Do konsultacji trafiły założenie programu „Mój elektryk 2.0”. Choć dopłaty w sumie mogą być wyższe, niż poprzednio, to w nowym programie ustawodawca zrezygnował ze wsparcia zakupu samochodów elektrycznych przez przedsiębiorców. Trudno się dziwić, że wyrażają swój sprzeciw. Oto ich stanowisko.
Związek Polskiego Leasingu, Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Ogólnopolska Federacja Małych i Średnich Firm ze wspólnym stanowiskiem w sprawie projektu programu „Mój Elektryk 2.0”
Polskie firmy zrzeszone w Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, oraz branża leasingowa i wynajmu długoterminowego z ogromnym zaniepokojeniem odnoszą się do decyzji o wykluczeniu przedsiębiorców, niebędących osobami fizycznymi, z projektu programu „Mój Elektryk 2.0”. Takie rozwiązanie znacząco ogranicza potencjał realizacji jego głównych celów – rozwój elektromobilności w Polsce i redukcję emisji, CO – co stawia pod znakiem zapytania skuteczność programu.
Przedsiębiorstwa stanowią fundament rynku pojazdów elektrycznych w Polsce. Z danych PZPM na podstawie CEPiK wynika, że w okresie I-III kwartał 2024 roku aż 87% nowych samochodów elektrycznych osobowych zostało zarejestrowanych przez firmy, z czego 74% przez podmioty leasingowe i wynajmu długoterminowego. Pominięcie tej grupy w programie dopłat to nie tylko osłabienie dynamiki rynku, ale też ryzyko niewykorzystania potencjału programu i zmarnowania przyznanych środków.
Apelujemy o pilne wprowadzenie zmian w projekcie programu „Mój Elektryk”, które uwzględnią:
Decyzja o wykluczeniu przedsiębiorstw z dopłat stoi w sprzeczności z celami środowiskowymi i klimatycznymi Polski oraz Unii Europejskiej. Firmy leasingowe i wynajmu długoterminowego od lat są filarem modernizacji polskiego rynku motoryzacyjnego i kluczowym partnerem w rozwoju elektromobilności.
Przedsiębiorstwa w Polsce potrzebują wsparcia transformacji flot samochodowych – również tych należących do firm większych niż jednoosobowe działalności. Wspólna praca wszystkich interesariuszy nad zmianą programu to szansa na osiągnięcie prawdziwych korzyści dla środowiska i gospodarki.
Stanowisko zostało przesłane do Pauliny Hennig-Kloskiej, ministry klimatu i środowiska, Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, ministry funduszy i polityki regionalnej, Krzysztofa Paszyka, ministra rozwoju i technologii oraz Doroty Zawadzkiej-Stępniak, prezeski Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.