W przyrodzie zjawisko upodabniania się i naśladowania wyglądem gatunków zwierząt do otaczającego środowiska nazywane jest mimetyzmem. Zbliżone przykłady możemy znaleźć w świecie motoryzacji, jak choćby Ford Fiesta Active, upodabniający się do niezwykle modnych miejskich crossoverów. Tylko czy ta sztuka mu się udała?
Ford Fiesta to od dekad jeden z najpopularniejszych samochodów miejskich w Europie, ale czasy największych wolumenów sprzedaży ma już dawno za sobą. Rosnąca konkurencja ze strony marek azjatyckich oraz imponujący szturm miejskich crossoverów sprawił, że sprzedaż tego modelu skurczyła się przez lata o co najmniej jedną czwartą. Producent uznał, że jednym ze sposobów spowolnienia odpływu klientów do segmentu crossoverów jest upodobnienie do nich modelu Fiesta. Tak powstał wariant Active.
Pełne krągłości i lekkości nadwozie Fiesty, o dziwo, zyskało na atrakcyjności w wersji Active. Dodano listwy z ciemnego tworzywa nadkolach, progach, i w dolnej części zderzaków. W tych dwóch ostatnich elementach pojawiły się dodatkowe pasy ze srebrzystego tworzywa, który czynią pojazd optycznie lżejszy i bardziej elegancki. Poza tym osłona chłodnicy ma kolor czarny, a na dachu zawitały relingi dachowe w kolorze czarnym lub srebrnym. W modelu tym zwiększono o 1,9 cm prześwit, oraz poszerzono o 1 cm rozstaw kół. Wariant Active rozpoznamy też po 17-calowych aluminiowych obręczach. Fiesta jest już jednym z niewielu modeli w segmencie B dostępnym również z 3-drzwiowym nadwoziem, jednak nie w wersji Active.
Wnętrze Fiesty Active nie różni się już niczym od klasycznego hatchbacka. Za kółkiem z łatwością zajmiemy wygodną pozycję, dzięki szerokim możliwościom regulacji kierownicy i fotela. Siedzenia są wygodnie i bardzo dobrze wyprofilowane, stanowiąc pod względem wygody czołówkę w segmencie B. Górną część deski rozdzielczej wykonano z miękkiego tworzywa. Twarde tworzywo znajdziemy w dolnych częściach i na panelach drzwiowych. Jakość uznalibyśmy za wzorcową, gdyby nie skrzypienie rączek w drzwiach oznajmiane nam przy każdej próbie ich otwarcia i zamknięcia. To już rzadko spotykane zjawisko, znane jeszcze w niektórych modelach Dacii i Opla.
Ergonomia obsługi pojazdu jest nierówna. Z jednej strony, wszystkie przełączniki wokół kierownicy są rozlokowane wygodnie i intuicyjnie, cieszy schowek na okulary w podsufitce, klasyczne analogowe zegary są czytelne, podobnie jak obraz na ekranie multimedialnym na środkowej konsoli i komputerze pokładowym. Z drugiej strony, obsługa systemu multimedialnego wymaga nieco wprawy, szczególnie gdy zechcemy skorzystać z nawigacji. Pod względem praktycznym zastrzeżenia budzą wąskie schowki w drzwiach niepozwalające na umieszczenie w nich 1,5-litrowej butelki. Do tego wejście USB jest osadzone pionowo na środkowej konsoli. Z pewnością szybko zapcha się brudem, kurzem i z czasem przestanie działać. Na liście opcji znajdziemy co prawda podgrzewaną kierownicę, ale coraz częściej klienci chcieliby znaleźć w kabinie ładowarkę indukcyjną, której nie ma tu nawet w opcji, podobnie jak uchwytów w podsufitce.
Jeździ jak na Forda przystało
Fiesta nawet w nieco podniesionej wersji Active stanowi czołówkę segmentu w zakresie prowadzenia i właściwości jezdnych. Jest zwinna, świetnie utrzymuje tor jazdy w szybko pokonywanych zakrętach, a układ kierowniczy dokładnie informuje o tym, co się dzieje z kołami. Niewielki drążek zmiany biegów pasuje do tego modelu idealnie, zwłaszcza że układ przełączania biegów działa w tym modelu perfekcyjnie. Do tego pod względem komfortu tłumienia nierówności Fiesta mogłaby zawstydzić niejednego przedstawiciela segmentu kompaktów. W porównaniu ze zwykłą Fiestą nie tylko zwiększono prześwit i rozstaw kół, ale także zmieniono nieco charakterystykę zawieszenia. Zastosowano np. hydrauliczne odbojniki w przednich amortyzatorach, dzięki którym przy tzw. dobiciu i maksymalnym ściśnięciu reagują one płynniej.
