Masz 10 tys. zł na wkład własny i zastanawiasz się, jakie auto możesz wynająć, aby miesięczny abonament wynosił ok. 1000 zł netto? Carsmile opublikował listę 10 najtańszych samochodów dostępnych obecnie na rynku. Jednak zalety wynajmu to nie tylko cena, to także stała rata, przeniesienie ryzyka wartości rezydualnej na finansującego, pozbycie się problemu serwisowania.
Klienci oczekują, iż obniżanie kosztów jest wciąż realne. Temat oszczędności jest obecny w firmach flotowych od zawsze, jednak obserwujemy zmiany, zwłaszcza po pandemii. Kryzys gospodarczy oraz wzrost cen samochodów sprawiają, że obecnie rynek jest zdominowany przez wysokie ceny pojazdów, zarówno nowych, jak i używanych – zauważa Kamil Tokarski, Zastępca Dyrektora Sprzedaży ds. Sales Management w Carefleet S.A.,
Trudno się z tym rozumowaniem nie zgodzić, tym bardziej, że przy obecnych zmianach regulacyjnych, przepisów unijnych niewiadomą pozostaje wartość rezydualna, a więc czynnik mający ogromny wpływ na wysokość raty wynajmu. To jeden z kluczowych parametrów, poza ceną, który decyduje, ile miesięcznie płacimy za samochód. Dodatkowo fleet manager jest zwolniony ze sprzedaży aut po okresie kontraktu. Zdaje auta i po kłopocie. Co, jeżeli nadal będzie chciał użytkować samochody? Nic prostszego, może zdecydować się na ich wykup, co stosuje się rzadziej, albo na przedłużenie okresu wynajmu o okres, jaki jest niezbędny. To właśnie elastyczność decyduje o roznącej popularności wynajmu. Także na czas jako niewymierny, ale bardzo istotny czynnik brany pod uwagę przy użytkowaniu floty zarządzanej zewnętrznie, zwraca uwagę Maciej Zwiewka, Dyrektor Departamentu Flotowego Volkswagen Financial Services: – W przypadku posiadania pojazdów na własność, przedsiębiorstwa często muszą mierzyć się z większymi kosztami początkowymi oraz ryzykiem związanym z utratą wartości pojazdów. Ponadto, zarządzanie serwisem, ubezpieczeniami i innymi aspektami eksploatacji oczywiście wymaga większych nakładów czasu i zasobów.
Średnia cena tzw. aut popularnych (bez segmentu premium) osiągnęła w lutym 142 tys. zł brutto i była o 3,1% większa niż przed rokiem – podał IBRM Samar. – Mamy obecnie do czynienia nie tylko ze stabilizacją cen katalogowych, co wynika m.in. z umocnienia naszej waluty, ale też agresywną polityką rabatową dealerów. W efekcie nowy samochód można dziś kupić o kilkanaście procent taniej niż przed rokiem – informuje Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.
Ponieważ jednocześnie statystyki pokazują rosnący wzrost udziału wynajmu długoterminowego względem tradycyjnego leasingu, który królował w czasie kryzysu, sprawdziliśmy, jaką kwotą trzeba dysponować, aby mieć dostęp do nowoczesnej usługi wynajmu. Zgodnie z opublikowanymi przez Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP) danymi, w wynajmie długoterminowym znalazło się w pierwszym półroczu niemalże co czwarte nowe auto osobowe nabywane w Polsce w tym czasie przez firmy. Rynek wynajmu długoterminowego na podstawie wielkości portfela firm zrzeszonych w PZWLP urósł w naszym kraju o 7,9% r./r. na koniec czerwca 2024 r. Głównym motorem napędowym sprzedaży nowych aut w Polsce pozostają firmy, które w pierwszym półroczu nabyły 190,5 tys. samochodów (o 10,3% więcej niż w analogicznym czasie rok wcześniej), co stanowiło 68,8% całkowitej sprzedaży.
Ceny samochodów rosną, wartość rezydualna staje się niepewna – to fakty, a opinia, jaka się z nich rodzi, najczęściej brzmi: Taniej już było. Ale czy na pewno? Zapytaliśmy przedstawicieli Leasys o to, czy realne jest, abyśmy mogli jeździć samochodem, za który przyjdzie nam miesięcznie zapłacić mniej niż 1000 zł netto. Nie tylko zmieścilibyśmy się w tej kwocie, ale zostałoby nam jeszcze 100 zł w portfelu (patrz ramka WYNAJEM DŁUGOTERMINOWY LEASYS)
,,Dzięki rozwiązaniu, jakim jest wynajem długoterminowy, nawet samochody elektryczne, które z reguły mają wyższe ceny, stają się dostępne dla wielu klientów. Połączenie naszej oferty z dotacją z programu „Mój elektryk” oraz bezpośrednia współpraca z importerem pozwala nam na zaproponowanie klientowi atrakcyjnej oferty finansowania bez konieczności angażowania własnych środków.– zaznacza Bartłomiej Brzozowski, Country Manager Leasys Polska.
