Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Kadett też był elektryczny

Już 30 lat temu Opel zbierał doświadczenia w budowie pojazdów elektrycznych. W 1990 roku inżynierowe tej marki zbudowali bezemisyjny pojazd badawczy Kadett Impuls I.

Opel opracował model Kadett Impuls I we współpracy z koncernem energetycznym RWE i producentem akumulatorów SAFT – dziś partnerem firmy w planowanej wspólnej produkcji ogniw akumulatorowych w zakładzie w Kaiserslautern. Przednie koła napędzane były silnikiem elektrycznym 100 V DC. Energię dostarczały baterie niklowo-kadmowe. W celu optymalizacji rozkładu masy, akumulatory znajdowały się w komorze silnika i pod bagażnikiem. Ważyły one łącznie 310 kg, zawierały 14,3 kWh energii i miały pojemność 170 litrów.

Maksymalna moc 16kW (22 KM) została wybrana specjalnie do jazdy po mieście. Przyspieszenie od 0 do 50 km/h wynosiło 10,0 sekund. Maksymalna prędkość tego 1000 kg samochodu wynosiła 100 km/h. Nachylenie do 25 procent nie stanowiło żadnego problemu dla e-Kadetta. Układ hamulcowy częściowo odzyskiwał energię kinetyczną wytwarzaną podczas hamowania i magazynował ją jako energię elektryczną w akumulatorze.

Akumulatory wymagały ładowania przez około pięć godzin po przejechaniu 80 km. Nie było żadnych kompromisów w kwestii komfortu. Ładowność wynosiła 350 kg (490 w produkcyjnym modelu Kadett), a pojemność bagażnika 330 litrów (390 w samochodzie produkcyjnym).

Długa tradycja e-pionierów: Opel Kadett B Stir-Lec 1 i Opel Elektro GT

Dla Opla, Kadett Impuls I był kolejnym wkładem do toczących się wówczas dyskusji na temat polityki ruchu drogowego. Wcześniejszymi przykładami były Kadett B Stir-Lec I i Opel Elektro GT.

Czternaście akumulatorów kwasowo-ołowiowych zasilało studyjnego Stir-Leca z 1968 roku. Zamontowany z tyłu silnik spalinowy Stirlinga wytwarzał energię elektryczną, która utrzymywała akumulatory w ciągłym stanie naładowania – był to prekursor rozwiązania opartego na zasadzie „przedłużania zasięgu”, które później zostało wprowadzone do produkcji wraz z Oplem Amperą.

Zaledwie trzy lata później Opel Elektro GT pobił sześć światowych rekordów dla pojazdów elektrycznych przy prędkości do 188 km/h – prowadzony przez Georga von Opla, wnuka założyciela firmy. Napędzany dwoma sprzężonymi silnikami elektrycznymi o mocy 88 kW (120 KM), z akumulatorem niklowo-kadmowym, e-GT miał skromny zasięg 44 km przy stałej prędkości 100 km/h – w tamtych czasach było to największe ograniczenie dla mobilności elektrycznej.

Dodajmy, że najnowszy model e-Corsa ma zasięg nawet do 337 kilometrów w cyklu WLTP. Od 0 do 100 km/h w 8,1 sekundy. Akumulator o mocy 50 kWh, który za pomocą szybkiej ładowarki można naładować do 80% pojemności w ciągu 30 minut.

PD / Opel

Przeczytaj również
Popularne