Przyzwyczailiśmy się, że koncerny często zmieniają logotypy. W niektórych przypadkach jest to tylko delikatna zmiana, w innych – zmiana strategii i wizerunku. Kia zmieniła logotyp, slogan, ale także ogłosiła całkowicie nową strategię. Zobaczmy, co się kryje za tymi zmianami.
Wchodzący obecnie program dotacji do zakupu samochodów elektrycznych „Mój elektryk” ma, zdaniem Ministerstwa Środowiska i Gospodarki Wodnej, ożywić sprzedaż samochodów elektrycznych. Znamy już założenia dotacji dla klientów indywidualnych i główne założenia skierowane dla przedsiębiorców. Jednak sprzedaż samochodów elektrycznych to nie tylko dotacje, ale także konieczność rozwoju infrastruktury. Dobrze rozumieją to w Kia, ponieważ koncern posiada w swojej ofercie nie tylko ekologiczne modele, ale także wiele rozwiązań mających na celu wsparcie klientów myślących o zakupie samochodów niskoemisyjnych. Zacznijmy od początku.
Kia ma dziesięcioletnie doświadczenie w produkcji samochodów elektrycznych, a biorąc pod uwagę przynależność do koncernu Hyundai Motor Group – 30-letnie! Przypomnijmy tylko, że model Soul EV zadebiutował w 2014 roku, a ja miałem przyjemność jeździć tym autem i pamiętam, jak dobre zrobiło na mnie wrażenie. Podobnego zdania musieli być jurorzy konkursu World Car of the Year, którzy w 2020 roku przyznali nowej wersji Soula tytuł w kategorii auta miejskiego. Jak podkreślili jurorzy, elektryczny crossover łączy bezemisyjny napęd i imponująco duży zasięg z kompaktowym nadwoziem, odważnym designem i znakomitą funkcjonalnością.
Obecnie w ofercie marki znajdziemy trzy w pełni elektryczne modele: e-Soul, e-Niro oraz najnowszy EV6. Trzeba zwrócić uwagę, że wszystkie trzy modele to crossovery.
Oczywiście wyróżnienia przyznawane przez jurorów, którymi sa motoryzacyjni eksperci, to bardzo ważna kwestia, niemniej dla wielu, nie tylko w świecie motoryzacji, większe znaczenie mają nagrody publiczności. W tym wypadku klientów. Tutaj Kia wypada jeszcze lepiej. Niemiecka wypożyczalnia Nextmove (największa wypożyczalnia samochodów elektrycznych w Niemczech i jedna z największych na świecie) wspólnie z ośrodkiem badawczym Uscale zbadały poziom zadowolenia kierowców aut elektrycznych. Rozbieżności w ocenach były ogromne – od zaskakująco wysokich, aż po skrajnie negatywne. W badaniu wzięło udział 2800 klientów, którzy oceniali samochody w skali od 0 do 100 pkt. Najwyżej ocenionymi pełnowartościowymi elektrykami w rozsądnej cenie zostały dwie Kie: e-Niro i e-Soul. Przy czym e-Niro zdobyło 56 punktów (średnia dla wszystkich modeli to 30 pkt), czyli tyle samo, co trzykrotnie droższa Tesla S! Użytkownicy docenili w e-Niro i w e-Soulu przestronność, duży zasięg (ponad 450 km), brak problemów z elektroniką, działanie pokładowej nawigacji z zaznaczonymi stacjami ładowania czy możliwość monitorowania i programowania ładowania z aplikacji. Efekt jest taki, że zdecydowana większość kierowców, którzy jeździli elektrycznymi modelami Kii, poleciłaby je innym użytkownikom. Co w przypadku elektryków wcale nie jest normą.
Jeszcze większą grupę badawczą, bo aż 10 tysięcy osób, zgromadziło badanie firm J.D. Power i PlugShare, które postanowiły sprawdzić, jak bardzo właściciele samochodów elektrycznych są z nich zadowoleni. Wyniki badania zaskoczyły nawet samych analityków i ekspertów. A jednym z najlepiej ocenianych przez kierowców elektrykiem okazała się Kia e-Niro. W gronie marek popularnych niekwestionowanym zwycięzcą została Kia e-Niro, która zdobyła 782 punkty na 1000 możliwych. Użytkownicy oceniali między innymi rzeczywisty zasięg, koszty utrzymania, przyjemność z jazdy czy jakość samochodu.
Zarówno w modelu e-Niro, jak i e-Soul łopatkami przy kierownicy możemy sterować systemem rekuperacji, mając do wyboru aż pięć trybów. Poza tym, to w pełni funkcjonalne samochody, wystarczy powiedzieć, że e-Niro ma bagażnik o pojemności aż 451 litrów.
