Powiew zmian# - Subaru Solterra AWD

Solterra – elektryczny crossover klasy średniej powstał w ścisłej współpracy z marką Toyota. Inżynierowie Subaru przy pracach konstrukcyjnych skupili się na tym, na czym znają się najlepiej, czyli dopieszczeniu układu napędowego i jezdnego. Efekt mógł być tylko jeden.

Solterra to pierwszy seryjnie produkowany elektryczny model Subaru. Jego wprowadzenie nie jest dla obserwatorów świata motoryzacji szczególnym zaskoczeniem, ponieważ w ostatnich latach ten rodzaj napędu konsekwentnie trafia do kolejnych marek i modeli utożsamianych z mocnymi jednostkami spalinowymi.

Napęd na wszystkie koła i bardziej użytkowy charakter auta podkreślają plastikowe nadkola i zderzaki.

Ile Subaru w Subaru?

Wyznawcy Subaru doceniali tę markę przede wszystkim za oryginalny symetryczny układ napędowy AWD zapewniający rewelacyjne prowadzenie, nietuzinkowe silniki boxer, zaawansowanie systemów bezpieczeństwa oraz wiele sukcesów w rajdach samochodowych. Za kierownicą Solterry nie powinni być zawiedzeni.

Elektryczna nowość jest pierwszym modelem marki zbudowanym na globalnej platformie e-Subaru (e-Subaru Global Platform), będącej efektem współpracy z Toyotą. W naszym odczuciu konstruktorom udało się w elektrycznym modelu zachować dużo charakteru i możliwości dotychczasowych modeli Subaru. Skojarzenia z innymi modelami tej marki budzi już charakterystyczny kształt atrapy chłodnicy. Zgrabne nadwozie może pochwalić się znakomitym współczynnikiem oporu powietrza, który wynosi 0,27. Charakter crossovera nadają przede wszystkim mocno zachodzące na boki nadwozia czarne tworzywa nadkoli. Ciekawym detalem jest tylny spojler. Zależnie od wersji Solterra może mieć koła o średnicy od 18 do 20 cali oraz dwukolorowe malowanie nadwozia.

Rewolucyjne wnętrze

Znacznie śmielej konstruktorzy poczynali sobie we wnętrzu, które wyróżnia się modułowym kokpitem z 7-calowym wyświetlaczem głównym umieszczonym powyżej kierownicy. To rozwiązanie znamy z marki Peugeot. Wyświetlacz nie jest przeładowany informacjami, dzięki czemu zachowuje dużą czytelność. Pośrodku deski rozdzielczej osadzono poziomo wyświetlacz o przekątnej 12,3 cala. Naszego smartfona Apple możemy sparować z pojazdem bezprzewodowo, ale dla urządzeń z systemem Android musimy użyć kabla. Przynajmniej na razie. Wyboru napędu dokonujemy pokrętłem osadzonym na rozbudowanej konsoli między fotelami. Skrywa ona zmyślne schowki oraz zamykane miejsce na ładowarkę indukcyjną o mocy 7,5 W. Rozbudowanie tych schowków jest istotne, ponieważ nie dysponujemy schowkiem w desce rozdzielczej przed pasażerem. Dzięki dużemu rozstawowi osi i płaskiej podłodze w środku jest bardzo przestronnie. Fotele, wyściełane syntetyczną skórą, okazują się bardzo wygodne. O nagłośnienie dba 10 głośników z subwooferem Harman/Kardon. Coraz popularniejszą, ale cenną zaletą jest możliwość ustawiania klimatyzacji nie tylko całego wnętrza, ale również wyłącznie okolic miejsca kierowcy. Okno dachowe w tym samochodzie w odróżnieniu od innych modeli Subaru jest podzielone na pół. W dodatku jest ono fotochromatyczne i nie ma rolety. Możemy je przyciemnić za naciśnięciem przycisku. Bagażnik ma pojemność 452 l, ale przy montażu subwooferu jest on nieco skromniejszy – 441 l. Jest bardzo ustawny i ma prawie metr długości, licząc do oparcia kanapy.

Na zdalne zarządzanie samochodem pozwala rozwiązanie Subaru Care. Z poziomu aplikacji na smartfon możemy m.in. regulować temperaturę w kabinie, parametry ładowania albo otwierać lub domykać okna.

Wnętrze zdominowane jest przez wyświetlacz umieszczony w centralnej części. Zgodnie z obecnym trendem wiele funkcji obsługujemy bezpośrednio z kierownicy.

