Czy Volvo jest premium, czy jesteśmy skazani na SUV-y, jak funkcjonować w środowisku zmieniających się przepisów i czy w siedzibie Volvo Car Poland udało się zamontować ładowarkę – odpowiedzi na te i pozostałe pytania udzielił Emil Dembiński, Managing Director Volvo Car Poland.
Tomasz Siwiński: Odkąd jestem w branży motoryzacyjnej, pamiętam problem, jaki z marką Volvo miała niemiecka konkurencja, która grzmiała, że Volvo nie jest marką premium. Jak to jest obecnie z Volvo i z markami w ogóle; istnieje podział na marki premium i marki popularne?
Emil Dembiński: Podział na marki premium i popularne jest umowny i wynika z jakości stosowanych materiałów, poziomu gwarantowanego bezpieczeństwa, standardu wyposażenia czy komfortu jazdy. Są też rankingi, takie jak chociażby te, opracowywane przez SAMAR, kategoryzujące marki. Ale na koniec dnia to klienci decydują o tym, czy coś jest w ich postrzeganiu Premium, czy też nie.
W Volvo zawsze koncentrowaliśmy się na dostarczaniu wysokiej jakości, innowacyjnych i bezpiecznych samochodów, niezależnie od etykiety. Dziś jesteśmy uznawani za markę premium, ale to, co nas naprawdę wyróżnia, to nasza skandynawska filozofia designu i podejście do technologii. Nie koncentrujemy się na rywalizacji z konkurencją, wolimy skupić się na tym, co robimy najlepiej: tworzeniu samochodów, które są nie tylko luksusowe, ale przede wszystkim bezpieczne, maksymalnie skoncentrowane na kierowcy i pasażerach, a zarazem na wszystkich innych uczestnikach dróg.
Wydajecie się nie iść na kompromisy: wprowadzacie dwulitrowe silniki jako największe, wycofujecie silniki Diesla, rezygnujecie ze zwykłych skrzyń biegów, wprowadzacie ograniczenie prędkości na poziomie 180 km/h. To odważne ruchy, czy tę odwagę popierają klienci?
To prawda, podejmujemy odważne decyzje, a są one podyktowane naszą wizją przyszłości motoryzacji, odpowiedzialnością za środowisko i przede wszystkim potrzebami naszych klientów. Nasza strategia opiera się na kompleksowym podejściu do rynku, oferując szeroką gamę pojazdów – od miejskich kompaktów po luksusowe SUV-y. W naszej ofercie są zarówno auta w pełni elektryczne, jak EX90 czy EX30, jak i wersje z napędem mild hybrid (MHEV) oraz hybrydy typu plug-in (PHEV). Nasze napędy hybrydowe plug-in T6 i T8, łączące silniki benzynowe z elektrycznymi, są obecnie bardzo istotnym elementem naszego zróżnicowanego portfolio. Jednocześnie nie zapominamy o naszych bestsellerach. XC60, który od 2010 roku utrzymuje pozycję lidera w segmencie premium w Polsce, nadal stanowi trzon naszej oferty. To pokazuje, że potrafimy łączyć innowacje i odpowiedzialne myślenie o bezpieczeństwie z troską o środowisko na bazie sprawdzonych rozwiązań.
Co do bezpieczeństwa – to zawsze było i będzie naszym priorytetem. Nasze podejście do tej kwestii nie zmienia się od początku istnienia firmy, ale zmieniają się narzędzia, które mamy do dyspozycji. Dzisiaj korzystamy z najnowszych rozwiązań, by tworzyć systemy, które czynią samochody Volvo jeszcze bezpieczniejszymi. Istnieje wiele zaawansowanych systemów bezpieczeństwa i patentów, które właśnie w Volvo zostały zastosowane po raz pierwszy. Co istotne, są one dostępne w standardzie, a nie tylko jako opcje. Podobnie jest z ograniczeniem prędkości do 180 km/h, które wprowadziliśmy jako pierwsi. Biorąc pod uwagę, że polskie prawo o ruchu drogowym określa limity prędkości na maksymalnie 140 km/h na autostradzie, nasze ograniczenie wciąż daje kierowcom pewien margines, jednocześnie znacząco zwiększając bezpieczeństwo jazdy. Z danych policji wynika, że nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym, więc nasze działania w duchu samoograniczania się mają realne uzasadnienie.
Natomiast jeśli chodzi o reakcje klientów, to liczby mówią same za siebie. W pierwszych siedmiu miesiącach 2024 roku zarejestrowaliśmy 10 723 samochody, co oznacza wzrost o 37% w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku. To pokazuje, że nasze podejście spotyka się ze zrozumieniem i akceptacją klientów.