Co ważne, zasięgi elektrycznych modeli Kia są nie tylko wysokie; odpowiednio 452 dla e-Soula i 455 dla e-Niro według norm WLTP, ale także bardzo realne do osiągnięcia w normalnym użytkowaniu. (patrz ramka)
Tak jak podkreśliliśmy na początku, samochody elektryczne to tylko jedna składowa ogólnie pojmowanej elektromobilności. Drugim elementem jest ładowanie tych samochodów i niezbędna do tego infrastruktura. Koreańska marka pod hasłem Kia Charge oferuje kompleksowe rozwiązania w tym zakresie.
Kia Charge Home to pakiet przeznaczony do ładowania samochodów w domu. Obejmuje dedykowany wallbox, który wyglądem nawiązuje do tylnych świateł modelu EV6.
Urządzenie ma możliwość konfiguracji i doposażenia o dodatkowe elementy, takie jak np. moduł komunikacji, certyfikowany licznik prądu, autoryzacja poprzez kartę RFID. Może być zamontowane zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku (np. na dedykowanym słupku). Urządzenie w wersji rozbudowanej o certyfikowany licznik prądu MID pozwoli rozliczać koszty prądu, np. ze wspólnotą mieszkaniową, jeśli zostanie zamontowane w hali garażowej budynku wielorodzinnego. Wraz z urządzeniem Kia zaoferuje klientom kompleksową usługę montażu obejmującą audyt energetyczny u klienta wraz z montażem urządzenia.
Kia pomyślała także o tych, którzy będą ładować swoje auta w trasie lub w mieście. Usługa o nazwie Kia Charge składa się z karty i aplikacji. Możemy wybrać jedną z trzech dostępnych opcji: Easy, Plus, Advenced. To klienci, w zależności od tego, jak planują użytkować swoje floty, mogą zdecydować się na najkorzystniejszy dla nich plan taryfowy. Bez względu na to, na którą opcję się zdecydujemy, mamy dostęp do 250 tysięcy punktów ładowania w całej Europie. W Polsce można korzystać z infrastruktury sieci Greenway, EV Plus oraz EV Box, ale w najbliższym czasie dołączą nowi partnerzy. Podobnie jak w przypadku karty paliwowej na koniec miesiąca otrzymujemy zbiorczą fakturę za ładowanie.
Kia jest także udziałowcem firmy Ionity, czyli sieci szybkich ładowarek, dzięki temu użytkownik opłacając miesięczny abonament w wysokości 58 zł, otrzymuje dostęp do szybkiej sieci ładowania, a także preferencyjną stawkę za ładowanie wynoszącą 1,35 zł za 1 kWh.
Pakiet Ionity dostępny jest do wszystkich modeli elektrycznych Kia, a co ważne, użytkownicy modelu EV6 otrzymują roczny abonament gratis, pokrywają tylko koszty prądu. Do końca roku w Polsce ma pojawić się 12 stacji. Do końca roku w Polsce ma pojawić się 12 stacji a rozległa sieć w Europie sprawia, że wyjazd za granicę nie jest kłopotliwy.
Skoro jesteśmy przy najnowszym elektrycznym dziecku koreańskiej marki, przyjrzyjmy się bliżej niektórym cechom tego niesamowitego samochodu. Najważniejszym wyróżnikiem jest zastosowanie rozwiązań 800 V, co jest unikalne w segmencie marek popularnych. Dzięki temu rozwiązaniu użytkownicy mogą korzystać z ultraszybkich ładowarek o mocy dochodzącej do 350 kW. Taka moc pozwala naładować EV6 do 80% w 18 minut, a już po 5 minutach możemy mieć dodatkowe 100 km zasięgu. Dodatkowo, dzięki technologii V2X możemy korzystać z auta jak dużego magazynu energii i możemy zasilać urządzenia zewnętrzne o mocy do 3.6 kW.
Zastosowanie tego rozwiązania było możliwe dzięki temu, że EV6 to pierwszy model elektryczny Kia zbudowany na dedykowanej autom elektrycznym platformie e-GMP. Model ten naszpikowany jest wręcz nowościami. Jest wyposażony w technologię jazdy autonomicznej drugiego poziomu (funkcja Highway Driving Assist 2.0 umożliwiająca samodzielną zmianę pasa ruchu po włączeniu kierunkowskazu). Ma także cały wachlarz systemów bezpieczeństwa, na który składa się między innymi: asystent autonomicznego hamowania z funkcjami wykrywania pojazdów, pieszych, rowerzystów, asystent przejazdu przez skrzyżowania. Dodatkowo aktywny tempomat „uczy się” podczas jazdy a asystent martwego pola rozszerzony o funkcję wyświetlania obrazu z kamer bocznych na wyświetlaczu centralnym (Blind View Monitor) pozwala jeszcze lepiej kontrolować to, co dzieje się na drodze. Jest to potrzebne, ponieważ w najmocniejszej wersji EV6 ma aż 585 KM mocy.
Kia doskonale przygotowała się na rewolucję, która odbywa się na naszych oczach. Dzięki zróżnicowanej ofercie modeli elektrycznych, każdy klient może wybrać model odpowiadający jego potrzebom, a dodatkowo otrzymujemy samochody, które oferują znacznie więcej niż elektryczni konkurenci innych marek.