Liczba osób użytkujących samochody elektryczne rośnie lawinowo i auta te będą musiały gdzieś się ładować. Dotychczas główną przeszkodą była niewystarczająca liczba ładowarek. Grupa ORLEN już teraz oferuje ponad 400 punktów ładowania samochodów elektrycznych. Część z nich znajduje się na stacjach ORLEN, gdzie klient podczas ładowania może skorzystać z bogatej oferty Stop Cafe.
Podstawowe założenie tankowania i ładowania jest takie samo – dostarczyć pojazdowi paliwo, które przełoży się na energię służącą do napędzania naszych pojazdów. Różnica jest natomiast taka, że benzynę czy olej napędowy tankujemy na stacji, natomiast jeśli chodzi o ładowanie pojazdów, to tu mamy znacznie więcej możliwości.
Przy wyliczaniu kosztu przejechania 100 km na prądzie musimy wziąć pod uwagę kilka zmiennych. Podstawowe dwa parametry to cena prądu, a ta wynika w głównej mierze z mocy ładowarki, a więc czasu ładowania. Oczywiście najtaniej jest ładować samochody elektryczne w domu poprzez tzw. wallboxy i najlepiej nocą, kiedy mamy korzystną taryfę. Tylko, szczególnie w przypadku samochodów firmowych, nie zawsze jest taka możliwość. Te auta to narzędzia pracy, którymi trzeba pokonywać często znaczne odległości. W takim przypadku kierowcy powinni także korzystać z ładowarek publicznych. Najlepiej jeżeli znajdują się one na stacjach paliw, ponieważ podczas ładowania kierowca może skorzystać także z infrastruktury, którą oferuje stacja, np. z zaplecza gastronomicznego.
Przy wyborze partnera umożliwiającego ładowanie, podobnie jak przy wyborze dostawcy kart paliwowych, bardzo istotnym elementem jest dostępność stacji. Sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych w Grupie Orlen składa się z 413 ładowarek w tym 147 typu DC oraz 266 typu AC. Obsługują one wszystkie rodzaje pojazdów elektrycznych, które są oferowane na europejskim rynku.
Sieć jest dynamicznie rozbudowywana o kolejne lokalizacje. Większość stanowisk z ładowarkami typu DC znajduje się przy stacjach paliw Orlen, dzięki czemu kierowcy mogą dodatkowo skorzystać z bogatej oferty Stop Cafe, gdzie dostępne są m.in. ciepłe i zimne przekąski oraz gorąca kawa. Pozostałe stacje ładowania rozlokowane są zarówno na terenie mniejszych, jak i większych aglomeracji.
Wszystkie stacje funkcjonują w systemie ORLEN Charge, który umożliwia klientom korzystanie z usługi ładowania za pomocą aplikacji mobilnej. Dzięki niej w każdej chwili można zobaczyć, które złącza są aktualnie dostępne w danej ładowarce, a także wygodnie rozpocząć i zakończyć sesję ładowania w dowolnym momencie. Aplikacja umożliwia również sprawdzenie poziomu naładowania pojazdu oraz mocy, z jaką ładuje się pojazd, a nawet zapisuje pełną historię sesji ładowania. Umożliwia także całodobowy kontakt z infolinią Orlen. To także duże ułatwienie dla fleet managera i działu księgowego, który ma bezpośrednią kontrolę nad wydatkami na energię potrzebną do zasilenia floty.
W przypadku stacji oraz punktów ładowania bardzo ważne jest, aby stale mieć kontrolę. Te powstają niemal z dnia na dzień, a ich rozwój będzie jeszcze bardziej dynamiczny, ponieważ przybywa samochodów elektrycznych i hybryd ładowanych z gniazdka. Niezwykle istotne znaczenie ma też fakt, że bardzo dużo ładowarek to urządzenia typu DC, a więc szybkie. Wtedy naładowanie pojazdu do 80% pojemności baterii, może zając około 30 minut.
Aplikację można w prosty sposób pobrać ze strony www.orlencharge.pl. Dzięki temu mamy cały pakiet możliwości dotyczących procesu ładowania, możemy też sprawdzić które punkty aktualnie są dostępne. Pozwala to z wyprzedzeniem zaplanować trasę. Jednak po kolei. Ściągamy aplikację, rejestrujemy się, podajemy dane samochodu. Następnie wprowadzamy dane karty, wybieramy odpowiednie do naszego pojazdu złącze i możemy przystąpić do procesu ładowania. W aplikacji widzimy ceny prądu, mamy informację o tym, czy dane urządzenie jest wolne, czy zajęte i oczywiście czy obsługuje standard naszego auta. Kiedy się oddalimy, możemy na aplikacji śledzić na żywo proces ładowania i ilość pobieranej energii. Dodatkowo mamy dostęp do całej historii ładowań. W wygodnej zakładce faktury mamy także pełne archiwum, możemy w prosty sposób wyeksportować je do księgowości.
Dużo firm jako pośredni model przejścia na mobilność bezemisyjną wybiera wariant pośredni, polegający na korzystaniu z samochodów typu PHEV (Plug-in Hybrid Electric Vehicles, czyli samochody, mające silnik spalinowy i elektryczny oraz akumulatory, które mogą być ładowane zarówno podczas jazdy, jak i podłączając do źródła prądu). W takim wypadku połączenie usług tankowania i ładowania na stacji Orlen wydaje się idealnym rozwiązaniem.
Maciej Chomacki