Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
MAN

Plusy dodatnie i plusy ujemne

Z punktu widzenia sieci wynajmu mamy opinię bezpośrednio z rynku na temat tego, czego szukają klienci. Na dziś auta elektryczne będą konkurować bezpośrednio z konwencjonalnymi z silnikami Diesla. Trzeba założyć, że dla klienta ostatecznego najważniejszy jest rachunek ekonomiczny, tj. całkowity koszt użytkowania auta elektrycznego musi być porównywalny z całkowitym kosztem użytkowania auta konwencjonalnego. Wtedy technologia elektryczna może zacząć wypierać konwencjonalną.

Zasięg roboczy obecnie produkowanych użytkowych samochodów elektrycznych to maksymalnie 250–300 km. Do tego dochodzi jeszcze zdecydowanie niewielka, głównie w porównaniu ze spalinowymi odpowiednikami, liczba modeli i wersji.

Ładowanie jest kluczowe

Taki zasięg w praktyce oznacza, że tylko klienci wypożyczający auta w systemie daily rental, w najniższym limicie kilometrów (u nas jest to limit do 200 km), mogą być nimi zainteresowani. W naszej firmie tacy klienci stanowią około 25% wszystkich wynajmujących samochody.

Oczywiście, podstawowym problemem, który tak samo dotyczy elektrycznych samochodów użytkowych i osobowych, jest możliwość ich ładowania. Aby skutecznie użytkować auta elektryczne, musimy mieć możliwość je ładować w miejscu, z którego wypożycza je człowiek. Nie wszędzie w naszych punktach da się zamontować stację do ładowania prądem stałym, a to oznacza przyjęcie założeń, że ładowanie będzie się odbywać prądem trójfazowym (380V). To z kolei oznacza to, że każdy wykorzystywany samochód elektryczny musi być podłączony na praktycznie całą noc do gniazda siłowego. A to zasadniczo ogranicza nam możliwość ich użytkowania – musimy mieć dedykowane parkingi zamknięte gdzie takie samochody byłyby ładowane. Oczywiście, przy założeniu rozwoju elektromobilności i usług wynajmu tych pojazdów punktów ładowania także powinno być odpowiednio dużo. Zakładamy, że gniazd siłowych powinno być tyle, ile pojazdów. Korzystanie z parkingów publicznych na większą skalę raczej nie wchodzi w grę, chociaż na razie w części naszych punktów korzystamy z takich rozwiązań.

Plusy ujemne

Z elektromobilnością jest trochę tak, że została ona klientom, głównie europejskim, narzucona odgórnie przez Komisję Europejską. Producenci obarczeni dużymi karami za emisję CO2 ponad wyznaczone normy przyspieszyli z wdrożeniem technologii samochodów zeroemisyjnych. Wraz z rozwojem duża grupa klientów także zaczęła poszukiwać tych samochodów. Dotyczy to głównie klientów flotowych. Zwłaszcza duże firmy mają tendencję do wprowadzania przedsięwzięć redukujących carbon footprint, co w dużej większości firm wpisuje się w strategię firmy. Oczywiście jest to bardzo dobre zjawisko, bo w efekcie zyskujemy na tym wszyscy poprzez ograniczenie emisji. Niemniej jednak tutaj także napotykamy na pewne ograniczenia. Pierwszym z nich jest ograniczona względem spalinowych odpowiedników ładowność. Oczywiście, samochód służbowy może i powinien być ładowany pod firmą, awaryjnie może korzystać z ładowarek publicznych, ale na nich szybkie naładowanie auta (trudno sobie wyobrazić sytuację, że pracownik, któremu z reguły zależy na czasie, ładuje tańszą taryfą np. przez 3 godziny) jest po prostu drogie. Jeżeli nie ma obowiązku pozostawienia auta w firmie na noc, pracownik tym pojazdem jedzie do domu, gdzie także powinien mieć możliwość jego naładowania. Tutaj pojawia się jeszcze osobna kwestia rozliczenia kosztów ładowania. Dlatego najlogiczniejszą opcją jest zapewnienie przez firmę stanowisk w siedzibie (tutaj dochodzi także problem rozproszonej floty z wieloma oddziałami na terenie kraju). Należy zatem zainwestować w ładowarki z odpowiednią liczbą gniazd o mocy 380V albo w ładowarkę prądu stałego. Wtedy mamy co prawda możliwość szybkiego naładowania kilku samochodów, np. w nocy, ale pojawia się kolejne utrudnienie – ktoś bowiem powinien te samochody przepinać.
Jeżeli te wymienione przeze mnie ograniczenia, chociaż lepszym określeniem będzie zwrot – wyzwania, nie stanowią problemu, to elektryczne samochody użytkowe mają także szereg zalet.

Plusy dodatnie

Elektromobilni entuzjaści widzą szklankę do połowy pełną, sceptycy do połowy pustą. Zarówno jedni, jak i drudzy to nasi klienci, więc my po prostu widzimy szklankę taką, jaka jest. Najważniejsze, aby wszyscy klienci mogli się z niej napić.
Wspomnieliśmy już, że bardzo istotnym, chociaż trudno policzalnym, zyskiem jest na pewno ten wizerunkowy. Firma użytkująca samochody elektryczne od razu zyskuje w oczach klientów. Jest to efekt, który nie sposób wypracować choćby najlepszymi akcjami promocyjnymi. Poza tym samorządy mają wiele inicjatyw wspierających rozwój flot elektrycznych. Jest to możliwość wjazdu do centrów miast, darmowe – a jeżeli nie darmowe to wydzielone – miejsca parkingowe, możliwość korzystania z buspasów. Dla wielu firm, takich jak kurierskie, cateringowe czy zaopatrzeniowe, ułatwienia te mogą mieć kluczowe znaczenie, a jeżeli w firmie wykorzystujemy transport mieszany (dostawy między miastami odbywają się transportem spalinowym, a dostawy ostatniego kilometra elektrycznym), to użytkowanie tych aut staje się uzasadnione także ekonomicznie.

Firma użytkująca samochody elektryczne od razu zyskuje w oczach klientów. Jest to efekt, który nie sposób wypracować choćby najlepszymi akcjami promocyjnymi. Poza tym samorządy mają wiele inicjatyw wspierających rozwój flot elektrycznych. Jest to możliwość wjazdu do centrów miast, darmowe – a jeżeli nie darmowe to wydzielone – miejsca parkingowe, możliwość korzystania z buspasów. Dla wielu firm, takich jak kurierskie, cateringowe czy zaopatrzeniowe, ułatwienia te mogą mieć kluczowe znaczenie,

Kolejnym aspektem jest także wariant motywacyjny. Te samochody wciąż są nowością i firma posiadająca je w swojej flocie może skuteczniej powalczyć o nowych pracowników.
Jeżeli patrzymy na aspekt kosztowy, na pewno niewiadomą są wartości rezydualne tych samochodów. W tej dziedzinie postęp następuje niemal skokowo i może się okazać, że coś, co dzisiaj jest uznawane za szczytowe rozwiązanie za kilka miesięcy będzie już motoryzacyjnym reliktem. Dlatego wynajem tego typu samochodów pozwala ograniczyć to ryzyko.

Jaka będzie przyszłość?

Najważniejszym czynnikiem wpływającym na rozwój tego rynku jest i jeszcze długo będzie dostęp do szybkich ładowarek prądu stałego (np. na stacjach benzynowych). To właśnie dostęp do infrastruktury sprawi, że nawet przy obecnej technologii baterii większość niedogodności zniknie.

Łukasz Złotnicki
wynajmijdostawczaka.pl

Przeczytaj również
Popularne