Diesel nie umarł
Czy zakup samochodu z silnikiem Diesla nadal jest opłacalny? W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie klientów poszukujących pojazdów ekonomicznych i o dużej wytrzymałości wielu importerów nadal oferuje szeroką gamę modeli wyposażonych w silniki wysokoprężne. Pomimo wzrostu popularności aut elektrycznych i hybrydowych, diesle wciąż cieszą się uznaniem kierowców dzięki swoim zaletom, takim jak niższe zużycie paliwa i dłuższa żywotność.
Zakup samochodu z silnikiem Diesla wciąż jest atrakcyjną opcją dla wielu firm, które cenią ekonomiczność i trwałość pojazdów. W Polsce dostępne są różnorodne modele z silnikami wysokoprężnymi, oferowane przez takich producentów jak Ford, Renault, Mercedes-Benz, BMW, Audi, Volkswagen, Škoda, Toyota, Alfa Romeo, Mazda, Opel, Citroën, Seat, Land Rover, Peugeot i Cupra. Każda z tych marek oferuje unikalne modele, które spełniają różne potrzeby – od samochodów osobowych i SUV-ów po dostawcze i vany, gdzie ten rodzaj napędu będzie jeszcze długo dominował.
Niektóre marki, takie jak Volvo, Fiat, Jeep, Subaru, Kia, Hyundai, Nissan i Dacia, zdecydowały się wycofać z oferty silniki Diesla, nadal istnieje szeroki wybór dla tych, którzy poszukują pojazdu z takim napędem. Diesle nadal cieszą się uznaniem dzięki swojemu niższemu zużyciu paliwa i dłuższej żywotności, co czyni je odpowiedzialnym wyborem dla wielu firm. Poprosiliśmy przedstawicieli polskich oddziałów o komentarz w tej kwestii.
Head of Corporate & Special Sales w BMW Group
Konkurencja wśród producentów samochodów osobowych klasy premium oraz coraz mocniejszy zwrot w kierunku elektromobilności sprawiają, że rynek motoryzacyjny nieustannie ewoluuje. Nie oznacza to jednak, że wszyscy klienci są gotowi na elektryfikację już dziś. Dlatego BMW oferuje szeroką gamę pojazdów z różnymi opcjami napędów, obejmującą zarówno pojazdy bateryjne, jak i spalinowe, w zależności od potrzeb i stylu życia. Zawsze dajemy klientowi możliwość wyboru i odnalezienia emocji, których szuka. Niezależnie, czy jest zainteresowany elektrycznym wariantem BMW serii 5, BMW X1 w technologii hybrydowej plug-in, czy BMW serii 3 z wysokowydajnym silnikiem wysokoprężnym lub benzynowym. Elastyczność oferty pod względem silników wyróżnia nas na rynku.
Oczywiście nasza oferta musi być zbieżna z celami wyznaczonymi na najbliższe lata, które mają sukcesywnie przybliżać nas do neutralności klimatycznej. Istotną rolą w ich realizacji jest rozwój elektromobilności, a co za tym idzie również zwiększanie udziału pojazdów BEV w sprzedaży. Prognozujemy, że w 2030 r. 50% światowej sprzedaży będą stanowić samochody elektryczne. Śmiało mogę powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze, by ten cel osiągnąć. W 2023 roku zarejestrowano w Polsce 1219 nowych pojazdów elektrycznych BMW, co stanowiło 48% wzrostu r./r. Tendencje wzrostowe w sprzedaży pojazdów BEV notujemy także na innych rynkach, patrząc globalnie co piąte BMW wyjeżdżające na drogi w tym roku będzie elektryczne.
Attache prasowy Renault Polska Sp. z o.o.
W odpowiedzi na wyzwania związane z ochroną środowiska Grupa Renault wyznaczyła sobie ambitny cel osiągnięcia neutralności węglowej w Europie do 2040 roku.
