Skrzynie automatyczne w samochodach dostawczych nadal stanowią niewielki procent sprzedanych pojazdów. Wyjątkiem jest IVECO, gdzie co trzeci sprzedany w zeszłym roku egzemplarz modelu Daily, wyposażony był skrzynię Hi-Matic! 180-konne IVECO Daily w nowej odsłonie MY22 i 8-biegowy automat to zdecydowanie jedna z najciekawszych propozycji na naszym rynku.
IVECO Daily zbudowano jako solidny samochód dostawczy. Z racji swojej budowy (solidna, wytrzymała rama, tylny napęd, DMC do 7 ton i ładownia do 19,6 m³ w najdłuższej wersji) samochód chętnie wykorzystywany jest jako podwozie do zabudowy z przeznaczeniem do sektora komunalnego czy budowlanego. Ten ciężarówkowy rodowód jest z jednej strony pożądanym wyróżnikiem, z drugiej swego rodzaju przekleństwem. Daily nie może bowiem stawać w szranki o najniższą masę własną z konstrukcjami samonośnymi. W walce o klienta ma jednak wiele niewątpliwych atutów.
IVECO Daily może być napędzane jednym z trzech silników (2,3 l, 3,0 l oraz gazową wersją silnika 3,0 CNG) o mocach od 120 do 210 KM i maksymalnym momencie obrotowym od 320 do 470 Nm. Testowany samochód wyposażono w trzylitrową jednostkę produkowaną przez FPT Industrial, globalnego gracza produkującego silniki samochodowe, rolnicze, stacjonarne czy morskie. Nasz silnik, generuje moc 180 KM przy 3500 obr./min oraz maksymalny moment obrotowy 430 Nm już przy 1500 obr./min. Maksymalny moment obrotowy dostępny jest od 1500 obr./min i utrzymuje się na zbliżonym poziomie do 2500 obr./min. Przy 1000 obr./min silnik dysponuje już 250 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Oznacza to, że nawet przy niskich obrotach silnika siły nie brakuje. Dzięki zastosowaniu technologii SCR i wprowadzeniu zmian konstrukcyjnych w silniku i układzie wydechowym, osiągnięto normę Euro VI E. Silniki FPT cieszą się zasłużoną, dobrą opinią. Nie są może najoszczędniejsze, ale za to trwałe.
Na szczególną uwagę zasługuje automatyczna, ośmiobiegowa skrzynia przekładniowa rodem ze stajni ZF-a. Model ZF 8HP70 to konstrukcja wytwarzana od 2008 roku, wykorzystywana nie tylko we włoskim dostawczaku. Niemiecka skrzynia znalazła uznanie także u innych producentów, wręcz luksusowych lub kultowych marek. Czyż nie są takimi BMW serii 7, Jeep Grand Cherokee, Rolls-Royce Phantom, Maserati Quattroporte czy Dodge Charger? Ten ostatni, ze swoimi rekordowymi 717 końmi mechanicznymi zaklętymi w 8 cylindrach i momentem 881 Nm także skrywa pod maską 8-biegowy automat ZF-a.
Skrzynia biegów, w nomenklaturze IVECO nazwana Hi-Matic, może przenosić aż 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dlatego maksymalne 470 Nm z 3-litrowego diesla IVECO nie jest dla niej specjalnym wysiłkiem. Nie na darmo skrzynia montowana może być nawet do 10-tonowych zespołów pojazdów! Jak podaje IVECO, Daily z automatem może być oszczędniejsze od manuala nawet do 10%.
Bezdyskusyjną zaletą skrzyni Hi-Matic jest jej duża „idiotoodporność”. Nawet gdy kierowca jest przypadkowy, a auto mocno obciążone, nie ma powodu, by martwić się o sprzęgło czy synchronizatory. Za zmianę biegów odpowiada komputer, dostosowujący bieg do aktualnej prędkości, obciążenia silnika czy położenia pedału gazu. W efekcie z układu przeniesienia napędu wyeliminowano najczęściej zawodzący element, czyli… kierowcę. Według deklaracji IVECO wynika, że skrzynia Hi-Matic dzięki zwiększeniu wytrzymałości oraz wydłużeniu interwałów międzyprzeglądowych, może obniżyć koszty serwisowania o 10% w stosunku do standardowej przekładni manualnej. Kierowca może wybrać jeden z trzech trybów pracy skrzyni: Eco, Power i manualny. W trybie Eco, w celu ograniczenia zużycia paliwa, biegi zmieniane są przy niższych prędkościach obrotowych silnika. Dodatkowym atutem jest bardzo płynna, spokojna zmiana biegów. W trybie Power biegi załączane są przy wyższych prędkościach obrotowych silnika, gdy jednostka napędowa dysponuje wysokim momentem obrotowym oraz mocą. Wszystko to za cenę wyższego zużycia ropy. Tryb manualny pozwala na korekty przełożeń w sytuacjach dla elektroniki dwuznacznych (np. długi podjazd czy wyprzedzanie). Tryb pracy, jak i załączone biegi wyświetlane są na ekranie deski rozdzielczej.