Panie Prezesie, zapewne ma Pan dosyć pytań o sukces modelu XC60. To zapytam o SUV-y. Po siedmiu miesiącach tego roku sprzedaż SUV-ów Waszej marki to 84% całości sprzedaży. Tymczasem S60, S80 to ikoniczne samochody dla polskich flot sprzed dwóch dekad. Za ile lat w Volvo będziemy mieli wybór między SUV-em a SUV-em?
Faktycznie, SUV-y stanowią lwią część naszej sprzedaży, ale to nie oznacza, że rezygnujemy z innych segmentów. Modele, takie jak V60 czy V90, nadal cieszą się popularnością, szczególnie wśród klientów flotowych – w tym roku zarejestrowaliśmy 756 V60 i 332 V90. Naszym celem jest oferowanie zróżnicowanej gamy aut, które odpowiadają na różne potrzeby klientów.
To zróżnicowanie jest również widoczne w ofercie samych SUV-ów. XC60, nasz bestseller, łączy kompaktowe wymiary z przestronnym wnętrzem. Z kolei XC90 to model dla tych, którzy szukają maksymalnego komfortu i przestrzeni. Dla miłośników najnowszych technologii mamy EX90 – nasz w pełni elektryczny SUV, który wyznacza nowe standardy w zakresie bezpieczeństwa i zaawansowanych systemów, a dla osób preferujących mniejsze auta – kompaktowy XC40, dostępny zarówno w wersji spalinowej, jak i elektrycznej jako EX40. Najmniejszym SUV-em w naszej ofercie jest nowy, elektryczny EX30, który doskonale sprawdza się w warunkach miejskich. Każdy z tych samochodów ma swój unikalny charakter i jest skierowany do nieco innej grupy odbiorców.
Trudno jest być szefem importera motoryzacyjnego w kraju UE; z jednej strony regulacje unijne, kary za emisję, koniec z rejestracją aut spalinowych, ale z pewnymi wyłączeniami, regulacje CAFE. Z drugiej, zawieszenie programu „Mój elektryk” i ciągle powtarzające się obawy o jakość sieci energetycznej w Polsce. Jak planować biznes w tak labilnym środowisku?
To rzeczywiście jest wyzwanie, ale jednocześnie szansa na innowacje. W Volvo patrzymy na te zmiany jako na możliwość transformacji naszego biznesu. Regulacje unijne wymuszają na nas szybszą elektryfikację, co jest zgodne z naszą długoterminową strategią. Jeśli chodzi o program „Mój elektryk” i infrastrukturę – to prawda, że sytuacja jest dynamiczna i trudno przewidzieć, jak będzie się rozwijać w przyszłości. Dlatego sami inwestujemy w infrastrukturę ładowania, jak nasze stacje eV City powered by Volvo. Kluczem jest elastyczność i umiejętność szybkiego dostosowywania się do zmieniających się warunków. Jako jeden z liderów elektromobilności w naszym kraju – zajmujemy drugie miejsce po Tesli pod względem rejestracji samochodów elektrycznych – staramy się być proaktywni i kształtować przyszłość, zamiast biernie czekać na rozwój wydarzeń.
We Wrocławiu na jednym z willowych osiedli parkuje wiele modeli Volvo, mieszkańcy, którzy znają się dobrze, żartują, że dzięki temu wiadomo, gdzie mieszkają architekci. Czy da się scharakteryzować klienta Waszej marki?
Ciekawe spostrzeżenie, ale prawda jest taka, że klienci Volvo to bardzo zróżnicowana grupa. To ludzie, którzy cenią sobie przede wszystkim bezpieczeństwo, niezawodność i skandynawski design. Często są to osoby świadome ekologicznie, zainteresowane nowymi technologiami, ale jednocześnie ceniące komfort i dyskretny prestiż. Łączy ich jedno – poszukiwanie czegoś więcej niż tylko środka transportu. Volvo to dla nich wyraz stylu życia i wartości, które wyznają.
Do oferty wchodzi nowa wersja ikonicznego SUV-a XC90. Patrząc na samochody w dużych miastach, nasz rynek to dobre miejsce na dużego, nowoczesnego SUV-a? Będzie sukces?
XC90 to nasz flagowy model, który zawsze cieszył się dużym zainteresowaniem w Polsce. Nowa wersja to kolejny krok w ewolucji tego modelu, oferująca jeszcze więcej technologii i komfortu. Wprowadziliśmy w nim szereg ulepszeń technologicznych i projektowych, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Kluczowe jest to, że w wersji hybrydowej plug-in XC90 oferuje ponad 70 kilometrów zasięgu w trybie całkowicie elektrycznym na jednym ładowaniu. To oznacza, że wielu kierowców będzie mogło podróżować bez emisji spalin w codziennym użytkowaniu. Nasze dane pokazują, że około połowa dystansu pokonanego przez najnowsze hybrydowe modele Volvo typu plug-in to przejazd na czystym napędzie elektrycznym.
