Car Platform, wirtualny salon samochodowy, jeszcze w tym miesiącu rozszerzy ofertę dla klientów korporacyjnych i indywidualnych. Platforma oferująca benefity pracownicze w postaci korzystnych warunków najmu lub leasingu samochodów i motocykli ma w ofercie ma ponad 30 marek, w tym także aut luksusowych, takich jak McLaren, Aston Martin czy Rolls Royce.
Firma powstała dzięki współpracy Auto Fus Group, czyli jednego z największych dealerów BMW w Polsce, oraz The Heart, fabryki technologicznych startupów.
Car Platform powstało w 2020 roku. Platforma łączy w sobie tradycję i doświadczenie Auto Fus Group z nowatorskim spojrzeniem na biznes The Heart - fabryki startupów. Prezesem i jednym z założycieli spółki jest Paweł Jaczynowski, manager z wieloletnim doświadczeniem w branży motoryzacyjnej. Z Auto Fus Group związany jest od ponad 16 lat, a na swoim koncie ma prawie 4 tys. sprzedanych aut.
- Ideą Car Platform jest mobilność. Naszymi klientami są firmy, które poszukiwały najbardziej rozbudowanych i praktycznych bonusów dla swoich pracowników. Tworzymy ofertę dla konsumentów o racjonalnym i nowoczesnym podejściu do inwestycji w motoryzację. Dzisiaj, aby być mobilnym, nie trzeba posiadać samochodu. Co więcej, korzystanie z najmu czy leasingu, często otwiera naszym klientom drogę do aut wyższej klasy, niż gdyby samodzielnie mieli dokonać zakupu. To z kolei buduje przywiązanie pracownika do firmy - mówi Paweł Jaczynowski, CEO Car Platform.
Obecnie Car Platform działa na zasadzie zamkniętego dostępu, umożliwiając korzystanie z platformy wyłącznie pracownikom firm, z którymi nawiązała współpracę. To 18 firm, których łączna liczba pracowników to ponad 47 tys. osób.
- Cały czas pracujemy nad rozwojem naszego portfolio, dzięki czemu udaje nam się zachować wysoką konkurencyjność. Obecnie finalizujemy jeden projekt skierowany do firm, zwłaszcza działów HR, oraz drugi, dla klientów indywidualnych. W najbliższych dniach będziemy mogli podzielić się szczegółami naszych nowości. Zmiany wynikają ze wzmożonego zainteresowania, które obserwujemy w ostatnich miesiącach, zarówno w segmencie leasingu jak i najmu. Ma to związek głównie z obniżoną dostępnością nowych samochodów i niepewną sytuacją gospodarczą. Takie wydarzenia często weryfikują plany dużych inwestycji, do jakich zdecydowanie należy zakup auta. Myślę, że w dłuższej perspektywie ta sytuacja przełoży się na wypracowanie u Polaków nowych nawyków, dzięki którym nie będą już tak przywiązani do posiadania samochodu na własność - dodaje Jaczynowski.
Wg danych portalu fmleasing.pl, rok 2021 zakończył się kolejnym rekordem na rynku polskiego leasingu. Branża odnotowała wzrost na poziomie 31 proc. r/r, finansując tym samym aktywa o łącznej wartości 88 mld zł. Wynik jest tym bardziej imponujący, że poprzednie lata przynosiły spadek o odpowiednio 5,8 proc. w 2019 r. oraz aż 13,3 proc. w 2020 r. w odniesieniu do poprzedzającego roku.
Car Platform