Rok przełomu

Przemysław Dobrosławski

25 lutego 2020

Masowy wysyp modeli z napędem hybrydowym i elektrycznym, a jednocześnie wycofywanie cichaczem wielu modeli spalinowych, trwa w najlepsze na europejskim rynku motoryzacyjnym. To największe przetasowanie oferty modelowej w historii.

Zebranie informacji o nowościach motoryzacyjnych na dany rok tylko z pozoru było proste. Można zbierać informacje od producentów samochodów, ale nie zawsze chętnie się oni nimi dzielą. Taką politykę łatwo zrozumieć, w końcu producenci sprzedają jeszcze dotychczasowe modele i nie zależy im na załamaniu sprzedaży wychodzącego produktu. Wielu klientów na wieść o zapowiadanej nowości może się przecież powstrzymać z zakupami i poczekać na nową generację. Możemy też przewidzieć niektóre debiuty, obserwując cykle życia konkretnych samochodów lub działania handlowe firm. Nie zawsze te obserwacje oraz intuicja się sprawdzają, co widać chociażby po zapowiadanym co najmniej kilku lat debiucie nowej generacji Fiata 500, która będzie miała miejsce dopiero w tym roku. Powyższe zasady w tym roku przestały działać, na co ma wpływ wprowadzenie rygorystycznych limitów średniej emisji CO₂ na sprzedane samochody osobowe.

Kreowanie potrzeby

Pod koniec roku każdy producent będzie musiał się rozliczyć z osiągniętych poziomów średniej emisji pojazdów sprzedanych na terenie Unii. Gdy emisja CO₂ będzie przekraczała 95 g/km, producent będzie musiał zapłacić karę w wysokości 95 euro za każdy gram ponad limit, dla każdego sprzedanego samochodu. Wywarło to silną presję na zmianę oferty silników, przetasowania w gamach modelowych, ograniczanie oferty, niekiedy drastyczne podnoszenie cen samochodów, a nawet wpłynęło to na zmianę dotychczasowych modeli biznesowych producentów. Nowe limity wymusiły szybkie wdrażanie do oferty znacząco droższych pojazdów hybrydowych i elektrycznych, oraz coraz bardziej usilne próby przekonania do nich klientów. Prognozowana wymiana modeli, wzrosty cen i wypadnięcie z gamy wielu przystępnych cenowo pojazdów skłania wielu klientów do zakupu wychodzących, tańszych modeli, póki jeszcze są.

Producenci, którzy zwykle ukrywali nowości do ostatniej chwili, obecnie promują je wiele miesięcy a nawet lat wcześniej, niż faktycznie pojawią się one w ofercie. Te działania często nie mają na celu promocji konkretnych modeli. Na zachodzie Europy dostrzeżemy billboardy z reklamami nie fizycznych elektrycznych samochodów, ale konceptów, które je zapowiadają. Chodzi głównie o budowanie wizerunku marek ekologicznych oraz wykreowanie wśród ludzi postaw i mody, że przesiadając się do samochodu elektrycznego lub hybrydowego, uczynią dobrze dla siebie i środowiska. Ta polityka powoli zaczyna działać. Na przykład Hyundai obserwuje już dziś wyraźne odwracanie się klientów w krajach skandynawskich i Beneluksu od modeli spalinowych na rzecz hybryd i elektryków. Z dużym prawdopodobieństwem modele konwencjonalne mogą szybko zniknąć z ofert na tych rynkach z racji śladowej sprzedaży, a nie odgórnych działań zarządu marki.

Rewolucja już trwa

Obecnie możemy mówić o ekspansji modeli elektrycznych i hybrydowych plug-in w ofercie producentów. Łatwiej byłoby wskazać model kompaktowy i klasy średniej, w którym nie pojawi się w tym roku wariant hybrydowy plug-in, niż taki, w którym on zadebiutuje. Dla producentów oznaczało to okres wytężonej pracy, ponieważ konieczne były modyfikacje dotychczasowych platform, które nie zawszy były budowane pod kątem umieszczania w nich baterii. Najlepiej wyszły na tym firmy, które już parę lat temu przygotowały uniwersalne platformy, które dają możliwość tworzenia na ich bazie nie tylko modeli konwencjonalnych, ale też hybrydowych i elektrycznych.

