Tomasz Siwiński: Czekając na pomoc strukturalną od Państwa wiele firm pyta także o pomoc jakiej mogą udzielić im ich klienci biznesowi, w tym przypadku LeasePlan. Czy firma planuje lub już wdrożyła jakieś rozwiązania mające ulżyć klientom?
Rogier Klop, Dyrektor Zarządzający LeasePlan Polska: Aby zapewnić ciągłość usług dla naszych klientów, LeasePlan wdrożył Plan Reagowania Covid-19, w ramach którego wszyscy pracownicy, również w Polsce, wykonują swoją pracę z domu. Ogólnie rzecz biorąc, ten nowy system pracy działa bardzo dobrze i jesteśmy dostępni dla naszych klientów i partnerów, zarówno przez telefon, jak i kanał online.
W kontekście dostaw samochodów, biorąc pod uwagę niepewność rynku i bezprecedensowe problemy związane z globalnym łańcuchem dostaw, z którymi mamy obecnie do czynienia w przypadku wielu producentów i dealerów samochodów, koncentrujemy się na wspieraniu potrzeb klienta w zakresie mobilności poprzez przedłużanie umów na obecne pojazdy i dostarczanie pojazdów z naszej floty wynajmu elastycznego FlexPlan.
Kontynuujemy również oferowanie niezbędnych usług serwisowych tam, gdzie jest to konieczne. Jesteśmy też w stałym kontakcie z klientami i jeśli napotkają na indywidualne trudności związane z obecną sytuacją, wspólnie szukamy najlepszych rozwiązań.
Czy skutki obecnej sytuacji będą tylko negatywne, czy może jest coś, co przyniesie pozytywny efekt?
Każdy kryzys stwarza również możliwość uczenia się i znajdowania nowych sposobów wykonywania naszej pracy. Wiele firm i pracowników, w tym LeasePlan, musiało szybko przejść na model pracy z domu, nauczyć się pracować w przestrzeni cyfrowej, zdobyć nowe umiejętności. Ponadto, obecna sytuacja w jeszcze większym stopniu uświadamia nam, jak istotna jest skuteczna współpraca między działami w firmie.
Wreszcie, najważniejszym pozytywnym efektem, jaki teraz widzę, jest potrzeba, której wszyscy doświadczamy, aby myśleć pozytywnie i pomagać sobie nawzajem tam, gdzie tylko możemy. Każdy z nas może odegrać tu swoją rolę. Naszym sposobem w LeasePlan na okazanie innym wsparcia w tym kryzysie jest zaoferowanie 50 samochodów dla lekarzy i pielęgniarek, którzy walczą o zdrowie i życie naszych bliskich. Na chwilę obecną dogrywamy szczegóły tej inicjatywy.
Co może być dla rynku wynajmu największym zagrożeniem, wcześniejsze kończenie kontraktów, może zawirowania jeżeli chodzi o RV?
Rynek wynajmu samochodów można podzielić na trzy segmenty klientów: prywatny, MŚP i korporacyjny i każdy z tych sektorów odczuje skutki aktualnej sytuacji w odmienny sposób. Wiele zależeć będzie również od ostatecznej propozycji rządowego programu pomocowego.
Czy obserwowany spadek popytu na nowe auta będzie Pana zdaniem trwały, czy po zakończeniu kryzysu rynek odbije ze zdwojona siłą?
Trudno powiedzieć, jak długo potrwa ten kryzys. Odbicie na pewno nadejdzie w pewnym momencie. To, co możemy teraz powiedzieć, to że potrzeba mobilności będzie coraz większa i będzie przyspieszać. Naszym zadaniem jako LeasePlan będzie jak najlepiej na te nowe oczekiwania odpowiedzieć.