Toyota Proace Max z ceną i gwarancją na milion kilometrów

06 czerwca 2024

Nie jest tajemnicą, że Toyota Proace Max to nic innego jak Fiat Ducato w japońskim przebraniu. Skąd ten pomysł, skoro Toyota ma spore doświadczenie w budowie samochodów dostawczych? Tak jest taniej. Czym się zatem wyróżnić? Może gwarancją?

Proace Max to największy model w ofercie Toyoty. Samochód powstał jako bliźniacza konstrukcja Citroena Jumpera, Fiat Ducato, Peugeota Boxera, a także przedstawionego w 2021 roku Opla/Vauxhalla Movano.

Toyota zafundowała swojemu Ducato minimalne różnice wizualne. Przeprojektowano nieco przedni zderzak i grill, zmieniono logo, a także zastosowano więcej paneli w kolorze nadwozia. Bez zmian z wyjątkiem kierownicy, zaadaptowano wystrój kabiny pasażerskiej, który w ramach debiutujących równolegle zmodernizowanych odpowiedników koncernu Stellantis odszedł od projektu z 2006 roku i zyskał nowocześniejszy wystrój, na czele z centralnym, dotykowym ekranem systemu multimedialnego o przekątnej 10 cali.

Co ciekawe Toyota zdecydowała się zaoferować okrojoną gamę długości nadwozia oraz rozstawów osi. Odpowiednio są trzy oraz dwie konfiguracje do wyboru. Znacznie mniejsza wobec modeli Stellantis jest także gama silnikowa. Do wyboru są dwie jednostki wysokoprężne o pojemności 2,2 litra oraz mocy 120 lub 180 KM. Wśród dostępnych przekładni znalazła się 6-biegowa manualna lub 8-biegowa automatyczna.

Wersje i rodzaje

Proace Max występuje z nadwoziem furgon, a także z podwoziem do dalszej zabudowy, z możliwością dobrania fabrycznej otwartej skrzyni załadunkowej. W przypadku skrzyń i podwozi wybrać można pojedynczą lub podwójną kabinę.

Co wyróżnia zatem Ducato Toyoty? To cena i gwarancja. Samochód w podstawowej wersji wyceniono na 140 100 zł netto. Objęty też jest Gwarancją PRO na trzy lata lub do 1 000 000 km.

Milion kilometrów gwarancji

Żaden inny z partnerów nie oferuje takiej gwarancji, która co trzeba jasno powiedzieć, jest ofertą ubezpieczeniowa działającą po wygaśnięciu fabrycznej gwarancji. Warto zatem sprawdzić warunki i wyłączenia, których jest więcej niż w przypadku standardowej gwarancji.

Samochód produkowany jest w europejskich fabrykach Stellantisa w Gliwicach oraz Atessie (Włochy), a od 1 czerwca będzie można składać zamówienia.

Niebawem pojawi się w ofercie także Proace Max w wersji elektrycznej. Jeśli ktoś liczy tutaj na japońską technologię, to się rozczaruje. Układ napędowy jest także oryginalny, czyli „made in Stellantis”. Moc to 270 KM, moment obrotowy 410 Nm, a zasięg to 420 kilometrów (WLTP).

Najtańszy Active

Van Proace Max oferowany jest w dwóch wersjach wyposażenia – Active oraz Comfort, z dwoma długościami rozstawu osi, z trzema długościami oraz z trzema wysokościami nadwozia, oraz w sześciu wersjach kolorystycznych. Auto debiutuje na rynku z silnikami 2.2 D-4D o mocach od 120 do 180 KM, które sparowane są z 6-biegową skrzynią manualną lub 8-biegowym automatem. Napęd elektryczny z baterią o pojemności 110 kWh do oferty dołączy wkrótce.

Nowa Toyota Proace Max w wersji Active z silnikiem o mocy 120 KM i manualną skrzynią biegów kosztuje od 140 100 zł netto. Samochód ma 15-calowe felgi stalowe, dwuosobową kanapę dla pasażerów, tempomat z ogranicznikiem prędkości, kamerę cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, tylne czujniki parkowania, a tylne drzwi otwierają się pod kątem 180 stopni. Standardem jest też 90-litrowy zbiornik paliwa, przygotowanie do montażu haka oraz pakiet systemów bezpieczeństwa z m.in. układem wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS), asystentem utrzymania pasa ruchu (LTA) i układem rozpoznawania znaków drogowych (RSA).

Wersję Active można rozszerzyć o pakiet Multimedia (8900 zł) oraz Drzwi 270 (1500 zł). W pakiecie Multimedia klient otrzymuje gniazdo 230 V na desce rozdzielczej, automatyczną klimatyzację, 10-calowy ekran systemu multimedialnego z łącznością ze smartfonami przez Apple CarPlay i Android Auto oraz nawigacją, 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników przed kierowcą, gniazdo 12V w przestrzeni ładunkowej oraz jej dodatkowe oświetlenie LED.

Więcej komfortu

Wersja Comfort dostępna jest tylko z nadwoziem furgon. W tym wariancie Toyota Proace Max z silnikiem o mocy 120 KM i manualną skrzynią biegów kosztuje od 159 400 zł netto. Auto względem wersji Active zyskuje tempomat adaptacyjny, cyfrowe lusterko wsteczne, przednie światła w technologii Full LED, monitor panoramiczny z systemem kamer 360 stopni (PVM), automatyczną klimatyzację, tylne drzwi otwierane pod kątem 270 stopni, czujniki martwego pola, elektrycznie składane lusterka zewnętrzne, 10-calowy ekran systemu multimedialnego z łącznością ze smartfonami przez Apple CarPlay i Android Auto oraz nawigacją.

Dodatkowy pakiet Executive (3000 zł) uzupełnia listę wyposażenia o podgrzewane fotele, amortyzowany fotel kierowcy, elektryczny hamulec postojowy, podgrzewaną szybę przednią oraz alternator 220 A.

Podwozie lub skrzynia

W gamie Toyoty Proace Max dostępne są też dwa inne rodzaje nadwozia – podwozie do zabudowy oraz wariant ze skrzynią, które sparowano z wersją wyposażenia Active.

Proace Max z podwoziem do zabudowy oraz z pojedynczą kabiną Active kosztuje od 142 900 zł netto za auto z silnikiem o mocy 140 KM i 6-biegową skrzynią manualną. Wariant z podwójną kabiną wyceniono od 150 200 zł netto. W przypadku Proace Max ze skrzynią i pojedynczą kabiną ceny rozpoczynają się od 156 900 zł netto, a auto z podwójną kabiną kosztuje od 164 200 zł netto.