Dlatego intensywnie inwestujemy w rozwój zeroemisyjnych samochodów elektrycznych, czego przykładem jest Renault Megane E-Tech electric oraz Renault Scenic E-Tech electric, które otrzymało tytuł Car of The Year 2024. Obecnie elektryczne samochody osobowe stanowią 10,5% sprzedaży w Grupie Renault, która powinna jeszcze wzrosnąć w związku z początkiem sprzedaży modelu Scenic E-Tech electric, Dacii Spring i po nadchodzących premierach modeli Renault 5 E-Tech electric i Renault 4 E-Tech electric.
Dla osób nieprzekonanych do samochodów elektrycznych mamy szeroką ofertę aut hybrydowych, wyposażonych w układ E-Tech Full Hybrid, objęty ponad 200 patentami opracowanymi przez inżynierów Grupy Renault, który stanowi prawdziwą alternatywę dla silników Diesla pod względem ekonomii eksploatacji, jak i dynamiki jazdy. Wersje hybrydowe są oferowane w Renault Clio, Captur, Arkana, Austral, Espace, a wkrótce w ekskluzywnym Rafale i nowym rodzinnym Symbiozie, ale także w Dacii Jogger i najnowszej generacji Dacii Duster. Tymi modelami można przejeżdżać w mieście do 80% czasu w trybie elektrycznym, zaoszczędzając do 40% paliwa.
Dacia ma także inny sposób na ekologię i jest jedynym producentem oferującym kompletną gamę samochodów wyposażonych w dwupaliwowe silniki (benzyna/LPG), które, poza tym, że są oszczędne, zapewniają o 10% mniej emisji CO2 w porównaniu z silnikiem spalinowym.
Natomiast silniki wysokoprężne są standardem w ważnym dla nas segmencie rynku, jakim są samochody dostawcze. Marka umacnia swoją pozycję europejskiego lidera w segmencie samochodów dostawczych, których sprzedaż wyniosła w pierwszym kwartale 2024 roku 76 354 egzemplarze, co stanowi wzrost o 12,9% w porównaniu z rokiem 2023. Niezmiernie ważnym modelem jest Master, którego nowa generacja właśnie została zaprezentowana. W Polsce model jest liderem w swoim segmencie z 26-procentowym udziałem (FY 2023). Od 25 lat Renault jest także liderem w Polsce w kategorii podwozi ze specjalnymi zabudowami.
Warto podkreślić, że wszystkie modele dostawcze, mimo popularności diesla, mają swoje wersje elektryczne. Pełna gama elektrycznych LCV Renault obejmuje Kangoo E-Tech electric, Trafica E-Tech electric i Mastera E-Tech electric.
W naszej ocenie przyszłością napędu w kategorii aut dostawczych może okazać się wodór. Grupa Renault wraz z firmą Hyvia oraz Plug pracuje nad ofertą kompleksowych rozwiązań dla klienta, obejmującą wodorowe wersje samochodów dostawczych Renault wraz ze stacjami tankowania wodorem i ofertą finansowania inwestycji. Taka koncepcja zapewnia samowystarczalność dla przedsiębiorstw zarządzających flotami samochodów i pozwala na sprostanie wymogom eksploatacji w warunkach najostrzejszych przepisów dotyczących czystego transportu.
PR Project Manager Toyota Central Europe
Zgodnie z naszą wielotorową strategią nisko- i zeroemisyjnych napędów klienci Toyoty mogą wybrać auto z takim napędem, który najlepiej odpowiada ich potrzebom. Dlatego w naszych salonach dostępne są modele z konwencjonalnymi silnikami, hybrydy, hybrydy plug-in, samochody elektryczne na baterie, a także wodorowe auta elektryczne. Nasze wyniki dobitnie pokazują, że klienci chcą teraz jeździć niezawodnymi i niskoemisyjnymi hybrydami. Takie modele stanowią obecnie 86% sprzedaży w 2024 roku, a w ofercie mamy aż dziewięć takich aut. Nasze hybrydy są także poszukiwanymi autami na rynku wtórnym ze względu na swoją bezawaryjność i niskie koszty utrzymania, a także wysoką wartość rezydualną. W związku ze zbliżającym się zaostrzeniem norm emisji CO2, 2024 rok jest doskonałym momentem na zakup hybrydy. Poszerzamy także gamę hybryd plug-in, które imponują zasięgiem w trybie elektrycznym oraz osiągami, a po rozładowaniu baterii zachowują się jak klasyczna hybryda.
