Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Płacisz i oszczędzasz

Najtańsze auto firmowe to takie, które kupujemy za gotówkę – brzmi maksyma niektórych fleet managerów powtarzana od wielu lat. Wynajmowany samochód nie może być tańszy, ponieważ firma CFM-owa nie jest organizacją non profit i musi zarobić. Tylko czy faktycznie, biorąc pod uwagę takie zmienne, jak: rabaty na samochód, serwis, ewentualna odsprzedaż i czas na to poświęcony, nie oznaczają, że to jednak wynajem może okazać się korzystny? Sprawdziliśmy.

Wynajem wchodzi pod strzechy – zdaje się, że kilka lat temu w naszym miesięczniku był taki tytuł dotyczący usługi wynajmu długoterminowego. Wystąpił on raz i zastąpił niegdyś nadużywany tytuł/pytanie: kredyt, leasing czy wynajem? Ten drugi w sumie zabiły stopy procentowe i coraz rzadziej wśród przedsiębiorców pojawia się kredyt jako forma finansowania aut do firmy. Pozostała gotówka i leasing, a doszedł do tego wynajem. Wracając jednak do strzech – obecnie można powiedzieć, że wynajem nie tylko wchodzi, ale wdziera się bez pukania do małych i średnich firm, a coraz częściej także do jednoosobowych działalności gospodarczych. Zapoczątkowała, a w sumie rozpędziła, tę tendencję oferta importerów sprzed kilku lat, kiedy zaczęli oni obniżać bariery wejścia (mniejsze wymagania finansowe wobec firm, krótszy okres prowadzenia firmy umożliwiający wynajem, konkurencyjna wobec kredytu oferta). Te czynniki wraz z rynkiem pracownika i coraz większą rolą samochodów jako pozapłacowych dodatków do pensji spowodowały, że samochody zaczęto oferować jako narzędzia abonamentowe. Najpierw na 24, potem 12, a w skrajnych przypadkach nawet na 6 miesięcy. Bierz, jeźdź, oddaj i weź następny, najlepiej wyższy model marki.

Koniec eldorado

Nieczęsto można podać dokładną datę zwiastującą przełom na tak obszernym rynku jak motoryzacja. W tym wypadku można – marzec 2020 roku. Od tego momentu zaczęło się zmieniać wiele. Kontrakty zaczęły być wydłużane, przebiegi zwiększane, rabaty zawieszane, a ceny podnoszone. Okazało się, o czym coraz śmielej zaczęli mówić przedstawiciele branży motoryzacyjnej, że taniej już było, a wśród posiedzeń zarządów zaczęło dominować słowo – marża. Na pandemiczne zmiany rynkowe nałożyło się jeszcze działanie Unii Europejskiej i forsowanie, zdaniem niektórych na siłę, postępu ekologicznego.

Kiedy wydawało się, że to, co zdarzyło się w marcu 2020 roku, mamy za sobą, przyszła kolejna rynkowa trauma (pomijam ludzką tragedię i okrucieństwa zbrodniczej napaści Rosji na Ukrainę). Tym razem z jeszcze precyzyjniejszą datą – 24 lutego 2022 roku. Napisać, że ta sytuacja nie ustabilizowała rynku, to eufemizm. Od tego czasu naprzemiennie w mediach pojawiały się, dotychczas pomijalne określenia: łańcuchy dostaw i półprzewodniki. Te pierwsze pozrywane, te drugie niewyprodukowane. Efekt był prosty do przewidzenia. Jeżeli duża część z nas pójdzie do sklepu po cukier, to cukru zabraknie dla pozostałych, a producenci szybko podniosą ceny, bo prawo rynku jest takie, że jeżeli można coś sprzedać drożej, to należy to zrobić. Spożywcza analogia nie do końca odzwierciedla sytuację w branży motoryzacyjnej, ale w jakimś stopniu na pewno. Wcześniej cukier był w każdym sklepie, mogliśmy wybierać, jaki chcemy, ile chcemy i szukać tego, jaki nam pasuje, a nawet starać się o rabaty. Jednak kiedy go zabrakło, okazało się, że musimy słodzić mniej, a czasami obejść się gorzką herbatą. To oczywiście o motoryzacji i zakupach do firm. Skończyło się użytkowanie samochodów na rok, a jeżeli ktokolwiek wypożyczał auta na krótko, to głównie jako samochody przedkontraktowe, oczekując – coraz dłużej – na dostawę zamówionych. Przestaliśmy szukać cukru brązowego, trzcinowego, braliśmy, co jest.

2023 – początek normalności?

