29 kwietnia 2012
Zlecanie zarządzania flotą samochodową sprawdziło się również w Polsce. Oferta firm car fleet management zyskała akceptację ponad 16,6 tys. przedsiębiorców, a rynek urósł do 144,9 tys. pojazdów na koniec 2011 roku. Wszystko wskazuje, że wynajem na dobre wszedł do menu narzędzi usprawniających działalność biznesu – wynika z raportu Instytutu Keralla Research, który monitoruje rynek flotowy w Polsce. Czy jednak usługa upowszechni się tak, jak życzyliby sobie tego oferenci? Zwłaszcza ci porównujący nasz potencjał do krajów, w których większość firm od dawna nie zajmuje się autami samodzielnie. Przyzwyczajenia i opory rynku to jedno, potencjał to drugie. A z tym ostatnim w bieżącym roku może być ciężko. Drożejące paliwo i ubezpieczenia plus wysokie opłaty drogowe nie skłaniają do powiększania flot. Nie sprzyjają też zwiększaniu wydatków na obsługę taboru. Sprzyjają za to konsolidacji rynku. Przybędzie więc walk o te same przetargi, będzie jeszcze trudniej o utrzymanie kontraktów. Czy zyskają klienci? Trudno wyrokować, bo tani wynajem, nie musi się równać dobry wynajem. Pewne jest jedno, kto nie zyska na wynajmie, zyska na wypożyczeniach. Za trzy miesiące fani piłki podratują obroty każdej spółki, która oprócz wynajmu postawi na ułatwienie kibicom dotarcia na stadion. Może i będzie to podróż popękaną autostradą, ale jakoś przemieszczać się trzeba.
Rynek z perspektywy flot i klienta
Badania Keralla Research pokazują, że rynek CFM rozwinął się w 2011 roku o 9% rok do roku w liczbie obsługiwanych samochodów oraz 20% rok do roku w liczbie klientów. Na koniec roku 144 932 pojazdy były użytkowane w przedsiębiorstwach jako auta wynajęte od firm zewnętrznych typu car fleet managment. Klientów, którzy zdecydowali się przekazać samochody w zarządzanie specjalistom, przybyło do 16,6 tys.
Jakiego tempa rozwoju rynku można się spodziewać w bieżącym roku? Zapytaliśmy w naszym badaniu o to samych dostawców. Opiniami podzieliło się 25 firm. Najczęściej prognozowany wzrost rynku w 2012 roku to ok. 10–11%. Co ma być największym wyzwaniem dla dostawców CFM? Jak twierdzą sami zainteresowani, czyli przedstawiciele firm CFM, głównie wojny cenowe (4,7 pkt. na skali od 1 do 6) oraz spodziewany niższy popyt na usługę CFM powodowany tendencją rynku do redukcji kosztów flot (wzrost cen paliw, cen ubezpieczeń 3,6 pkt.). Do dużych wyzwań na ten rok nie zaliczano już problemów ze sprzedażą pokontraktowych aut w cenach wcześniej założonych (3,3 pkt.) czy kłopotów z dostępem do atrakcyjnego finansowania (3,2 pkt.).
Struktura portfela usług
Z badania Keralla Research wynika, że najlepiej sprzedającą się ofertą w 2011 roku był wariant full service leasing oraz tzw. leasing niepełnoobsługowy (leasing plus okrojony serwis). Oba warianty usług cieszyły się sporą popularnością. W przypadku full service leasingu progresja wyniosła 11% rok do roku, w przypadku niepełnego wynajmu 16% rok do roku. Do full service leasingu przekonało się ogółem 6828 klientów. Do leasingu niepełnoobsługowego 8456 klientów. O ile jednak na FSL decydują się częściej średnie i duże przedsiębiorstwa, o tyle usługa niepełnego wynajmu cieszy się największym powodzeniem wśród posiadaczy stosunkowo małych flot (głównie MŚP, dysponujących flotą rzędu 5–20 aut). W 2011 roku przybyło samochodów w najmie, dla którego wzrost wyniósł 26% r./r. Na koniec roku zaraportowano 4061 samochodów w tej usłudze. Z aut w najmie korzysta 697 klientów (rok wcześniej dla porównania było ich niewiele ponad 500). Utrzymuje się natomiast trend spadkowy dla wyłącznego zarządzania. Liczba samochodów wyłącznie zarządzanych wyniosła na koniec roku 13,1 tys. co oznacza mniej aut w tej usłudze o 13% r./r.
Rynek z perspektywy oferentów
Wynajem długoterminowy oferowało w Polsce, na koniec grudnia 2011 ok. 45 firm. W badaniu Keralla Research udział wzięło 38 dostawców, którzy obsługują flotę stanowiącą – wg naszych szacunków – ok. 96% wszystkich zewnętrznie zarządzanych pojazdów służbowych w Polsce.
