Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
TruckCare - 1

Nowe trendy w zarządzaniu flotą

W ostatnich latach fleet management rozwinął się w przemysł o wartości wielu miliardów euro. Co ważne, biznes zarządzania flotą wciąż się rozwija i zyskuje znaczenie strategiczne w świecie zmieniającej się mobilności – przekonują eksperci Deloitte w swoim najnowszym raporcie.

 

Obecnie zdolność do zarządzania flotami pojazdów wielomarkowych i zarządzania nimi jest wysoce dochodowym biznesem, który zyskuje na znaczeniu. Jak czytamy w raporcie „Fleet management in Europe. Growing importance in a world of changing mobility”, kluczowe dla branży stają się dwa główne trendy, które najprawdopodobniej znacząco wpłyną na przyszłość przemysłu motoryzacyjnego: tendencja do dzielenia się zamiast posiadania i trend w kierunku pojazdów z własnym napędem.

Nic dziwnego, że coraz więcej producentów OEM (dosłownie producent oryginalnego wyposażenia; przedsiębiorstwo wytwarzające produkty, które mogą być sprzedawane przez innego producenta) aktywnie poszukuje możliwości na rynku zarządzania flotą wielu marek. Do tej pory biznes flotowy był w dużej mierze zdominowany przez firmy zarządzające flotą w całości lub częściowo należące do dużych banków. Dzisiaj nadal dominuje na tym rynku kilku największych graczy o ugruntowanej od lat pozycji, choć w ostatnim czasie część producentów OEM weszła na rynek zarządzania flotą wielu marek lub znacznie rozszerzyła swoją działalność.

 

Krajobraz rynku

Raport firmy Deloitte wyjaśnia, dlaczego strategiczne znaczenie zarządzania flotą będzie nadal rosło, jakie są kluczowe cechy modelu biznesowego i jakie będą przyszłe kierunki rozwoju rynku samochodów korporacyjnych. Ponadto badanie wymienia kluczowych graczy w branży, które główne działania w zakresie fuzji i przejęć charakteryzowały ostatnio konsolidację w branży, oraz jakie implikacje będą miały główne trendy w branży motoryzacyjnej w odniesieniu do przyszłości mobilności w zakresie zarządzania flotą.

Zarządzanie flotą w Europie to wielomiliardowy przemysł oparty na dochodowym modelu biznesowym i rosnącym przesunięciu sprzedaży nowych samochodów na kanał korporacyjny. Pięciu największych graczy łącznie stanowi ponad 50% zarządzanych samochodów. Są to firmy: ALD Automotive, Athlon, Arval, LeasePlan i Alphabet. Obecni kluczowi gracze są głównie wspierani przez banki, co wynika z początków rozwoju tego biznesu, który oparty jest na aktywach. Jednak coraz więcej producentów OEM skupia się na tym rynku, ponieważ dostrzega tu większe znaczenie dla ich podstawowej działalności w świecie zmieniającej się mobilności.

Zdaniem ekspertów Deloitte sytuacja na rynku flotowym wyklarowała się i obecnie mamy do czynienia z postępującą konsolidacją, gdzie dominującą rolę odgrywa wspomnianych pięciu gigantów, którzy działają w skali ogólnoeuropejskiej. Nie wyklucza to funkcjonowania lokalnych firm flotowych, ale ich skala nie przekroczy granicy 30 000 zarządzanych pojazdów.

 

Zwiększenie znaczenia rynku zarządzania flotą

Znaczenie tego rynku będzie dalej rosło w przyszłości z powodu wielu czynników. Fundamentalną kwestią jest to, że młodsze pokolenie kupi w przyszłości mniej samochodów.

