Aby ograniczyć emisje z transportu ciężkiego, płynny biogaz i energia elektryczna stanowią bardzo odpowiednią alternatywę. Brakuje jednak infrastruktury – na razie.
Na początku 2022 roku Enova ogłosiła, że będzie wspierać podwojenie liczby stacji tankowania biogazu, ale to wciąż za mało. Dlatego norweska branża transportowa uważa, że to nie wystarczy. Norwegowie idą więc dalej, stosując system odpowiednich dotacji. Można przykładowo złożyć wniosek do gminy Oslo o wsparcie na utworzenie stacji tankowania. Dotacja ta pokrywa 80% kosztów utworzenia przyszłych publicznie dostępnych stacji tankowania dla ciężkich pojazdów, ale nie pokrywa kosztów lokalizacji.
Kierownik marketingu w Enovie – Gunnel Fott-land – tak skomentował powyższe „Cieszymy się, że jest tak duże zainteresowanie zwiększeniem wsparcia dla stacji tankowania biogazu w ostatniej turze tego programu wsparcia. W sumie 14 nowych stacji otrzymuje teraz od nas wsparcie w wysokości 83 mln NOK” .
Ogólnie państwo za pośrednictwem Enovy wsparło w ten sposób 27 stacji tankowania płynnego i sprężonego biogazu w całym kraju. Norweskie Stowarzyszenie Właścicieli Ciężarówek (NLF) uważa, że czas jest zły. Lider NLF – Geir A. Mo – mówi „Uważamy, że Enova poddaje się w niewłaściwym momencie. Potrzeba dalszego wsparcia rozwoju infrastruktury będzie nadal istniała, dlatego jest o wiele za wcześnie, aby Enova zrezygnowała teraz. Branża chce wprowadzać nowe samochody na biogaz, ale bez wystarczającej liczby stacji do tankowania biogazu nie ma też inwestycji w pojazdy na gaz” – zwraca uwagę dyrektor zarządzający.
Produkcja biogazu bazuje na pozostałościach organicznych. Taki materiał resztkowy, czyli żywność, śmieci i inne odpady, jest już częścią cyklu. Dzięki przetwarzaniu i przekształcaniu materiału resztkowego w paliwo biogazowe do obiegu nie jest dodawany żaden nowy CO2, w przeciwieństwie do paliw kopalnych. W rezultacie biogaz jest odnawialny i neutralny dla klimatu. John Lauvstad, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju, marketingu i brandingu w Scanii, wskazuje „Możemy dostarczać coraz więcej rozwiązań transportowych dla samochodów ciężarowych z biogazem jako paliwem, z wyjątkiem najcięższych pojazdów. Otrzymaliśmy również rozwiązanie silnikowe na biogaz do autobusów dalekobieżnych”. Poza tym Scania proponuje rozwiązania dla płynnego biogazu, na jednym tankowaniu umożliwiające uzyskanie dłuższych zasięgów. Lauvstad podsumowuje „Dzisiaj biogaz może odpowiadać za wiele ogólnych kosztów transportu, ważne jest, aby znaleźć odpowiednie kombinacje. Jesteśmy, podobnie jak nasi klienci, uzależnieni od rozwijanej dobrej sieci stacji paliw”. Peter Stangeland, dyrektor marketingu w DB Schenker, jeden z przewoźników Ahlsell, mówi „Chcielibyśmy jeździć na biogazie, ale trzeba się dowiedzieć, gdzie można go używać, bo w Norwegii nie ma wielu stacji gazowych”.
„Dostawcy paliwa chcą zacząć, ale budowa obiektów jest zarówno kosztowna, jak i czasochłonna. Są dwa elementy, sprawiające, że zajmuje to trochę czasu. Po pierwsze, od momentu zamówienia systemu do jego wdrożenia mija 7-8 miesięcy. Ponadto w gminach obowiązują procedury składania wniosków, co oznacza, że utworzenie stacji zajmuje trochę czasu” - mówi Alexander Andersen z ST1 Norway, który obsługuje stacje Shell w Norwegii.
Gasum jest największym dystrybutorem w Skandynawii, posiadającym urządzenia do napełniania płynnego biogazu w Oslo i jedno w Trondheim. Do tego dochodzą zakład w Halden i jeden w Tønsberg od innych dostawców. Gasum ma ambicje znacznego wzrostu liczby stacji w najbliższych latach. „Enova wspiera tych, którzy opracowują i wdrażają nowe technologie, których wszyscy potrzebujemy, aby osiągnąć cele klimatyczne. W przypadku stacji paliw technologia jest dobrze znana i stacje będą teraz powstawać w całym kraju. Dalszy rozwój infrastruktury do napełniania będzie wynikał z upowszechnienia się pojazdów na rynku”, mówi kierownik marketingu w Enovie – Gunnel Fottland.