Do ważniejszych wydarzeń w badanym okresie należą przejęcia na rynku. Spółka Arval powiększyła portfel o klientów Hertz Lease Orbis (wcześniej spółka przejmowała portfolio Daimler Fleet Management). Obecnie Arval przeprowadził akwizycję aktyw firmy, która w naszym zestawieniu w 2010 roku dysponowała flotą ponad 2,5 tys. pojazdów. Kolejne akwizycje i zmiany zapoczątkowane w 2011 roku będą mieć finał najpewniej w bieżącym roku. UOKiK wyraził już zgodę na przejęcie spółki Armada przez Carefleet, choć czy plan przejęcia będzie zrealizowany, wcale nie jest przesądzone. Uzupełniając listę zmian na rynku, wycofał się z rywalizacji w sektorze CFM austriacki BAWAG Leasing&Fleet, a firma znana pod marką ING Car Lease, występuje po zmianach właścicielskich, pod nazwą Alphabet Polska FM. Ewentualnych zmian można się spodziewać w przypadku spółki KBC Autolease, będącej częścią belgijskiej grupy KBC, która ogłosiła wraz z Santanderem plany łączenia banków BZWBK oraz Kredyt Banku. Santander testował już siły na rynku CFM. Przyszłość pokaże, czy będzie okazja powtórzenia tych zmagań, bazując tym razem na doświadczeniu i wynikach KBC Autolease, który obsługuje już 2,8 tys. samochodów. Wśród niewątpliwych wygranych ubiegłego roku trzeba wskazać spółkę ATHLON, która w 12 miesięcy powiększyła flotę do 3,7 tys. pojazdów. Rywalizacja z konkurencją jest mordercza, rynek rośnie w tempie 9%, a spółka uzyskała imponującą, bo ponad 140%, progresję.
Zrzeszenia oraz dealerskie programy fleet management
Firmy zrzeszone w Polskim Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów łącznie obsługiwały na koniec roku 96 715 samochodów w różnych formach wynajmu, co daje 67% udziału w krajowym rynku. Należy dodać, że statystyki obejmują również usługę najmu (dzierżawy), którą pomijają statystyki prezentowane przez PZWLP, przez co prezentowane dane mogą się nieznacznie różnić. W przypadku firmy Fraikin liczba blisko 1,7 tys. pojazdów obejmuje samochody użytkowe i dostawcze. To w zasadzie jedyny na rynku gracz specjalizujący się w wynajmie samochodów innych niż osobowe. Największe floty członków PZWLP obsługiwane są przez spółkę LeasePlan (18 020), spółkę Arval (15 849) oraz spółkę Alphabet FM (10 404). Wśród dealerów Toyoty, promujących management flot, największe floty obsługują Toyota Marki (3640), Corpo Flota (3467), Carolina FM (1756) oraz Auto Podlasie (1467). W całym programie zarządczym Toyoty jeździ 13 575 samochodów służbowych.
Pojedyncze największe floty
Z informacji Keralla Research wynika, że największe pojedyncze floty w kraju, obsługiwane dla jednego klienta w wariancie full service leasing, mieli w swoim portfelu w 2011 roku następujący oferenci:
Transpost (1891 pojazdów), Toyota Marki (1226), Bankowy Fundusz Leasingowy (1070), Alphabet (975), BRE Leasing (907) oraz Corpo Flota (903). Pojedyncze, mniejsze floty, liczące poniżej 800 samochodów, obsługiwały między innymi spółki: Nivette FM (780), Masterlease (761), Lease Plan FM (725) i Arval (580). Największą krajową flotą w wynajmie niepełnoobsługowym, 482 pojazdy zarządza Volkswagen Leasing Polska. Spółka, która od 2011 roku wprowadziła zmiany w strategii i koncentruje się obecnie na promowaniu i finansowaniu głównie własnej marki VW. W wyłącznym zarządzaniu przełamany został prymat spółek Toyoty, które tradycyjnie od lat obsługiwały w tej usłudze największe tabory. W 2011 roku pojedynczą największą flotę wyłącznie zarządzaną obsługiwał LeasePlan FM (1013). Największe floty w ciągle mało popularnym, choć zyskującym klientów, najmie posiadały spółki: Auto Podlasie – 153, Express 105 pojazdów oraz Cosmopol 103 pojazdy. Podsumowanie rynku oparto na danych przekazanych przez firmy car fleet management. Wyniki przekazało 38 dostawców, z czego część z zastrzeżeniem anonimowości (bez prezentacji nazwy firmy).