W ofercie Leasys warto zwrócić uwagę na brak opłaty wstępnej oraz pełną obsługę serwisową. To zalety, ponieważ nie musimy mrozić gotówki, nawet jeżeli jest to kilka czy kilkanaście tysięcy złotych.
Dodatkowym parametrem który pozwala nam wpływać na wysokość raty jest okres, na jaki bierzemy samochód, i ustalenie rocznego limitu kilometrów. Tutaj permutacje są niemal nieograniczone. Rotować możemy wieloma parametrami. Po pierwsze możemy zdecydować, jakiej wysokości wpłacimy ratę początkową. Oczywiście im wyższa, tym niższa rata miesięczna. Poza tym możemy określić limit kilometrów, jakie dany pojazd przejedzie w ciągu roku. Limit taki można w większości firm CFM zmieniać w trakcie trwania kontraktu. Im mniejszy limit, tym niższa rata. Ostatnim parametrem jest okres, na jaki decydujemy się wziąć samochody. W wariancie najbardziej oszczędnym wpłacamy więcej na początku, ustalamy niski limit roczny i dłuższy okres wynajmu.
Przedstawiliśmy najtańszy samochód, przedstawiliśmy wpływ długości kontraktu i przebieg na cenę, zobaczmy zatem, jakie cechy mają samochody będące najtańsze według zestawienia Carsmile. – Są to wersje dość ubogie, ale zwykle nie najuboższe, z gamy oferowanej przez producenta. Takie racjonalne minimum – wyjaśnia wiceprezes Carsmile. W większości pochodzą z rocznika 2023, choć są od tego wyjątki. Jakie auta znalazły się w zestawieniu?
Ranking otwiera Citroën C3 z ratą na poziomie 933 zł netto. Abonament obliczono przy założeniu 3-letniego okresu umowy i wkładu własnego na poziomie 10 tys. zł netto. W racie zawarto koszt ubezpieczenia AC/OC, assistance, serwisowania oraz opon. Ciekawostką w przypadku tego miejskiego auta jest najniższy abonament przy jednocześnie najwyższej wartości katalogowej. Jest to bowiem jedyny samochód w rankingu z ceną katalogową przekraczającą 100 tys. zł brutto. Co więcej, pojazd jest z rocznika 2024. Tajemnica niskiego abonamentu tkwi w magicznym słowie: rabat. – W przypadku Citroëna C3 mamy kumulację upustu przy zakupie auta od dealera oraz preferencyjnej stawki oprocentowania, dzięki czemu abonament jest relatywnie niższy – wyjaśnia Paweł Siwiecki, ekspert ds. zakupu samochodów w Carsmile.
Niska cena i mały bądź, co widzieliśmy na ofercie firmy Leasys, zerowy wkład własny to ogromne atuty pozwalające redukować koszty samochodów w firmie. Jednak nie zawsze chodzi o redukcję, a o optymalizację kosztów.
„Jestem zdania, że dalsze poszukiwanie źródeł redukcji kosztów floty nie przyniesie już przełomowych rozwiązań. Dlatego też kluczowe jest to, aby flota, jaką posiadamy, generowała jak najniższy koszt liczony w jednostce czasu. Żeby osiągnąć taki stan rzeczy, zarządzający firmą i fleet managerowie obecnie coraz częściej dążą do zbudowania nie najtańszego, ale najwłaściwszego portfela flotowego z punktu widzenia źródeł finansowania samochodów. W ten sposób tworzą elastyczną flotę – taką, która w jak największym zakresie odpowiada realnym potrzebom organizacji – zaznacza Tomasz Czerwiński, Prezes Zarządu Kaizen Rent.
Wynajem pozwala także na przeniesienie wszelkich ryzyk, nie tylko finansowych na podmioty finansujące: – Ponadto, warto rozważyć maksymalne przeniesienie wszelkiego rodzaju ryzyk (wartości rezydualnej, kosztów finansowania, serwisowania i ubezpieczenia) na firmy wyspecjalizowane w obsłudze i zarządzaniu flotami. Taki transfer ryzyk może znacząco przyczynić się do stabilizacji i optymalizacji kosztów operacyjnych, przynosząc korzyści zarówno firmie, jak i jej pracownikom – uważa Piotr Wróbel, Chief Commercial Officer, Alphabet Polska.
Przy poszukiwaniu najtańszych samochodów warto pamiętać o wielu wariantach, potrzebach, odpowiedniej kalkulacji. Natomiast jeżeli chcemy zapewnić naszym pracownikom mobilność zamkniętą w kwocie 1000 zł netto miesięcznie, jest to możliwe.
Tomasz Siwiński