Diesle mało konkurencyjne
Fiesta Active oferowana jest w każdej wersji silnikowej w dwóch wariantach Active 1 lub Active 2. Standardowe wyposażenie każdej z nich jest przyzwoite i obejmuje oprócz elementów poprawiających wygląd i zmian w układzie jezdnym także automatyczne reflektory, podgrzewane lusterka, klimatyzację manualną, wyświetlacz 8-calowy na środkowej konsoli czy obszyte skórą wieniec kierownicy i gałka zmiany biegów. Korzystniejszy jest 3 tys. zł droższy pakiet Active 2, w którym na wyposażeniu znajdziemy dodatkowo felgi aluminiowe o innym wzorze, lepsze nagłośnienie, tempomat, projekcyjne reflektory halogenowe, system monitorowania koncentracji kierowcy, system rozpoznawania znaków drogowych, kolorowy komputer pokładowy, bardziej sportowe fotele czy automatycznie sterowane wycieraczki. Wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa czynnego może być bogatsze, obejmując m.in. aktywny tempomat, system rozpoznający zmęczenie kierowcy, czujniki monitorujące martwe pole, system ostrzegających o ruchu poprzecznym w momencie cofania z miejsca parkingowego. Ceny Fiesty Active zaczynają się od 62 050 zł za wariant 1.0 EcoBoost 85 KM. Co ciekawe, tego wariantu nie znajdziemy w zwykłej Fieście, gdzie w to miejsce montowana jest jednostka 1.1/85 KM. Lepszą opcją jest Fiesta Active 1.0 EcooBost / 100 KM, która startuje z ceną 66,5 tys. zł. Konkurencyjny Hyundai i20 Active 1.0/100 KM kosztuje aż 72 tys. zł. Fiesta w wersji Active 2 z testowanym dieslem kosztuje co najmniej 80,5 tys. zł. Długa lista opcji pozwala bez problemu wywindować ostateczną cenę do poziomu blisko 100 tys. zł. A to już rewiry bardziej praktycznych kompaktowych SUV-ów. Żaden z nich nie będzie jednak pojazdem tak kompletnie wyposażonym jak Fiesta z pakietem Active 2.
Ford Fiesta |
||
Długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi w mm |
4068 (+3)/1735/1498 (+22)/2493 |
|
Masa własna/masa dopuszczalna w kg |
1210-1230/1670-1690 |
|
Średnica zawracania między krawężnikami w m |
10,5 |
|
Max. masa holowanej przyczepy ham./nieham. w kg |
1000/605 |
|
Pojemność bagażnika w l |
292/1093 |
|
Silnik |
1.5 TDCI/120 KM |
|
Maksymalny moment obr. przy obr./min. |
270/1750-2500 |
|
Przyśpieszenie od 0 do 100 km/h |
9,4 |
|
Prędkość maksymalna w km/h |
190 |
|
Zużycie paliwa / 100 km wg katalogu w mieście/śred. |
4,8/4,4 |
|
Zużycie paliwa / 100 km wg teście w mieście/śred. |
5,5/4,7 |
|
Cena wersji Active 2 z testowanym silnikiem w zł |
80 550 |
|
+ Zwinność i prowadzenie, niskie zużycie paliwa, komfort resorowania, większy prześwit niż w klasycznym hatchbacku, niezwykła różnorodność wersji nadwoziowych i wyposażenia, przyjemność z jazdy, bardziej rasowy i przyjemny dla oka wygląd, niezłe fotele. |
– Obsługa systemu multimedialnego i nawigacji, brak możliwości składania na płasko oparć kanapy w drugim rzędzie, jakość niektórych elementów wykończenia kabiny, wysokie ceny wersji Active z dieslem.
|
Kto testował: Przemysław Dobrosławski
Co: Ford Fiesta Active 1.5 TDCI/120 KM
Gdzie: Warszawa
Kiedy: 25.04–2.05.2019
Ile: 1200 km
Zwinność i prowadzenie, niskie zużycie paliwa, komfort resorowania, większy prześwit niż w klasycznym hatchbacku, niezwykła różnorodność wersji nadwoziowych i wyposażenia, przyjemność z jazdy, bardziej rasowy i przyjemny dla oka wygląd, niezłe fotele.
Obsługa systemu multimedialnego i nawigacji, brak możliwości składania na płasko oparć kanapy w drugim rzędzie, jakość niektórych elementów wykończenia kabiny, wysokie ceny wersji Active z dieslem.