Cztery koperty...Nowości oponiarskie

08 maja 2013

Tak można w uproszczeniu opisać powierzchnię styku samochodu osobowego z podłożem. Cztery małe koperty, a jakie ważne. Utrata przyczepności może się skończyć tragicznie. Klaudiusz Madeja Od kilku miesięcy mamy do czynienia z nowym elementem – etykietami. Przypomnijmy, że od 1 listopada 2012 r. muszą być nimi oznaczone wszystkie opony sprzedawane w UE. Na oponach znajdziemy parametry dotyczące ich wpływu na środowisko (energooszczędność i hałas) oraz na bezpieczeństwo (hamowanie na mokrej nawierzchni). Są one przedstawione w postaci graficznej, a oznaczają:opór toczenia, czyli w praktyce wpływ opon na zużycie paliwa, a tym samym emisję CO2 w skali od A (najwyższa efektywność) do G (najniższa efektywność),przyczepność na mokrej nawierzchni, mierzoną jako drogę hamowania pojazdu na mokrej nawierzchni również w skali od A do G,poziom zewnętrznego hałasu toczenia wyrażany w decybelach (dB), podawany jako trójstopniowa tabelka.Wygląd etykiety przypomina te znane wcześniej z pralek, lodówek, a od niedawna także telewizorów. Chodziło o to, aby ułatwić klientom zorientowanie się, po co właściwie te oznaczenia wprowadzono. W przypadku ogumienia zimowego oznaczenia mają trochę mniejsze znaczenie, przynajmniej jeśli chodzi o hałas, który zawsze jest większy. Z kolei opór toczenia zmienia się na mokrej nawierzchni lub śniegu. Zanim przedstawimy nowości tej wiosny, wyjaśnimy pokrótce, co w praktyce oznaczają te trzy parametry. Etykiety są stosunkowo nowym elementem i jeszcze nie wszyscy wiedzą, czego właściwie dotyczą.Opór toczenia to siła, jaką stawiają opony w czasie ruchu, działająca w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy. Inaczej jest z wartością energii pochłoniętej przez opony na danym odcinku. Jego pokonanie wymaga około 20% energii otrzymanej ze spalania paliwa. Stąd różnica między klasami A (najlepsza) i G (najsłabsza) może się przekładać na średnie zużycia paliwa sięgające nawet 0,5 l/100 km. Największy opór toczenia jest generowany przez bieżnik opony.Przyczepność na mokrej nawierzchni wyraża się jako przeniesienie długości hamowania. Między najwyższą klasą A a najniższą G droga hamowania z prędkości 80 km/h na mokrej nawierzchni wynosi 18 metrów, czyli ok. 30%. To bardzo dużo. Należy jednak wziąć pod uwagę, że jest to wartość teoretyczna, służąca do porównań. Bowiem w normalnych warunkach eksploatacyjnych oprócz samej opony liczy się jeszcze stan i rodzaj nawierzchni (drogi) oraz aktualne warunki atmosferyczne.Poziom zewnętrznego hałasu toczenia opony pojazdu jest wyrażany w decybelach (dB) i, w zależności od natężenia głośności w stosunku do norm UE, jest pokazywany graficznie jako jedna, dwie lub trzy czarne fale dźwiękowe. Trzy fale oznaczają, że poziom hałasu opony przewyższa aktualnie obowiązującą, dopuszczalną normę. Ogumienie z tym oznaczeniem będzie sprzedawane w UE tylko do końca października 2016 r. Dwie fale charakteryzują oponę emitującą hałas równy lub do 3 dB niższy od dozwolonego, czyli oponę dwa razy cichszą od normy określonej przepisami. Natomiast jedna fala oznacza, że poziom hałasu emitowany przez oponę jest o więcej niż 3 dB niższy od obecnego limitu. W tym przypadku także mamy do czynienia z teoretycznym