Najpierw ceny obniżyła Tesla, później Opel a teraz Kia. Suma rabatów na model EV6 w przeliczeniu na złotówki może wynieść ponad 73 tys. zł. Nie za wszystko płaci Kia i nie do każdego elektryka aż tyle. Ile dokładnie można zaoszczędzić?
Promocja i obniżka w Kii to suma kilku elementów. Przede wszystkim chodzi o wyprzedaż rocznika. Preferencyjne warunki dotyczą modeli Niro EV i EV6. Na Auta z rocznika 2023 Kia udziela 22 proc. rabatu. Po drugie do każdego takiego samochodu importer dokłada wallbox, czyli ładowarkę mobilna Green Cell Habu SE o wartości 2 499 zł. No i na koniec do sumy korzyści Kia dolicza dopłatę w ramach programu „Mój elektryk” finansowanego przez budżet państwa.
Oznacza to, że w przypadku najdroższego modelu EV6 w wersji GT-Line o mocy 325 KM z napędem AWD i baterią o pojemności 77.4 kWh oraz pakietem technologicznym, szklanym dachem oraz pompą ciepła suma wszystkich rabatów, dopłat i opustów wynosi aż 73 537 złotych. Do tej pory cena tak wyposażonego samochodu wynosiła 322 900 zł. Teraz to 251 862 zł.
W przypadku podstawowej i najtańszej odmiany tego modelu, czyli EV6 o mocy 170 KM i tylnym napędem z najmniejszą baterią 58 kWh korzyść wynosi 48 272 zł. Wygodną Kię EV6 można, więc kupić za 167 127 zł, a nie 212 900 zł.
Kia Niro EV, czyli kompaktowy crossover też ma obniżone ceny. W zależności od wersji M, L lub XL obniżka to odpowiednio 46, 50 i 54 tys. zł. W wyprzedaży najtańsza Kia Niro wyceniona została na 157 tys. zł, najdroższa na 185 tys.
Oferta wyprzedażowa Kia łączy się dodatkowo z dofinansowaniem w ramach programu rządowego „Mój Elektryk”, z którego mogą skorzystać osoby prywatne, przedsiębiorcy i leasingobiorcy. Klienci indywidualni mogą liczyć na dopłatę w wysokości 18 750 zł, a posiadacze Karty Dużej Rodziny nawet 27 tys. zł. Takie same wysokości dopłat przewidziano dla przedsiębiorców – 18 750 zł dla osób, które nie zadeklarują wyższego rocznego limitu przebiegu, i 27 tys. zł, dla tych, którzy rocznie będą przejeżdżali powyżej 15 tys. km.
Na bardzo bogate seryjne wyposażenie Kia EV6 GT-Line składają się, między innymi, system multimedialny z dotykowym ekranem o przekątnej 12,3 cala, który bezprzewodowo obsługuje interfejsy Android Auto oraz Apple CarPlay, przednie fotele regulowane elektrycznie z regulacją odcinka lędźwiowego (z pamięcią ustawienia fotela kierowcy i lusterek zewnętrznych), dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, podgrzewane – kierownica, fotele i zewnętrzne miejsca tylnej kanapy, czujniki parkowania z przodu i z tyłu oraz kamera cofania, automatyczne klamki z dostępem do auta i uruchamianiem silnika bez użycia kluczyka, elektrycznie sterowana pokrywa bagażnika, reflektory adaptacyjne, system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach zewnętrznych, 20-calowe obręcze kół z lekkich stopów i technologia V2D, dzięki której możliwe jest zasilanie nie tylko urządzań zewnętrznych, ale również innych samochodów elektrycznych.
Ponadto Kia EV6 standardowo oferuje możliwość ładowania akumulatora prądem o napięciu nawet 800 V, bez potrzeby stosowania dodatkowych komponentów lub adapterów. Dzięki temu akumulator można ładować prądem o mocy 240 kW. Korzystając z szybkiej ładowarki, akumulator można naładować od 10 do 80 procent w zaledwie 18 minut lub doładować energię potrzebną do przejechania 100 km w mniej niż cztery i pół minuty.
Wszystkie samochody objęte ofertą wyprzedażową wyposażone są w przenośne ładowarki Habu SE o mocy 11 kW. Najnowszy produkt krakowskiej firmy Green Cell wyróżnia brak wallboxa umieszczonego na kablu, bo wszystkie jego elementy znajdują się we wtyczkach.
Dzięki temu nie trzeba montować wallboxa w garażu. Jego funkcję spełnia przenośna ładowarka Habu SE firmy Green Cell, która zajmuje bardzo mało miejsca i można z niej korzystać zarówno w domu, jak i podczas podróży. Wystarczy dostęp do gniazda siłowego.