Niższe spalanie i lepsze osiągi – tak w skrócie wygląda napęd hybrydowy Opla Mokki w wersji Hybrid. Samochód z zelektryfikowanym układem napędowym kosztuje 129 900 zł i właśnie trafił do salonów.
Opel rozwija swoją gamę samochodów hybrydowych. Teraz dołączyła do niej Mokka z technologią hybrydową 48 V. Połączenie turbodoładowanego silnika benzynowego o mocy 100 kW (136 KM), silnika elektrycznego o mocy 21 kW (28 KM) i zelektryfikowanej sześciostopniowej dwusprzęgłowej skrzyni biegów jak zapewnia producent, pomaga zmniejszyć zużycie paliwa i emisję CO2 nawet o 20 procent. Przy niskich prędkościach, podczas jazdy w mieście, Mokka Hybrid może poruszać się także na napędzie wyłącznie elektrycznym, co czyni z niego auto lokalnie bezemisyjne.
Nowa Mokka Hybrid z 48-woltową technologią plasuje się w naszej gamie Opla Mokka pomiędzy wersją w pełni elektryczną a napędem konwencjonalnym. Dzięki nowemu, zelektryfikowanemu układowi napędowemu jazda Mokką jest jeszcze bardziej wydajna dla naszych klientów.
Ci, którzy nie zasiedli jeszcze za kierownicą samochodu elektrycznego, mogą osobiście doświadczyć korzyści płynących z napędu elektrycznego w mieście — Patrick Dinger, dyrektor marki Opel w Niemczech.
Oprócz trzycylindrowego silnika turbo opracowanego specjalnie dla wersji hybrydowych, układ napędowy nowego Opla Mokka Hybrid obejmuje 48-woltowy akumulator litowo-jonowy, który automatycznie ładuje się podczas zwalniania. Silnik elektryczny działa wówczas jako generator; zewnętrzne źródło zasilania, takie jak gniazdko lub stacja ładowania nie są konieczne, aby naładować niewielkich rozmiarów baterię.
Ponadto, napęd elektryczny wspomaga silnik benzynowy podczas przyspieszania i ruszania z miejsca. Moment obrotowy z silnika elektrycznego jest dostarczany przede wszystkim przy niskich prędkościach obrotowych silnika, co korzystnie wpływa na dynamikę jazdy i redukcję CO2. Podczas jazdy z niską prędkością, silnik elektryczny umożliwia także jazdę w pełni elektryczną nawet do jednego kilometra lub do 50 procent czasu jazdy w mieście.
Optymalnie skoordynowany system został zaprojektowany tak, aby zawsze zapewniać najlepsze osiągi, przy jak najniższym zużyciu energii, czyli ruszanie i przyspieszanie zawsze wspomagane jest napędem elektrycznym.
W liczbach oznacza to oszczędność paliwa na poziomie około 20 procent w porównaniu z modelem z tradycyjnym napędem. Podczas gdy podobna niezelektryfikowana Mokka 1.2 Turbo z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów potrzebuje 6,1 litra na 100 kilometrów (WLTP), nowa Mokka Hybrid potrzebuje 4,9 litra na 100 km.
Optymalne zestrojenie wszystkich elementów układu hybrydowego nie tylko zwiększa oszczędność paliwa, ale także w znaczny sposób przekłada się na wysoki poziom komfortu jazdy. W zależności od preferencji, kierowcy Mokki Hybrid mogą wybierać pomiędzy trybami jazdy Eco, Normal i Sport. Aby rozpędzić się od zera do 100 km/h, nowa Mokka Hybrid potrzebuje zaledwie 9,1 sekundy i może osiągnąć maksymalną prędkość 207 km/h. Dzięki kompaktowym wymiarom system hybrydowy zajmuje niewiele cennego miejsca w środku.
Oprócz nowego napędu do auta w wersji hybrydowej nie wprowadzono innych zmian. Taki sam pozostał cyfrowy kokpit Pure Panel i centrum informacyjne kierowcy z kolorowym ekranem dotykowym. Oprócz standardowych informacji można teraz zapoznać się z interesującymi szczegółami dotyczącymi napędu elektrycznego.
Typowe dla hybrydy są jednak stałe wyświetlacze mocy i prędkości: podczas jazdy wyłącznie na napędzie elektrycznym, dane wyświetlane są na niebiesko, a gdy włączony jest silnik spalinowy – na biało.
Ponadto na innym ekranie można śledzić przepływ energii między akumulatorem, silnikiem benzynowym i kołami, a także stan naładowania akumulatora oznaczony różnymi kolorami. Najważniejsze dane dotyczące pokonanego dystansu, czasu podróży, średniego zużycia paliwa, pozostałego zasięgu oraz procentu trasy przejechanej wyłącznie w trybie elektrycznym można odczytać na ekranie podsumowania, po wyłączeniu samochodu.