Dyrektor PR & CorporateAffairs Volkswagen Group Polska
Od kilku lat udział silników Diesla systematycznie maleje. W 2023 roku tylko 16% wśród nowych osobnych samochodów zarejestrowanych w Polsce wyposażone było w jednostkę wysokoprężną. W tym roku, udział ten dalej się zmniejsza, w okresie od stycznia do kwietnia wyniósł 15%. Patrząc szerzej, w Unii Europejskiej diesel jeszcze bardziej traci udział w rynku. W pierwszym kwartale tylko nieco ponad 12 klientów zdecydowało się na ten silnik. W Unii Europejskiej popularniejsze od diesla są auta elektryczne. Niemniej jako Grupa Volkswagen jesteśmy w stanie zaoferować wszystkim klientom auta spełniające ich potrzeby. W tym roku, między innymi, na rynku debiutują bardzo istotne dla floty, takie modele jak Volkswagen Passat kolejnej generacji, nowa Škoda Superb czy też zupełnie nowe VW Tiguan i Škoda Kodiaq. Wszystkie te modele w ofercie będą miały silniki benzynowe, nową generację układu hybrydowego plug-in, który cieszy się rosnącym zainteresowaniem, ale także dynamiczne i bardzo oszczędne silniki Diesla. W Passacie w sumie będzie do wyboru osiem różnych konfiguracji napędu, wszystkie z automatyczną przekładnią DSG.
Wraz z kurczącym się udziałem diesla w sprzedaży rośnie udział aut elektrycznych i hybryd plug-in. Dla wielu, alternatywą dla diesla może być właśnie hybryda plug-in nowej generacji. Na przykład nowy Volkswagen Passat eHybrid czy też Škoda Superb i V Plug-in hybrid, dzięki zasięgowi na silniku elektrycznym wynoszącemu około 100 km i zasięgowi łącznemu wynoszącemu ponad 900 km, mogą być pojazdami elektrycznymi, gdyż zaawansowany silnik benzynowy (TSI) jest uruchamiany tylko wtedy, gdy potrzebna jest duża moc lub na długich trasach. Dzięki temu auta imponują bardzo niskim zużyciem paliwa. Co ciekawe, z badania przeprowadzonego przez niemieckie Federalne Ministerstwo Cyfryzacji i Transportu wynika, że 95% wszystkich podróży samochodem osobowym w Niemczech jest krótszych niż 50 km, a 99% jest krótszych niż 100 km, podobnie jest zapewne w wielu innych krajach europejskich. Oznacza to, że w przypadku Passata czy Superba z układem hybrydowym plug-in aż 99% wszystkich podróży można odbyć wyłącznie z użyciem energii elektrycznej. Nowe hybrydowe modele Grupy VW można ładować prądem zmiennym o mocy 11 kW lub stałym DC o mocy nawet 50 kW.