W tym roku tylko Grupa PSA prezentuje aż 14 modeli elektrycznych i hybrydowych, a do 2025 roku będzie miała 40 takich modeli w obrębie pięciu marek. I to nie licząc Grupy FCA. Ta z kolei do 2022 roku zamierza wprowadzić w skali globalnej ponad 30 zelektryfikowanych modeli. Hyundai do 2025 roku zamierza mieć w swoim portfolio 44 zelektryfikowane modele, w tym 11 modeli o napędzie czysto elektrycznym. Ford chce, aby w ciągu trzech lat modele z napędem hybrydowym stanowiły ponad połowę sprzedaży tej marki w Europie. Volkswagen chciałby, aby do 2030 roku ok. 40% jego sprzedaży stanowiły modele elektryczne. Powyższe koncerny, aby usprawnić wprowadzanie nowych modeli i obniżyć koszty, zawiązały sojusz, który dotyczy pojazdów dostawczych, autonomicznych oraz elektrycznych. W przypadku aut dostawczych Ford i Volkswagen będą wspólne projektować nowe modele, od pikapów, poprzez małe i średnie samochody dostawcze. Ford podzieli się z Volkswagenem swoją wiedzą w technologiach autonomicznych, a Volkswagen udostępni Fordowi know-how w zakresie napędów elektrycznych. Takich sojuszy możemy się spodziewać więcej.

Rozbudowa gamy pojazdów elektrycznych nie umyka uwagi Tesli, która w tym roku rozszerzy gamę o Model Y. Jest on spokrewniony technicznie z modelem 3, i pojawi się w wolumenowym segmencie kompaktowych SUV-ów. O modelach bezszelestnych zaczęli też myśleć mniejsi producenci. Taki model, po raz pierwszy, zaprezentuje SsangYong, który zacznie promować model Korando Electric.

Od kilku lat trwa już proces hybrydyzacji oferty marek BMW i Mini, ale wysyp wersji elektrycznych nastąpi dopiero teraz. Najważniejszą premierą BMW będzie elektryczny SUV klasy średniej iX3 zbudowany na platformie podłogowej CLAR. Rywal Mercedesa EQC i Audi e-tron ma osiągać moc 210 kW, a jego baterie o pojemności 76 kWh mają pozwalać na przejechanie nieco ponad 400 km na jednym ładowaniu. W przyszłym roku gamę bezszelestnych BMW poszerzą modele BMW i4 oraz iNext. Na ten rok zapowiedziano również modernizację modelu serii 5,w którym zadebiutuje wersja PHEV z 48-voltową instalacją elektryczną.

Mini wprowadza elektryczny model Cooper SE, który oferuje identyczną funkcjonalność co modele spalinowe. Jednostka elektryczna powędrowała pod maskę i oferuje 184 KM mocy (270 Nm). Zestaw baterii o pojemności 32,6 kWh pozwala na przejechanie do 270 km. Co ciekawe, elektryczne Mini jest cięższe zaledwie 120 kg od wariantu spalinowego.

Przedstawiciele Alfa Romeo mimo ciekawych modeli nie mają powodów do zadowolenia. Sprzedaż na świecie leci na łeb na szyję. Nadzieją marki ma być hybrydowy SUV-a plug-in mniejszy od Stelvio – Tonale. Ten ciekawy samochód nawiązuje stylistycznie do niezwykłego coupe Alfa Romeo SZ oferowanego trzy dekady temu. Model ten wykorzystuje tę samą płytę podłogową co Jeep Renegade. Poza nim na rynku pojawią się Alfa Romeo Giulia i Stelvio po faceliftingu.

