Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
FED 2024

Nissana Qashqai po liftingu. Wygląda inaczej. Kosztuje tyle samo

Najpopularniejszy niegdyś crossover w segmencie wygląda wreszcie nowocześnie. Facelifting to nowy zderzak, nowy grill i nowe reflektory. Napędy pozostały bez zmian podobnie jak cena. Jest praktycznie taka sama.

Nissan Qashqai od 2006 roku budował segment kompaktowych crossoverów. Auto stworzone w Europie dla Europy, oferowane było także w Japonii, jako Dualis, a w Chinach CCUV. To jednak na Starym Kontynencie odniosło największy sukces. Po trzech generacjach (trzecia od 2021 roku) przyszedł czas na facelifting.

Zmienił on diametralnie wizerunek japońskiego crossovery. Auto ma zupełnie nowy przód nadwozia, w tym unowocześnione reflektory LED z charakterystycznym motywem w kształcie przecinków, nowe tylne lampy, nowe obręcze kół, a także nowe materiały we wnętrzu.

Facelifting to także okazja, by wyposażyć auto w nowe technologie. Pojawiły się wbudowane usługi Google oraz udoskonalony system kamer 360°.

Jestem przekonany, że udoskonalony Qashqai ze swoją nową, drapieżną stylistyką, zaawansowanymi technologiami, wbudowanymi usługami Google oraz autorskim hybrydowym układem napędowym Nissana, e-POWER, po raz kolejny potwierdzi swoją pozycję jako punkt odniesienia w segmencie crossoverów.

Dzięki licznym zmianom będziemy w stanie zaoferować naszym klientom jeszcze lepsze doznania z jazdy oraz zwiększony komfort i bezpieczeństwo, czyli wszystko to, co cenią w tym modelu najbardziej – powiedział Piotr Laube, dyrektor zarządzający marki Nissan w Astara NIP Poland.

Nowy napęd w podstawie

Podstawowa wersja Acenta, tak, jak dotychczas wyposażona między innymi w automatyczną klimatyzację i kamerę cofania, zyskała znacznie większy ekran systemu inforozrywki (z 9” na 12,3”) oraz interfejs aplikacji Android Auto i bezprzewodowy dostęp do Apple CarPlay.

Do wyboru jest tutaj nie tylko napęd oparty na 1,3-litrowym benzynowym silniku typu mild hybrid, dostępny w dwóch wariantach mocy, ale także – co jest nowością w ofercie – innowacyjny hybrydowy układ e-POWER, w którym koła napędzane są wyłącznie przez silnik elektryczny, w przeciwieństwie do tradycyjnych hybryd. Spalinowy silnik służy jedynie do generowania prądu do ładowania akumulatora. Podczas jazdy można więcej odnieść wrażenie, że jedziemy elektrykiem. To jednak tylko wrażenie.

Acenta w nowym wydaniu kosztuje od 138 000 zł z silnikiem 1.3 DIG-T MHEV 140 KM z manualną skrzynią biegów. To niewiele drożej niż dotychczas (136 500 zł). Nowość, czyli napęd e-POWER w tej wersji wyposażenia to już 167 200 zł.

Usługi Google

W nowej gamie wersja N-Connecta została wzbogacona o pakiet zimowy, który obejmuje podgrzewaną przednią szybę, kierownicę oraz przednie fotele. Poza tym standardowe wyposażenie tej odmiany zostało wzbogacone o zaawansowany układ wspomagający kierowcę ProPILOT Assist, bezprzewodową ładowarkę do smartfonów oraz relingi dachowe.

Nowością są także wbudowane usługi Google, które wraz z odświeżeniem modelu Qashqai po raz pierwszy pojawiły się w europejskiej gamie Nissana. Do tego wyświetlacz 12,3”, nowy system kamer 360° z funkcją 3D, który teraz pozwala kierowcy widzieć samochód nie tylko z góry, ale także wybrać jeden z ośmiu różnych punktów widzenia oraz nastrojowe podświetlenia wnętrza z kilkunastoma kolorami do wyboru.

Ceny Nissana Qashqai N-Connecta zaczynają się od 151 000 zł.

Nowa wersja

Zupełnie nową wersją w gamie crossovera Qashqai jest N-Design, wyróżniająca się lakierowaną w kolorze nadwozia dolną częścią karoserii, wnętrzem wykończonym materiałem Alcantara i skórą oraz specjalnymi obręczami kół 20” dostępnymi tylko w tym wariancie.

System oświetlenia nastrojowego w porównaniu do wersji N-Connecta został rozbudowany o dodatkowe punkty światła, a ponadto gama kolorów do wyboru to aż 64. Stylistykę Nissana Qashqai N-Design uzupełniają panoramiczny dach, czarne relingi oraz zewnętrzne i wewnętrzne elementy dekoracyjne w kolorze czarnym. Tak wyposażony pojazd dostępny jest od 163 850 zł.

Head-up

W wariancie Tekna fotel kierowcy posiada elektryczną regulacją i pamięć ustawień, a wyświetlacz przezierny (Head Up Display) o przekątnej 10,8” pozwala na projekcję wybranych informacji na przedniej szybie. Zmiany we wnętrzu to jednak nie tylko technologie.

Tekna dostała bowiem nową tapicerkę w kolorze czarnym z brązowymi wstawkami. Kolejnym elementem poprawiającym komfort jest elektryczne i bezdotykowe sterowanie klapą bagażnika, znacznie ułatwiające korzystanie z pojazdu. Wygląd zewnętrzny dopełniają nowe obręcze kół 19”. Ceny Nissana Qashqai Tekna po zmianach rozpoczynają się – podobnie jak wersji N-Design – od 163 850 zł.

Tylko Alcantara

Na samym szczycie oferty crossovera Qashqai pozostaje wersja Tekna+, w której nowością jest wnętrze wykończone materiałem Alcantara, w połączeniu ze znaną z poprzedniego modelu pikowaną skórą Premium. Przednie fotele są wyposażone w funkcję masażu.

Tekna+ wyróżnia się także atrakcyjnymi obręczami kół 20” oraz lakierowaną na czarno dolną częścią nadwozia. Do tego na poklądzie znaleźc można wszystkie technologie dostępne w modelu. Cena startuje od 175 650 zł, to zaledwie 1500 zł więcej niż do tej pory.

Przeczytaj również
Popularne