60% Polaków to mieszkańcy miast[1]. Wiele dużych ośrodków staje się coraz bardziej inteligentnych, jednak ich rozwój wiąże się także z wyzwaniami, m.in. w zakresie transportu. W Warszawie średni czas podróży mógłby być krótszy o 38%, gdyby na drogach nie występowały utrudnienia[2]. Przełom w transporcie miejskim przyniosą technologie takie jak sieć 5G – połączone czujniki pomogą władzom miejskim w zarządzaniu infrastrukturą drogową, a kierowcom i zarządzającym flotami m.in. w inteligentnym planowaniu tras.
Rozmowne samochody
Systemy łączności 5G pozwolą przesyłać dane szybciej i sprawniej. Ich połączenie z czujnikami i urządzeniami z zakresu Internetu rzeczy (ang. Internet of Things, IoT), które zbierają i przesyłają informacje, umożliwi gromadzenie, przetwarzanie i analizowanie danych szybciej niż kiedykolwiek. Korzyści z połączonego internetu przedmiotów czerpie wiele krzyżujących się branży. Jedną z najszybciej rosnących są rozwiązania umożliwiające komunikację pojazdów z infrastrukturą drogową (ang. Vehicle-to-Infrastructure, V2I)[3]. Takie systemy mogą być wykorzystywane zarówno przez zarządzających transportem oraz flotami, jak i przez władze lokalne.
Inteligentne planowanie ruchu
Samorządy mogą wykorzystywać dane z inteligentnych czujników do oceny stanu dróg i ustalania priorytetów prac remontowych. Ich połączenie ze zanonimizowanymi danymi z pojazdów mogłyby także dostarczać informacji o warunkach pogodowych, zatorach czy wypadkach. Na tej podstawie algorytmy sztucznej inteligencji mogą w czasie zbliżonym do rzeczywistego zarządzać ruchem, np. dopasowywać ograniczenia prędkości, przydziały pasów ruchu czy sygnalizację świetlną. Dane o położeniu i prędkości samochodów mogą też ułatwić ustalanie bezpiecznych i szybkich tras, m.in. dla służb ratunkowych. Takie rozwiązania działają już np. w Barcelonie, gdzie pomagają w lepszym planowaniu tras i rozkładów jazdy miejskich autobusów.
Bezpieczne i szybsze przejazdy
Sieć czujników przekazuje informacje do urządzeń IoT, co umożliwia inteligentne wyznaczanie tras czy odpowiedniej prędkości, ważne nie tylko dla „zwykłych” kierowców, ale i menedżerów flot. Dostarczane na bieżąco dane na temat potencjalnie niebezpiecznych odcinków mogą pomóc w unikaniu oblodzonych czy nieprzejezdnych dróg. Kierowcy mogą więc dostosować styl jazdy i prędkość do warunków oraz omijać korki. Wspiera to szybkie oraz sprawne podróże i przewożenie towarów czy przesyłek. Czujniki mogą nawet informować które miejsca parkingowe są wolne, co przekłada się na oszczędność czasu ich szukania, a tym samym ograniczenie związanej z tym pracy na biegu jałowym i zużycia paliwa.
Korzyści dla miasta, kierowców, mieszkańców i środowiska
Poza rozwijaniem bezpieczeństwa korzyści mogą obejmować przede wszystkim mniejszą liczbę kolizji oraz zmniejszanie emisji spalin. Według szacunków wprowadzenie na szeroką skalę technologii smart city pozwoli na oszczędność czasu dojazdów nawet o 20%, skrócenie czasu reakcji w nagłych wypadkach o 35% czy zredukowanie emisji gazów cieplarnianych o 15%[4].
Sebastian Bazylak, marketing manager w firmie Verizon Connect, podkreśla: - Ogromną ilością danych gromadzonych przez inteligentne miasta pozwalają zarządzać m.in. platformy telematyczne typu Mobile Resource Management (MRM), wykorzystujące telefonię komórkową i chmurę. Połączenie informacji z wielu źródeł umożliwi sprawny przewóz osób i ładunków oraz pomoże zrozumieć w jaki sposób wykorzystywana jest infrastruktura drogowa czy pojazdy. Na tej podstawie zarówno kierowcy, właściciele flot, jak i samorządy będą mogły podejmować trafniejsze decyzje. Inteligentnie zarządzana infrastruktura oraz planowanie tras mogą też sprawić, że miasta staną się bardziej dostępne dla flot pojazdów, które będą spędzać mniej czasu w ruchu miejskim. A to realna korzyść także dla mieszkańców.
[1] Dane GUS za 2019 r.
[2] Raport Grupy Roboczej ds. Internetu Rzeczy przy Ministerstwie Cyfryzacji, „IoT w polskiej gospodarce”, 2019.
[4] Raport Grupy Roboczej ds. Internetu Rzeczy przy Ministerstwie Cyfryzacji, „IoT w polskiej gospodarce”, 2019.