pomiarem, służącym do celów informacyjnych. Wiadomo bowiem, że jadący pojazd wytwarza hałas z różnych źródeł. Są to m.in. silnik, opór powietrza, osie, skrzynia biegów. Z własnego doświadczenia wiemy, że także rodzaj podłoża ma wpływ na hałas dobiegający spod kół.Dlatego decydując się na zakup opon, dobrze jest skorzystać z pomocy fachowca. Etykiety to na pewno krok w dobrym kierunku, ale nie rewolucja. Na 2016 r. zaplanowano analizę skutków etykietowania. Niewykluczone, że zostaną dodane nowe parametry. Możliwe jest także objęcie tym obowiązkiem coraz bardziej popularnych opon bieżnikowanych.Zanim nastąpią jakieś kolejne zmiany w sprzedaży, proponujemy mały przegląd nowości oferowanych przez wybrane marki wiosną 2013 r. Nieprzypadkowo umieściliśmy w zestawieniu prototypową oponę, wykonaną dla konkretnego modelu samochodu. Być może jest to jakiś przełom, zwiastun nowego kierunku w konstrukcji ogumienia samochodowego. Kilka lat temu samochód z napędem hybrydowym, a później elektrycznym, był czymś zupełnie egzotycznym. Dzisiaj właściwie każdy duży koncern ma już w swojej ofercie takie konstrukcje i stale je rozwija. Jest to kompleksowy postęp, nie dotyczy tylko samych napędów. Zmieniają się także inne elementy samochodów. A przecież opony, całe koła, należą do tych najważniejszych. Dlatego niewykluczone, że za rok, dwa lub trzy w takim zestawieniu pojawią się całkiem nowe rozwiązania, my zaś będziemy się od nowa uczyć nieco innych rozmiarów opon niż te, do których przez lata przywykliśmy. Na razie zobaczmy kilka nowości w tradycyjnym wydaniu... BRIDGESTONEEP001S to nowy model z serii Ecopia, charakteryzującej się niskim oporem toczenia i podwyższoną żywotnością. Polecana do mniejszych samochodów kompaktowych, zużywających niewielkie ilości paliwa. Właśnie ten parametr był głównym wyznacznikiem przy jej projektowaniu. Profil i użyte składniki mieszanki podporządkowano ogólnie pojętej ekologii. Dostępna obecnie tylko w rozmiarze 195/65 R15. BARUMBarum Vanis 2 jest przeznaczona do lekkich ciężarówek, samochodów dostawczych i mikrobusów. Bieżnik o spłaszczonych konturach pozytywnie wpływa na długość przebiegów i o 5% poprawia trwałość opony w stosunku do wcześniejszego modelu. Dzięki trzem szerokim rowkom obwodowym, nowy bieżnik wydajnie odprowadza wodę i chroni pojazd przed zjawiskiem aquaplaningu. Solidna ścianka boczna z dodatkowym gumowym wzmocnieniem chroni oponę przed uszkodzeniem w wyniku otarcia. Zamknięte rowki barkowe zmniejszają hałas podczas jazdy. Oferowana w rozmiarach od 14 do 16 cali. CONTINENTALW firmie obowiązuje do czerwca embargo na podawanie danych o nowościach. Aktualnie w ofercie osobowej są znane już serie ContiPremiumContact, ContiSportContact i ContiEcoContact, których przeznaczenie jest zawarte w samej nazwie. Producent poinformował nas o nowościach w innych segmentach.ContiVanContact 100 to nowa opona do lekkich samochodów dostawczych wprowadzona w 2013 r. Jest następcą udanego i popularnego modelu Continental Vanco 2. W porównaniu do wcześniejszej wersji bieżnika zmniejszono o 15% opory toczenia i zwiększono wytrzymałość o 10% dzięki zastosowaniu płaskiego konturu oraz związków krzemu w mieszance. W konstrukcji bieżnika zastosowano specjalną strukturę żeber, które zapobiegają