Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Gdyby nie logo - SsangYong Rexton

Gdy szukamy przemyślanego SUV-a, z obszernym wnętrzem, zapewniającym wysoki komfort jazdy i przyzwoite walory terenowe, raczej rzadko rozważymy markę SsangYong. Niesłusznie.

Rexton drugiej generacji zadebiutował przed pięcioma laty i niedawno został poddany modernizacji. To największy model w ofercie koreańskiej marki i jeden z większych SUV-ów na rynku. Jego długość sięga 485 cm, szerokość 193 cm, a wysokość 183 cm. Wyższe nadwozia mają tylko kilkakrotnie droższe topowe SUV-y Range Rovera oraz Mercedesy klasy G i GLS.

Solidne podstawy

Rexton jest jednym z niewielu modeli na rynku zbudowanym w oparciu o ramę podłużnicową, z zamontowanym na niej układem napędowym i nadwoziem. Zbliżoną konstrukcję znajdziemy np. w Toyocie Land Cruiser oraz Mercedesie klasy G. Takie konstrukcje są zazwyczaj odporne na przeciążenia, jednak ważą więcej niż SUV-y z nadwoziami samonośnymi. Masa własna Rextona zależnie od wersji wynosi od 1995 do 2233 kg. W Rextonie siedzi się wyżej o 10–15 cm niż u konkurentów, podobnie jak w SUV-ach Range Rover. Po ubiegłorocznej modernizacji Rexton zyskał bardziej masywny wygląd osłony chłodnicy. Zmianom poddano również kształty przednich i tylnych lamp.

Potężne rozmiary zewnętrzne mają swoje odzwierciedlenie w dużej przestronności wnętrza oraz bagażnika. Koreański SUV, zależnie od wersji, może przewozić standardowo pięciu pasażerów, a po dopłacie 4500 zł – siedmiu. Jakością materiałów i montażem SsangYong nie odbiega od SUV-ów Hyundaia czy Kii. Deska rozdzielcza Rextona nie kreuje trendów w zakresie stylistyki, ale nie można jej odmówić funkcjonalności, a wnętrzu przytulności. Dobre wrażenie robią skórzane i nieźle wyprofilowane fotele oraz kanapa, które w dłuższej podróży będą wygodne. W SsangYongu zamontowano poręczną i dobrze wyprofilowaną kierownicę, a ergonomia i obsługa przycisków wokół niej nie budzą zastrzeżeń. Producent nie poskąpił licznych schowków i głębokich uchwytów na kubki.
Kierowca może korzystać z ekranu dotykowego o przekątnej od 8 do 9,2 cala. Większy ekran o niezłej rozdzielczości szybko i sprawnie reaguje na nasze polecenia, choć część wirtualnych przycisków ma zbyt małe rozmiary i trudno utrafić w nie za pierwszym razem.

Deska rozdzielcza Rextona nie kreuje trendów w zakresie stylistyki, ale nie można jej odmówić funkcjonalności, a wnętrzu przytulności. Podczas modernizacji zmieniono kształt kierownicy oraz osadzono za nią 12,3-calowy wyświetlacz.

 

Na ekranie Rextona może być wyświetlany czytelny obraz z kamer 360 stopni. To bardzo ułatwia manewrowanie tym niemałym SUV-em. Nowinką jest 12,3-calowy wyświetlacz umieszczony za kierownicą, czytelny, obfitujący w przydatne informacje i pełen przyjemnych dla oka grafik. To jednak przywilej tylko najwyższej wersji Sapphire. Przydałaby się większa liczba portów USB. Są tylko dwa.

Kanapa drugiego rzędu ma możliwość pochylania, ale nie da się jej przesuwać. Przy komplecie pięciu pasażerów bagażnik ma ładowność 784 litrów. Po złożeniu oparć drugiego rzędu powiększa się on do imponujących 1997 litrów. Dodatkowo SsangYong pozwala ciągnąć przyczepę hamowaną o masie 2700–3500 kg.

Tylko diesel

Do napędu koreańskiego SUV-a przewidziano tylko jeden silnik, czyli 4-cylindrowy turbodiesel e-XDi220 o mocy 202 KM, który przenosi napęd na koła poprzez 8-biegową skrzynię automatyczną E-Tronic. Z gamy zniknęła skrzynia 7G-Tronic pochodząca z Mercedesa. Turbodiesel oferuje maksymalny moment obrotowy 441 Nm już od 1600 obr./min. Wygląda to nieźle, ale temperament jednostki studzi nieco wysoka masa własna pojazdu. Do prędkości 100 km/h koreański SUV rozpędza się harmonijnie i z dużą lekkością. Jednak podczas prób przyśpieszania przy większych prędkościach czujemy już niedostatek mocy.

