Megane w rękach jurora - Długodystansowy Test Flotowy
Renault Megane było już w Paryżu, obecnie jest w Czechach (dobrze że to kombi, to mieszczą się kanistry z Vervą Diesel), ale zanim odbyło trasy międzynarodowe jeździł nim Marcin Kaznowski z firmy Storck. Jeżeli ktoś chce wiedzieć ,gdzie jest auto, zapraszamy do śledzenia za pomocą systemu firmy AutoGuard. Marcin Kaznowski, Storck Testowany pojazd posiada bardzo ładną stylistykę, zwłaszcza porównując go do poprzedniego modelu, warto zwrócić uwagę na bezproblemowe działanie karty ( kluczyka) oraz bezproblemowe zamykanie, otwieranie oraz uruchamianie silnika baz użycia karty, dodatkową zaletą jest karta, która spokojnie mieści się w portfelu i nie trzeba po nią sięgać. Pojazd wyposażony w silnik 1.5 dCi nie przysporzy nam zbyt dużo adrenaliny, ale przecież nie o to chodzi. Moc silnika spokojnie umożliwia wyprzedanie innych pojazdów w ruchu pozamiejskim i cały proces wyprzedzania nie trwa zbyt długo. Niestety po zapakowaniu 3 osób i niewielkiego bagażu czas ten się znacząco wydłuża. Dodatkową wada jest głośna praca silnika na podwyższonych obrotach, ale można się przyzwyczaić. Na uwagę załguje fakt, iż na desce rozdzielczej umieszczono duży wyświetlacz prędkości pojazdu, który skutecznie „atakuje „ nas informacją o prędkości jazdy, co wpływa na nieco mniejsze zużycie paliwa i spokojniejszą jazdą. Na pozytywną ocenę zasługuje komputer pokładowy, który umieszczono w Renault. Został on wyposażony w czujnik, który informuje nas o fakcie zapięcia tylnych pasów i pokazuje jednocześnie ile tych pasów zostało zapiętych. Niestety należy zwrócić uwagę, że mniejszy komfort jazdy Megane mogą odczuwać niskie osoby, ponieważ nawet przy maksymalnym opuszczeniu pasa kierowcy i maksymalny podniesieniu fotela do góry pas bezpieczeństwa przechodzi bardzo wysoko pomiędzy obojczykiem a szyją kierowcy, co nie jest wskazane. Ogólna ocena pojazdu jest pozytywna, jakość wykończenia nie wzbudza nadmiernych emocji, ale w tej klasie aut nie można oczekiwać więcej. Niestety wysoka cena jak na Polskie warunki może nie przysporzyć zbyt wielu nabywców importerowi.
Szanowni Państwo,