blokowaniu się w nich drobnych kamieni i innych elementów mogących uszkodzić oponę lub zaburzyć geometrię koła. Ściana boczna została wzmocniona trójwymiarową powierzchnią ścierną, która chroni oponę podczas podjeżdżania do krawężnika. Jest dostępna w rozmiarach od 14 do 16 cali. ContiVanContact 200, dzięki zastosowaniu lameli w centrum bieżnika oraz rowków wodnych na barkach opony, hamowanie na mokrej nawierzchni jest krótsze o 15%. Dodatkowo w obszarze centralnym bieżnika znajdują się makrobloki, które poprawiają o 5% prowadzenie pojazdu, nawet przy dużym obciążeniu. W mieszance nowej opony wykorzystano najnowocześniejszy związek krzemionki z funkcjonalnym polimerem, co przełożyło się na zmniejszenie oporów toczenia o kolejne 15%. Opona przeznaczona jest głównie na rynki Europy Centralnej i Północnej. Dostępna na 15- i 16-calowe obręcze, zatwierdzona do pierwszego montażu m.in. przez Mercedesa, Iveco, Renault i VW. ContiCrossContact LX 2 to najnowsza opona letnia przeznaczona do samochodów typu SUV oraz z napędem na cztery koła. Asymetryczny bieżnik bardzo dobrze sprawdza się na szosie, jak i w lekkich warunkach terenowych. O 28% bardziej trwała i 10% bardziej odporna na uszkodzenia od swojej poprzedniczki. Dzięki zastosowaniu czterech szerokich rowków obwodowych, wyposażonych w stożkowy profil, konstruktorom udało się zwiększyć odporność na aquaplaning i zmniejszyć ryzyko uszkodzenia opon przez blokujące się kamienie. Wszystkie rozmiary mają specjalny kołnierz wokół ściany bocznej, który zapobiega uszkodzeniu felgi, np. przy podjeżdżaniu do krawężnika. Dostępna w rozmiarach 15–18 cali. Continental VancoEco jest przeznaczona głównie do samochodów dostawczych, takich jak np. Mercedes Sprinter, Ford Transit czy Volkswagen T5. Charakteryzuje się o ok. 30% niższymi oporami toczenia, co przekłada się na redukcję zużycia paliwa i emisji szkodliwych substancji do 4%. Jednocześnie inżynierom udało się zachować krótką drogę hamowania na mokrej i suchej nawierzchni oraz zapewnić oponie podobne właściwości jezdne jak w przypadku ogumienia do samochodów osobowych. Zastosowano bieżnik ze związkami krzemu, używany w oponach osobowych. Zaprojektowano go w taki sposób, by znacznie ograniczyć deformację, jakiej ulega każda opona w miejscu zetknięcia z nawierzchnią. Mercedes zatwierdził VancoEco do pierwszego montażu w modelach BlueEfficiency nowej serii Viano i Vito. W opony marki Continental wyposażane są także Renault Master i Traffic oraz Volkswagen T5. Przeznaczone są do 15-, 16- i 17-calowych obręczy i mają homologację do maksymalnej prędkości 210 km/h. Dostępne rozmiary: 225/60 R 16 C 111/109 T (105H); 195–225/65 R 16 (kilka odmian); 195/70 R 15 C 104/102 Q/R; 1195/75R16 C 107/105 R i 215/75 R 16 C 113/111 R. DUNLOPSport Maxx RT. Skrót RT oznacza Racing Technology, czyli technologie zaczerpnięte z torów wyścigowych. Dunlop powołując się na testy (TÜV SÜD 2011) przekonuje, że model Sport Maxx RT ma 7% przewagi nad konkurencyjnymi oponami, jeśli chodzi o hamowanie na suchej i mokrej nawierzchni, oraz 11% w zakresie oporu toczenia. Nowa opona powstała z przeznaczeniem do samochodów o dużych mocach, takich jak Audi, Maserati, Mini, BMW, Jaguar czy Mercedes AMG. Rozmiary: średnica od 16 do 18 cali, profile 