Włosi wreszcie wprowadzą do oferty kolejną generację modelu Fiat 500. Samochód będzie oferowany wyłącznie z napędem elektrycznym i wytwarzany we Włoszech. Dotychczasowa pięćsetka nadal będzie produkowana. W modelu tym pojawi się wersja hybrydowa plug-in. Dla polskiego rynku większe znaczenie będzie miała modernizacja konwencjonalnego modelu Tipo, pod którego maską pojawią się nowe silniki o pojemności 1,0 oraz 1,3 litra. Gamę Tipo uzupełni wariant uterenowiony w nadwoziu kombi.

Do polskich salonów dotrą wersje hybrydowe Jeepów Renegade i Compass. Cała gama amerykańskiej marki zostanie zelektryfikowana do 2022 roku. Modele te będą wyróżniały się nowym emblematem „Jeep 4xe”. Uwagę miłośników Jeepa przyciągnie pierwszy od lat pikap – Gladiator. Model ten powstał na bazie klasycznego Wranglera Rubicon, którego ramę przedłużono o 78,7 cm. Długość nadwozia wzrosła do imponującej wartości 518 cm.

Ford szykuje ofensywę w segmencie samochodów terenowo-rekreacyjnych, wprowadzając trzy modele, wszystkie to hybrydy plug-in lub z układami mild-hybrid. Najmniejszy z nich jest Puma. To miejski crossover spokrewniony z modelem Fiesta, pod którego maską możemy znaleźć hybrydowy układ napędowy EcoBoost Hybrid 48 V. Tzw. miękka hybryda współpracuje z litrowym silnikiem o mocy 155 KM. Drugim modelem jest kompaktowa Kuga, zbudowana w oparciu o nową platformę C2. Będzie ona dostępna również w wersjach hybrydowych oraz mild-hybrid. Pierwsza z nich ma pod maską 2,5-litrowy silnik benzynowy, który współpracuje z silnikiem elektrycznym o mocy 14 kW. Łączna moc tego zestawu to 222 KM. Kugę kupimy również w wersji mild-hybrid. W tym wariancie system współpracuje z 2-litrowym silnikiem Diesla o mocy 147 KM. Największą nowością w gamie będzie ponad pięciometrowy Explorer, wyposażony w układ hybrydowy plug-in, w którym silnik benzynowy V6 współpracujący z silnikiem elektrycznym osiąga moc 457 KM. W samym trybie elektrycznym przejedziemy tym kolosem nawet 40 km. Wszystkie te modele pojawią się w salonach wiosną br.

Jednym z ciekawszych rynkowych debiutantów, zapowiadanych dopiero na przełom 2020 i 2021 roku, jest elektryczny SUV Mustang Mach-E. Nabywcy będą mogli wybrać wersję z bateriami o pojemności 75,7 lub 98,8 kWh. Silniki w tej pierwszej wersji mają moc 258 KM i pozwalają na przejechanie bez ładowania 450 km (w wersji z tylnym napędem) lub 420 km (z napędem 4x4). Model ten możemy ładować z maksymalną mocą 115 kW. Z użyciem szybkiej ładowarki może więc ono potrwać 38 minut (do 80%). Jeszcze ciekawiej jest w Mustangu z większym zestawem baterii. Tu silniki mogą mieć łączną moc 285 KM lub 337 KM. Dalej zajedziemy wariantem tylnonapędowym, bo aż 600 km. Mustang Mach-E z napędem na cztery koła przejedzie maksymalnie 540 km. Mustanga z pojemniejszymi bateriami możemy ładować z maksymalną mocą 150 kW. Czas ładowania do 80% wyniesie się 45 minut. Ford Mustang Mach-E pojawi się w ofercie pod koniec 2020 roku.

