Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

ID-ea elektromobilności

Volkswagen słynął zawsze z rozwiązań prostych i nowoczesnych. Podobnie jest z gamą samochodów elektrycznych, które noszą wspólną nazwę – ID. Podczas Fleet Electric Day uczestnicy testowali trzy modele elektryczne niemieckiej marki: ID.3, ID. 4 i ID.5. Największym zainteresowaniem cieszył się model ID.5, który w wielu elementach jest naj.

Jedna z tras testowych podczas Fleet Electric Day liczyła 16 km i wiodła drogami wokół autodromu Słomczyn. Uczestnicy pokonywali ją, jadąc za samochodem instruktora. Właśnie na tej trasie goście mogli zapoznać się z modelem Volkswagena ID.5. Mimo że samochód jeździł od godziny 9 do 15.30 nie tylko nie było konieczności doładowania go podczas przerwy, ale nawet po zakończonym teście spokojnie pozostały poziom naładowania akumulatorów zapewniał zasięg pozwalający wrócić do Warszawy. Nic dziwnego, bo elektryczny SUV marki oferuje zasięg do 544 km dzięki baterii o pojemności 77 kW. Zasięg można także zoptymalizować poprzez bardzo wydajny system odzyskiwania energii podczas hamowania. Podróżując w trybie ECO, możemy dzięki rekuperacji uzyskać kilka dodatkowych kilometrów zasięgu. Jeżeli natomiast dynamikę przedkładamy nad oszczędność, to pierwszą setkę możemy zobaczyć na wyświetlaczu zaledwie po ośmiu sekundach. To wszystko można znaleźć na stronach producentów, ale już wrażeń z jazdy, którymi dzielą się potencjalni klienci, nie.

Normalny, a jednak

Udało nam się odbyć kilka testowych przejazdów na prawym fotelu modelu ID.5, a wszystko po to, żeby zebrać opinie od tych, którzy decydują o zakupach do firm. Niektóre opinie powtarzały się niemal zawsze i dotyczyły: ponadprzeciętnej dynamiki, komfortu jazdy – głównie akustycznego, ilości miejsca i to zarówno z przodu, na tylnej kanapie, jak i w bagażniku. Czymś, co także powtarzali klienci była niezwykła prostota i nowoczesność wykonania. Trafnie określił to jeden z managerów z dużej firmy farmaceutycznej: „W ID.5 da się wyczuć DNA marki Volkswagen. Wsiadając do tego samochodu, od razu wiem, że jestem w Volkswagenie. Wszystko jest jasne, klarowne, bez udziwnień. Obsługa jest niezwykle prosta i od razu czuję, że znam ten samochód. To wszystko jest podane w nowoczesnej formie”.

Maciej Chomacki: Jestem wierny marce Volkswagen, przychodzę do Pana z dylematem: czy mam do mojej firmy kupić Tiguana, czy model ID.5, jak mnie Pan przekonuje do elektryka?
Dariusz Książkiewicz: Zacznijmy od tego, że niezależnie, które auto naszej marki wybierze pan do swojej firmy, to już będzie to sytuacja win-win, bo to doskonałe produkty. Jeżeli rozważa pan zakup samochodu elektrycznego, to wiem, że mam do czynienia z klientem bardzo świadomym. Zapewne jest pan otwarty na nowości, a troska o środowisko i postrzeganie firmy jako nowoczesnej nie są panu obce. Powiedziałbym tylko, że ID.5 jest samochodem idealnym do firmy, ponieważ oferuje zasięg porównywalny z zasięgiem samochodów spalinowych, jest do tego niezwykle komfortowy, cichy i bardziej ekonomiczny. Jednak przede wszystkim zwróciłbym uwagę na dwa aspekty: po co miałby pan kupować ten samochód, skoro mógłby pan skorzystać z oferty finansowania i użytkować ID.5 już za 3077 zł miesięcznie, a zaoszczędzone w ten sposób środki wykorzystać na inne potrzeby związane z prowadzeniem biznesu; po drugie przedstawiam panu wyliczenia TCO (całkowitych kosztów użytkowania) które dla modelu ID.5 wypadają niezwykle korzystnie. Jeżeli jeszcze nie jest pan przekonany, wspominam o dopłacie w ramach programu „Mój elektryk”, wynoszącej do 27 tysięcy złotych, albo o niższych kosztach serwisowych.



