Jak wynika z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w lipcu 2024 roku zarejestrowano w Polsce 43 144 samochody osobowe. To o 14 proc. mniej niż miesiąc wcześniej. Wakacje zrobiły swoje. Lipiec to tradycyjnie okres niższej sprzedaży.
Pocieszeniem może być fakt, że sprzedaż, choć spada, to rośnie. W stosunku do roku poprzedniego aż o 18,5 proc. w tym samym okresie.
Jak podaje Samar, w ciągu siedmiu miesięcy 2024 roku w Polsce zarejestrowano już 320 091 nowych samochodów osobowych, o 16,37% więcej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego Wzrost to ponad 45 tys. aut.
W lipcu 2024 roku udział klientów indywidualnych w całkowitej liczbie rejestracji samochodów osobowych wyniósł 30,58%. Udział firm osiągnął poziom 69,42%.
W liczbach bezwzględnych oznacza to, że klienci instytucjonalni kupili w lipcu 29 949 aut. Udział firm po siedmiu miesiącach roku 2024 wyniósł 68,87%. Jak zaznacza jednak Samar, statystyka nie uwzględnia osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą ani spółek cywilnych, które w CEPiK klasyfikowane są w grupie „osób fizycznych”. Ponieważ w grupie osób fizycznych mogą również znaleźć się firmy, rzeczywisty rozkład rejestracji pomiędzy obiema grupami klientów może się jeszcze bardziej zwiększyć.
Trzynaście z pierwszych piętnastu marek klasyfikowanych na liście rankingowej zanotowało wzrost liczby aut zarejestrowanych w 2024 roku w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku, w tym największy — Mercedes o 47,77%. Największy spadek zanotowała KIA — o 11,42%.
Tytuł lidera rynku utrzymała Toyota. W 2024 roku klienci kupili i zarejestrowali dotychczas 59 446 aut tej marki, o 19,15% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, co przekłada się na udział w rynku 18,57%. Wynik lipcowy, czyli 7320 sztuk, to jednak najsłabszy wynik japońskiej marki w tym roku.
Na pozycji wicelidera znalazła się Skoda, w przypadku której liczba zarejestrowanych aut wyniosła 34 608 szt., o 15,00% więcej niż w takim samym okresie 2023 roku. Udział Skody wynosi 10,81%.
Na trzecim miejscu uplasował się Volkswagen. Klienci niemieckiego producenta zarejestrowali w 2024 roku 20 818 samochodów, zaledwie 1,13% więcej niż przed rokiem. Udział marki w polskim rynku wynosi obecnie 6,50%.
Na czwartej pozycji jest KIA, której liczba zarejestrowanych aut wyniosła 19 457 szt., o 11,42% mniej niż rok wcześniej. Udział marki w polskim rynku wyniósł 6,08%.
Piąte miejsce zajmuje Hyundai. W 2024 r. zarejestrowano 18 055 aut tej marki, o 19,26% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku. Udział marki w rynku wyniósł 5,64%.
Najczęściej kupowanym modelem osobowym w 2024 roku pozostaje Toyota Corolla (15 791 szt.; +26,97% r/r), za którą uplasowała się Skoda Octavia (12 384 szt.; +35,45% r/r) oraz Toyota Yaris Cross (9 124 szt. +13,78% r/r). Następne miejsca zajmują Toyota Yaris (8 172 szt.; -12,59%) i KIA Sportage (8 015 szt.; +9,90% r/r).
Najpopularniejszym modelem wśród klientów indywidualnych jest Toyota Yaris Cross (5 210 szt.; +29,38%), na drugim miejscu — KIA Sportage (4 448 szt.; +42,38%), na trzecim – Toyota C-HR (3 435 szt.; +81,17%), dalej – Skoda Kamiq (2 827 szt.; +66,29%), a na piątym – Toyota Yaris (2 826 szt. -12,53%).
Wśród klientów firmowych najczęściej rejestrowanym modelem jest Toyota Corolla (13 210 szt.; +22,43%). Na drugim miejscu plasuje się Skoda Octavia (10 256 szt.; +28,55%), dalej kolejne modele Toyoty – Yaris (5 346 szt.; -12,62%) i RAV4 (5 083 szt.; +66,98%). Czołową piątkę zamyka Hyundai Tucson (4 953 szt.; +40,55%).
Prognoza Samaru na cały 2024 rok zakłada rejestrację około 540 tys. samochodów osobowych, choć możliwa jest korekta w górę w związku z regulacjami CAFE. Nowe zasady rozliczania norm emisji spalin z pewnością spowodują wzrost cen, co z kolei może się przełożyć na zwiększenie sprzedaży aut jeszcze w tym roku.
W przypadku samochodów dostawczych prognoza wynosi 67 tys. szt.