Jeżeli normalność, to ta zdefiniowana na nowo. Na jezdni z napisem motoryzacja spalinowa unijni urzędnicy zaczęli przymierzać się do stawiania znaku ślepej uliczki, a droga z napisem elektromobilność dostała status jednokierunkowej z zakazem zawracania. Tak można było interpretować zapisy Fit for 55 te dotyczące zakazu sprzedaży spalinowych samochodów od 2035 roku. I jak to w tych czasach bywa, pojawiło się pewne „ale”, a konkretniej z niemiecka – aber. Niemcy bowiem zdali sobie sprawę, że zatrudniają 800 tysięcy osób w przemyśle motoryzacyjnym, a kalendarz pokazywał, że do 2035 roku wcale tak dużo czasu nie zostało. W momencie pisania tego tekstu to „ale” wciąż wisi i nie bardzo wiadomo, kto dokończy to zdanie i jak ono będzie brzmiało. Normalność znowu zdefiniowała się na nowo. Na te zmiany nakłada się kolejny czynnik, czyli coraz większe obowiązki nakładane na producentów. Najpierw były kary za emisję większą niż 95 g CO2 na km. Następnie obowiązkowe wyposażenie podnoszące bezpieczeństwo i jednocześnie podnoszące koszty.

System iCall, systemy badania zmęczenia kierowcy, radio cyfrowe. Za każdym z tych elementów kryły się podwyżki cen samochodów.
Można wydłużać eksploatację, można wysyłać pracowników na pracę zdalną i pozbawiać ich samochodów służbowych, można dawać ekwiwalenty pieniężne. To wszystko można, ale do czasu i nie we wszystkich firmach. Przed jaką alternatywą stanęli przedsiębiorcy, dla których samochody są niezbędne? Przed koniecznością zapewnienia jakiejkolwiek mobilności. Tutaj z pomocą przyszły firmy z sektora car fleet management. Oczywiście także dotknięte skutkami tych wszystkich wydarzeń, o których piszemy, ale w mniejszym stopniu. Także otrzymały ciosy, ale nie były one nokautujące. Duży wytrzyma więcej.

Pojawił się jeszcze jeden, motywujący czynnik. Nie bez przyczyny w czasach kryzysu rosną ceny złota. Osoby, a także rynki finansowe, za którymi też stoją jacyś ludzie, zaczęły szukać i łaknąć towaru całkowicie deficytowego, a takim okazała się stabilność i przewidywalność. Między innymi stabilność kosztów, mimo że na wyższym niż ten znany z czasu przed 2020 rokiem poziomie, to zawsze. Nic dziwnego, że zainteresowanie wynajmem wzrosło i to także wśród małych.

Mały też klient

Koszt finansowania i eksploatacji samochodu jest jednym z największych wydatków, jaki w każdym miesiącu muszą ponieść najmniejsze przedsiębiorstwa. Jak się okazuje, coraz więcej najmniejszych przedsiębiorców decyduje się na wynajem długoterminowy samochodów, często zastępując nim dotychczas wykorzystywany klasyczny leasing.

Uniezależnienie wysokości rat za samochód służbowy od stóp procentowych jest głównym atutem wynajmu długoterminowego, wskazanym przez 55% respondentów badania „Formy finansowania samochodu w firmach”, przygotowanego przez IBRiS dla PZWLP.
Wśród najmniejszych przedsiębiorstw, które w ciągu najbliższych 12 miesięcy planują pozyskanie samochodów, blisko co czwarta firma jest zainteresowana ofertą wynajmu długoterminowego.

Zarówno stała rata, jak i jej niski poziom zostały wskazane przez właścicieli małych, mikro i jednoosobowych przedsiębiorstw jako najważniejsze czynniki decydujące o wyborze formy finansowania samochodu.
Eksperci Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP) podkreślają, że usystematyzowanie wydatków oraz możliwość pełnego zaplanowania wszystkich kosztów związanych z samochodem, w tym ubezpieczenia, serwisu oraz nieprzewidzianych wydarzeń, np. awarii auta, w znacznym stopniu pozwala zachować stabilność finansową, a przez to bezpieczeństwo działalności małych firm. Pomimo niepewnej przyszłości gospodarczej, aż 77% respondentów badania „Formy finansowania samochodów w firmach” przeprowadzonego przez IBRiS Polska na zlecenie Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP) na grupie najmniejszych przedsiębiorców w Polsce, wskazało zakup ze środków własnych jako główną formę finansowania samochodu służbowego. Dopiero co trzecia firma wskazała na leasing (31% badanych). – Zeszłoroczne podwyżki stóp procentowych, które bezpośrednio wpływają na wysokość comiesięcznych rat, wpłynęły na rynek finansowania samochodów – komentuje Robert Antczak, Prezes Zarządu Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP). – Najmocniej odczuli to przedsiębiorcy prowadzący mikro, małe i jednoosobowe firmy, dla których samochód jest podstawą działalności. Z przeprowadzonego badania IBRiS wynika, że właściciele firm rozważają zmianę formy finansowania samochodu, a 23% badanych deklaruje zainteresowanie coraz bardziej popularną formą, jaką jest obecnie wynajem długoterminowy. Wynika to głównie z zalet tej formy finansowania aut, która w pewnym sensie gwarantuje stabilność finansową, dzięki niezmiennej racie, niezależnej od stóp procentowych. Na ten aspekt wskazało aż 55% małych, mikro i jednoosobowych firm biorących udział w badaniu. Stała wysokość raty, to cecha wyróżniająca wynajem długoterminowy na rynku i nie występuje w żadnej innej formie finansowania samochodów, tj. w kredycie czy klasycznym leasingu. Ponadto, wynajem długoterminowy nie narzuca na przedsiębiorcę konieczności wpłaty własnej, co jest obecnie znacznym obciążeniem finansowym, oraz wykupu auta po zakończeniu umowy. Dodając do tego zryczałtowane w miesięcznej racie stałe koszty związane z ubezpieczeniem, wymianą opon, naprawą czy przeglądami, przedsiębiorcy otrzymują bardzo korzystną i unikalną na rynku usługę, dobrze dopasowaną do potrzeb najmniejszych przedsiębiorców w czasach kryzysu.

