Model strategiczny - Subaru Crosstrek 2.0i-S e-Boxer

Przemysław Dobrosławski

03 listopada 2023

Crosstrek to jeden z tych samochodów, które wydają się całkiem zwyczajne, dopóki nimi nie pojeździmy. Zwłaszcza jeśli przyjdzie nam podróżować po drogach o gorszej przyczepności lub bezdrożach.

Crosstrek – kompaktowy hatchback określany przez producenta crossoverem – ma dla marki Subaru strategiczne znaczenie. Zastępuje on bowiem najpopularniejszy model japońskiego producenta, czyli XV. Pierwsza generacja modelu XV pojawiła się w 2011 roku, a siedem lat później doczekała się następcy. W ciągu dwunastu lat do dziś sprzedano ponad 2,2 mln tych samochodów. Tylko w Europie XV stanowi w tym roku 40% wszystkich sprzedawanych Subaru. Do tego aż 70% nabywców modelu XV drugiej generacji stanowili nowi klienci dla marki. Nie dziwi więc, że do budowy następcy, czyli modelu Crosstrek, producent mocno się przyłożył.

Prześwit na poziomie 22 cm to bardzo duży wyróżnik Crosstreka na tle nawet całkiem zaawansowanych w zakresie napędów terenowych SUV-ów.

Styl zachowany

Japońska nowość powstała na bazie zmodyfikowanej i usztywnionej o 10% płyty Subaru Global Platform, która stosowana jest w marce od 2017 roku. Wymiary pojazdu, w porównaniu z modelem XV, praktycznie się nie zmieniły. Nowość jest centymetr dłuższa i pół centymetra szersza. Także i wygląd niespecjalnie się zmienił. Na tle współczesnych kompaktów stał się więc dość konserwatywny.

Dzielności w terenie dodaje modelowi spory, bo aż 22-centymetrowy, prześwit, rozsądnie zaprojektowane zderzaki, które nie tak łatwo można uszkodzić podczas podjazdów i zjazdów ze wzniesień. Mamy do dyspozycji system stałego symetrycznego napędu na cztery koła, który działa zarówno podczas jazdy do przodu, jak i cofania. Duży skok zawieszenia sprawia, że możliwości wykrzyżu, w kompaktowym skądinąd aucie, imponują. Żaden inny kompakt nie oferuje zbliżonych parametrów, podobnie jak większość SUV-ów tej wielkości.

Poprawnie, ale bez zachwytów

Jeszcze bardziej zachowawcze kształty ma wnętrze samochodu. To nam w ogóle nie przeszkadza, zwłaszcza że pod względem ergonomii Subaru jest bardzo przyjazne kierowcy oraz intuicyjne w obsłudze. Na środku deski rozdzielczej osadzono pionowo dotykowy wyświetlacz systemu multimedialnego o przekątnej 11,6 cala. Co istotne, w dalszym ciągu dostępne są pod nim fizyczne przyciski. Pojazd umożliwia również bezprzewodową łączność z interfejsami Apple CarPlay i Android Auto. Przy konstruowaniu foteli modelu Crosstrek skorzystano z pomocy fizjoterapeutów i neurologów. Efektem ich prac nie jest nowe wyprofilowanie kształtu foteli. Okazuje się, że kierowca, aby utrzymać dobre pole widzenia, stara się w czasie jazdy niwelować kołysanie, co powoduje powstanie stałego napięcia w lędźwiach i w kręgosłupie szyjnym. W efekcie prowadzi to do szybszego zmęczenia. Zmieniono więc mocowania foteli i usztywniono je w nadwoziu. Przyczyniło się to do wydatnego zmniejszenia efektu kołysania ciałem i głową kierowcy na boki podczas jazdy, a tym samym ograniczenie zmęczenia. Samo wnętrze jest wystarczająco przestronne, ale niektórzy będą narzekać na bardzo skromny bagażnik, mniejszy niż w niejednym aucie miejskim – 315 litrów. Crosstrek pozwala ciągnąć przyczepę hamowaną o masie 1270 kg.

Bardzo zachowawczy styl wnętrza ma swoich zwolenników. Zaskakują nas ogromne przyciski na centralnym, pionowym wyświetlaczu, które budzą skojarzenia z wielkimi ikonami, jakie widzimy w telefonach naszych dziadków.