Hyundai i30 lifting – mild-hybrid   Hyundai Tucson mild-hybrid i PHEV   Hyundai Santa Fe PHEV

Hyundai pochwalił się niedawno planem zelektryfikowania 75% swojej gamy modelowej jeszcze w tym roku. Producent zanotował spektakularny wzrost w segmencie samochodów elektrycznych w Polsce, co zawdzięcza przede wszystkim modelowi Kona Electric, który pojawił się w gamie pod koniec ub.r. W 2019 roku w Polsce zarejestrowanych zostało 148 elektrycznych pojazdów Hyundai, co pozwoliło marce zająć trzecie miejsce wśród modeli elektrycznych, z udziałem na poziomie 9,1%. W tym roku importer zamierza sprzedać kilkaset samochodów elektrycznych. Ma to ułatwić m.in. uruchomienie produkcji modelu Kona Electric w Czechach, co znacząco skróci czas dostaw. Niedługo też zadebiutuje zmodernizowany model i30 wyposażony w technologię mild-hybrid, nowa generacja Tucsona z systemem mild-hybrid oraz w wersji PHEV. W topowym modelu Santa Fe pojawi się wersja PHEV. Poza nimi istotnymi, ale konwencjonalnie napędzanymi, nowościami będą Hyundai i10 oraz i20.

Pokazywana już w zeszłym roku elektryczna Kia e-Soul teraz oficjalnie pojawi się na rynku europejskim. Model jest wyposażony w akumulator litowo-jonowy o pojemności 64 kWh, dzięki któremu możemy liczyć na prawie 500-km zasięg. Moc silnika wynosi 204 KM, a maksymalny moment obrotowy sięga 395 Nm. Ten sam napęd ma Kia e-Niro po faceliftingu, która też debiutuje na polskim rynku. Zmodernizowane e-Niro zamówimy również w wersji plug-in. Bardzo ważną nowością będzie debiut nowej generacji modelu Sorento, o zupełnie innej bryle nadwozia i ciekawszym wyglądzie w porównaniu z poprzednikiem. Nie zabraknie na jego pokładzie rozwiązań typu mild-hybrid. Spodziewamy się też wersji plug-in. Modernizacji ulegną pozostałe konwencjonalne modele w ofercie, tj. Picanto, Rio, Stonic oraz Stinger.

Land Rover Defender PHEV   Land Rover Discovery FL

Najważniejszą tegoroczną nowością Jaguar Land Rover jest nowy Defender, który może się stać prawdziwym hitem w segmencie luksusowych SUV-ów. Konstruktorom w udany sposób udało się połączyć styl legendarnego, kanciastego poprzednika z wymogami współczesności. Oprócz konwencjonalnych silników pod maską Defendera pojawi się wersja plug-in hybrid, w którym z jednostką elektryczną współpracuje 3-litrowy silnik benzynowy. Łączna moc tego zestawu sięga 394 KM. Producent podda też modernizacji model Discovery. Zmianom ulegną również modele Jaguara: E-Pace, F-Pace oraz Jaguar F-Type.

W salonach Mazdy po wakacjach pojawi się pierwszy seryjnie produkowany elektryczny samochód tej marki – MX-30. Rezerwacje już trwają, a ceny pojazdu zaczynają się od 149 990 zł. Co ciekawe w cenie wersji First Edition jest już wall-box. Dobra cena to zasługa m.in. względnie niewielkiej baterii o pojemności 35,5 kWh, dzięki której zasięg wynosi ok. 200 km. Z gamy silnikowej konwencjonalnej Mazdy 3 zniknął wariant o mocy 122 KM, który został zastąpiony wersją 150-konną. Japońska marka zapowiada premierę tzw. dużej platformy dla silników 6-cylindrowych umieszczonych wzdłużnie, w tym wersji zelektryfikowanych. Czy właśnie na niej powstanie nowa generacja Mazdy 6? Zobaczymy.

Mercedes GLA   Mercedes GLB   Mercedes EQA   Mercedes EQV   Mercedes eSprinter   Mercedes Klasy E FL   Mercedes Klasy S

Mercedes-Maybach GLS

Smart EQ fortwo   Smart EQ forfour

W tym roku Mercedes-Benz rozszerzy ofertę elektrycznych SUV-ów. Do modelu EQC dołączą EQA oraz EQB. Pierwszy z nich to bezemisyjna odmiana modelu GLA. Drugi model to elektryczny wariant SUV-a GLB, który dopiero wjechał do polskich salonów. Poza nimi zadebiutują nowe generacje modeli klasy C oraz klasy S. Obowiązkowo w wariantach hybrydowych plug-in. Modernizacji zostanie poddany model klasy E. Zadebiutuje też luksusowy SUV Maybach GLS.

