Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Konkurs

Renault Scenic. Rodzinny jak nigdy

Renault Scenic w 1996 roku był pierwszym kompaktowym vanem w historii europejskiej motoryzacji. Czym zaskakuje dzisiaj? Ma napęd elektryczny znany z Megane, To samo wnętrze i podobne rozwiązania. Ma być jednak bardziej rodzinny i bardziej przyjazdy wszystkim pasażerom.

Najogólniej rzecz ujmując, nowy Scenic jest nieco większym Megane. Z zewnątrz oba auto wyglądają dość podobnie. Mogliśmy się o tym przekonać na statycznej polskiej prezentacji. Ten sam grill, te same linie i przetłoczenia, podobny kształt reflektorów. Coś, czym może zachwycić jednak Scenic to przestronne wnętrze. Auto mimo kompaktowych wymiarów jest większe od Megane o ponad 25 cm i znacznie obszerniejsze. Ma 4,47 m długości, a i rozstawu osi to ma 2,78 m. Na tej przestrzeni udało się wygospodarować sporo miejsca dla wszystkich pasażerów, także tych na tylnej kanapie i duży bagażnik (545 litrów).

Dotyk mistrza

Z myślą o pasażerach powstał nietypowy rozkładany podłokietnik tylnej kanapy. Oprócz miejsca na kubki i schowków są rozkładane uchwyty na telefon lub tablet. Wydaje się to przydatnym gadżetem. Podróżowanie ma umilić także duży panoramiczny dach szklany z funkcją elektrycznego przyciemniania oraz system audi Harman-Kardon strojony przez samego Jeana-Michela Jarra. Dźwięk powitalny po wejściu do auta to także jego dzieło. A żeby słuchanie muzyki i sama jazda były przyjemniejsze, między akumulatorami a konstrukcją nadwozia zastosowano dodatkową matę wygłuszającą.



Z kolei z myślą o komforcie kierowcy szczególnie podczas ładowania stworzono także tryb Relax. Za sprawa jednego przycisku fotel przyjmuje pozycję idealną do drzemki, zmieniają się ustawienia klimatyzacji i radia.

Scenic dostępny jest wyłącznie z napędem elektrycznym na jedną oś. E-Tech electric oznacza dwie wielkości akumulatorów do wyboru 60 i 87 kWh oraz dwie moce silnika: 170 lub 220 KM. Na wrażenia z jazdy przyjdzie jeszcze czas. Deklarowany zasięg to w przypadku mniejszej baterii 430 km i aż 625 dla większej pojemności. Czy to zasługa 4-stopniowej rekuperacji? Sprawdzimy, gdy auto trafi do naszej redakcji. Raczej to kwestia silnika synchronicznego z uzwojonym wirnikiem i 8 biegunami. Jego sprawność obliczono na 91 proc. I jak twierdza inżynierowie jest bardziej wydajny niż silniki z magnesami stałymi. Z pewnością na zasięg ma także wpływ standardowe wyposażenie auta w pompę ciepła.

Na pokładzie zainstalowana jest ładowarka AC o mocy 20 kW, a w przypadku DC auto przyjmie 150 kW.

Sposób na pikanie

Auto podobnie jak Megane korzysta z oprogramowania Android Automotive i Google. Powołana przez Renault spółka Ampere i ponad 1300 programistów dba jednak o to, by wszystkie systemy działały bez zarzutu. Coś, na co warto zwrócić uwagę to nie system Googla, które możemy wykorzystać w samochodzie, a przycisk „My safety switch”.

To funkcja, która pozwala dowolnie skonfigurować działanie systemów asystujących. Wiadomo, że jest ich we współczesnych samochodach coraz więcej. Nawet jeśli je wyłączymy, po ponownym uruchomieniu auta zaczynają działać.

Wynika to z regulacji nakładanych na producentów. Renault znalazło na to jednak sposób, Wystarczy dowolnie zaprogramować „My safety switch” i po wejściu do auta przycisnąć go dwa razy. Wtedy wszystkie systemy mamy ustawione, jak chcemy, a w szczególności te najbardziej denerwujące: działanie systemu utrzymującego auto w pasie ruchu, systemu monitorowania martwego pola, system monitorujący naszą koncentrację oraz kontrolowania ograniczeń prędkości.

Już nie auto globalne

Scenic E-Tech electric, podobnie jak Megane E-Tech electric i przyszły samochód miejski Renault 5 E-Tech electric, jest produkowany we Francji w fabryce ElectriCity. Produkcja opiera się na krótkim łańcuchu dostaw: 54 proc. części Scenica, czyli 333 z 613 pozycji katalogowych, pochodzi od francuskich producentów, z czego ponad połowa znajduje się w odległości poniżej 100 km od zakładu. Część modułów baterii pochodzi także z polskiej fabryki LG.

Dodatkowo aż 90 proc. części samochodu nadaje się do powtórnego przetworzenia, a tapicerka siedzeń w wersji wyposażenia Techno jest wykonana w 100 proc. a w wersji Iconic w 87 proc. z włókien pochodzących z recyklingu.

Cennik

Cena podstawowej wersji Scenica E-Tech electric – Techno 170 KM comfort range – wynosi 202 900 zł, Techno 220 KM long range – 219 900 zł, a najwyższej wersji, Iconic 220 KM long range – 233 900 zł.

Jak zapowiedział Paweł Baranowski marketing menager marki Renault, rata przy leasingu operacyjnym wyniesie 1930 zł. To kalkulacja bez wpłaty własnej i bez opcji wykupu, co de facto czyni ją podobną, do najmu długodystansowego. Pierwsze auta przyjadą do Polski w czerwcu.

Przeczytaj również
Popularne