Jak wynika z raportu Ayvens, całkowite koszty posiadania pojazdów elektrycznych w Polsce są porównywalne do pojazdów z silnikiem spalinowym. Raport stworzony na podstawie analizy danych z 47 krajów wskazuje, jakie czekają na nas wyzwania i kto jest prymusem w transformacji.
Nie jest niczym zaskakującym stwierdzenie, że chociaż rynek samochodów elektrycznych dojrzewa, ich wdrażanie nadal spotyka liczne wyzwania. Jednak gdzie transformacja idzie najlepiej? Jak wynika z raportu Ayvens najbardziej zaawansowane kraje pod względem wdrażania pojazdów elektrycznych to Norwegia, Holandia i Finlandia.
Polska głównie dzięki inwestycjom w infrastrukturę i coraz większej ofercei aut BEV nie jest już krajem wschodzącym. Dołączyliśmy do krajów rozwijających się.
Co ciekawe autorzy raportu policzyli także TCO. Całkowity koszt posiadania pojazdu elektrycznego w Polsce wynosi 0,35 PLN na kilometr. TCO pojazdu z silnikiem spalinowym jest zaledwie o grosz droższe.
W porównaniu do ubiegłego roku, Polska zdobyła dwa punkty więcej, wychodząc tym samym z kategorii krajów wschodzących i dołączając do grupy krajów rozwijających się. Wykonaliśmy krok naprzód w kierunku bardziej zrównoważonej mobilności, jednak nadal istnieje wiele wyzwań, które muszą zostać pokonane, aby w pełni wykorzystać potencjał elektromobilności.
Polska czeka teraz na ogłoszenie szczegółów nowego wsparcia dofinansowania pojazdów nowych i używanych oraz na dodatkowy budżet w ramach trwającego programu „Mój Elektryk”. Uruchomienie tych inicjatyw będzie kluczowe dla dalszego rozwoju rynku pojazdów zeroemisyjnych w naszym kraju – mówi Maciej Arwaj, Dyrektor Handlowy w Ayvens Poland.
Ayvens opublikował najnowszą edycję raportu Mobility Guide, który dostarcza kompleksowych informacji menedżerom flot o tempie elektryfikacji w poszczególnych krajach. Ta coroczna, szczegółowa analiza opiera się na danych z floty Ayvens liczącej 3,4 miliona pojazdów w 42 krajach i 5 dodatkowych państwach dzięki lokalnym partnerstwom.
Wzorem badania w ubiegłym roku, kraje podzielono na elektrycznie „zaawansowane”, „rozwijające się” i „wschodzące". Metodologia została oparta na sześciu kluczowych czynnikach związanych z przejściem na elektromobilność. Każdy kraj otrzymał ogólną ocenę w skali od 0 do 100.
Raport zawiera również szczegółowy przegląd i ocenę lokalnych przepisów podatkowych i regulacyjnych dotyczących pojazdów elektrycznych w 37 krajach.
Na czołowej pozycji znajdują się Europa Zachodnia i Północna. Najbardziej zaawansowane kraje pod względem wdrażania pojazdów elektrycznych to Norwegia (82/100), Holandia (80/100) i Finlandia (74/100).
13 europejskich krajów zostało sklasyfikowanych jako „zaawansowane”. Odznaczają się one ugruntowaną obecnością pojazdów elektrycznych i sprzyjającymi warunkami do ich wdrażania w nadchodzących latach (w ubiegłorocznej edycji było ich 11). Wzrost ten jest wynikiem m.in. większego wyboru dostępnych niskoemisyjnych układów napędowych.
Nowe obszary geograficzne, takie jak Europa Południowa i Wschodnia oraz Tajlandia (43/100), również aktywnie przyczyniają się do wzrostu rynku pojazdów elektrycznych, dzięki rozwijającej się infrastrukturze ładowania i zwiększonemu udziałowi w rynku pojazdów elektrycznych.
Jak wynika z Raportu rozbudowana oferta modeli EV oraz rozwój infrastruktury ładowania sprzyjają upowszechnieniu pojazdów elektrycznych. Spośród wszystkich badanych krajów, już w 20 z nich dostępnych jest ponad 100 różnych modeli pojazdów elektrycznych.
W ciągu ostatniego roku rynek EV zanotował wzrost liczby dostępnych modeli, obejmujących szerszą gamę segmentów dla samochodów osobowych i lekkich pojazdów dostawczych. Wprowadzenie modeli, takich jak Citroën eC3, Renault 5, Volvo EX30, Kia EV3, Lancia Y i Alfa Junior, umożliwia zaspokojenie potrzeb szerszej i bardziej zróżnicowanej grupy klientów o różnych wymaganiach i budżetach.
