O elektromobilności, zamiłowaniu do motoryzacji, także tej poza asfaltowymi drogami, sukcesie marki Kia i o pasji rozmawiamy z Aleksandrą Bogumił, która w marce KIA wspiera flotową sprzedaż elektryków.
Tomasz Siwiński: Zacznijmy nietypowo: odpowiadasz za sprzedaż elektryków, do oferty wchodzi EV9. Nie masz chyba dużo pracy, bo ten samochód powinien sprzedawać się sam.
Aleksandra Bogumił
EV Fleet Sales Specialist
absolwentka ekonomii na Uniwersytecie Warszawskim. Z branżą motoryzacyjną związana jeszcze od czasu studiów. W 2014 rozpoczęła pracę w dziale sprzedaży flotowej u jednego z importerów. Z Kia Polska związana od blisko 6 lat również w zakresie sprzedaży korporacyjnej. Od ponad roku do jej zadań dołączyło promowanie elektryfikacji flot samochodowych.
Kiedy dwa lata temu Kia zaprezentowała w Stanach Zjednoczonych prototyp EV9 niewiele osób (w tym i ja) wierzyło, że tak potężny SUV trafi do Europy, a tym bardziej nad Wisłę. Ale jednak! Kia EV9 ma właśnie swoją polską premierę i zapewniam, że na żywo ten nowy flagowy elektryczny SUV marki Kia robi niesamowite wrażenie. Samochód jest naprawdę olbrzymi. Ma ponad 5 m długości, a jego rozstaw osi mierzy ponad 3 m. Uważam, że EV9 to przyszłościowy elektryczny SUV, który wyznacza nowe standardy dla pojazdów elektrycznych. Łączy w sobie odważną stylistykę, jakość premium, wszechstronną łączność i charakterystyczny dla Kia design. Auto skonstruowane zostało na znanej i doskonale sprawdzonej z modelu EV6 platformie E-GMP. Duży rozstaw osi i płaska podłoga zapewniają ogromną przestrzeń dla wszystkich pasażerów. A może być ich przecież aż siedmiu. EV9 dostępne jest bowiem zarówno w wersji sześcio- lub siedmioosobowej. Wśród wielu przełomowych funkcji EV9 na uwagę zasługują możliwość zasilania urządzeń elektrycznych, ładowania innego auta elektrycznego, a nawet zasilania sieci elektrycznej w domu energią zgromadzoną w akumulatorze samochodu. Zasięg do 563 kilometrów potwierdzony przez WLTP na napędzie elektrycznym jest wsparty tutaj ultraszybkim ładowaniem 800 V, co pozwala uzyskać zasięg do 249 km w zaledwie 15 minut!
Nie dziwię się, że auto zostało tak ciepło przyjęte podczas premiery. Samochodów demonstracyjnych nie ma jeszcze w salonach, a pierwsze zamówienia są już przyjmowane przez naszych dealerów. Jest więc trochę prawdy w stwierdzeniu, że ten samochód sprzedaje się sam. Jednak musimy pamiętać, że elektryfikacja flot w Polsce jeszcze ma długą drogę przed sobą. Z jednej strony jest dużo firm świadomie zmniejszających emisję CO2 i promujących auta elektryczne w swoich flotach. Dla takich klientów EV9 jest ważnym graczem i modelem, na który warto zwrócić uwagę. To jest przecież idealny samochód dla wymagającego prezesa czy członka zarządu. Z drugiej strony, niestety dla wielu firm czy instytucji państwowych zakup auta elektrycznego jest przykrym obowiązkiem. Często decydują się na najtańszą opcję na rynku i zazwyczaj są rozczarowani. Dlatego też moją rolą jest organizowanie różnego rodzaju szkoleń, spotkań z osobami odpowiedzialnymi za zakup elektrycznych flot, by obalać mity krążące o autach elektrycznych. Zwrócić uwagę na to, jakie parametry są kluczowe, jeżeli auto ma się sprawdzić w konkretnych zadaniach. Pokazać możliwości technologiczne. Na pewno jest to łatwiejsze zadanie, mając w gamie takie modele jak EV6 czy EV9, a nadjeżdżają już kolejne ekscytujące nowości. W październiku w Korei podczas corocznego „EV Day” w ramach wizji „EV dla wszystkich” Kia zaprezentowała trzy nowe małe i średnie modele elektryczne: Kia Concept EV3, Kia Concept EV4 oraz EV5. Już nie mogę się doczekać wprowadzenia ich na polski rynek!
