W listopadzie 2022 roku Melis Logistics odebrał hybrydę typu plug-in Scania P320. W ten sposób firma rodzinna z Duiven przygotowuje się do coraz bardziej rygorystycznych wymagań miejscowych gmin w zakresie zrównoważonego rozwoju.
Dzięki połączeniu silnika elektrycznego z 9-litrowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 320 KM podwozie pod zabudowę 4x2 serii P może w razie potrzeby jeździć w 100% bezemisyjnie. To było też naturalne, że Melis Logistics zrobił krok w kierunku zrównoważonego rozwoju ze Scanią. Kierownik floty Vincent Koers mówi, że rodzina Melis i szwedzka marka są tradycyjnie nierozłączne „Kiedy była dostępna pierwsza Scania? To dobra marka z biznesowego punktu widzenia ze względu na wartość rezydualną, wygląd i niezawodność. Co więcej, kierowcy lubią nią jeździć”.
Scania serii P z napędem hybrydowym jest wykorzystywana do działalności dystrybucyjnej w centrach miast. Koers ma nadzieję, że po wprowadzeniu stref zeroemisyjnych ciężarówki z napędem hybrydowym typu plug-in będą mogły jeździć także w tych centrach. „Jeśli o mnie chodzi, do Rzymu prowadzi kilka dróg. Uporządkowanie infrastruktury ładowania na czas będzie nie lada wyzwaniem, a dzięki technologii hybrydowej w połączeniu z olejem napędowym HVO nadal możemy jeździć tak czysto, jak to tylko możliwe”.
Pojazd został wyposażony w akumulator o pojemności 90 kWh i ma zasięg do 60 kilometrów. „W praktyce odległość, którą można przejechać w pełni na napędzie elektrycznym, może być znacznie większa”, Koers odnosi się do ładowania regeneracyjnego podczas przyspieszania i hamowania. „Wszystko zależy od stylu jazdy”. Aby jak najlepiej wykorzystać ciężarówkę hybrydową, dwóch kierowców przechodzi intensywne szkolenie. Ładowanie przy wtyczce odbywa się nocą w miejscu postoju pojazdu, a Melis Logistics posiada wspólny punkt ładowania.
Scanię PHEV zaopatrzono w zawieszenie pneumatyczne z przodu, umożliwiające kierowcy podniesienie pojazdu w razie potrzeby w celu ochrony akumulatora. Dla dodatkowej widoczności i bezpieczeństwa zainstalowano system kamer 360 stopni. „Zwykle robimy to później, ale można to zamówić w fabryce Scanii. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni, że mogliśmy skonfigurować ciężarówkę całkowicie zgodnie z własnymi życzeniami”, mówi Koers, który nie jest niezadowolony z uzasadnienia biznesowego. „Musimy dodać wody do wina, gdyż faktem pozostaje to, że uczynienie floty bardziej zrównoważoną kosztuje”.
To, co zaczęło się w 1918 roku jako firma transportu pasażerskiego, przekształciło się w pełnoprawnego dostawcę usług logistycznych, we własnym zakresie obsługującego wszystkie gałęzie transportu. Zatrudniająca ponad 250 pracowników i z flotą 140 ciężarówek rodzinna firma, prowadzona przez piąte pokolenie, zapewnia transport kontraktowy i drobnicowy dla zleceniodawców takich jak Rittal, Skantrae, A.S Watson, Lidl, ATAG, Decathlon i Leen Bakker w Holandii i zagranicą. Klienci mogą również przechowywać towary we własnym magazynie w Duiven.
Jarosław Brach