Infrastruktura ładowania wciąż różni się w zależności od kraju. W skali od 0 do 20 Holandia zajmuje najwyższą pozycję pod względem dojrzałości infrastruktury ładowania z wynikiem 17/20, wyprzedzając Norwegię (15/20), która jest uznawana za pioniera. Austria (16/20), Dania (14/20) i Szwajcaria (12/20) znacznie poprawiły swoje wyniki dotyczące infrastruktury, zapewniając kierowcom łatwiejszy dostęp do stacji ładujących.
Kraje, takie jak Australia (4/20), Irlandia (5/20) i Polska (5/20) napotykają trudności, ponieważ rozwój ich infrastruktury nie nadąża za dynamicznym upowszechnianiem się pojazdów elektrycznych.
Rozbudowa infrastruktury ładowania została dodatkowo wsparta przez wdrożenie unijnego rozporządzenia AFIR dotyczącego rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych. Dokument ten nakłada na państwa członkowskie obowiązek instalacji punktów ładowania w regularnych odstępach na głównych autostradach.
W porównaniu do pojazdów spalinowych całkowite koszty posiadania pojazdu elektrycznego (TCO) pozostają bardziej opłacalne w 13 krajach europejskich: Belgii, Danii, Finlandii, Niemczech, Grecji, Irlandii, Włoszech, Luksemburgu, Holandii, Norwegii, Polsce, Portugalii i Szwajcarii (w ubiegłym roku było ich 15).
We Francji, Szwecji i Hiszpanii koszty TCO pojazdów elektrycznych są obecnie wyższe niż pojazdów z silnikami spalinowymi, głównie z powodu zakończenia rządowych programów wsparcia lub wzrostu cen energii.
W Wielkiej Brytanii i Austrii całkowite koszty posiadania aut elektrycznych wróciły do poziomu porównywalnego z kosztami pojazdów spalinowych.
Przejście na elektromobilność jest nieuniknione i nastąpi, ale zajmie to więcej czasu i nie będzie przebiegać w sposób liniowy. Nasz raport Mobility Guide ma za zadanie zapewnić szczegółowe i całościowe podejście do kwestii, które wpływają na przejście klientów na zrównoważoną mobilność.
Na dynamicznym rynku elektrycznym Ayvens pomaga klientom, zwłaszcza menedżerom międzynarodowych flot, lepiej zrozumieć elektryfikację. Naszym celem jest wyposażenie ich w niezbędne informacje i rozwiązania, które umożliwią przejście na zrównoważoną mobilność – mówi Annie Pin, Chief Commercial Officer w Ayvens.
Choć udział pojazdów w pełni elektrycznych i hybrydowych na polskich drogach jest nadal stosunkowo niski, to ich liczba rośnie w szybkim tempie. Z danych ACEA wynika, że Polska w 2023 r. odnotowała imponujący wzrost sprzedaży oraz rejestracji nowych pojazdów niskoemisyjnych. Udział samochodów w pełni elektrycznych wzrósł o ponad 50% w porównaniu z poprzednim rokiem. Dominującą marką w kategorii elektrycznych pojazdów osobowych jest Tesla. W top 3 najchętniej wybieranych modeli znalazły się Tesla Model Y, Tesla Model 3 oraz Audi Q4 e-Tron.
Do korzystniejszej punktacji przyczyniła się również lepsza infrastruktura punktów ładowania. Jak wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSNM, w Polsce między 2022 a 2023 rokiem powstały 2 543 nowe stacje ładowania, w tym 2 479 stacji normalnego ładowania i 282 stacje szybkiego oraz ultraszybkiego ładowania. Na każde 100 km dróg przypada średnio 1,4 stacji ładowania. Każda stacja publiczna obsługuje średnio 7 pojazdów elektrycznych.
Niemal maksymalną liczbę punktów (14/15) Polska zdobyła za szeroką ofertę samochodów niskoemisyjnych, z 132 modelami dostępnymi na rynku. Najmniej punktów (1/5) otrzymaliśmy w kategorii wkład w zrównoważony rozwój. Powodem niskiej punktacji jest to, że nadal duża część energii w Polsce pochodzi z paliw kopalnych, głównie z węgla, oraz to, że mało jest źródeł odnawialnych w miksie energetycznym. Tylko 31% energii w Polsce pochodzi z niskoemisyjnych źródeł, z czego 29% to energia odnawialna.
Jak wynika z raportu Ayvens, całkowite koszty posiadania pojazdów elektrycznych w Polsce są porównywalne do pojazdów z silnikiem spalinowym. Całkowity koszt posiadania pojazdu elektrycznego wynosi 0,35 PLN na kilometr, podczas gdy TCO pojazdu z silnikiem spalinowym jest o grosz droższe.