Interesujący może być model Mercedes-Benz Concept EQV zbudowany na bazie modelu klasy V. W podwoziu tego samochodu zamontowano baterie o pojemności 100 kWh, dzięki którym zasięg modelu Concept EQV sięga 400 km. W gamie pojawi się również elektryczna odmiana użytkowego bestsellera marki nazwana eSprinter. Smart EQ fortwo oraz Smart EQ forfour, dostępne wyłącznie z napędem elektrycznym, debiutują w wersji po faceliftingu.

Citroën C5 Aircross PHEV   Citroën C3 FL   Citroën C4

DS 3 Crossback E-Tense   DS 8

Peugeot 2008/e-2008   Peugeot 3008 PHEV   Peugeot 508 PHEV   Peugeot e-Expert

Opel Corsa-e   Opel Mokka X   Opel e-Vivaro   Opel Crossland X FL   Opel Grandland X FL   Opel Insignia FL

W gamie Grupy PSA zadebiutowały dwie hybrydy plug-in – Peugeot 3008 GT Hybrid4 oraz Opel Grandland X Hybrid4. Oba mają silniki spalinowe i elektryczne o łącznej mocy od 225 KM do 300 KM. Oba też potrafią przejechać w trybie elektrycznym prawie 60 km. Ten sam napęd, ale w słabszym wariancie, ma też kolejna nowość, czyli Citroën C5 Aircross. Wkrótce dołączy hybrydowy wariant plug-in w modelach 508 oraz 508 SW. Na początku będzie on dostępny tylko w wersji z napędem na przednią oś i mocą 225 KM. W późniejszym czasie dołączy wariant z napędem na cztery koła i silnikami o łącznej mocy 340 KM.

Bardzo ważną dla marki Opel nowością będzie debiut modelu Mokka X, i to od razu w wersji elektrycznej. W czwartym kwartale pojawi się hybrydowa limuzyna marki DS 8. Grupa PSA rozpoczyna też proces elektryfikacji gamy pojazdów dostawczych średniej wielkości. Możemy się spodziewać debiutów bezemisyjnych wersji Citroëna Jumpy, Peugeota Expert oraz Opla Vivaro.

Renault Espace FL   Renault Kangoo   Renault Twingo Z.E.

Renault Megane FL   Renault Talisman FL

Dacia Sandero

Nissan Juke   Nissan Qashqai

Mitsubishi Space Star FL   Mitsubishi Outlander

Sporo nowinek szykuje nam w szczególności marka Renault. Do 2022 r. na gamę Renault ma składać się 8 w pełni elektrycznych i 12 zelektryfikowanych modeli. Do salonów z początkiem roku wjechała druga generacja Captura. Już w kwietniu pojawi się w nich zmodernizowany Espace, a chwilę później hybrydowa wersja Clio E-Tech oraz hybryda plug-in Captur E-Tech Plug-in. W niej 1,6-litrowy silnik benzynowy będzie wspomagany przez dwa silniki elektryczne czerpiące energię z baterii o pojemności 9,8 kWh. Na samym trybie elektrycznym przejedziemy nawet 65 km. Równolegle gamę poszerzy Megane z mniejszym silnikiem benzynowym 1.2. We wrześniu zadebiutuje w sprzedaży Megane w wersji hybrydowej plug-in. Na początku tylko w wariancie kombi Grandtour. Jesienią pojawi się trzecia generacja modelu Kangoo, ale warianty elektryczne poszerzą gamę w późniejszym terminie.

Ciekawą nowość zaprezentuje Dacia. Parę miesięcy po debiucie Sandero 3-generacji pojawi się mniejszy elektryczny model nazywany na razie Urban City.

