Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Targi motoryzacyjne - Frankfurt 2011

bmw_seria_1Targi motoryzacyjne we Frankfurcie, oprócz premier nowych modeli, słyną z dwóch rzeczy: przepychu niemieckich koncernów oraz z olbrzymiej powierzchni, która jest zmorą zwiedzających. Tegoroczne targi potwierdziły swoją reputację. Olbrzymie wrażenie robiły stoiska niemieckich koncernów, a w szczególności Audi i Mercedesa. honda_civicObie firmy wystawiły monumentalne pawilony i obie miały tak naprawdę niewiele nowości do pokazania. Mercedes zaprezentował nową Klasę B, która nie jest flagowym pojazdem marki, natomiast Audi zaprezentowało swoja sportową linie limuzyn: S6, S6 Avant i S8, oraz koncept Audi A2. Na stoisku Volkswagena dominował malutki Up. Trzymamy kciuki, aby nie podzielił losu Lupo i Foxa. Stacjonująca po sąsiedzku Skoda, po spektakularnej premierze nowego logotypu w Genewie, do Frankfurtu przywiozła już coś bardziej materialnego. MissionL to koncepcyjna zapowiedź pojazdu, który ma się ulokować między Fabią i Octavią. Jak na koncept, samochód wygląda całkiem klasycznie i można mieć nadzieję, że w podobnym kształcie trafi do produkcji. Opel zaprezentował Doblo, przepraszam, Combo, ale można się pomylić, ponieważ Combo, do tej pory autonomiczna konstrukcja obecnie jest bliźniaczo podobna do swojego włoskiego konkurenta. opel_astra_gtcPremierę miała także Astra GTC, która raczej we flotach nie zagości, ale prezentuje się całkiem okazale. Z ważniejszych graczy rynkowych premiery miała Mazda CX-5, Honda Civic, Hyundai i30, Chevrolet Malibu, Suzuki Swift Sport, czy Subaru XV. W podobnym segmencie do Subaru zadebiutował Peugeot 508 RXH, czyli rośnie konkurencja dla Audi A4 Allroad. Nie są to jednak samochody, które zawojują floty, a już na pewno nie polskie. Dla naszych klientów na pewno bardziej ciekawe będą najmniejsze modele, które pokazano we Frankfurcie – Fiat Panda, Toyota Yaris i wspomniany już Hyundai i30. Szefowie koreańskiego koncernu podczas premiery zapewniali, że chcą aby ten model poważnie zaistniał we flotach i był konkurencją dla, od lat królującego – golfa. Widząc nowego i30 można mieć nadzieję, że faktycznie przyjmie się we flotach, natomiast patrząc na poprzednich pretendentów, którzy chcieli zdetronizować golfa, można mieć wątpliwości. Lepiej od razu przyjąć, że bijemy się o drugie miejsce. subaru_XVNa Fiata Pandę i Toyotę Yaris zdążymy się napatrzeć, kiedy przedstawiciele handlowi będą przemykać nimi po polskich drogach. Przyznać należy, że w obu przypadkach widać ewidentną konsekwencję w realizacji założeń projektantów. Samochody są po prostu sympatyczne i wyposażone w nowoczesne silniki. Z samochodów, które mogą pojawić się we flotach, chociaż raczej zagranicznych, na pewno na uwagę zasługuje BMW 1. Najmniejsze BMW nie wygląda już jak brzydkie kaczątko w bawarskiej rodzinie. Jedną z najgłośniejszych premier było nowe Porsche 911, chociaż użycie słowa nowe, w odniesieniu do Porsche, brzmi zawsze odrobinę śmiesznie, ponieważ zmiany w tych samochodach są zawsze niebywale kosmetyczne. Zapraszamy do odwiedzenia frankfurckich stoisk za pośrednictwem naszego obiektywu.

Przeczytaj również
Popularne