Duże auto i mały silnik – dziś takie połączenie nikogo nie dziwi. Czy się sprawdza, czy daje przyjemność z jazdy i czy rzeczywiście przynosi oszczędności? Sprawdziliśmy to zza kierownicy Peugeota 308 1.2 PureTech.
Kiedyś było lepiej. Piszę to z pozycji 41-latka, który miał swobodę w czasach dzieciństwa, a mimo wszystko nie narobił głupstw, który poznawał motoryzację w czasach, kiedy do paliwa dolewało się oleju, a luksusem w samochodzie była dodatkowa para drzwi. Co ja piszę, już sama możliwość zatankowania samochodu była luksusem, a wolność podróżowania okupiona była załatwianiem kartek na paliwo i jego przechowywanie w kanistrach w piwnicy wysokiego bloku, żeby wystarczyło go na wakacyjny wyjazd nad morze.
Po francusku
Potem wszystko stało się dostępne, a teraz… znów wprowadza się reglamentacje. W imię ekologii do kompaktowego Peugeota 308 montuje się (z benzynowych), wyłącznie (wersję GT traktuję jako wyjątek) 3-cylindrowe silniki PureTech o mocach 110 lub 130 KM. Liczba koni mechanicznych przekonuje mnie do PureTech-a trochę bardziej niż wspomniane 3 gary, tym bardziej że dzięki turbosprężarce konie te są nadzwyczaj narowiste. Maksymalna siła napędowa w testowym egzemplarzu o mocy 130 KM to 230 Nm. Pojawia się ona już przy 1750 obr./min, a to oznacza że żeby jechać dynamicznie, wcale nie trzeba zapędzać wskazówki obrotomierza wysoko, w kierunku czerwonego pola. I dobrze, bo wskazówka, wspinając się po skali, wspina się pod prąd, a konkretniej w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara. Niedawno sens takiego rozwiązania wytłumaczył nam jeden z przedstawicieli marki Peugeot i tu cytat: „tak jest ładniej”. 130-konny Peugeot 308 rozpędza się do 100 km/h w 9,1 s, ochoczo reaguje na gaz i pracuje bardzo równo, bez drgawek typowych dla jednostek 3-cylndrowych.
Atutem „308” jest jej wygląd i… układ napędowy. Połączenie małego silnika benzynowego wspomaganego turbiną oraz automatycznej przekładni jest strzałem w 10. Nie jest to pomysł autorski, ale rozumiemy już, dlaczego bywa tak często powielany.
Peugeot 308 1.2 PureTech Allure |
||
Długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi w mm |
4253/1804/1457/2620 |
|
Masa własna/ładowność w kg |
1284/491 |
|
Pojemność bagażnika w l |
389/b.d. |
|
Silnik/Silniki |
R3, benzynowy, turbo, poj. 1199 cm3, moc 96 kW (130 KM) przy 5500 obr/min., maks. moment obr. 230 Nm przy 1750 obr./min |
|
Skrzynia biegów Napęd |
Automatyczna, 8-biegowa, na przednią oś |
|
Przyspieszenie 0-100 km/h, Prędkość maksymalna |
9,8 s, 205 km/h |
|
Zużycia paliwa na 100 km (miasto/trasa/średnie) |
8,4/5,4/7,4/7,1 l |
|
Poj. zbiornika paliwa/teoretyczny zasięg w km |
43 l/746 km |
|
Interwał przeglądów |
co 15 tys. km lub raz w roku |
|
Gwarancja |
2 lata |
|
Koszt przeglądów na dystansie 100 tys. km |
6162 zł |
|
Wartość RV wg Eurotax (3 lata, 100 tys. km) |
50 % |
|
Wysokość raty leasingowej (Koszt netto, opłata wstępna 30%, 36 miesięcy, wykup 1%) |
1951 zł |
|
Cena wersji podstawowej Active, test. Allure |
84 200 zł/91 200 zł |
|
Właściwości jezdne, pozycja za kierownicą, układ napędowy, zużycie paliwa, design, reflektory. |
Obsługa instrumentów pokładowych, ograniczony komfort tłumienia większych nierówności, ciasna kabina z tyłu, czytelność zegarów. |
Kto testował: Michał Hutyra
Co: Peugeot 308 PureTech Allure
Gdzie: Wrocław, Warszawa
Kiedy: 21–28.01.2019
Ile: 1150 km
Właściwości jezdne, pozycja za kierownicą, układ napędowy, zużycie paliwa, design, reflektory.
Obsługa instrumentów pokładowych, ograniczony komfort tłumienia większych nierówności, ciasna kabina z tyłu, czytelność zegarów.