Bayon – najmniejszy pojazd terenowo-rekreacyjny w gamie marki Hyundai – to jeden z bardziej zaskakujących tegorocznych debiutantów na rynku. Jeszcze rok temu mało kto się spodziewał tego samochodu. Dziś może jednak odegrać istotną rolę w umocnieniu pozycji koreańskiej marki.
Dzieje się tak dlatego, że Bayon debiutuje w ciągle rosnącym i perspektywicznym segmencie miejskich crossoverów. W dodatku bazowe wersje wyceniono względnie atrakcyjnie, od 65 700 zł, a sam pojazd kusi odważnym wyglądem i wzorcowymi w segmencie technologiami.
Nowość Hyundaia ma długość 4180 mm, szerokość 1775 mm i wysokość 1490 mm. Rozstaw osi sięga 2580 mm, a więc jest taka sama jak w spokrewnionym technicznie modelu i20. Prześwit, przy 18-calowych kołach, może sięgać 183 mm. Dzięki wyższemu nadwoziu w kabinie jest zaskakująco dużo miejsca, w tym dla pasażerów tylnej kanapy.
Podobieństw do i20 jest więcej. Deska rozdzielcza jest niemal identyczna. Jednym z głównych detali projektu deski rozdzielczej są poziome listwy, które zakrywają nawiewy powietrza, dzięki czemu przednia konsola wydaje się szersza. Pasażerowie mają do wyboru 10,25-calowy ekran systemu nawigacji lub 8-calowy ekran systemu audio. Wyświetlacz 8-calowy jest dostępny z bezprzewodowym Apple CarPlay i Android Auto. Za kierownicą osadzono 10,25-calowy cyfrowy zestaw wskaźników. Hyundai jest pierwszym producentem samochodów, który wprowadził tę bezprzewodową opcję w samochodzie tej wielkości. Dwa porty USB dla pasażerów z przodu i jeden z tyłu umożliwiają jednoczesne ładowanie do trzech urządzeń. Na pochwałę zasługuje wygoda foteli, które oferują również niezłe trzymanie boczne. Nowość Hyundaia oferuje całkiem spory bagażnik o pojemności 411 litrów. Mieszczuch Hyundaia uciągnie nawet przyczepę hamowaną o masie 1100 kg.
Gama układów napędowych składa się z silników benzynowych: 1.2 MPI o mocy 84 KM, sprzężonego z 5-biegową skrzynią mechaniczną, oraz 1.0 T-GDi/100 KM współpracującego ze skrzynią 6- lub 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią 7-DCT. Mocniejszy wariant jest dostępny z układem mild-hybrid z instalacją 48-voltową. Nie zabrakło w nim trybów jazdy: Eco, Normal i Sport. Mocniejszy wariant ma aż nadto dobre osiągi. Skrzynia dwusprzęgłowa sprawnie dobiera przełożenia, ale niestety Bayon jest wyraźnie mniej dynamiczny niż odpowiednik z przekładnią mechaniczną. W warunkach miejskich sprawdzi się już podstawowa i wyraźnie tańsza jednostka wolnossąca o mocy 84 KM. Wystarczająco sprężyste zawieszenie modelu i20 owocuje pewnym zachowaniem w zakrętach, a układ kierowniczy oferuje akceptowalną precyzję prowadzenia. W efekcie mały Hyundai daje sporo frajdy z jazdy w mieście. Na pochwałę zasługuje stabilne prowadzenie przy prędkościach autostradowych i dobre wyciszenie pojazdu. W tych warunkach zużycie benzyny również jest akceptowalne, przy 120 km/h wyniosło średnio 6,9 l/100 km, a przy 140 km/h – 7,7 l na setkę. Spokojna jazda z prędkościami 70–90 km/h owocuje zużyciem na poziomie ok. czterech litrów na 100 km.
