Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Konkurs

Dobrze, że jest - Renault Clio V FL

Brak udziwnień i pseudonowoczesnych rozwiązań oraz praktyczność i akceptowalny poziom cen były największymi cnotami Clio. Odmłodzone wydanie zyskało co najmniej dwie nowe zalety.

Renault Clio jest niczym porządne urządzenie AGD. Korzystamy z takich maszyn codziennie, obsługujemy intuicyjnie i automatycznie. Są dla nas czymś oczywistym i potrzebnym. Biegun zainteresowań klientów, potrzebujących samochodów na co dzień, nieco się przesunął. Segment miejskich hatchbacków z roku na rok kurczy się na rzecz crossoverów i SUV-ów. W 2019 roku sprzedano w Polsce prawie 88 tys. klasycznych samochodów segmentu B, ale w 2022 roku było to niecałe 49 tys. pojazdów. W tym coraz płytszym stawie nadal mocną pozycję ma Renault Clio piątej generacji, które znalazło się na czwartej pozycji po pierwszej połowie br., ustępując miejsca np. Dacii Sandero. Trendy są jednoznaczne, ale na razie Clio jest nadal jednym z najpopularniejszych modeli w Europie. Nie dziwi więc fakt, że do modernizacji tego modelu, po czterech latach od debiutu, Renault starannie się przyłożyło.



Przyjemna aparycja

Francuski hatchback przyciąga kierowców przyjemnym wyglądem. Clio przypomina trzydrzwiowe coupe, za sprawą mocno zarysowanych kształtów, unoszącej się ku górze linii bocznych okien, a przede wszystkim ukrycia klamki w tylnym słupku. Zmodernizowana piąta generacja Clio zyskała nowy pas przedni oraz tylny. Podobnie jak w innych nowych modelach marki zdecydowano się na zastosowanie pionowych diod LED w zderzakach, z racji czego z daleka budzi skojarzenia z Peugeotem 208.

Producent chwali się nowym, trzecim i najwyższym poziomem wyposażenia esprit Alpine, który możemy zamówić np. z nowym dla tego modelu szarym kolorem, budzącym skojarzenia z lakierami matowymi. Wersja esprit Alpine jest dostępna dla wariantów silnikowych TCe 90 oraz hybrydy E-Tech 145. Rozpoznamy ją m.in. po listwie F1 w matowym kolorze nawiązującej do modeli wyścigowych, 17-calowych, czarnych, aluminiowych felgach oraz niebieskich lub szarych kołpaczkach na tychże felgach. Dodatkowe akcenty i oznaczenia esprit Alpine dostrzeżemy na całym nadwoziu oraz we wnętrzu.

Aranżacji kabiny i jakości użytych materiałów nie powstydziłby się niejeden samochód kompaktowy. Plusem są wygodne i dobrze trzymające w zakrętach fotele oraz bardzo poręczna i przyjemna w użyciu kierownica. Na środku deski rozdzielczej mamy do dyspozycji ekran o przekątnej 7 lub 9,3 cala, w zależności od wersji wyposażenia. Za kierownicą osadzono cyfrowy wyświetlacz o przekątnej od 7 do 10 cali. Pod ekranem na środkowej konsoli znajdziemy pokrętła i przyciski znane np. z Dacii Duster. W wersji esprit Alpine do wykonania siedzeń zastosowano tkaninę złożoną w 72% z włókien pochodzących z recyklingu PET. Bagażnik Clio ma pojemność 391 litrów, ale w wersji hybrydowej jest ona o 90 l mniejsza. Co ciekawe, Clio uciągnie nawet przyczepę hamowaną o masie 900 kg.

Wypadł najmocniejszy

Gama silników, podobnie jak do tej pory, składa się z trzycylindrowych jednostek o pojemności 1 litra: TCe 100 LPG oraz TCe 90 lub czterocylindrowej hybrydy 1.6 E-Tech 145 Hybrid. Na innych rynkach dostępna będzie słabsza wersja TCe 65. Z oferty znika wariant 1.3 TCe 140 KM. Aż 70% polskich klientów wybiera wersję TCE 90, a 23% wariant na LPG.

