Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
MAN

Coca-Cola w Polsce i krajach bałtyckich elektryfikuje firmową flotę przy wsparciu Elocity

Globalny gigant stawia na nowoczesne technologie

Zrównoważony rozwój, odpowiedzialne podejście do kwestii wpływu na środowisko i redukcja emisji CO2 to tematy bliskie światowym koncernom. Jednym z narzędzi, które wspierają biznes w osiąganiu celów ESG jest elektryfikacja flot samochodowych. Służbowe samochody elektryczne w połączeniu z infrastrukturą ich ładowania w biurach i domach pracowników są dla firm ważne także z biznesowego punktu widzenia. Nie dziwi więc, że na elektryfikację floty zdecydowała się również Coca-Cola HBC. Jej partnerem technologicznym w Polsce i krajach bałtyckich jest spółka Elocity.

Coca-Cola HBC Polska to jeden z 300 światowych partnerów The Coca-Cola Company, zajmujących się produkcją, dystrybucją i sprzedażą napojów. Koncern postawił sobie ambitne cele, aby do 2040 roku osiągnąć neutralność klimatyczną, czyli zredukować bezpośrednie emisje wynikające z jego działalności do absolutnego minimum. Wśród założeń planu NetZero2040 znalazł się program niskoemisyjnej floty. W Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii Coca-Cola HBC zdecydowała się nie tylko na wymianę samochodów z tradycyjnym napędem na auta EV, hybrydowe i plug-in, ale także na zapewnienie pracownikom dostępu do stacji ładowania, zarówno w biurach, jak i ich domach. Nad wdrożeniem tego projektu koncern pracuje z Elocity już od roku.

Polska spółka to jeden z liderów elektromobilności w Polsce. Od 2017 roku rozwija autorską technologię zarządzania infrastrukturą ładowania aut elektrycznych, w tym popularną wśród kierowców aplikację, umożliwiającą korzystanie z największej liczby stacji ładowania w kraju. Korzysta z niej dziś ponad 57 000 użytkowników.

Piotr Staniewski
Head of Fleet Mobility Hub Elocity
Transformacja flot w każdej firmie to proces indywidualny. Są przedsiębiorstwa, które jako „early adopters” już od lat śmiało inwestują w nowe technologie oraz takie, które potrzebują więcej czasu. Z jednej strony często mówimy, że blisko 80% zarejestrowanych aut elektrycznych w Polsce to pojazdy służbowe, które napędzają dziś rynek e-mobility. Z drugiej strony, warto sobie zdać sprawę z tego, że samochody o napędach elektrycznych i zelektryfikowanych, stanowią obecnie jedynie 4% w zakupach flotowych do firm. Jesteśmy na początku drogi, ale branżowe prognozy wskazują, że od 2025 roku sytuacja będzie się zmieniała i można spodziewać się bardzo dynamicznych wzrostów, jeśli chodzi o rejestrację zero- i niskoemisyjnych pojazdów.

Motywacje firm czy ich gotowość do zmian w tym zakresie są oczywiście bardzo indywidualne. Dla jednych mocniej wybrzmiewają argumenty proklimatyczne, u innych liczy się przede wszystkim rachunek ekonomiczny. Jednak obecnie nie jesteśmy już na etapie debat o sensie transformacji i jej zakresie, ale dużo dalej. Od transformacji nie ma odwrotu. Obligują nas w tym obszarze konkretne zapisy prawne. W kontekście europejskim jest to Fit for 55, czyli zbiór regulacji poświęconych energii i środowisku, który nakłada na nas ograniczenie emisji CO2 o 55% do 2030 roku względem 1990 roku.

W Polsce kluczowe regulacje wynikają z ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Od początku przyszłego roku obowiązywać będzie nowelizacja, która nakłada na właścicieli i zarządców budynków konkretne wymogi w zakresie infrastruktury ładowania aut EV i zapewnienia warunków technicznych, aby ją budować. Jest to więc ostatni dzwonek, aby zająć się tematem. Ustawa nakłada także obowiązki na jednostki samorządu terytorialnego, ale de facto dotyczą one biznesu. Jeśli firmy chcą spełniać wymogi stawiane przez samorząd i ubiegać się od przyszłego roku m.in. o zlecenia na roboty budowlane, usługi lub dostawy będą musiały posiadać w swoich zasobach minimum 30% pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi (do tej pory wskaźnik ten wynosił 10%).