Kobiety w branży motoryzacyjnej już nikogo nie dziwią, ale kobiety miłośniczki motoryzacji już tak. Kiedy i dzięki komu zrodziła się w Tobie miłość do samochodów?
Bardzo często rozmawiam na temat, dlaczego tak mało kobiet lubi motoryzację. I w Twoim pytaniu jest istota tego zagadnienia. Miałam to szczęście, by trafiać prywatnie i zawodowo nie tylko na fanów motoryzacji, ale też na osoby, które nie bały się posadzić mnie za kierownicą najdziwniejszych samochodów czy nawet pozwolić co nieco zrobić przy aucie w warsztacie. Mój tata swego czasu był fanem rajdu Kormoran, więc i ja samoistnie wyrobiłam sobie sentyment do tych mazurskich tras i WRC, ale tak naprawdę dopiero moment bycia kierowcą i doświadczania motoryzacji samodzielnie był dla mnie kluczowy. Bardzo chciałam, by moje pierwsze auto nie było tylko rozsądnym wyborem, ale początkiem przygody, chociaż nie wiedziałam, dokąd będzie prowadzić. I tak z kabrioletu po jakimś czasie przesiadłam się do youngtimerów, potem do terenówek, a teraz kolejnym rozdziałem mojej motoryzacyjnej przygody są samochody elektryczne..
Masz do wyboru: offroad, rajdy, drift, wybierasz..?
W moim sercu szczególne miejsce ma offroad, bo z nim mam najwięcej doświadczeń. W tym również lekcji pokory względem swoich umiejętności i praw fizyki. Kiedyś nie wyobrażałam sobie udanego weekendu bez porządnego ubłocenia samochodu, teraz raczej króluje turystyka z namiotem dachowym, by przekazać córce, że auto nie musi służyć tylko i wyłącznie do dostania się z punktu A do punktu B.
Pracujesz w firmie, która w ostatnim okresie notuje doskonałe wyniki sprzedaży, do tego rotacja pracowników niemal nie występuje, a dział flotowy jest kompetentny, rozpoznawalny i widać, że się lubicie. Jak się pracuje z taką ekipą, takie relacje pomagają?
Świetnie pracuje się z ludźmi, którym można zaufać. Wspieramy się niezależnie, kto jakim tematem zajmuje się na co dzień, bo tych zagadnień jest pełen przekrój. W pojedynkę nic nie można zdziałać. W Kia Polska staramy się mieć holistyczne podejście, więc podobnie wygląda współpraca z pracownikami innych działów. Dzięki temu lubię chodzić do pracy. I dziękuję za taką ocenę naszej pracy, z przyjemnością ją przekażę.
Jesteś stosunkowo młodą osobą, ale doświadczoną w branży flotowej. Czy oczekiwania flotowców się zmieniają? Kiedyś dominowało słowo cena, jak jest obecnie?
Flotowcy przez ostatnie kilka lat wykonali ogromną pracę i od długiego czasu ich zadania i kompetencje wykraczają poza korzystny zakup samochodów. Oczywiście, nikt nie chce przepłacać. Jednak przy podejmowaniu ostatecznych decyzji brane jest pod uwagę coraz więcej kryteriów: TCO, emisja CO2, standardy bezpieczeństwa, obsługa serwisowa. Do tego wielu flotowców, również dzięki wydarzeniom organizowanym przez Fleet Meetings, jest na bieżąco z tym, co rynek może zaoferować. Coraz bardziej widać, że kupowana jest usługa, a nie rzecz. Widać spadek ilości firm kupujących auta na własność. Popularyzują się transakcje, gdzie firma, finansujący i dealer spotykają się i tworzą szyte na miarę rozwiązanie. Czasem zawiera dodatkowe wyposażenie samochodów w zabezpieczenia antykradzieżowe, telematykę czy zagwarantowanie szkoleń z bezpiecznej jazdy dla kierowców. Flotowcy stali się bardzo świadomymi negocjatorami, co wymaga również od nas stałego rozwoju, by sprostać ich wysokim wymaganiom. To dla nich został stworzy produkt Kia For Business – innowacyjne rozwiązanie dla firm, które łączy finansowanie zakupu samochodu z usługami administracyjnymi i serwisowymi w jednej racie.