Tradycjonaliści powiedzą, że tryb manualny jest konieczny, by w pełni panować nad autem i korygować komputer. Nieprawda. Po kilku dniach jazdy i niemal 1000 przejechanych kilometrów widać, że oprogramowanie skrzyni jest dopracowane i ręczne sterowanie nie ma sensu, niepotrzebnie męczy kierowcę.
Powiedzmy sobie szczerze: większość kierowców, którzy mieli do czynienia ze skrzyniami automatycznymi, nie chce wracać do skrzyń manualnych. W samochodach dostawczych powoli następuje trend znany z samochodów ciężarowych, w których skrzynie zautomatyzowane niemal w całości opanowały transport dalekobieżny i są tam standardem. U niektórych producentów ciężarówek za skrzynie manualne należy dopłacać.
W przypadku IVECO Daily za skrzynię Hi-Matic należy dopłacić 10 tys. zł netto. Jednak rynek samochodów używanych pokazuje, że wartość rezydualna tak wyposażonych pojazdów także jest wyższa. Ciekawie wygląda sprzedaż skrzyni automatycznej. W minionym roku aż 46% furgonów IVECO i 27% podwozi pod zabudowę sprzedano ze skrzynią Hi-Matic. Daje to łącznie 31% udziału w sprzedaży wszystkich wersji Daily.
Kręgosłupem Daily jest wyjątkowo mocna rama, która jest ekstremalnie wytrzymała, co potwierdzają opinie z rynku i dane z raportów ITD. Coraz wyższe liczby ponadnormatywnych ton, które się w tych wiadomościach pojawiają, mogą sugerować swego rodzaju konkurs „kto więcej załaduje na Daily”. Nie będziemy jednak wchodzić w szczegóły tych działań jako niezgodnych z prawem, nie można jednak o nich nie wspomnieć w przypadku IVECO Daily.
Należy jednak pamiętać, że Daily to jednak przede wszystkim auto dostawcze, w którym nośność techniczna przedniej osi wynosi 1900 kg, zaś oś tylna składająca się z mostu napędowego i jednopiórowych resorów parabolicznych (opcjonalnie poduszki powietrzne przydatne np. w lawetach), przenosi obciążenie 2240 kg. Sumując: wersja 3,5-tonowa Daily ma nośność techniczną 4140 kg. Może też ciągnąć 3,5-tonowe przyczepy (także w wersji ze skrzynią automatyczną). Dla wożących większe ciężary polecam modele z bliźniakami na tylnej osi i DMC 5,2 lub 7 ton. Trzeba jednak pamiętać, że to już pełnoprawne ciężarówki ze wszystkimi tego konsekwencjami (obowiązek rejestracji czasu pracy, licencje, ograniczenia w ruchu, odpowiednie prawo jazdy).
W kolejnym teście z chęcią przetestujemy nowe zawieszenie pnematyczne Air-Pro, którego w testowanym modelu jeszcze nie było, a które już można zamówić.
Trzeba przyznać, że obecna generacja Daily może się podobać. Mimo ponad 40-letniego rodowodu zarówno kształt maski, jak i linia reflektorów nadążają za wymaganiami współczesnej mody, Daily jest w czołówce. Od wielu lat największe zmiany dokonywane są właśnie do linii słupka A i we wnętrzu kabiny. A ta w obecnej wersji jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Poprawiono jakość plastików i wykończenia, pojawiły się liczne gniazdka USB, nowa, wielofunkcyjna kierownica, system multimedialny czy wreszcie nowe fotele, z pianką z pamięcią kształtu, pierwsze takie rozwiązanie na rynku w samochodach dostawczych. Trzeba przyznać, że podczas kilkugodzinnej trasy faktycznie plecy i krzyż nie protestowały.