Jestem przekonany do ID.5 jako użytkownik, ale fleet managerowie podkreślają, że głównym hamulcowym jest brak infrastruktury do ładowania. Jako importer zapewne niewiele jesteście w stanie poradzić?

Może pana zdziwię, ale tutaj też mamy pewne pole manewru. ID.5 dzięki dużej baterii – nawet 77 kW – i średniemu zużyciu energii na poziomie 16–18,7 kWh/100 km oferuje ponad 500 km zasięgu, dzięki czemu nie musimy martwić się o częste ładowanie. Jeżeli skorzystamy z szybkiej ładowarki, czyli powyżej 50 kW, to już po 10 minutach mamy wzrost zasięgu o 100 km, a naładowanie baterii od 5 do 80% to zaledwie 30 minut. Ponadto ładowarki dla klientów dostępne będą u wszystkich naszych dealerów. Wiadomo jednak, że przedsiębiorcy patrzą na koszty, a najbardziej opłacalne jest ładowanie z domowego wallboksa. Tutaj mogę powiedzieć, że jako importer oferujemy wallboksy ID. Charger w trzech wariantach: różniących się stopniem komunikacji i inteligencją. Jeżeli jest taka potrzeba klient może zamówić wallboksa także z WLAN, 4G i wbudowanym licznikiem prądu. Inteligentnymi funkcjami ID. Charger Connect i Pro można sterować przez We Charge w aplikacji We Connect ID. Możliwości jest naprawdę wiele, tylko należy spojrzeć na elektromobilność jako na coś nowego, niekoniecznie przez pryzmat motoryzacji spalinowej. Zależy nam bardzo na zmianie tej optyki, głównie wśród klientów instytucjonalnych.

Dla naszych klientów stworzyliśmy wielowymiarowy program konsultingowy, pomagający w identyfikacji potencjału ich flot i użytkowników do przejścia na elektromobilność. Na program składa się specjalnie przygotowana ankieta dla użytkowników, umożliwiająca wskazanie fleet managerom obszarów, gdzie w ich car parku jest miejsce na elektromobilność.

 

Program ten to również audyt infrastruktury, dedykowana oferta dla klientów flotowych, kalkulator TCO i karty paliwowe umożliwiające ładowanie samochodów u wielu operatorów na terenie całej Polski.
Nie bez przyczyny zdobyliśmy w tym roku tytuł Eko Marki Flotowej w plebiscycie Fleet Derby. To między innymi dzięki naszej konsekwentnie prowadzonej polityce wspierania rozwoju elektromobilności u naszych klientów i w Polsce.



W naszej rozmowie model ID.5 służy bardziej jako kontekst do poruszania zagadnień związanych z elektromobilnością, ale przecież to najnowocześniejszy seryjnie produkowany model Volkswagena i świetny samochód dający ogromną przyjemność kierowcy.
Każdy model z rodziny ID jest nowoczesny i wyposażony w rozwiązania, które jeszcze kilka lat temu wydawały się tylko scenariuszem filmu science fiction, jednak to właśnie flagowy, pierwszy elektryczny SUV coupe marki, czyli ID.5, jako największe, ale jednocześnie najmłodsze dziecko w rodzinie ID jest naszą największą dumą. Kto miał okazję testować ten model podczas Fleet Electric Day, wie doskonale, że za prostotą obsługi kryją się najnowocześniejsze technologie, między innymi cały pakiet usług abonamentowych, które klienci będą mogli aktywować w zależności od potrzeb. Wyróżniają go również takie elementy jak: IQ.Light Led Matrix, Head Up Display z wirtualną rzeczywistością oraz obsługa głosowa z funkcją uczenia się. Co więcej, nawigacja może wyznaczyć trasę z uwzględnieniem stacji ładowania, samochód sam zaparkuje, zapamiętując miejsce, jeżeli powtarzamy manewr, lub zmieni pas ruchu. Do tego coś, co ma olbrzymie znaczenie szczególnie w przypadku samochodów firmowych, będących autami benefitowymi, a więc doskonałe prowadzenie. Często o tym zapominamy, skupiając się w przypadku samochodów elektrycznych na zasięgu, baterii. Tymczasem samochody elektryczne, takie jak ID.5, oferują olbrzymią przyjemność prowadzenia, co docenili goście testu Fleet Electric Day.

Maciej Chomacki

Przeczytaj również
Popularne