W pierwszym półroczu 2010 r. rynek leasingu samochodów do 3,5 tony odnotował 24% wzrostu. Zadowolenie z tak dobrego wyniku przysłania jednak jego podłoże: obecny wysoki popyt w tej kategorii dotyczy jedynie aut z tzw. „kratką" i jest efektem zapowiadanej likwidacji odliczeń VAT od początku 2011 r. Z danych Związku Polskiego Leasingu wynika, że pomimo dodatniego wyniku w całym segmencie pojazdów o ładowności do 3,5 tony, dla samochodów osobowych wynik firm leasingowych okazał się bardzo słaby: wyniósł aż –13%. BZ WBK Leasing radził sobie lepiej niż cały rynek: w I półroczu 2010 r. firma sfinansowała auta osobowe o wartości 195 mln zł, czyli o 2,4% więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Kompleksowa oferta finansowania pojazdów, uzupełniona dobrymi produktami ubezpieczeniowymi, wcale nie gwarantuje sukcesu rynkowego. Największym problemem jest to, że skala zakupów i leasingu pojazdów do 3,5 t jest w dużej mierze determinowana przez obowiązujące w danym momencie przepisy podatkowe w zakresie odliczenia VAT, a właściwie przez powtarzające się zapowiedzi zmian tych przepisów na mniej korzystne – mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing. Finansowanie lekkich samochodów, w tym samochodów osobowych, to największy i kluczowy dla leasingodawców segment rynku leasingowego. Dlaczego? Z samochodów osobowych korzystają właściwie wszystkie firmy, niezależnie od skali i rodzaju prowadzonej działalności. Są to więc środki trwałe najmniej ryzykowne dla firm finansujących – charakteryzują się dużą płynnością i w razie potrzeby firma leasingowa może je łatwo sprzedać. Eksperci BZ WBK Leasing od dawna są zdania, że gdyby w Polsce przedsiębiorcom zagwarantowano prawo do pełnego odliczania VAT od zakupu i leasingu pojazdów wykorzystywanych w działalności gospodarczej, a rozwiązania te byłyby dodatkowo stabilne, wówczas skokowe wzrosty i spadki w sprzedaży samochodów zastąpiłby stały, konsekwentny wzrost tego rynku. Takie rozwiązania podatkowe, połączone ze zmianami w zakresie podatku akcyzowego i zastąpienie tego podatku opłatami ekologicznymi, już po dwóch-trzech latach spowodowałyby wzrost dochodów budżetowych z tytułu sprzedaży i użytkowania aut. Jednocześnie, z uwagi na istotną zmianę wieku pojazdów jakie poruszają się po naszych drogach, silnie wspierałyby bezpieczeństwo i redukcję emisji spalin – wyjaśnia Mariusz Włodarczyk. Niestety, zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Finansów od początku 2011 roku mają wejść w życie przepisy przywracające stare ograniczenia w odliczaniu VAT, czyli te obowiązujące przed wyrokiem ETS w sprawie Magoora. Żródło: Samar