dyrektor PR Mazda Motor Poland
Mazda realizuje strategię Multi-solution, czyli zróżnicowanych rozwiązań napędów dostosowanych do wymagań klientów i lokalnych uwarunkowań rynkowych. W tej opcji mieszczą się napędy czysto elektryczne, benzynowe wspomagane hybrydami (MHEV, HEV i PHEV), ale też silnik Diesla. Obecnie nasza najnowsza technologia – sześciocylindrowy silnik Diesla o dużej pojemności, bo aż 3,3 litra – dostępna jest w modelach CX-60 i CX-80, a dzięki autorskiemu rozwiązaniu spalania mieszanki DCPCI (Distribution-Controlled Partially Premixed Compression Ignition) i wsparciu układem miękkiej hybrydy 48 V, jesteśmy w stanie zapewnić wysokie osiągi przy wiodącym w klasie zużyciu paliwa i najniższych emisjach. Silnik ten dostępny jest w dwóch odmianach mocy – 200 KM i 500 Nm oraz 254 KM i 550 Nm, a w SUV-ie segmentu D, jakim jest Mazda CX-60, zużywa średnio zaledwie 5,0–5,3 l/100 km, emitując 128–139 g CO2/km. Oprócz zasięgu przekraczającego 1000 km na jednym tankowaniu Mazda CX-60 wyposażona w nasz silnik e-Skyactiv D daje możliwość ciągnięcia przyczepy hamowanej o dopuszczalnej masie całkowitej 2,5 t, co jest wyróżniającą wartością w tym segmencie. Co ciekawe, w odpowiedzi na pojawiające się na rynkach europejskich paliwo HVO100 z przetworzonego oleju spożywczego do samochodów z silnikami Diesla, testujemy właśnie możliwość stosowania tego rozwiązania w naszym silniku. Jako marka wierzymy, że w przyszłości obok napędów czysto elektrycznych będzie miejsce dla rozwiązań konwencjonalnych zasilanych zrównoważonymi paliwami syntetycznymi lub pochodzącymi z odnawialnych źródeł, jak HVO100.
Kierownik Działu Sprzedaży Flotowej Ford Polska
Jak w każdej branży, potrzeby klientów są bardzo różnorodne w zależności od docelowego przeznaczenia danego produktu.
Oczywiście, motoryzacja nie jest wyjątkiem od tej reguły, a typ napędu/silnika często jest jednym z głównych elementów, który przeważa o wybraniu danego modelu przez firmę lub osobę fizyczną.
Ford dąży do zwiększenia swojego udziału w elektryfikacji, chociażby poprzez wprowadzanie nowych modeli do swojej gamy, zarówno w aspekcie pojazdów osobowych, jak i dostawczych. Niemniej jednak, nie zapominamy o klientach, którzy nadal wykazują zapotrzebowanie na pojazdy z silnikami wysokoprężnymi. Tutaj idealnym przykładem w naszej gamie wydaje się Ford Focus, który nadal dostępny jest z silnikiem Diesla i to właśnie ta konfiguracja tego modelu, jest najchętniej wybierana przez klientów flotowych, gdzie przebiegi roczne przewyższają ok. 50 tys. km.. Niskie spalanie, kultura pracy, duży zasięg są to jedne z najważniejszych elementów dla osób spędzających dużą część swojego dnia w trasie. Oczywiście, w przypadku pojazdów użytkowych, diesel nadal pozostaje główną jednostką napędową, pomimo ciągłej elektryfikacji naszej gamy modelowej w tym obszarze.
Nie możemy jednak zapominać, iż w przypadku niektórych modeli, gdzie nie posiadamy silników wysokoprężnych, możemy zaoferować hybrydy HEV lub hybrydy typu plug-in, które, jak dobrze wiemy, są coraz bardziej popularne na rynku samochodów nowych. W przypadku klientów pokonujących duże dystanse na trasach po całym kraju ta pierwsza opcja w postaci standardowej hybrydy wydaje się zdecydowanie bardziej korzystna. Kierujemy się mottem: „Hybryda to nasz nowy diesel” i w przypadku chociażby modelu Kuga staramy się wraz z naszą siecią dealerską dzielić się z klientami wszelkimi benefitami dotyczącymi właśnie tego napędu. Niskie spalanie (również w trasie) oraz skrzynie eCVT nowej generacji imitujące pracę skrzyni biegów zdecydowanie wpływają w pozytywny sposób na komfort jazdy, osiągi ale również koszt przejechania każdego km, który jest niższy lub bardzo zbliżony do silnika wysokoprężnego.
Adam Greszta
Szanowni Państwo,