Lexus UX 300e   

Toyota Mirai II   Toyota B-SUV   Toyota C-HR FL   Toyota Corolla GR   Toyota Hilux FL   Toyota Yaris   Toyota Proace Electric

Toyota na razie nie musi szczególnie intensywnie starać się wprowadzać do oferty modeli hybrydowych plug-in oraz elektrycznych. Firma przez lata na to pracowała, rozwijając solidną gamę popularnych modeli hybrydowych, dzięki którym przy obecnych europejskich limitach CO₂ kary japońskiej marce nie grożą. Dla marki ważny będzie debiut w segmencie miejskich crossoverów B-SUV, który będzie technicznie spokrewniony z wprowadzaną do oferty nową generacją Yarisa. Toyota zdecydowanie mocniej zaistnieje w segmencie aut użytkowych, dzięki wprowadzeniu mniejszego modelu Proace City. Producent uzupełni też gamę o elektryczną wersję większego modelu Proace.

Audi A3   Audi e-tron Sportback   Audi e-tron GT   Audi Q2 FL   Audi Q5 FL   Audi Q5 Sportback

Porsche Taycan Cross Turismo

SEAT Ateca FL   SEAT Leon   SEAT Mii electric   SEAT el-born/wersja seryjna

Cupra Formentor   Cupra Leon

Škoda Citigo-e iV   Škoda Octavia   Škoda Enyaq

Volkswagen ID.3   Volkswagen ID.4   Volkswagen Arteon FL   Volkswagen Caddy   Volkswagen Golf

Zapowiadany od Volkswagena ID.3, zbudowany od podstaw jako samochód elektryczny, ma się w końcu pojawić pod koniec wiosny na rynku. Ten tylnonapędowy samochód segmentu C będzie, zależnie od wersji, wyposażany w zestaw baterii o pojemności 45, 58 lub 77 kWh. Producent z Wolfsburga jeszcze większe nadzieje handlowe wiąże z kompaktowym SUV-em ID.4, który zostanie pokazany wiosną br. Modernizacji doczeka się Tiguan, w którym zadebiutują warianty mild-hybrid, w gamie Touarega pojawią się mocniejsze odmiany plug-in, których napęd będzie pochodzić z modeli Porsche. Szczególnie istotną nowością będzie nowa generacja modelu Caddy.

Bardziej eko jest również gama Škody. W salonach już można kupić model Citigo e iV. Silnik elektryczny osiąga moc 82 KM (210 Nm) i pozyskuje energię z baterii o pojemności 36,8 kWh. Zasięg wynosi 265 km wg WLTP. Odmiany plug-n zadebiutowały w gamie Superba, i pojawią się w Škodzie Octavii nowej generacji, którą poznamy na żywo jeszcze w marcu br. Pierwszy elektryczny SUV Skody - Enyaq - zadebiutuje w maju br., a do salonów wjedzie pod koniec roku.

Szczególnie istotną nowością Seata jest nowy Leon, dostępny także w wersji mild hybrid (eTSI) oraz w wariancie z napędem hybrydowym plug-in. Sporo będzie się działo w kontekście rozwoju sportowej marki Seata, czyli Cupra. W tym roku pojawi się produkcyjna wersja kompaktowego SUV-a Formentor, oczywiście również w wersji plug-in. Pod tą marką pojawi się również Leon oraz dwa modele elektryczne – wyścigowa Cupra e-Racer oraz wyczynowa Cupra Leon Competición.

Polscy klienci Porsche odbiorą pierwsze egzemplarze jednej z bardziej wyczekiwanych nowości, czyli Taycana. Ten pierwszy seryjny model elektryczny marki z Zuffenhausen wykorzystuje system o napięciu dwukrotnie wyższym niż w innych autach elektrycznych (800 volt). Nie dziwi więc imponująca maksymalna moc ładowania – 270 kW. Wkrótce gamę uzupełni także wariant Taycan Cross Turismo.

Volvo planuje podwojenie sprzedaży modeli z wtyczką w Polsce i dalsze zwiększanie udziału odmian mild-hybrid. Już za kilka miesięcy klienci w Polsce odbiorą pierwsze egzemplarze Volvo XC40 Recharge T5, czyli hybrydy ładowanej z gniazdka, która na samym prądzie może przejechać ponad 50 km. Pierwsze w pełni elektryczne Volvo trafi do klientów dopiero w ostatnim kwartale br.

PD