Schemat 1. 
Silna konsolidacja na europejskim rynku zarządzania flotą

Wynika to z kilku przyczyn. Po pierwsze, znaczenie posiadania samochodu dla statusu społecznego znacznie się zmniejsza (zacierając również znaczenie postrzegania samochodów przez markę). Po drugie, rosnąca urbanizacja drastycznie zmniejsza atrakcyjność posiadania samochodu, między innymi ze względu na wysokie koszty i kłopoty związane ze znalezieniem samego miejsca parkingowego. Rosnące przejście od własności do użytkowania napędzane rosnącą ofertą mobilności i modelami biznesowymi, zwłaszcza na obszarach miejskich, spowoduje dalsze przesunięcie sprzedaży nowych samochodów na kanał korporacyjny. Korporacje zaczną postrzegać swoje floty firmowe nie tylko jako koszt, ale także jako potencjalny model przychodów wykorzystujący usługi, takie jak wspólne korzystanie z samochodów.

Wykres 
Prognoza dystrybucji sprzedaży nowych pojazdów (dla obszarów zurbanizowanych w USA)

Konsekwencje głównych trendów

W dalszej przyszłości, gdy samochody autonomiczne, takie jak roboty-taksówki, staną się rzeczywistością, opisany wyżej trend będzie dalej przyspieszał.

Menedżerowie flot muszą ponownie przemyśleć swoją pozycję jako osób odpowiedzialnych za zarządzanie aktywami firmy. Konieczne jest zwrócenie się w stronę dostawców mobilności, oferujących również usługi, które niekoniecznie są związane z pojazdami.

Rosnące zapotrzebowanie klientów na multimodalną zintegrowaną mobilność będzie wymagać jedynie ograniczonej liczby prawdziwie zintegrowanych dostawców platformy mobilności. Ci gracze będą mieli wyjątkową możliwość przejęcia prawa własności do dostępu i danych klientów (mobilność, płatności itp.), a to będzie stanowiło klucz do monetyzacji ekosystemu mobilności. Rewolucja związana z popularyzacją narzędzi do zamawiania usług transportu samochodowego poprzez kojarzenie pasażerów z kierowcami korzystającymi z aplikacji (np. Uber) pokazała, jak w krótkim czasie mogą się zmienić reguły gry w transporcie. Zresztą wystarczy spojrzeć na ulicę – elektryczne skutery i hulajnogi, hybrydowe i elektryczne samochody czy autobusy, wypożyczalnie rowerów. Na smartfonie konkurują aplikacje firm taksówkarskich, operatorów przewozu osób czy car sharingu. Każdy w Internecie może wyszukać optymalne połączenia komunikacją publiczną. Do wielu z tych rzeczy już się przyzwyczailiśmy a istnieją zaledwie od kilku lat.

Innym wyzwaniem dla transportu, o którym warto wspomnieć, jest tzw. ostatnia mila, gdzie trzeba dostarczyć pojedyncze przesyłki do wielu lokalizacji. W tym wypadku autonomiczne ciężarówki, na których rozwój są przeznaczane duże środki, już nie wystarczą. Poszukiwane są nowe rozwiązania, by odpowiedzieć na rosnące oczekiwania klientów – dostawy w coraz krótszym czasie tam, gdzie i kiedy jest im najwygodniej. Tradycyjny model przesyłek kurierskich został już uzupełniony o zautomatyzowane punkty odbioru paczek. Futurystyczne wizje dostaw przy użyciu dronów zapewniających szybką, zindywidualizowaną dostawę, wychodzą już poza etap eksperymentów i mogą wkrótce stać się rzeczywistością w naszych miastach.

Schemat 2.
Alokacja zysków w ramach zarządzania flotą w całym łańcuchu wartości

 

 