Bayon debiutuje w bardzo konkurencyjnym segmencie B-SUV. Przyjdzie mu się mierzyć m.in. z Kią Stonic (ceny od 62 990 zł), Citroënem C3 Aircross (od 69 750 zł) lub Renault Captur (od 71 900 zł). Hyundai Bayon dostępny jest w czterech wersjach wyposażenia – Pure, Modern, Smart i Executive. W podstawowej wersji Pure (od 65 700 zł), dostępnej wyłącznie z silnikiem 1.2 MPI mamy na pokładzie klimatyzację manualną, tempomat i komputer pokładowy z 3,5-calowym wyświetlaczem, ale brakuje tu radia i bluetooth. Te elementy znajdziemy w pakiecie Plus kosztującym 2100 złotych, w którym dodatkowo znajduje się zdalne sterowanie radiem z kierownicy, a także elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne w kolorze nadwozia. Zbliżony wyposażeniem hatchback i20 z tą samą jednostką pod maską będzie ok. 7 tys. zł tańszy, lecz nie tak oryginalny stylistycznie i mniej obszerny.
Podobieństw do i20 jest więcej. Deska rozdzielcza jest niemal identyczna. Jednym z głównych detali projektu deski rozdzielczej są poziome listwy, które zakrywają nawiewy powietrza, dzięki czemu przednia konsola wydaje się szersza.
Wyposażeniem standardowym z zakresu bezpieczeństwa są m.in. system monitorujący poziom koncentracji uwagi kierowcy, ostrzeganie o odjechaniu poprzedzającego pojazdu, system monitorowania tylnej kanapy, asystent świateł drogowych, asystent unikania kolizji czołowych z wykrywaniem pieszych i rowerzystów oraz asystent ostrzegania o ograniczeniach prędkości. Większość tych elementów jeszcze do niedawna była rzadko spotykana w segmencie B-SUV lub dostępna za dopłatą. Na wyposażeniu wersji Modern (od 72 000 zł) znajdują się dodatkowo tylne czujniki parkowania, kierownica i dźwignia zmiany biegów obszyte skórą, elektrycznie sterowane tylne szyby, port USB w konsoli centralnej, kierunkowskazy w lusterkach i zapasowe koło dojazdowe. Topowa wersja Executive (od 87 900 zł) dostępna wyłącznie z mocniejszym silnikiem 1.0 T-GDI ma dodatkowo 17-calowe felgi aluminiowe, tylne światła LED, przednie czujniki parkowania, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, podwójną podłogę bagażnika z siatką do mocowania bagaży i ładowarkę bezprzewodową do smartfonów. Doposażenie pojazdu w skrzynię dwusprzęgłową podbija cenę do 93 200 zł, niebezpiecznie wysoką jak na segment miejskich crossoverów. Naturalnie możemy zamówić kolejne elementy podnoszące bezpieczeństwo bierne w ramach pakietu Safety (3300 zł), w tym tempomat adaptacyjny, układ utrzymania auta w pasie ruchu czy system monitorowania ruchu poprzecznego. Na liście opcji nadal znajdziemy sporo praktycznych rozwiązań, które bez problemu podbiją cenę do ponad 100 tys. zł. A za taką kwotę znajdziemy już na rynku jeszcze praktyczniejsze, choć nie tak dobrze wyposażone, samochody.
Bayon |
|
Długość/szerokość/wysokość w cm |
4180/1775/1500/2580 |
Masa własna/dopuszczalna w kg |
1120/1660 |
Średnica zawracania między krawężnikami w m |
10,4 |
Pojemność bagażnika w l |
411/1205 |
Silnik |
1.0 T-GDI o mocy 100 KM |
Maksymalny moment obrotowy w Nm/obr./min. |
172/1500-4000 |
Prędkość maksymalna w km/h |
180 |
Przyśpieszenie 0-100 km/h |
11,7 |
Zużycie paliwa: średnie/przy 90 km/h/przy 120 km/h/przy 140 km/h |
6,8/4,1/6,9/7,7 |
Cena wersji testowanej w zł |
107 000 |
Cena wersji podstawowej w zł |
65 700 |
Kto testował: Przeysław Dobrosławski
Co: Hyundai Bayon 1.0 T-GDI 7-DCT
Gdzie: Warszawa/Garwolin
Kiedy: 14–21.09.2021
Ile: 700 km
Praktyczne i całkiem obszerne wnętrze, niezłe wyciszenie, dobre prowadzenie przy wyższych prędkościach.
Wysokie ceny lepiej wyposażonych wariantów.