Z „Barometru Flotowego” wynika, że z samochodów w pełni elektrycznych za trzy lata może korzystać 18% firm w Polsce (z których 3% już je ma), a w 50% flot mogą pojawić się pojazdy z alternatywnymi technologiami napędu (wsród nich 30% korzysta z nich już teraz).
Chociaż te wyniki plasują nas w pierwszej dziesiątce państw zbadanych przez Arval Mobility Observatory, to wciąż plasujemy się poniżej średniej, która wynosi odpowiednio 62% i 34%.
Nasze dane znajdują potwierdzenie w decyzjach zakupowych. Segment aut elektrycznych i hybrydowych wydaje się być odporny na kryzys wywołany pandemią. W ciągu pierwszych trzech kwartałów roku zarejestrowano 60% więcej takich aut niż w analogicznym okresie 2019 r., mimo, że branża motoryzacyjna notuje spadki – mówi Radosław Kitala, Consultant & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska.
Polscy fleet managerowie zapytani o powody, dla których wybierają lub zamierzają wprowadzić alternatywne napędy do flot w swoich firmach, najczęściej wskazywali na ograniczenie emisji zanieczyszczeń. Odpowiedź tę wskazało 26% ankietowanych w przypadku aut osobowych i 16% w przypadku dostawczych. Blisko co piąty respondent (19%) wskazał redukcję kosztów paliwa oraz mniejsze koszty utrzymania pojazdów osobowych (odpowiednio 13% i 14% dla aut dostawczych). To, co odróżnia Polskę od innych badanych państw, to wyraźnie mniejsze znaczenie zachęt podatkowych do zakupu aut z napędami alternatywnymi. Gdy w naszym kraju tę korzyść w przypadku aut osobowych wskazywało zaledwie 13% ankietowanych, gdzie indziej średnio było to 27%.
Chociaż pandemia COVID-19 znacząco wpłynęła na wiele trendów w mobilności, eksperci Arval przewidują, że wkrótce dominujący wcześniej trend zapewnienia mobilności jako usługi, powróci na dobre. Na popularności znów będą zyskiwać nowe formy przemieszczania się. Z badania wynika, że połowa firm w Polsce wdrożyła już alternatywne rozwiązania mobilne dla pracowników. W pozostałych krajach ten odsetek jest jeszcze wyższy (średnio 61%). Trzy rozwiązania, które najczęściej wybierają przedsiębiorstwa, to komunikacja publiczna (24%), wspólne dojazdy pracowników jednym środkiem transportu (20%) i korporacyjny system car sharingu (18%). Co piąta firma w Polsce rozważa wprowadzenie w ciągu najbliższych trzech lat współdzielonych rowerów lub już ich używa.
Kolejny aspekt, na który położyli nacisk autorzy raportu to rosnąca popularność rozwiązań telematycznych. Aż 37% polskich firm deklaruje wykorzystanie takich narzędzi w zarządzaniu firmową flotą. To wzrost o 10 punktów procentowych w porównaniu z poprzednim badaniem. Ten wynik jest również wyraźnie wyższy niż średnia dla pozostałych krajów, gdzie wykorzystanie takiej technologii deklaruje 33% przedsiębiorstw. Dla firm mniejszych, zatrudniających do 100 pracowników, najważniejszym celem inwestycji w rozwiązania telematyczne jest poprawa bezpieczeństwa kierowców – wspomina o tym aż 42% ankietowanych. W przypadku dużych polskich firm, zatrudniających więcej niż 100 pracowników, o bezpieczeństwie wspomina zaledwie 28% szefów flot, a najważniejszym celem wdrożenia elektronicznego nadzoru jest według nich ograniczenie kosztów. Deklaruje to aż 47% badanych, w porównaniu z 37% w mniejszych firmach.
– Rośnie grupa firm, które z pełną świadomością wybierają bardziej elastyczną i wygodniejszą mobilność opartą na wynajmie – mówi Robert Antczak, Dyrektor Generalny Arval Service Lease Polska. – To jeden z wielkich flotowych trendów, których w tegorocznym „Barometrze” opisano kilka. Ze szczególną uwagą warto obserwować zmiany napędzane pro-ekologicznym podejściem do biznesu. Auta hybrydowe czy elektryczne dawno pożegnały niszę – to najbardziej przyszłościowy segment rynku. Bardzo interesujący jest także zwrot w kierunku alternatywnych środków mobilności, takich jak rowery czy carsharing. To potwierdzenie, że kierunek obrany przez Arval jest słuszny, a nasze rozwiązania w tych obszarach odpowiadają na zmieniające się potrzeby klientów – dodaje.