Konsekwencje mobilności
Mobilność tradycyjnie jest kojarzona ze środkami transportu, jak np. samochód, pociąg, rower, komunikacja miejska, a także dosć prostymi modelami biznesowymi (np. producenci samochodów, firmy taksówkowe, linie lotnicze) dostarczającymi poszczególne produkty lub usługi. Oczekiwania względem mobilności jednak się zmieniają – w stronę kompleksowego rozwiązania dla całej podróży od miejsca startowego do celu, w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb i preferencji. Mobilność obejmuje więc połączenie wielu elementów – różnych środków transportu na różnych etapach podróży lub w różnych dniach spojone ekosystemem usług towarzyszących i rozwiązaniami cyfrowymi pomagającymi zaplanować podróż, znaleźć drogę, miejsce parkingowe, dokonać płatności. Towarzyszy temu szybki rozwój technologii, które tworzą nowe możliwości oraz innowacyjne modele biznesowe. Połączenie świata fizycznego (np. samochodów) z cyfrowym (np. autonomiczne pojazdy) prowadzi do powstawania nowych modeli biznesowych, a także w dłuższej perspektywie do istotnych zmian społecznych. Podobnie jak w innych obszarach, tak i w transporcie popularność zyskuje współdzielenie pojazdów w postaci car sharingu i ride sharingu, wspierane przez platformy łączące zainteresowanych podróżnych z dostępnymi samochodami i pozwalające na łatwe zorganizowanie i opłacenie przejazdu. Paradoksalnie, dogodność tych modeli niekiedy zamiast zmniejszać ruch, powoduje jego zwiększenie, gdyż przyciąga także dotychczasowych użytkowników transportu publicznego. Platformy do współdzielenia pojazdów, samochody autonomiczne, systemy nawigacji, rozwiązania wspierające znajdowanie miejsc parkingowych będą ewoluowały w kierunku coraz bardziej ze sobą powiązanych. Pojazdy będą się komunikować między sobą (V2V) oraz z otoczeniem (V2X), np. infrastrukturą drogową, stacjami serwisowymi i różnymi systemami w Internecie – w duchu Internetu rzeczy (IoT). Tak wiele zmian powoduje powstawanie nowych modeli biznesowych oraz całego ekosystemu wokół rozwiązań mobilności, w którym stopniowo zacierają się granice pomiędzy branżami. Producenci samochodów nie tylko dostarczają usługi finansowe oraz zapewniają serwis, ale też szukają możliwości rozszerzenia łańcucha wartości na nowe obszary. Wraz z rosnącym znaczeniem rozwiązań cyfrowych, w tym sztucznej inteligencji (AI), na rynek wchodzą firmy technologii informatycznych, chociażby prowadząc badania nad samochodami autonomicznymi. Pojawiają się nowi gracze z innowacyjnymi modelami biznesowymi i lepszymi kompetencjami, którzy mogą zająć miejsce w łańcuchu wartości, oferując nowe usługi klientom i spychając obecnych liderów do roli producentów sprzętu, konkurujących cenami na granicy opłacalności. Ewolucja modeli biznesowych od zorientowanych na aktywa trwałe, jak sama produkcja, poprzez usługi, rozwój technologii, do operatorów sieci łączących zainteresowane strony, wiąże się z wykładniczo rosnącym mnożnikiem wskaźnika relacji wyceny spółki do jej dochodów. To znaczy, że spółki zorientowane na świadczenie usług są wyceniane relatywnie dwa razy wyżej w stosunku do dochodów w porównaniu do tych, które opierają się na aktywach trwałych. Jeszcze wyżej wyceniane są spółki technologiczne, natomiast na szczycie są operatorzy sieci. W pewien sposób wycena odzwierciedla oczekiwania rynku, co do przyszłości danej spółki.

 

Strategiczne obszary działań

Odpowiedź na nowe trendy wymaga odważnych wyborów strategicznych, które są niestety podejmowane w warunkach niepewności wynikającej z dynamicznych zmian na rynku. Obszary działania dla obecnych lub potencjalnych przyszłych podmiotów w tym środowisku różnią się w zależności od ich pochodzenia i aspiracji strategicznych. Swoją działalność muszą przemodelować producenci OEM, którzy stoją w obliczu zagrożenia utraty kontaktu z klientem, a w konsekwencji – dużej części swojego łańcucha wartości (sekwencja działań podejmowanych przez firmę, aby opracować, wytworzyć, sprzedać i dostarczyć produkt, a następnie świadczyć usługi posprzedażowe). Podmiotom OEM grozi, że zostaną ograniczone wyłącznie do roli dostawcy sprzętu.

Przeczytaj również
Popularne