W związku ze zmianą przepisów czas na działanie jest ograniczony. Firmy, które dziś podejmą kroki w kierunku elektryfikacji flot, zyskają nie tylko przewagę konkurencyjną, ale także lepiej przygotują się na nadchodzące zmiany rynkowe. Elektryfikacja flot to już nie kwestia „czy,”, lecz „kiedy i jak”.

 

Technologia Elocity. Kompleksowe podejście do ładowania

– Rozwiązania Elocity to także kompleksowe wsparcie dla flot firmowych. Cieszymy się, że Coca-Cola HBC Polska doceniła zakres możliwości i elastyczność naszej technologii. Za nami montaż już kilkudziesięciu wallboksów w domach pracowników oraz stacji ładowania w biurach i zakładach w Polsce i krajach bałtyckich. Użytkownicy elektrycznych aut służbowych koncernu mają także dostęp do aplikacji Elocity, dzięki której ładują się na ogólnodostępnych stacjach ładowania, a koszty są automatycznie przypisywane do konta firmowego. To tzw. profile flotowe, które działają podobnie jak dobrze znane karty paliwowe – tłumaczy Agnieszka Nocuń, członkini zarządu Elocity.

Jak wylicza ekspertka, technologia Elocity umożliwia również ustawianie ewentualnych limitów ładowań służbowych dla poszczególnych pracowników, a także dostarcza menedżerom floty informacje o kosztach ładowań na przydomowych stacjach, uwzględniając przy tym zmienne stawki za energię. Zarządzający parkiem służbowych pojazdów Coca-Cola HBC w Polsce i krajach bałtyckich ma na bieżąco dostęp do wszystkich tych danych w scentralizowanym systemie. Widzi zarówno informacje o ładowaniach na stacjach ogólnodostępnych, jak i te na infrastrukturze prywatnej spółek Coca-Cola HBC w różnych krajach. Dzięki temu koncern może rozliczać się z pracownikami za korzystanie z energii na domowych przyłączach, ale też w jednym miejscu ma informacje, które umożliwiają monitorowanie zużycia, zarządzanie limitami ładowań oraz planowanie działań związanych z flotą.

– To ogromne ułatwienie dla fleet managerów, szczególnie zarządzających parkiem pojazdów w międzynarodowym środowisku. Na polskim rynku e-mobility nie ma systemu, który oferowałby tak kompleksowe i elastyczne rozwiązania dla flot – podkreśla ekspertka Elocity.


Coca Cola HBC. Zarządzanie e-flotą na międzynarodowym poziomie

Z punktu widzenia Coca-Cola HBC w procesie elektryfikacji floty kluczowe było znalezienie rozwiązania, które uwzględniałoby również międzynarodowy charakter działalności koncernu oraz specyfikę funkcjonowania i rozliczeń infrastruktury ładowania w Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii.

– Już 90% naszych aut to pojazdy niskoemisyjne. Jako firma bardzo cieszymy się z tej zmiany i chcemy, by nasz zespół – który działa na terenie Polski, Łotwy, Litwy czy Estonii, także czuł, że to dobra decyzja. Dlatego osobom, które otrzymują służbowe auta elektryczne, staramy się zapewnić także wygodny dostęp do ładowarek – właśnie z Elocity – mówi dyrektorka łańcucha dostaw, Ksenija Todic.

Współpraca Coca-Cola HBC i Elocity to kolejny krok koncernu w stronę niskoemisyjnego transportu. Dalsze plany zakładają zwiększenie liczby samochodów elektrycznych w samym 2025 do ponad 100 sztuk, co pozwala na skuteczne obniżenie emisji CO2 i przyczyni się do realizacji globalnych celów zrównoważonego rozwoju.

Choć zasięg planowanych inwestycji flotowych może się jeszcze zmieniać, jedno jest pewne: Coca-Cola HBC jest zdecydowana na konsekwentne wdrażanie nowoczesnych, ekologicznych rozwiązań, które przyczynią się do minimalizacji wpływu działalności firmy na środowisko.

Aleksandra Kajda,
Agnieszka Stefaniak-Zubko

Przeczytaj również
Popularne