Użyczone do jazd Clio E-TECH 145 Hybrid dysponuje mocą systemową 145 KM (144 Nm), która przekłada się na wystarczająco dobre osiągi. Sprawdziliśmy, jednostka pozwala na wszechstronne wykorzystanie samochodu nie tylko w mieście, ale też podczas dalszych podróży. Pojazd płynnie i cicho nabiera prędkości, a proces zarówno zmiany biegów oraz włączania i wyłączania napędu spalinowego jest prawie niezauważalny.


W hybrydzie E-TECH zastosowano automatyczną multifunkcyjną kłową skrzynię biegów, pozbawioną sprzęgła ciernego i synchronizatorów. Ma ona cztery biegi sprzężone z silnikiem spalinowym i dwa sprzężone z silnikiem elektrycznym. W roli sprzęgającej zastosowano sprzęgło kłowe. Przy odrobinie wprawy większość przejazdów po mieście możemy odbyć w trybie elektrycznym. W efekcie średnie zużycie paliwa podczas jazd miejskich oraz autostradowych wyniosło 4,1 l/100 km. To naprawdę dobry wynik.

Lepsze prowadzenie

Dotychczasowe Clio V kierowcy doceniali za komfortowe zestrojenie zawieszenia, ale nie można powiedzieć, aby pojazd zapewniał ekscytujące wrażenia z jazdy. Ot, miejski samochód wykonujący posłusznie polecenia kierowcy przemieszczającego się z punktu A do B. W najnowszym wydaniu jest znacząco lepiej. Inżynierowie dokonali sporych zmian w układzie kierowniczym, dzięki czemu prowadzenie jest bardziej responsywne, precyzyjne, a siła wspomagania mniejsza. Ta zmiana znacząco podniosła przyjemność jazdy samochodem. Naturalnie, Clio nie ma słabych punktów w zakresie wyposażenia podnoszącego bezpieczeństwo. Aktywne wspomaganie nagłego hamowania z wykrywaniem rowerzystów i pieszych? Jest. System kamer 360 stopni? Jest. Systemów wspomagania bezpieczeństwa jazdy obecnych na pokładzie moglibyśmy wymienić jeszcze 18.

Przedstawiciele importera nie podali na razie nowych cenników, ale zarzekali się, że zachowają one dotychczasowy poziom. Dotychczasowe cenniki zaczynały się od 72 tys. zł w przypadku modelu TCe 90, a kończyły na 104 tys. zł w odmianie hybrydowej. Nie są to złe ceny, biorąc pod uwagę fakt, że np. bazowy Volkswagen Polo 1.0 TSI/95 KM wymaga wyłożenia 100 tys. zł, bez czterystu złotych.

Renault Clio E-Tech 145

Długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi w cm

4053/1798/1439/2583

Pojemność bagażnika w l

301

Średnica zawracania między krawężnikami w m

10,4

Silnik

1.6 E-Tech hybrid o sumarycznej mocy 145 KM

Maksymalny moment obrotowy przy obr./min.

148/3200/205 (silnik elektryczny)

Masa własna/dopuszczalna w kg

1238/1758

Prędkość maksymalna w km/h

174

Przyśpieszenie 0-100 km/h w s

9,3

Zużycie paliwa w l średnie

4,1

Wartość RV wg Info-Ekspert (3 l./90 tys. km)

 

Cena wersji podstawowej w zł przed modernizacją

103 900

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Renault Clio V FL

Gdzie: Bruksela

Kiedy: 5–6.06.2023

Ile: 5–6.06.2023150 km

Komfort tłumienia nierówności, wygodne fotele, przytulne wnętrze, poręczna kierownica, przyjemny wygląd, przyzwoite wyposażenie standardowe z zakresu bezpieczeństwa czynnego.

Intuicyjność obsługi ekranu multimedialnego, mały bagażnik.

Przeczytaj również
Popularne