Toyota postanowiła zwiększyć sprzedaż samochodów plug-in. Jak? Obniżając ich ceny. Prius i Rav4 w wersji z hybrydowym napędem elektrycznym ładowanym z gniazdka można teraz kupić za 27 tys. mniej.
Hybrydy plug-in łączą elektryczną moc z silnikami spalinowymi, a w przypadku Toyoty z wszechstronnością klasycznych hybryd. W ruchu miejskim, przy naładowanej baterii, hybryda plug-in korzysta z trybu EV. W trasie przełącza się w tryb hybrydowy. Dzięki unikatowej konstrukcji zachowuje pełną moc systemu i niskie zużycie paliwa, nawet przy rozładowanej baterii.
Taka technologia dostępna jest jak na razie w dwóch modelach Toyoty, które teraz doczekały się sporych rabatów. Toyota RAV4 Plug-in Hybrid i Prius można zamówić z obniżką ceny katalogowej sięgającą nawet 27 000 zł.
Toyota RAV4 Plug-in Hybrid z napędem Hybrid Dynamic Force o mocy 306 KM wyróżnia się niezłymi osiągami. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi zaledwie 6 sekund, a w trybie EV samochód może rozwinąć prędkość do 135 km/h. Litowo-jonowa bateria o pojemności 18,1 kWh pozwala przejechać do 75 km na prądzie (wg WLTP), a średnie zużycie paliwa wynosi zaledwie 1 l/100 km.
Konkurencja coraz częściej i chętniej stosuje w hybrydach plug-in większe baterie. Wszystko po to, by wydłużyć zasięg. Jak się okazuje 60-70 km zdaniem klientów to niewiele. Volkswagen w Tiguanie i Passacie a Skoda w Kodiaqu czy Cupra w Formentorze stosuje ten sam układ hybrydy plug-in drugiej generacji z baterią o pojemności 25,7 kWh, co gwarantuje dystans w zależności od wersji ponad 100-120 km.
To niewiele mniej od baterii, jakie montują do swoich hybrydy marki premium w dużych SUV-ach. Range Rover czy Mercedes, a nawet Jeep wsadzają do hybryd plug-in baterie powyżej 30 kWh. W modelach popularnych najczęściej stosuje się jednak mniejsze akumulatory. To z uwagi na mniejsze gabaryty samochodów i niższą masę pakietu baterii.
Ford w modelu Kuga wykorzystuje baterie o poj. 14,4 kWh, co ma gwarantować zasięg nawet 88 km. Podobnej wielkości bateria jest w hybrydowym (PHEV) Volvo XC60 a nieco mniejsza w Kii Sportage (13,8 kWh).
Wyłamuje się z tego szeregu chińskie MG, które w nowym modelu HS montuje do swojej hybrydy PHEV baterię o pojemności 21 kWh i obiecuje w trybie bezemisyjnym aż 100 km zasięgu.
Toyota Rav4 Plug-in Hybrid jest dostępna teraz w niższych cenach katalogowych. Przykładowo, cena wersji Dynamic z podgrzewanymi fotelami, systemem multimedialnym Toyota Smart Connect oraz 18-calowymi felgami aluminiowymi została obniżona o 14 tys. zł i wynosi obecnie 242 900 zł.
O tyle samo obniżono cenę katalogową wersji Selection, która ma dwukolorowe malowanie nadwozia, monitor panoramiczny z systemem kamer 360 stopni (PVM) czy cyfrowe lusterko wsteczne – w obniżonej cenie katalogowej kosztuje 262 900 zł. Najdroższa jest wersja Style, która oferuje dodatkowo m.in. tapicerkę ze skóry naturalnej, dach panoramiczny i wyświetlacz HUD. Tutaj obniżka sięga 9 tys. zł.
A gdzie obiecane 27 tys. różnicy? Znajdziemy je w wersji GR SPORT.
Obniżki ceny doczekała się także Toyota Prius. Wyposażona w napęd PHEV o mocy 223 KM oraz baterię trakcyjną 13,6 kWh, umożliwia pokonanie do 86 km na prądzie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 6,7 sekundy, a emisja CO2 to zaledwie 11 g/km (wg WLTP). Teraz w wersji Comfort kosztuje przynajmniej 193 900 zł. Ta odmiana wyposażona jest m.in. w system multimedialny Toyota Smart Connect z ekranem 12,3", bezprzewodowy Apple CarPlay, Android Auto (przewodowe), klimatyzację dwustrefową oraz systemy Toyota Safety Sense trzeciej generacji.
Wersja Prestige kosztuje od 205 900 zł i oferuje m.in. matrycowe reflektory LED, podgrzewaną kierownicę i elektrycznie unoszone drzwi bagażnika.