Toyota
Ładowanie to trudna sztuka
Zmieściliśmy w niej rower, trzy osoby, torby i wielkie pudło. Pojechaliśmy na południe Polski, a później prosto do Poznania. Ładowaliśmy akumulatory na autostradzie, nerwowo zerkając na zegarek, i w mieście, gdy czasu jest nieco więcej. Za kawę już dziękujemy. Jak wygląda użytkowanie auta elektrycznego, na co dzień?