40 do 55, szerokość 205 do 245.SP Sport BluResponse to opony do samochodów osobowych o wysokich osiągach. Dzięki zastosowanej mieszance, przeznaczonej na mokrą nawierzchnię, takiej jak w oponach używanych w sportach motorowych, uzyskano lepsze przyleganie do nawierzchni i skuteczniejsze hamowanie. Zoptymalizowana geometria opony powoduje większą sztywność klocków bieżnika i w efekcie równomierny rozkład jej nacisku na podłoże. Mieszanka gumowa wytwarza małe ilości ciepła, dzięki wyższej spójności cząsteczek w mieszance redukuje efekt gromadzenia się ciepła i zmniejsza tarcie, co jednocześnie obniża opory toczenia. Bardzo dobre wyniki na etykiecie. Rozmiary: 14 do 17 cali, szerokość 185 do 215. FULDAFulda EcoControl HP. Opona z segmentu High Performance, przeznaczona do samochodów o wysokich osiągach. Zastosowano system kanalików AquaFlow, skutecznie odprowadzający wodę spod czoła opony, bieżnik EcoTread, zmniejszający opory toczenia, i nowoczesną mieszankę gumową na bazie krzemionki. Zwiększono także liczbę krawędzi i wzmocniono konstrukcję. Jest efektem realizacji strategii, która pozwala zaoferować wysoką jakość, niezawodność i bezpieczeństwo za przystępną cenę. Rozmiary: obręcz 15 i 16 cali, szerokość od 185 do 225. GOODYEAREfficientGrip Performance. Producent odświeża asortyment opon letnich do samochodów osobowych, wprowadzając tę linię. Są dostępne w ponad 60 rozmiarach. Tak szeroki asortyment pozwala stosować oponę począwszy od małych aut miejskich, do których przeznaczony jest model EfficientGrip Compact, aż po opony EfficientGrip SUV. Są już sprzedawane w Europie, na Bliskim Wschodzie i Afryce, do obręczy między 14 a 18 cali, o szerokości od 185 do 245. RHS II+ i RHD II+ 17.5" Dla transportu regionalnego, na oś sterującą oraz napędową. Zapewniają mniejsze zużycia paliwa i skrócenie drogi hamowania na mokrej nawierzchni w porównaniu z wcześniejszymi modelami. Opór toczenia jest średnio o 12% mniejszy, a przyczepność na mokrej nawierzchni lepsza o 16%. Producent zapewnia też o polepszonej trwałości, oba modele można bieżnikować i pogłębiać, są dostępne w rozmiarach 205/75 R 17.5; 215/75 R 17.5; 245/70 R 17.5.HANKOOK Dynapro HP2 to wysokowydajna opona do pojazdów typu SUV, z przeznaczeniem na drogi asfaltowe. Zaawansowana konstrukcja bieżnika oraz nowa technologia mieszanki zwiększają przyczepność, szczególnie na mokrej nawierzchni. Szerokie żebro centralne umożliwia lepsze prowadzenie. Dzięki czterem wzdłużnym rowkom, opona bardzo dobrze odprowadza wodę i tym samym skutecznie opiera się zjawisku aquaplaningu. Specjalna rzeźba bieżnika minimalizuje poziom hałasu. Opony dostępne są w trzech indeksach prędkości T, H, V. Średnica obręczy od 15 do 18 cali, szerokość od 185 do 275. MICHELINZacznijmy od ciekawostki, która być może niedługo będzie stosowana powszechnie. Podczas Salonu Samochodowego w Genewie pokazano innowacyjne opony Michelin zaprojektowane dla prototypowego modelu Citroën C3 z technologią Hybrid Air. Bardzo lekka opona o nietypowym rozmiarze (165/60 R18) pozwala poprawić równocześnie bezpieczeństwo, oszczędność paliwa i trwałość. Oszczędność paliwa to zasługa mniejszych oporów toczenia i lepszej aerodynamiki opony. Z kolei podczas jazdy po mokrej nawierzchni, wąska, ale