Podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi Ford zorganizował premierowy pokaz nowego Capri. Auto wzbudza wielkie emocje, bo podobnie jak Mustang Mach-E czy Explorer oprócz nazwy, nie ma wiele wspólnego z małym, zgrabnym, sportowym coupé z końca lat 60. Czym zaskakuje nowy Ford Capri?
Ford twierdzi, że nowe wcielenie Capri to wskrzeszenie duszy sportowego samochodu w postaci praktycznego, rodzinnego elektrycznego SUV-a coupé. Capri został zaprojektowany i jest produkowany w Europie. Dokładnie tak, jak jego pierwowzór z 1968 roku. Co więcej, w odróżnieniu od Explorera zbudowanego na tej samej platformie MEB stworzonej przez Volkswagena i przeznaczonego dla rodziny modeli ID i wykorzystującego te same silniki i akumulatory, Capri ma być bardziej sportowy, a Explorer jednak bardziej terenowy.
Auto ma 4 634 mm długości, 1 946 mm szerokości ze złożonymi lusterkami, 1 626 mm wysokości. To ciut więcej od Explorera. I choć rozstaw osi 2 767 mm jest ten sam, Capri wydaje się nieco większy.
Identyczne są wnętrza obu aut. Ten sam projekt deski rozdzielczej, te same wyświetlacza i ten sam patent regulowanego wyświetlacza centralnego znajdziemy zarówno w Explorerze, jak i Capri.
Capri jak na bardziej usportowione auto przystało ma nieco większa moc i zwiększony zasięg. To zasługa lepszej aerodynamiki. Auto dostępne jest z dwoma rodzajami układu napędowego. Podstawowy oferuje 286 KM mocy maksymalnej z napędem na tylne koła i do 627 km zasięgu dzięki litowo-jonowej baterii o pojemności użytkowej 77 kWh. Samochód można ładować prądem zmiennym o mocy do 11 kW i prądem stałym o mocy do 135 kW.
Najmocniejsza wersja Capri ma 340 KM mocy maksymalnej i jest dostępna z napędem na wszystkie koła. Bateria o pojemności użytkowej 79 kWh zapewnia zasięg do 592 km, a samochód można ładować prądem stałym o mocy do 185 kW. Ta wersja przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,3 sekundy. W późniejszym terminie dostępna będzie także przystępna cenowo wersja o mocy 170 KM z baterią o pojemności użytkowej 52 kWh.
W Polsce samochód będzie sprzedawany w dwóch wersjach wyposażenia – Capri oraz Premium. W bazowej wersji samochód jest wyposażony m.in. w 19-calowe aluminiowe felgi, podgrzewaną kierownicę i przednie fotele, fotel kierowcy z funkcją masażu, adaptacyjny tempomat z funkcją stop&go czy bezprzewodową łączność z Android Auto oraz Apple CarPlay. Standardem jest regulowany, 14,6” wyświetlacz centralny SYNC Move ze schowkiem My Private Locker oraz 17-litrowy schowek Mega Console.
W Capri Premium standardem są natomiast m.in. 20-calowe obręcze kół ze stopów lekkich, system nagłośnienia B&O czy drzwi bagażnika zamykane i otwierane elektrycznie i bezdotykowo.
Nowy, w pełni elektryczny Ford Capri to kontynuacja ścieżki, którą obraliśmy już jakiś czas temu – nie tylko wskrzeszania legendarnych nazw, ale także czerpania z dziedzictwa kultowych modeli. Sukcesy odniesione przez elektrycznego Mustanga Mach-E i E-Transita pokazują, że ta strategia zwiększa zainteresowanie danymi modelami, ale na końcu to klienci decydują o sukcesie modelu. Ford E-Transit od czasu premiery jest rynkowym bestsellerem i jednym z najlepiej sprzedających się samochodów elektrycznych w ogóle, nie tylko wśród modeli dostawczych.
To pokazuje, że pozycja marki Ford jest mocna nie tylko wśród elektrycznych samochodów osobowych, ale także elektrycznych aut dostawczych i nadchodzących modeli, które już na starcie mogą pochwalić się statusem legendy. Teraz z niecierpliwością czekamy na pierwsze wyniki nowego Explorera EV, a następnie właśnie nowego Forda Capri. Oba modele są niezwykle konkurencyjne w swoich segmentach, co napawa nas optymizmem – powiedział Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Wyposażeniem standardowym każdego Capri jest pakiet systemów wspierających kierowcę. Obejmuje on m.in. system monitorowania martwego pola, system ostrzegający przed pojazdami na drodze poprzecznej z aktywnym wspomaganiem hamowania, układ aktywnego wspierania hamowania, system rozpoznawania znaków drogowych czy funkcję wspomagającą omijanie przeszkód. Wyposażeniem opcjonalnym są, chociażby: wyświetlacz przezierny Head-up Display, system wspomagający parkowanie równoległe oraz prostopadłe czy system kamer 360 stopni.
Nowy, w pełni elektryczny Capri jest dostępny w sześciu kolorach – Vivid Yellow, Frozen White, Agate Black, Magnetic Gray, Blue My Mind oraz Lucid Red. Model można mieć zarówno z 19”, 20”, ale także z 21-calowymi obręczami ze stopów lekkich, które są opcjonalne dla obu wersji wyposażenia.
Ceny startują od 226 770 zł za wersję o mocy 286 KM oraz od 246 770 zł za mocniejszy wariant 340 KM z napędem na wszystkie koła. Zamawiać można też już wspomnianego wyżej Capri z silnikiem o mocy 170 KM – w cenie od 207 770 zł. W cenie zawarto pakiet 8 lat ochrony – Ford Protect, gwarancję oraz serwis. Oznacza to ochronę pogwarancyjną samochodu do 8 lat lub 160 tysięcy kilometrów (w zależności od tego, co nastąpi wcześniej) oraz bezpłatne przeglądy serwisowe co 2 lata do ósmego roku eksploatacji.