Boxer z elektrykiem

Pod maską Crosstreka pracuje silnik Subaru e-BOXER. Składa się on z 2.0-litrowego, wolnossącego, czterocylindrowego silnika przeciwsobnego o mocy 100 kW oraz jednostki elektrycznej o mocy 12,3 kW (67 Nm) scalonej z bezstopniową przekładnią Lineartronic. Zelektryfikowany układ napędowy działa właściwie jak typowa hybryda HEV. Dostosowuje on współczynnik podziału mocy między silnikiem benzynowym a jednostką elektryczną w zależności od warunków jazdy, przełączając się między trzema trybami: jazdą z wykorzystaniem silnika spalinowego, elektryczną (EV) i jazdą z elektrycznym wspomaganiem silnika benzynowego. Każde ruszenie odbywa się z wyczuwalną lekkością. Silnik preferuje jednak spokojną jazdę, oferując wówczas wysoki komfort akustyczny i niewielkie zużycie paliwa, na poziomie niecałych siedmiu l/100 km w trybie mieszanym. Do dynamicznej jazdy zniechęci nas wycie jednostki napędowej w górnym rejestrze obrotomierza oraz generalnie skromny efekt płynący z mocnego wciskania pedału gazu.

Pewnie naprzód

Samochód wyróżnia się komfortowym, zestrojeniem układu jezdnego, miękkim i sprężystym zawieszeniem pochłaniającym bez problemów nawet spore nierówności dróg. Swoje pozytywne trzy grosze dorzucają dość grube opony 225/60R17 lub 225/55R18. Delikatne wychyły w szybko pokonywanych zakrętach i niestabilność w mig spacyfikuje ESP z funkcją Active Torque Vectoring, które zacieśni nam skręt i przyhamuje koła.

Znakomitą trakcję zawdzięczamy stałemu napędowi na cztery koła, który bez chwili zawahania przenosi energię z umieszczonego wzdłużnie silnika. W praktyce podczas jazdy w grząskim błocie mamy wrażenie niemal podróżowania ciągnikiem ze zblokowanym stałym napędem. To daje dużą pewność podczas jazdy po bezdrożach oraz śliskich nawierzchniach, na poziomie nieosiągalnym dla większości samochodów segmentu C. Specyficzna konstrukcja i zaawansowanie układu napędowego jest czymś, co przyciąga do marki Subaru i buduje swoistą społeczność wokół niej. Zapędy do jazdy w terenie może studzić brak kamer pokazujących obraz przed pojazdem i na boki, pozwalających na lepszą orientację w przeszkodach wokół. Jedna kamera tylna to za mało.

Bezpieczeństwo i komfort

Crosstrek jest wyposażony w najnowszą odmianę technologii EyeSight Driver Assist – systemu zapobiegania kolizjom, który wykorzystuje szerokokątną kamerę monokularową oraz kamerę generującą obraz stereoskopowy. Ma on teraz prawie dwukrotnie szerszy zasięg rozpoznawania przeszkód niż dotychczas. System rozpoznaje pojazdy dwukołowe oraz pieszych znajdujących się po lewej i prawej stronie auta. Obecnie, przy zastosowaniu elektrycznego wspomagania hamulców o bardziej responsywnym działaniu, poprawiono szybkość hamowania przedkolizyjnego. Nowa generacja technologii EyeSight Driver Assist obejmuje 14 funkcji, a siedem z nich to nowości (awaryjne hamowanie, awaryjna autonomiczna próba ominięcia przeszkody, funkcja centrowania auta na pasie ruchu, asystent awaryjnego utrzymywania pasa ruchu, rozpoznawanie znaków drogowych, inteligentny ogranicznik prędkości i dodatkowy monitor systemu EyeSight). System utrzymania pasa ruchu, aby prawidłowo działać, nie potrzebuje już wymalowanych linii. Sam potrafi wprawnie rozpoznać krawędź jezdni. Crosstrek może podjąć też próbę autonomicznego ominięcia przeszkody lub wsparcia nas w tym zakresie, np. przy ominięciu pojazdu na poboczu, jeśli system stwierdzi, że są ku temu dogodne warunki.

Maleńki bagażnik Subaru (315 l) jest na szczęście bardzo ustawny. Jego wymiary są pomniejszone z racji zastosowania pod podłogą litowo-jonowego akumulatora trakcyjnego o pojemności 0,6 kWh dostarczającego energię do silnika elektrycznego. Czarne tworzywo progu bagażnika przykryto ciekawymi grafikami.

Podobnie jak w przypadku innych nabywców Subaru, zamawiając Crosstreka, będziemy zaproszeni na szkolenie pierwszego stopnia w ramach Szkoły Jazdy Subaru, jakie odbywają się na zamkniętych torach w różnych miejscach Polski. Daje to unikalną możliwość przetestowania systemów samochodu w bezpiecznych warunkach oraz podniesienia poziomu bezpieczeństwa jazdy.