Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Shell

Nowy Fiat Grande... Panda. Włosi wracają do korzeni

Dzisiaj w salonie Fiata możemy kupić modele 500, 600, Pandę i Tipo. Niewiele jak na motoryzacyjnego giganta ze 125-letnią historią. Gdzie podziały się znane i popularne modele? Fiat zapowiada, że właśnie wracają. W pierwszej kolejności wraca Fiat Grande… Panda.

To nie błąd. Mowa o Fiacie Grande Panda, a nie Punto. Jeśli ktoś liczył na powrót Fiata Grande Punto, które było ulubionym autem milionów kierowców, to się przeliczył. Włoska marka pod sterami francuskiego biznesmena z siedzibą w Holandii zapowiedziała coś zupełnie innego – to znana Pandę, ale w wersji Grande.
Zdaje się, że to trochę powtórka z rozrywki i próba z jednego, legendarnego modelu stworzenia całej rodziny. Jak to się udało w przypadku fiata 500 i pochodnych 500 L i 500 X mogliśmy się przekonać. Kilkanaście lat temu, gdy Fiat ogłosił koniec zarówno jednej, jak i drugiej odmiany.

Co rok nowy model

Teraz ma być lepiej i inaczej. Nowy globalny model ma być idealny dla rodzin i współczesnego środowiska miejskiego. Grande Panda to, zatem pierwszy nowy samochód w rodzinie, w której jak czytamy w komunikacie, co roku aż do 2027 r., pojawi się nowy model. To w sumie tylko albo aż cztery nowe samochody. Po kolei to Strada popularny w Brazylii pikap, który mało prawdopodobne by trafił do Europy, Fastback, czyli według Włochów następca Tipo, Giga-Panda, czyli SUV oraz Camper, czyli coś w rodzaju VAN-a.

Nowa gama modeli została zaprojektowana z myślą o podboju dróg całego świata i uzupełnieniu oferty marki. Innowacyjny projekt polega na produkcji pojazdów na tej samej globalnej platformie Smart Car, dostępnej w różnych wariantach multienergetycznych, która zostanie wdrożona w każdym regionie świata, umożliwiając marce produkcję wielu różnych pojazdów, odpowiadających na potrzeby klientów na całym świecie. Przekładając to na konkrety, nowe auta to jedna platforma, te same napędy, ale różna stylizacja nadwozia.

Fiat Grande Panda zaprojektowany został Włoszech w Centrum Stylu w Turynie. Ma Zaledwie 3,99 m, długości, czyli poniżej średniej w segmencie, ale właśnie to ma być wyróżnikiem nowego miejskiego auta Fiata. I bardzo dobrze, bo Fiat słynie właśnie z budowy miejskich auta. Nie zabrakło wyrazistych linii oraz miękkich i odważnych powierzchni, które podkreślają solidne nadkola. Całość dopełnić mają jaskrawe kolory nadwozia.

Detale i napęd

Detale są ważne. Na drzwiach podobnie jak w pierwowzorze wytłoczono nazwę modelu. Reflektory z kolei składające się z opalowych kostek, nawiązują do okien fasady pierwszej fabryki Fiata w Lingotto. Co więcej, obok unikalnej sygnatury świetlnej, światła do jazdy dziennej (DRL) zamieniają się w kierunkowskazy i podświetlają niektóre kostki, które wyglądają jak poziome piksele ułożone we wzór szachownicy.

Z boku sylwetka Fiata Grande Panda nawiązuje do wyrazistej Pandy z lat 80., jej niezaprzeczalnego, pewnego siebie uroku będącego zasługą dynamicznej kabiny pasażerskiej i przeszklonych powierzchni.

A skoro mówimy o małym Fiacie, to pod maskę trafi francuski trzycylindrowy silnik turbo — PureTech o pojemności 1.2 l. o mocy 100 lub 136 KM. Dzisiaj taki silnik sprzężony jest z 6-stopniową dwusprzęgłową skrzynią biegów. A głównym elementem 48-woltowego systemu miękkiej hybrydy jest napędzane paskiem alternatoro-rozrusznik, czyli urządzenie ISG o mocy 28 KM.





Przeczytaj również
Popularne