Toyota wprowadza do oferty zmodernizowanego vana segmentu C – Verso. Producent gruntownie zmodernizował przednią część nadwozia, zmienił charakterystykę pracy układu jezdnego, wprowadził do oferty nową jednostkę napędową oraz unowocześnił wnętrze. Facelifting Toyoty Verso został przeprowadzony przez nowe biuro stylizacyjne japońskiej marki otwarte w Nicei. Przód zmodernizowanego Verso stał się bardziej wyrazisty i dynamiczny dzięki mocno zaakcentowanym przednim reflektorom, nowym kształcie grilla i zderzaków. Zmianie uległy również klosze lamp tylnych oraz tylny zderzak w którym pojawił się wyraźny czarny dyfuzor dodający vanowi lekkości. Z boku zmodernizowane Verso trudno odróżnić od poprzednika, chyba że po nowym wzorze felg. Wprawne oko dostrzeże również nieco mniejsze i zgrabniejsze w kształtach lusterka boczne. Więcej wygodyTradycyjną zmianą czynioną przy faceliftngach jest pojawienie się nowych wzorów tapicerek. Tak jest też w Verso, choć tu producent pokusił się również o przeprojektowanie kształtów foteli, które zapewniają obecnie lepsze trzymanie boczne i mają twardsze siedziska. Cenną funkcjonalnością vanów jest możliwość przesuwania foteli drugiego rzędu. W Verso fotele są przesuwane na długości 19,5 cm.Van Toyoty, podobnie jak do tej pory, dostępny jest w wersji pięcio- jak i siedmiomiejscowej, z czego ok. 55% nabywców wybierało wersję 7-osobową. Przy siedmiu pasażerach bagażnik ma symboliczną pojemność 155 litrów, a przy pięciu – 484 l. Po złożeniu foteli drugiego i trzeciego rzędu uzyskujemy płaską przestrzeń o długości 157,5 cm i kubaturze 1026 litrów (do linii okien). Niestety Toyota nie daje możliwości składania oparcia fotela pasażera w pierwszym rzędzie. Nie ma tu również schowków pod odchylanymi siedziskami. W ich miejsce producent przewidział skromnej pojemności wysuwany pojemnik. Nowy dieselProducent zmodyfikował również układ kierowniczy dzięki czemu van zapewnia lepsze wyczucie drogi. Poprawę właściwości jezdnych osiągnięto dzięki zmianie charakterystyki amortyzatorów.Verso możemy zamawiać, podobnie jak dotychczas, z jednym z dwóch silników benzynowych: 1.6 Valvematic (132 KM) oraz 1.8 Valvematic (147 KM). Nieco ponad połowę sprzedaży (52%) stanowią wersje dieslowskie. Nowością w gamie jest diesel 2.0 D-4D (124 KM) znany z modelu Auris, który zastąpił motor 2.0D. Jednostka ta zapewnia większy moment obrotowy z niższych obrotów niż dotychczas. Zapewnia również niższe spalanie – wg producenta średnio o 0,4 l na 100 km. Pod maskę Verso montowany jest również mocniejszy diesel 2.2 D-CAT w dwóch wariantach mocy – 150 KM dla wersji z automatem i 177 KM w wariancie z przekładnią manualną. CennikCeny zmodernizowanego Verso zaczynają się od 75 990 zł za wariant 1.6 Valvematic Active. W podstawowym wyposażeniu japońskiego vana nie zabrakło oczywiście klimatyzacji, radia CD mp3 z USB i kompletu poduszek powietrznych. Wersja Active jest jednak dostępna tylko z najsłabszym silnikiem benzynowym i diesla. Według polskiego importera największą popularnością może zyskać wariant Premium (ceny od 81 990 zł). Od tej wersji możemy cieszyć się z posiadania ekranu Toyota Touch, kamery cofania, lamp przeciwmgielnych, relingów dachowych, skórzanej kierownicy czy elektrycznych szyb z tyłu. W wariancie Prestige (cenu od 98 990) znajdziemy dodatkowo m.in. ksenony z LED, felgi aluminiowe, czujniki deszczu czy tempomat. Ceny topowych wersji vana Toyoty przekraczają 130 tys. zł.Dzięki Verso japońska marka chce osiągnąć 5-procentowy udział w europejskim rynku vanów segmentu C. Około 60% nabywców tego vana nigdy wcześniej nie użytkowało samochodów Toyoty. PD