Warto też podkreślić, że XC90 pozostaje jednym z najbezpieczniejszych dostępnych samochodów, wyposażonym w zaawansowaną klatkę bezpieczeństwa, a także kompleksowy zestaw aktywnych funkcji bezpieczeństwa. Wykorzystując radar i przednią kamerę, XC90 może wykryć, czy pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu i bezpiecznie skierować go z powrotem na właściwy pas, aby uniknąć ryzyka kolizji. Pomoże również uniknąć niezamierzonego zjechania z drogi. Może także wykorzystać hamowanie i kierowanie, aby pomóc uniknąć kolizji z innymi pojazdami, pieszymi, rowerzystami i dużymi zwierzętami, takimi jak łosie z rodzimej dla Volvo Szwecji. W nowej wersji tego modelu wprowadziliśmy także ulepszenia w zakresie komfortu jazdy, w tym opcjonalne aktywne zawieszenie pneumatyczne.
Polscy klienci cenią sobie duże SUV-y, a XC90 doskonale wpisuje się w te preferencje. To samochód, który łączy w sobie skandynawską elegancję, przestronność, zaawansowane technologie i ekologiczne rozwiązania – wszystko to, czego oczekują dzisiejsi klienci od nowoczesnego SUV-a premium. Dodatkowo, rosnąca świadomość ekologiczna sprawia, że zelektryfikowane wersje tego modelu będą cieszyć się coraz większym zainteresowaniem.
Panie Prezesie, czy udało się w siedzibie Volvo Car Poland zainstalować ładowarkę?
Dosyć intensywnie działamy zarówno w obszarze pozyskiwania czystej energii, jak i dostarczania mocy dla uczestników elektromobilnej ewolucji – użytkowników samochodów elektrycznych. W naszej siedzibie zainstalowaliśmy do tej pory panele o mocy 100kWp, a docelowo podwoimy tę moc. Jeśli zaś mowa o samych ładowarkach to w naszej siedzibie mamy dziś 7 ogólnodostępnych ładowarek AC o mocy 11 kW i prowadzimy prace instalacyjne 3 szybkich ładowarek DC o mocy 175 kW, gdzie każda z nich mieć będzie dwa przyłącza. To dla nas kluczowa inicjatywa, ponieważ głównym elementem naszej strategii jest program eV City powered by Volvo, który ma na celu znaczące rozszerzenie infrastruktury ładowania w całej Polsce. W jego ramach planujemy wybudować łącznie 130 dwustanowiskowych i ogólnodostępnych stacji szybkiego ładowania o mocy 175 kW w 35 miastach. Dziś jest ich już 34. Co ważne, program realizujemy we współpracy naszymi dealerami i samorządami. Już teraz do inicjatywy dołączyły takie miasta jak Augustów, Ełk, Wrocław, Łódź i Węgierska Górka. Co ważne, eV City to nie tylko ładowarki, ale też fundusz grantowy, z którego finansujemy inicjatywy poprawiające jakość życia mieszkańców, ze szczególnym naciskiem na czyste powietrze. Na przykład w Węgierskiej Górce środki z funduszu zostaną przeznaczone na budowę nowoczesnego placu zabaw, a w Łodzi na stworzenie miniogrodów i siłowni na świeżym powietrzu przy Centrach Zdrowego i Aktywnego Seniora.
W radiu TOK FM w audycji ekonomicznej „EKG” jednym z elementów programu jest pytanie gości o to, co ich najbardziej zdziwiło. Zapożyczę tę formę: Niedawno minęły trzy lata, odkąd został Pan szefem Volvo Car Poland. Co Pana najbardziej zdziwiło w tym okresie?
Najbardziej zaskakujące było dla mnie tempo zmian w branży motoryzacyjnej oraz szybkość, z jaką klienci adaptują się do nowych technologii. Gdy obejmowałem stanowisko, elektryfikacja dopiero raczkowała, a teraz stanowi jeden z głównych tematów, którym się zajmujemy. Oczywiście dziś widzimy, że jest to trend wrażliwy na zmiany.
Szczególnie pozytywnym zaskoczeniem okazał się entuzjazm, z jakim Polacy przyjęli nasze zelektryfikowane modele. To potwierdza, że model, który im zaproponowaliśmy – EX30 – wpisuje się w ich potrzeby i stanowi dla nich idealną alternatywę dla modeli spalinowych. To motywuje do dalszej pracy i wprowadzania innowacji.