Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

W dobrej formie

yarisLegendarna trwałość i niezawodność Toyoty Yaris przestały już wystarczać w walce o europejskiego klienta. Trzecia generacja nabrała więc wyrazu i młodzieńczości, które jak na słynącą z zachowawczości japońską markę, są wręcz rewolucyjne.

Żaden Yaris nie porywał wyglądem, przytulnością wnętrza ani osiągami. A mimo to stał się niedoścignionym wzorem dla wielu producentów pod względem nie tylko niezawodności, ale i „trzymania ceny” po latach eksploatacji. Nic dziwnego, że stal się bardzo popularny we flotach.

Kolejna generacja małej Toyoty ma również budzić więcej pozytywnych emocji i trafić do szerszej niż dotychczas grupy użytkowników. Ostrzejsze linie nadwozia i usportowione warianty mają przypaść do gustu mężczyznom (z myślą głównie o nich Toyota oferuje m.in. przyciemniane klosze reflektorów, spojlery czy 16-calowe felgi aluminiowe), a rozbudowany system multimedialny – młodszym klientom.

Nowy Yaris, mimo że jego długość wzrosła o 10 cm, nadal jest jednym z mniejszych samochodów segmentu B (388,5 cm). Na ilość miejsca nie możemy narzekać, w czym zasługa sporego rozstawu osi – 251 cm (+5 cm w porównaniu z poprzednikiem). Zmalała natomiast wysokość auta o 2 cm.

Więcej różnić w porównaniu z poprzednikiem widać we wnętrzu. Zestaw zegarów nie znajduje się na środku deski rozdzielczej ale za kierownicą. Charakterystycznym elementem deski jest panel ozdobny ciągnący się od prawych drzwi aż do środkowej konsoli. Pojawiło się to czego brakowało poprzednim generacjom, czyli różnorodnej aranżacji kabiny i wykończenia wnętrza zależnego od wersji. W bogatszych wariantach pomyślano o takich smaczkach jak przeszycie czerwoną nicią skórzanej kierownicy (w wersji Dynamic) czy panoramicznym szklanym dachu. Wyraźnie postawiono na podniesienie komfortu czemu mają służyć np. większe i wygodniejsze niż w poprzedniku siedzenia, które zaprojektowano w taki sposób aby zwiększyć ilość miejsca dla pasażerów drugiego rzędu. Do tego wyraźnie zwiększono zakres regulacji pionowej wysokości fotela kierowcy (do 6 cm).

Producent oferuje nowego Yarisa w jednej z trzech znanych już wersji silnikowych: benzynowymi motorami 1.0 (69 KM) i 1.33 (99 KM) oraz wysokoprężnym 1.4 D-4D (90 KM). W przyszłym roku oferta zostanie poszerzona o wariant hybrydowy. Jednostki z zapłonem iskrowym są dostępne z 5-biegowymi manualnymi skrzyniami biegów, ale mocniejszy wariant możemy też kupić z automatyczną skrzynią Multidrive S (+5 tys. zł). Jednostka diesla jest sprzężona z manualną skrzynią 6-biegową.

Nowy Yaris jest oferowany w pięciu wersjach wyposażeniowych, znanych Terra, Luna i Sol i dwóch nowych – Prestige i Dynamic. Podstawowy wariant Terra kosztuje 39 900 zł, ale jego wyposażenie jest skromne. Systemy stabilizacji jazdy i kontroli trakcji oraz poduszki kurtynowe i kolanowe wymagają dopłaty. Można je wszystkie nabyć w ramach Pakietu Bezpieczeństwa (+2 tys. zł). Standardowym wyposażeniem jest m.in. radio CD mp3 i wejście USB, ale klimatyzację trzeba dokupić.

Najbardziej interesującą nowinką jest system multimedialny Touch z ekranem dotykowym 6,1-cala z Bluetooth dostępny od wersji Sol. Na uwagę zasługuje jego bardzo rozbudowana funkcjonalność. Nie dość, że możemy obsługiwać zestaw audio, odczytywać dane komputera pokładowego to wyświetla on również obraz z kamery cofania i daje możliwość pisania sms-ów czy oglądania zdjęć z pamięci flash. W droższych wersjach (Touch & Go) obsługuje również nawigację. Yaris z systemem Touch kosztuje nie mniej niż 47 800 zł (1.0/69 KM).

P.D.

Przeczytaj również
Popularne