Pewnie i dynamicznie

Solterra dostępna jest wyłącznie z napędem na cztery koła. Przy każdej z napędzanych osi umieszczono silnik eAxle generujący po 80 kW. Oferują one moment obrotowy po 168 Nm. Pojazd ma bardzo dobre osiągi, rozpędzając się od 0 do 100 km/h w czasie 6,9 sekundy.
Między osiami umieszczono zestaw akumulatorów trakcyjnych o pojemności 71,4 kWh z nominalnym napięciem 355V. Zależnie od wersji zapewnią one zasięg od 414 do 465 km wg WLTP. Maksymalna moc ładowania sięga 150 kW. Wówczas czas ładowania trwa nieco ponad pół godziny (od 18 do 80%). Zainteresowani importem indywidualnym tego pojazdu ze Stanów Zjednoczonych muszą pamiętać, że dostawca akumulatorów trakcyjnych na tamtejszy rynek jest inny, podobnie jak parametry baterii. Na razie Subaru oferuje możliwość ładowania prądem przemiennym tylko o mocy 6,6 kW. Pojazd daje możliwość wyboru trybu jazdy Eco, Normal i Power. Dodatkowo pod kierownicą zamontowano łopatki pozwalające dobierać poziom rekuperacji. Ciekawostką jest funkcja S-Pedal Drive, pozwalająca na samoczynne wytracanie prędkości po odpuszczeniu pedału gazu i używania właściwie tylko jednego pedału do poruszania się.

Aerodynamiczna sylwetka ma być nie tylko ładna, ale ma zmniejszyć opór powietrza, a więc w efekcie wydłużyć zasięg. Późno opadająca linia dachu powoduje, że pasażerowie drugiego rzędu mają sporo miejsca nad głową.

Samochód pozytywnie wyróżnia się zestrojeniem układu jezdnego. Niski punkt masy, wynikający z ułożenia akumulatorów trakcyjnych między osiami, zapewnia zbliżoną charakterystykę do tej, jaką znamy z modeli z nisko położonymi silnikami boxer, czyli brak przechyłów podczas gwałtownych zmian kierunku jazdy. Subaru zachowuje się bardzo pewnie podczas szybkiego połykania zakrętów, do czego zachęca bardzo precyzyjny i bezpośredni układ kierowniczy. Znakomitą trakcję wspomaga oczywiście wspomniany napęd na cztery koła, który rozdzielany jest automatycznie między osiami. Jednocześnie samochód zapewnia przyzwoity komfort tłumienia nierówności. Wszystkie te cechy są dokładnie tym, czego oczekują i do czego się przyzwyczaili klienci Subaru.

Niezły na off-roadzie

Napęd elektryczny nie oznacza w tym modelu automatycznego pozbawienia dzielności poza drogami utwardzonymi. Solterra ma krótkie zwisy, solidną obudowę podwozia oraz ponadprzeciętny prześwit – 21 cm. To właśnie nad tymi parametrami trwały zażarte dyskusje z inżynierami Toyoty przy powstawaniu samochodu. Ci ostatni chcieli, aby wspólne nowe modele miały charakter bardziej szosowy i mniejszy prześwit. Ostatecznie Subaru udało się przeforsować swoje oczekiwania. W standardzie znajdziemy dwa tryby terenowe X-Mode optymalnie wykorzystujące silniki elektryczne. Pierwszy z nich ingeruje wyraźniej w trakcję pojazdu, a w drugim następuje wyłączenie kontroli trakcji. Nie zabrakło tu systemu wspomagania ruszania pod górę, ale też rozbudowanego systemu kontroli zjazdu ze wzniesienia, z 5-stopniową regulacją prędkości, ustawianą między 2 a 10 km/h.

Bezpieczeństwo na schwał

Oczywiście Subaru wyposażono w długą listę systemów wspomagających bezpieczeństwo czynne kryjące się pod nazwą Subaru Safety Sense. Nie ma w nim systemu Eye-sight, jaki znamy z innych modeli marki, który zastąpiony rozwiązaniem znanym z Toyoty. W ruchu miejskim wsparcie jest aż 16 czujników oraz cztery kamery. Nie zabrakło w wyposażeniu asystenta bezpiecznego wysiadania oraz układu ostrzegającego o ruchu poprzecznym przy cofaniu. Samochód potrafi też samoczynnie zatrzymać się, gdy kierowca nie wykonuje żadnych ruchów w jadącym pojeździe.

Podobnie jak w przypadku innych nabywców Subaru, zamawiając Solterrę, będziemy zaproszeni na szkolenie pierwszego stopnia w ramach Szkoły Jazdy Subaru, które odbywają się w różnych miejscach Polski. Daje to możliwość przetestowania systemów swoich samochodów w bezpiecznych warunkach toru. Nowość Subaru ma się pojawić w salonach w połowie roku.