wysoka, opona stawia mniejszy opór i lepiej radzi sobie z zalegającą wodą, co polepsza bezpieczeństwo. Odpowiednio duża średnica opony zwiększa również komfort jazdy poprzez bardziej efektywne redukowanie skutków nierówności nawierzchni. Co nie mniej istotne, wąska opona emituje mniej hałasu. Jej masę zredukowano o 1,7 kg. Rozwiązania zastosowane w tej oponie mogą w przyszłości zostać wykorzystane w seryjnej produkcji, informuje koncern. Michelin X Line Energy. Seria opon dla pojazdów ciężarowych pokonujących dalekie dystanse po autostradach i głównych drogach. Model na oś napędową otrzymał klasę B oporu toczenia, a opona na oś wleczoną – klasę A.Zalety: trwały karkas, skuteczne hamowanie na mokrej nawierzchni, wysoki przebieg (przed pogłębianiem i bieżnikowaniem), regularne zużycie zapobiegające konieczności obrotu opony na obręczy i wszechstronność, a także stałe osiągi przez cały okres eksploatacji. Osiągi: oszczędności związane z obniżeniem oporu toczenia, wydłużone pierwsze życie opony do 20% w zależności od warunków użytkowania, większa wszechstronność użytkowania i lepsza przyczepność na mokrej nawierzchni.Konstrukcję EfficientGrip Performance oparto na mieszance gumy o bardzo niskich oporach toczenia i karkasie o mniejszej podatności na odkształcenia i przegrzewanie się. Zwiększona o 7% powierzchnia kontaktu z podłożem poprawia bezpieczeństwo dzięki większej stabilności przyczepy i lepszej przyczepności na mokrej nawierzchni. Bieżnik ma trzy rowki, które lepiej odprowadzają wodę spod opony, a szersze barki zapewniają dobrą odporność na poślizgi boczne. Zgodnie ze strategią dostarczania opon o wielu życiach, Michelin opracował oponę X Line Energy T pod kątem pogłębiania i bieżnikowania, czyli zabiegów maksymalizujących trwałość ogumienia. Ma bieżnik z nową rzeźbą (6 żeber) i wzdłużne lamele.Michelin X Line Energy. Z charakteryzuje się nową rzeźbą bieżnika (5 żeber), lamelami na całej wysokości klocków bieżnika oraz szerszymi o 10 mm barkami.Rozmiary:315/70 R 22.5 Z (wszystkie pozycje),315/70 R 22.5 D (oś napędowa),385/55 R 22.5 T (osie wleczone/przyczepy).Przyczepy i naczepy niskopodwoziowe:240/70 R 17,5,215/75 R 17,5,235/75 R 17,5,265/70 R 19,5. NOKIANNokian zLine Ultra High Performance. Najwyższy model dla samochodów kompaktowych i klasy średniej. Dzięki innowacyjnym lamelkom Cross-Block i falistym rowkom, zapewnia dobrą sterowność i przyczepność na śliskich oraz mokrych nawierzchniach. W celu wyeliminowania aquaplaningu w głównych rowkach poprzecznych barku zewnętrznego również znajdują się oddzielne rowki retencyjne (Swoop Grooves). Te eliptyczne szczeliny zatrzymują więcej wody dzięki zwiększeniu objętości rowków poprzecznych. Nowa inteligentna mieszanka bieżnikowa Nokian Silica została stworzona specjalnie z myślą o większych prędkościach. Łańcuchy molekuł w unikalnej mieszance gumy nowej generacji łączą się z cząsteczkami krzemionki, tworząc wyjątkowo mocną i zarazem elastyczną konstrukcję. Zastosowano technologię cichych rowków (Silent Groove Design). Asortyment obejmuje 31 rozmiarów od 16 do 20 cali, szerokości od 205 do 295, dla kategorii prędkości W (270 km/h) i Y (300 km/h). ZLine to następczyni Nokian Z G2, która zwyciężyła w rankingu opon letnich 2012 największego europejskiego