Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
TruckCare - 1

Poradziliśmy sobie najlepiej

Mercedes przeszedł przez trudny rok 2020 niemal suchą nogą, notując tylko minimalne spadki sprzedaży. Z Maciejem Zakrzewskim, Head of Fleet Sales Mercedes-Benz Cars, rozmawiamy o składowych tego sukcesu.

Tomasz Siwiński: Panie Macieju, jak w obecnych czasach można zdefiniować markę premium?
Maciej Zakrzewski: Według mnie marka premium to taka, która wzbudza szacunek, podziw na tle konkurentów i jest obiektem pożądania wśród klientów. To również marka, za którą stoi niesamowita historia i która wyznacza trendy w dziedzinie bezpieczeństwa, designu i rozwiązań technologicznych. Takim producentem jest bez wątpienia Mercedes-Benz. Dziś dzięki rozwiązaniom finansowym samochody z gwiazdą są bardziej dostępne dla ludzi niż kilka lat temu, a wysokie wyniki sprzedaży pokazują, jak ogromna jest chęć posiadania naszych aut przez klientów i potrzeba wyróżnienia się.

Mercedes sprzedał niemal 20 tysięcy samochodów. Jak bardzo na ten wynik miała wpływ pandemia?
Patrząc na końcowe wyniki, rok 2020 w Mercedes-Benz należał do niezwykle trudnych, ale udanych pod względem wyników sprzedaży. Już czwarty rok z rzędu zajęliśmy czołową pozycję w segmencie premium, wyprzedzając naszych rywali, uzyskaliśmy rekordowy, blisko 5-proc. udział w polskim rynku nowych samochodów, zrealizowaliśmy założenia emisji CO2 dla naszego rynku, a udział hybryd plug-in i aut elektrycznych w sprzedaży osiągnął nowy rekordowy poziom, wzrastając o odpowiednio o 1135% w rejestracjach pojazdów hybrydowych plug-in i o 1127% w elektrycznych. Znakomite wyniki uzyskały również sportowe modele Mercedes-AMG – w 2020 r. co 9. Mercedes to wariant AMG.
Analizując jednak dane pod kątem tego, jaki wpływ miała pandemia na sprzedaż aut po spadkach sprzedaży w marcu i kwietniu 2020, już druga połowa maja przyniosła wzrost zamówień wśród klientów. A czerwiec i kolejne miesiące pokazały, że rynek Premium, jak i nasi klienci rządzą się własnymi prawami.
Ostatecznie w Polsce to Mercedes zdecydowanie najlepiej poradził sobie w momencie kryzysowym i procentowo stracił mniej niż inni producenci.

Jesteście liderem sprzedaży wśród marek premium – czytelnikom przypominamy, że marka otrzymała wyróżnienie Fleet Leader 2020, ale w odróżnieniu od konkurencji sprzedaż rozkłada się bardziej płasko na większą liczbę modeli. O czym to może świadczyć?
Faktycznie, kolejny rok z rzędu utrzymujemy pozycję lidera, jeśli chodzi o rejestracje wśród marek premium w Polsce. W roku 2020 wyraźnie pokazaliśmy, że dzięki szerokiej i komplementarnej gamie modelowej, ale też rozbudowanej i młodej gamie modeli SUV, które stanowiły już ponad 50% naszego portfela sprzedażowego, i ponad 20 wariantom modelowym plug-in hybryd jesteśmy dobrze przygotowani na oczekiwania rynku. Świetne wyniki osiągają także nasze auta kompaktowe, które oferujemy zarówno w wersjach hybrydowych, jak i AMG.

Mercedes stał się bardzo silną marką, jeżeli nie flotową, to powiedzmy – biznesową. To efekt skoncentrowania działań w tym obszarze?
Oczywiście, od wielu lat mocno pracujemy na wspólny sukces, jeśli chcemy być liderem w Polsce, musimy również być liderem na rynku flotowym. Mnie osobiście bardziej podoba się sformułowanie, którego pan użył – rynek biznesowy. Właśnie do ludzi biznesu kierujemy nasze rozwiązania finansowe, modele Business Edition, jak i szereg innych rozwiązań. Chcemy być obecni wśród małych, średnich, jak i dużych firm i korporacji, nie zapominając również o kliencie indywidualnym, który zawsze był obecny w portfelu naszych klientów.

Jeżeli miałbym wymienić skrót kojarzący się pozytywnie z marką Mercedes, byłoby to na pewno AMG, ale od kiedy miałem okazję pojeździć pewnym modelem, to także EQ. Proszę powiedzieć, jakie są plany firmy związane z modelami niskoemisyjnymi?
Mercedes bardzo dobrze odbierany jest na naszym rynku, ale najwięcej emocji wzbudzają właśnie modele spod znaku AMG. Rynek aut zmienia się jednak bardzo szybko i to, co kiedyś wydawało się niemożliwe, dziś zaczyna być teraźniejszością. Kto kilka lat temu umiał sobie wyobrazić samochód nieemitujący dźwięku? Szczególnie po doznaniach, jakie przeżył za kierownicą samochodu AMG. Trend się jednak zmienia. AMG również będzie bardziej elektryczny, a literami, które wzbudzają coraz większe zainteresowanie, są właśnie modele spod znaku EQ.
Rok 2021 to rok, kiedy zadebiutują dwa nowe modele EQ. Za nami premiera rynkowa najmniejszego po smarcie modelu EQA, a w ciągu roku zadebiutuje nasz w pełni elektryczny flagowiec, czyli luksusowy EQS. Do końca roku 2022 czekają nas kolejne premiery takich modeli jak EQB, EQE oraz EQS SUV, co pokazuje kierunek i trend we wprowadzaniu nowych modeli na rynek.

W ostatnich latach samochody pod względem technologicznym rozwijają się bardzo szybko, czy za tym rozwojem ewoluują także klienci biznesowi i ich potrzeby? Mówi się, że samochód przestaje być rzeczą, a staje się usługą. Zgadza się Pan z tą tezą?
Tak, zdecydowanie. Jeszcze kilka lat temu modne było posiadanie auta na własność. Wraz z rozwojem produktów finansowych w kolejnych latach królował leasing, czyli na końcu kontraktu klient korzystał z opcji wykupu samochodu. Dopiero kolejne lata pokazały, że przywiązanie klienta do posiadania samochodu maleje. Wynajem długoterminowy auta na określony czas stał się modny i był kluczem do zwiększenia sprzedaży większości producentów. Obecnie coraz częstsze staje się wynajmowanie aut na czas krótszy niż 2 lata, a dodatkowo swoich zwolenników zyskuje usługa najmu auta na minuty i godziny.

Przeczytaj również
Popularne