Osobowe „bankowozy” przyszłością rynku klientów instytucjonalnych?

25 listopada 2011

Zmiany w podatku VAT obowiązujące w latach 2011-2012 w istotny sposób ograniczyły korzystną ofertę aut dla przedsiębiorców, związaną z odpisem pełnej wartości podatku VAT. Zrównały obciążenia podatkowe z tymi, jakim podlegają „zwykłe” samochody osobowe (ograniczenie odliczenia VAT do 60% kwoty podatku na fakturze, nie więcej niż 6000 zł, brak możliwości odliczenia paliwa do napędu takich samochodów). W wyniku zmian zniknęły z oferty auta z „kratką”, które straciły swoje największe atuty: oszczędność na podatku VAT przy zakupie pojazdu oraz paliwa. Wielu klientów zadawało sobie pytanie: co trzeba zrobić, aby nadal móc w pełni odliczać VAT? I uzyskali odpowiedź: kupić bankowóz. Wprowadzając zmiany w podatku VAT ustawodawca wyłączył z nich szereg „pojazdów   samochodowych będących pojazdami specjalnymi w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym” (art. 3 ust. 2 pkt 5 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy o transporcie drogowym (Dz. U. Nr 247, poz. 1652). W załączniku do ustawy sprecyzował wymagane przeznaczenie tych pojazdów, wymieniając 11 kategorii. Są to: agregaty elektryczne lub spawalnicze, bankowozy, pojazdy do prac wiertniczych, koparki i koparko-spycharki, ładowarki, pojazdy do czyszczenia dróg, podnośniki do prac konserwacyjno-montażowych, pojazdy pomocy drogowej, pojazdy do zimowego utrzymania dróg, żurawie samochodowe oraz pojazdy pogrzebowe. Sejf zamiast kratki? W objaśnieniach do załącznika ww. ustawy wskazano, że wykaz dotyczący pojazdów specjalnych jest zawarty w ustawie Prawo o ruchu drogowym oraz jej przepisach wykonawczych. W art. 2 pkt 36 tej ustawy zapisano, iż określenie pojazd specjalny oznacza „pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji.” Bankowóz według ministra W przypadku bankowozu takim przepisem wykonawczym jest Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 września 2010 r. „w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać ochrona wartości pieniężnych przechowywanych i transportowanych przez przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne”. Zgodnie z nim stosunkowo najmniejsze wymagania dotyczą bankowozu typu C. Taki pojazd powinien być wyposażony w: * pojemniki specjalistyczne co najmniej klasy „D” w stojakach umożliwiających mocowanie i wyjmowanie pojemników przez osoby uprawnione albo urządzenia do przechowywania wartości pieniężnych klasy co najmniej 1; * immobiliser spełniający wymagania dyrektywy Rady nr 74/61/EWG z dnia 17 grudnia 1973 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw Państw Członkowskich w zakresie urządzeń zabezpieczających pojazdy silnikowe przed bezprawnym użyciem; * modułowy samochodowy system alarmowy spełniający wymagania dyrektywy 74/61/EWG lub regulaminu nr 116 EKG ONZ, posiadający co najmniej następujące właściwości:a) funkcję „panika” włączaną i wyłączaną jednym przyciskiem pilota radiowego i dodatkowym wyłącznikiem wewnątrz przedziału osobowego,b) rezerwowe zasilanie,c) dodatkową syrenę alarmową,d) czujniki ochrony wnętrza,e) blokadę pracy silnika,f) tryb serwisowy,g) sygnalizację alarmową wszystkimi światłami kierunkowskazów; * monitorowany z zewnątrz system lokalizacji satelitarnej i system sygnalizacji napadu; * system transmisji alarmu przekazujący co najmniej informacje o:a) położeniu i prędkości pojazdu,b) otwarciu i zamknięciu drzwi przedziału ładunkowego i osobowego,c) stanie alarmowania samochodowego systemu alarmowego,d) włączeniu i wyłączeniu silnika pojazdu; * oświetlenie przedziału z pojemnikami. Urządzenia elektroniczne i elektryczne zamontowane w pojeździe powinny spełniać, w zakresie kompatybilności elektromagnetycznej, wymagania dyrektywy Rady nr 72/245/EWG z dnia 20 czerwca 1972 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do tłumienia zakłóceń radioelektrycznych wywoływanych przez silniki z zapłonem iskrowym stosowane w pojazdach silnikowych. Dodatkowa instalacja elektryczna pojazdu (po zabudowie) powinna spełniać wymagania normy PN-S 7602. W bankowozie typu C nie dopuszcza się