Dla nas ważna jest ładownia. 16 m³ kubatury, długość 4,68 m, wysokość 1,9 m i szerokość 1,74 m czynią z auta całkiem pakowny pojazd. W wersji z pojedynczym ogumieniem odległość między nadkolami wynosi 1,32 m. Oznacza to, że do auta zapakujemy cztery europalety w poprzek. Szerokość drzwi bocznych wynosi 1,2 m, zaś wysokość drzwi (także tylnych) w prezentowanej wersji H2 jest identyczna i liczy 1,9 m. W wyższych wersjach H3 wysokość wnętrza sięga 2,1 m.
Jeśli przypomnimy sobie, jak wyglądało Daily III generacji w momencie premiery w 1999 roku, widać, jak wielki potencjał tkwi w tym aucie i jak wyglądała ewolucja tego jedynego w swoim rodzaju samochodu. Mimo że prowadząc Daily, nadal razi nisko poprowadzona górna krawędź przedniej szyby i siedzi się dosyć wysoko, to ładownia, a szczególnie układ napędowy należy ocenić bardzo wysoko. Mocny, 3-litrowy silnik, jak i 8-biegowy automat stanowią o sile testowanego modelu. Wiele osób doceni także konstrukcję ramową. Archaiczna? Nic podobnego, po prostu odporna na przeciążenia i podatna na modyfikacje (np. zabudowy autobusowe czy lawety). Jeśli do tego dodamy trochę elektronicznych narzędzi (np. Connectivity BOX, czyli zdalna diagnostyka i planowanie serwisu czy zarządzanie danymi auta przez aplikację MYDAILY), firmowe finansowanie czy kontrakty serwisowe, otrzymamy całkiem sprawnego pracownika do ciężkich zadań w rozsądnych pieniądzach, bowiem prezentowany egzemplarz wyceniono na 178 tys. zł.
IVECO Daily 35S18HA8 V |
|
Układ i doładowanie: |
R4, turbodiesel, turbosprężarka o zmiennej geometrii, intercooler, wtrysk: common rail, ustawienie: wzdłużne, rozrząd – DOHC 16V |
Objętość skokowa: |
2998 cm3 |
Norma emisji spalin: |
Euro VI E |
Moc maksymalna: |
132 kW (180 KM) przy 3500 obr./min |
Moment maksymalny: |
430 Nm przy 1500 obr./min |
Skrzynia biegów: |
8-biegowa automatyczna, Hi-Matic |
Hamulce: |
Tarczowe |
Zawieszenie przednie: |
Resor poprzeczny QUAD-LEAF, wahacze dolne i górne |
Zawieszenie tylne: |
Tylny most, amortyzatory, jednopiórowe resory paraboliczne, stabilizator |
Koła, ogumienie: |
16” 235/65/R16C |
Zbiornik paliwa |
70 l. |
Zbiornik AdBlue |
24 l. |
Masy i wymiary |
|
Typ nadwozia: |
Furgon |
Liczba miejsc: |
3 |
Masa własna: |
2524 kg |
Ładowność: |
976 kg |
DMC |
3500 kg |
Długość: |
7170 mm |
4680 mm |
|
Szerokość ładowni: |
1740 mm |
Szerokość pomiędzy nadkolami |
1320 mm |
Wysokość ładowni: |
1900 mm |
Objętość ładowni: |
16 m3 |
Rozstaw osi: |
4100 mm |
Rozstaw kół przód/tył: |
1740/1704 mm |
Kto testował: Wpjciech Mackiewicz
Co: IVECO Daily
Gdzie: Łódź
Kiedy: 20.04.202I
Ile: 970 km
Możliwość skonfigurowania pojazdu o DMC do 7,2 t i 19,6 m3 pojemności, odporność na przeładowania, dopracowana skrzynia biegów, nowe, wygodne fotele z pianką z pamięcią kształtu, sensowne spalanie, dużo gniazdek, zapalniczek i USB.
Stosunkowo mało miejsca na nogi wysokich kierowców, obudowa lewarka ogranicza miejsce na prawe kolano, brak dedykowanego uchwytu na telefon.