Pozytywnym zaskoczeniem jest praca układu jezdnego. Zawieszenie samochodu jest komfortowe i sprężyste, a samochód prowadzi się w zakrętach stabilnie. To wynik zastosowania zawieszenia wielowahaczowego z przodu i z tyłu. Przydałaby się tylko nieco mniejsza siła wspomagania kierownicy i mniejsza jej średnica, aby zyskać większą pewność prowadzenia.

Potężne rozmiary zewnętrzne mają swoje odzwierciedlenie w dużej przestronności wnętrza oraz bagażnika. Koreański SUV, zależnie od wersji, może przewozić standardowo pięciu pasażerów, a po dopłacie 4500 zł – siedmiu. Jakością materiałów i montażem SsangYong nie odbiega od SUV-ów Hyundaia czy Kii.

 

Przy prędkościach autostradowych dostrzeżemy nowe zalety Rextona. Pojazd jest dobrze wyciszony, a jedyny większy hałas tworzy powietrze opływające nadwozie. Rexton jest zatem stworzony do wygodnego i nieśpiesznego przemieszczania się na dużych odległościach. Świetnie prezentuje się w tym modelu nowy automat, działający płynnie i bez zbędnych opóźnień.

Średnie zużycie oleju napędowego wyniosło ok. 9,1 l/100 km, co można uznać za bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę rozmiary pojazdu. W mieście wyniosło ono ok. 10–11 l, a podczas jazdy autostradą dochodziło do 10 l/100 km.
W pojeździe nie zabrakło zestawu asystentów podnoszących poziom bezpieczeństwa czynnego. Oprócz systemu aktywnego hamowania, czujników ostrzegających o bezwiednej zmianie pasa ruchu i obiektach w martwym polu znalazł się także układ ostrzegający o pojazdach poruszających się z kierunku poprzecznego z tyłu.

Niewielkie kąty: rampowy, wejścia i zejścia, pozwolą poruszać się tym modelem raczej po nieutwardzonych, błotnistych lub piaszczystych drogach. Jednak i tak pojedziemy nim dalej i pewniej niż większością SUV-ów na rynku. Orężem do jazdy poza drogami utwardzonymi jest spory prześwit (22,4 cm), obecność reduktora oraz asystenta zjazdu. Podobnie jak w wielu innych autach typu SUV mamy możliwość wyboru trybów jazdy: 2H, 4H lub 4L. Po dopłacie 2000 zł zyskamy również blokadę tylnego mostu.

Uczciwe ceny

Ceny Rextona zaczynają się od 172 900 zł. O 9 tys. zł więcej zapłacimy za wersję 4x4. To nadal prawie 20 tys. mniej niż kosztuje mniejsza, podobnie wyposażona, Kia Sorento z niemal identycznym silnikiem Diesla. Rexton z kompletem opcji kosztuje ok. 250 tys. zł. Biorąc pod uwagę rozmiary, funkcjonalność oraz wyposażenie standardowe, można uznać to za atrakcyjną kwotę.

W najnowszym Rextonie zwyczajnie nie znajdziemy poważnych niedociągnięć, jakich rzeczywiście nie brakowało w starszych modelach. To duży i wygodny SUV stworzony do nieśpiesznego przemieszczania się na dużych odległościach. Na drodze do większych sukcesów sprzedażowych stoi przede wszystkim wizerunek marki, która nadal przez wielu kierowców postrzegana jest jako zbyt egzotyczna. Niektórzy mogą też kręcić nosem na wielkość sieci serwisowej oraz zawirowania właścicielskie. Importer wodzi na pokuszenie pięcioletnią gwarancją.

SsangYong w ostatnim roku zyskał kolejny potężny walor kryjący się w słowie dostępność. Czas oczekiwania na Rextona może być dwu–trzykrotnie krótszy niż wielu odpowiedników, zwłaszcza spośród marek europejskich.

 

SsangYong Rexton

Długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi w cm

4850/1960/1825/2865

Pojemność bagażnika w l

784/1977

Masa własna/dopuszczalna w kg

2070/2800

Średnica zawracania między krawęźnikami w m

11

Silnik

2.2 diesel o mocy 202 KM

Max. moment obr. w Nm przy obr./min.

441/1600-2600

Przyśpieszenie 0-100 km/h w s.

10

Prędkość maksymalna w km/h

184

Wartość RV po 3 l/90 tys. km wg Info-Ekspert

62,4%

Cena wersji podstawowej Crystal w zł

172 900

Cena wersji testowanej Sapphiore AWD w zł

231 900

Przeczytaj również
Popularne