stosowania instalacji gazowej. Bankowóz według izby skarbowej Okazuje się, że spełnienie tych, z pozoru skomplikowanych, warunków nie nastręcza większych trudności, a pozwala na znaczne oszczędności podatkowe. Wystarczy wyposażyć auto osobowe w niezbędne elementy i uzyskać w dowodzie rejestracyjnym wpis – rodzaj pojazdu: samochód specjalny, przeznaczenie: bankowóz. Dzięki temu właściciel takiego auta ma prawo do odliczania podatku VAT od jego zakupu (w tym naliczonego z faktur dokumentujących raty leasingowe) oraz od zakupu paliwa. Prawo do takich działań potwierdziła Izba Skarbowa w Poznaniu, wydając w czerwcu 2011 roku pozytywną opinię w sprawie interpretacji indywidualnej wydanej na wniosek jednej ze spółek, zainteresowanej tym, czy możliwe jest odliczanie w pełnej wysokości podatku VAT od zakupu paliwa i rat leasingowych dla bankowozów. W odpowiedzi na pytanie poznańska izba podkreśliła, że „skoro w dowodach rejestracyjnych samochodów jest odpowiedni wpis klasyfikacji umożliwiającej określenie, że te samochody są samochodami specjalnymi o przeznaczeniu „Bankowóz”, Wnioskodawca może skorzystać z prawa do odliczenia podatku VAT naliczonego w pełnej wysokości zarówno od zakupu paliwa dla tych samochodów, jak też z faktur zakupowych dla umów leasingu.” Jednak prawo do obniżenia kwoty podatku przysługuje tylko wówczas, gdy zostaną spełnione określone warunki, tzn. odliczenia dokonuje podatnik podatku VAT, a towary i usługi, z których nabyciem podatek został naliczony, są wykorzystywane do wykonywania czynności opodatkowanych, tzn. takich, których następstwem jest powstanie zobowiązania podatkowego. Zasada ta wyklucza możliwość zmniejszenia obciążenia o kwotę podatku związanego z towarami i usługami (VAT) w przypadku ich wykorzystania do czynności zwolnionych od podatku VAT oraz niepodlegających temu podatkowi. Bankowóz według Infiniti Oczywiście zysk z odpisu kwoty VAT od zakupu samochodu jest tym większy, im auto jest droższe. Łatwo obliczyć, że przy cenie netto 100 tys. zł oszczędność na VAT to 23 tys. zł, w przypadku pojazdu dwukrotnie droższego to już – 46 tys. zł, a gdy cena netto sięgnie 300 tys. zł – w kieszeni przedsiębiorcy zostanie 69 tys. zł. Także oszczędności przy zakupie paliwa są znaczne. Nic dziwnego, że pierwszą firmą, która oferuje osobowe bankowozy jest przedstawiciel segmentu premium – importer marki Infiniti. Na swej stronie internetowej informuje o wprowadzeniu do oferty samochodów pozwalających na pełne odliczenie podatku VAT: „Nie mówimy o ciężarówkach czy autach dostawczych, ale o luksusowych limuzynach. Powstały one z myślą o przedsiębiorcach, którzy przewożą samochodem sporo gotówki, papiery wartościowe lub wyroby z metali szlachetnych. Infiniti nie wprowadza do oferty żadnego nowego modelu: centra firmy w Polsce oferują klientom po prostu możliwość przebudowy aut marki na samochody specjalne, tzw. Bankowozy typu C, zgodne z Rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.” Bankowozy Infiniti są wyposażone w pojemniki specjalistyczne do przewozu środków pieniężnych (czyli, zgodnie z rozporządzeniem: pieniędzy, czeków, weksli, innych dokumentów zastępujących w obrocie gotówkę, złota, srebra i wyrobów z tych metali, kamieni szlachetnych i pereł, a także platyny i innych metali z grupy platynowców, z wyjątkiem przedmiotów będących muzealiami) wraz ze stojakami, umieszczone w bagażniku samochodu, a także dodatkową instalację alarmową, immobiliser oraz system monitoringu GPS. Koszt przeróbki auta osobowego Infiniti w bankowóz klasy C sięga kilku tysięcy zł. Miłośnicy innych marek także nie pozostają bez szans na własny bankowóz. Na rynku działają bowiem firmy, które proponują przystosowanie dowolnego auta osobowego do warunków eksploatacji samochodu specjalnego bankowozu C. Aby w pełni móc cieszyć się z zalet auta „przystosowanego do odliczenia VAT” nie wystarczy mieć taki pojazd. Auto powinno też służyć działalności gospodarczej wymagającej przewożenia gotówki. Inaczej organa skarbowe mogą się np. zainteresować, po co bankowóz przedsiębiorcy wykazującemu tylko obrót bezgotówkowy? Źródło: IBRM Samar