magazynu motoryzacyjnego „Auto Bild", a także w innych testach opon.Nokian eLine. Opony tej serii otrzymują najwyższą ocenę AA w kategoriach zużycia paliwa i przyczepności na mokrej nawierzchni na etykiecie UE. Te paliwooszczędne i zapewniające bezpieczeństwo na mokrej nawierzchni opony są przeznaczone do mniejszych pojazdów. Rozmiary: 14–17 cali, szerokość 155–235. PIRELLIP Zero Nero GT. Nowa seria opon przeznaczona na rynek wtórny jako wyposażenie zamienne do samochodów sportowych z segmentów B i C, a nawet większych sedanów z segmentu E. Jest odpowiednia zarówno dla mniejszych modeli, jak VW Polo i Golf lub Audi A3, i większych, np.: VW Passat, Opel Insignia, Volvo S 60 i Mercedes klasy C, a nawet Audi A6 lub Mercedes klasy E. Przebieg wydłużony o 20%, poprawiono stabilność i przyczepność, skrócono też drogę hamowania na suchej nawierzchni. Rozmiary: obręcze 16 do 19 cali, szerokość w zakresie 195–265.YOKOHAMA Advan Sport V105. Opona przeznaczona m.in. na pierwszy montaż do Mercedesów klas A, B, C, SL, SLK, CLS. Jak zapewnia producent, gwarantuje wysoką jakość we wszystkich parametrach, z wymogami ekologii włącznie. Rozmiary: od 16 do 20 cali, szerokość 205 do 295. BluEarth AE-01. Przeznaczona do pojazdów kompaktowych. Zastosowano nowe materiały i technologie, m.in. prekursorską, cienką jak kartka papieru wkładkę wewnętrzną, która zastąpiła stosowaną do tej pory wkładkę butylową. Aerodynamiczna konstrukcja, a także zmniejszona masa mają za nadrzędny cel ograniczenie zużycia paliwa i hałasu toczenia. Rozmiary: od 13 do 16 cali, szerokość 155 do 205. Geolandar SUV G 055. Jak sama nazwa wskazuje, jest przeznaczona do pojazdów typu SUV i crossover. Konstruując tę oponę, koncern miał na celu połączenie dobrych parametrów jezdnych z zadowalającymi wynikami norm ekologicznych. Stąd m.in. nanomieszanka i zygzakowate żłobki w bieżniku. Rozmiary: obręcz od 17 do 20 cali, szerokość 215 do 245. Z konieczności wybraliśmy tylko kilka nowych propozycji na wiosnę 2013 roku. Oczywiście, modeli i firm produkujących opony jest bardzo dużo. Godne polecenia na pewno są nie tylko nowości, lecz także starsze, sprawdzone modele opon. Dobrze jednak, aby były to wyroby znanych marek. Nie polecamy ogumienia nieznanych producentów, najczęściej pochodzących z Dalekiego Wschodu. Co prawda są oznaczone obowiązkowymi etykietami, lecz nie gwarantuje nam to ani odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, ani pożądanej żywotności. Pamiętajmy przy okazji, że na to duży wpływ ma styl jazdy.Bez względu na to, jakich opon używamy, nie zapominajmy o regularnym kontrolowaniu ich stanu, a także ciśnienia. Zwiększa to bezpieczeństwo i ma wpływ na zużycie paliwa. Komentarz Tomasz Misiunamenedżer ds. klientów flotowych, Euromaster Polska Korzystanie z wiedzy i doświadczenia ekspertów w danej dziedzinie chroni przed przykrymi niespodziankami, które najczęściej pociągają za sobą dodatkowy stres i wydatki. Nie inaczej jest też w odniesieniu do elementów serwisowanych we flocie najczęściej, czyli kół. Zapewne wszystkim, którzy interesują się jakkolwiek motoryzacją, znane jest obrazowe porównanie, że przyczepność auta opiera się na powierzchni kontaktu opony z jezdnią o wielkości około 1 dłoni. A w związku z tym, chciałoby się