Jako KIA doskonale wypadliście w badaniu satysfakcji dealerów, a to istotne, bo to nie wy, czyli importer, ale dealerzy sprzedają samochody. Co jest siłą Waszych dealerów?
Kia w Polsce jest obecna od ponad 25 lat i wielu z naszych dealerów jest z nami od długiego czasu. Moim zdaniem nasza sieć dealerska udowadnia, że konsekwencja działania i rozwój polegający na ewolucji jest dobrym rozwiązaniem. Rynek jest dynamiczny, wymaga ciągłej adaptacji. Z perspektywy klienta pewna stałość, przekonanie do jakości poziomu obsługi tworzy zaufanie. Nasi dealerzy są wiarygodni, doświadczeni i otwarci na rozwój, by sprostać wyzwaniom naszych czasów. Przy okazji rebrandingu naszej marki, co łatwo zobaczyć, zmienił się wygląd stacji dealerskich, ale o czym może nie wszyscy wiedzą, wraz ze zmianą wizerunkową zostały wdrożone ekologiczne inwestycje. Nasi dealerzy mają instalacje fotowoltaiczne, produkują zieloną energię, z której na co dzień zasilają salony, serwisy i oczywiście ładują auta. W skali Polski ich produkcja jest na poziomie przyzwoitej elektrowni.
Piękny przykład adaptacji.
Oczywiście siłą naszych dealerów w ogromniej mierze są ich zespoły, które cały czas poszerzają swoje kompetencje. Bardzo mnie cieszy, że na konferencjach i szkoleniach jest wiele znanych mi twarzy. To profesjonaliści, którzy nie spoczywają na laurach, tylko ciągle się rozwijają. W związku z tym drugie miejsce dla Kia w Badaniu Satysfakcji Dealerów jest dla nas fantastycznym uznaniem od prawdziwych ekspertów w swojej branży.
Polaryzacja społeczeństwa postępuje w każdej dziedzinie. Podobnie jest w przypadku motoryzacji. Tylko elektryki vs tylko spalinowe. Może nie musi tak być i te dwie grupy pojazdów mogą współistnieć niezależnie?
Może to będzie trochę idealistyczne, ale wierzę, że te grupy mogą współistnieć i to w dobrej komitywie. Wydaje mi się, że wielu elektrosceptyków nie jest uprzedzonych do technologii BEV tylko do zmian i ograniczeń wprowadzanych przez Unię Europejską. Ludzie lubią mieć wolność wyboru. Niezależnie od prawodawstwa, poglądów na kwestie ekologii, fanów aut spalinowych i elektrycznych łączy pasja podróżowania. Jazda samochodem może dawać wiele przyjemności. Wierzę, że osoba mająca mruczącą v-kę pod maską jest w stanie zrozumieć atuty aut pozbawionych wydechów i odwrotnie. Jeszcze wiele lat przed nami, by mieć pokolenia kierowców, którzy nigdy nie prowadzili auta spalinowego, więc mamy trochę czasu, by nauczyć się żyć w symbiozie.
Co daje Ci satysfakcję w codziennej pracy?
Bardzo cieszy mnie poczucie, że rozwijam się jako osoba. Przez blisko dekadę w branży, wykonywałam wiele różnych zadań, czasem bardzo powtarzalnych, potem więcej pracy analitycznej, teraz z klientami. Na każdym z tych etapów musiałam oczywiście pozyskać podręcznikową wiedzę, by móc je dobrze wykonywać, ale również z perspektywy czasu widzę, ile umiejętności musiało się u mnie rozwinąć. Powtórzę za Goethem: „Kto nie idzie do przodu, ten się cofa”. Jesteśmy świadkami tego, jak rynek motoryzacyjny się zmienia. Mam poczucie, że jeszcze wiele zmian i nowych wyzwań przed wszystkimi w tej branży. Zmiany mogą budzić niepokój, ale to one przyspieszają postęp. Stąd zakładam, że moja praca z czasem będzie cieszyć mnie jeszcze bardziej. Kia kontynuuje odważny proces transformacji, aby stać się dostawcą rozwiązań w zakresie zrównoważonej mobilności, skupiającym się na ludziach i planecie. Jestem dumna, że mogę w nim czynnie uczestniczyć.