mieć pewność, że te 4 dłonie, na których jeżdżą nasi klienci, są jak największe i jak najlepiej przylegają do drogi. Jak to się mówi: „diabeł tkwi w szczegółach", a zmiennych, które należy uwzględnić dobierając opony, jest naprawdę wiele. Książkowa wiedza nigdy nie zastąpi rekomendacji doświadczonego oponiarza, bo to, że każda opona jest podobna – po prostu czarna i okrągła, sprawdza się dopóty, dopóki wszystkie leżą na półce w serwisie. Istnieje we flotach silna pokusa, by kierować się wyłącznie segmentami cenowymi premium, medium, budget, ale nawet przy tym podejściu niezbędna jest bardziej szczegółowa wiedza nt. rodzajów opon w ofercie różnych producentów i ich przeznaczenia. Nie ma bowiem większej pomyłki, jak założenie do mocnego auta i dla kierowcy, który wykorzystuje jego możliwości, opon z segmentu nawet premium, ale z gamy skonstruowanej np. pod ecodriving. Takie auto będzie po prostu mało stabilne przy dynamicznej jeździe i, niestety, podatne na utratę kontroli w sytuacji wymagającej gwałtownego hamowania. Szczegółowa znajomość oferty rynkowej, poparta doświadczeniem i wiedzą, jak konkretne modele opon współpracują z konkretnymi modelami samochodów, jest przewagą serwisów wyspecjalizowanych. Dotychczas to wybrani producenci opon, zwłaszcza Michelin, dbali o edukowanie pracowników swoich serwisów partnerskich. Stąd wynika duża niejednorodność kultury technicznej na rynku i trudno oczekiwać stałego poziomu obsługi. Małym niezrzeszonym serwisom, niestety, często brakuje możliwości i chęci, by na bieżąco uzupełniać wiedzę o nowinki z branży, a że przy okazji w sezonie wymiany posiłkują się pracownikami sezonowymi, to np. w oponach o niskich profilach zdarzają się chociażby uszkodzenia tzw. stopki opony podczas montażu. Kończy się to zazwyczaj dla nieświadomego użytkownika jazdą na obniżającym się ciśnieniu, a w konsekwencji zniszczeniem opony lub nawet wystrzałem. Zaletą sieci serwisowych jest to, że dbają o edukowanie wszystkich swoich partnerów, przy czym nawet wśród sieci poziom zaangażowania bywa różny. Nie jest na rynku tajemnicą, że największą wagę do utrzymywania wysokich standardów obsługi przywiązuje Euromaster. Kilkumiesięczny okres tzw. integracji serwisu wchodzącego do sieci, regularnie powtarzane szkolenia, audyty niezależnych firm potwierdzone certyfikatem jakości i badania typu „tajemniczy klient" powodują, że w takiej sieci użytkownik zostanie obsłużony profesjonalnie. A przy okazji wizyty w serwisie zetknie się z materiałami edukującymi również jego. Profesjonalizm sieci wdrażającej standardy jakości oznacza również, że podczas wymiany opon serwisanci zwrócą uwagę nie tylko na opony, ale i na inne newralgiczne elementy. Przykładowo w sieci Euromaster obowiązuje standard kontroli 11 punktów bezpieczeństwa podczas wizyty każdego klienta w serwisie. Sprawdzany jest, oczywiście, stan opon, wyłapywane nieprawidłowości w zużywaniu się bieżnika, regulowane ciśnienie kół, ale ocenia się też m.in. stan hamulców, zawieszenia czy nawet wycieraczek. Drobne naprawy z zakresu fast fit w sieci serwisów, dbającej o standardy i szkolenia, może przynieść flocie dodatkowe korzyści, bo nie da się ukryć, że usługi w takich serwisach są wykonywane na poziomie jakości ASO, ale za niższą cenę.