Zgodnie z wynikami badania IBRiS, 31% respondentów korzysta z klasycznego leasingu samochodu firmowego. Są to głównie mikro i małe firmy, natomiast na wynajem długoterminowy decydują się częściej jednoosobowe działalności gospodarcze. Wciąż dominującą formą finansowania samochodu służbowego przez najmniejszych w Polsce przedsiębiorców jest własność (zakup auta za gotówkę – 77%).

Przedsiębiorcy prowadzący małe, mikro oraz jednoosobowe działalności gospodarcze, w badaniu przeprowadzonym przez IBRiS, wskazali, że stała rata przez cały okres wynajmu (55%) oraz jej niski poziom (41%) są głównymi przewagami wynajmu długoterminowego nad innymi formami finansowania samochodu. Aspekt finansowy w znaczący sposób definiuje decyzje biznesowe, a także zakres planowanych inwestycji. Jak wynika z raportu IBRiS, co trzecia firma uważa, że uwzględniona w racie wynajmu długoterminowego pełna obsługa pojazdu, a więc np. ubezpieczenie, przeglądy czy serwisy, stanowi znaczący benefit. Na drugiej szali znajduje się kwestia pokutująca od dawna, a więc różnie rozumianego określenia: co moje, to moje. Wynikało to z braku zaufania do instytucji finansowych i lat komunizmu, gdzie wmawiano nam, że wszystko powinno być wspólne. Stąd takie umiłowanie przez rodaków własności. Widać to nie tylko wśród małych przedsiębiorców, ale także w branży budowlanej, gdzie niemal każdy chce „iść na swoje”. Całe szczęście coraz częściej mniejsze znaczenie ma właściciel pojazdu wbity w dowód.

Co mówi statystyka?

Rośnie i to o ponad 10% r./r. – mowa oczywiście o wynajmie długoterminowym. Tylko w ciągu 2022 roku udział wynajmu długoterminowego w sprzedaży samochodów do firm w Polsce zwiększył się o 3,3 p.p. Po to rozwiązanie w minionym roku sięgało blisko 3 na 10 firm nabywających w tym czasie nowe auta. Coraz chętniej z wynajmu długoterminowego korzystają również najmniejsi przedsiębiorcy w kraju, często zastępując nim wcześniej wykorzystywany klasyczny leasing. Finansowanie auta wynajmem długoterminowym odbywa się poprzez stałą ratę przez cały okres wynajmu, uwzględniającą na dodatek w sposób zryczałtowany wszystkie koszty związane z bieżącą eksploatacją i serwisem samochodu, takie jak np. naprawy, przeglądy, ubezpieczenie czy opony – mówi Rogier Klop, Członek Zarządu PZWLP. – W odróżnieniu od konkurencyjnych rozwiązań w przypadku wynajmu długoterminowego sprzedaż była w 2022 r. wyższa o 2,3% r./r. Wartość wzrostu nie jest wielka, ale, biorąc pod uwagę sytuację rynkową i wszechobecne spadki, wyróżnia pozytywnie wynajem długoterminowy na tle rynku. W wynajmie znalazły się niemalże 3 na 10 nowych aut osobowych (28,1%), które w minionym roku zostały kupione przez firmy i przedsiębiorców w naszym kraju. Udział wynajmu długoterminowego w sprzedaży do firm zwiększył się o 3,3 p.p. w ciągu roku. Na potrzeby wynajmu długoterminowego branża nabyła w 2022 r. 83,9 tys. nowych aut osobowych. Udział wynajmu długoterminowego w sprzedaży aut do firm w Polsce konsekwentnie rośnie na przestrzeni ostatnich lat. Tylko w ciągu ostatnich 5 lat powiększył się o prawie 7 p.p. Wyraźne przyśpieszenie w tym zakresie widać od roku 2020 r., czyli od początku pandemii, a więc od momentu, kiedy rozpoczęła się trudna sytuacja gospodarcza.
Tyle statystyka, a co na to ludzie. Jak brzmiał jeden z lepszych dialogów z komedii „Chłopaki nie płaczą”:
– Ale to chyba ludzie decydują…
– To dowiedz się, jacy to ludzie, i porozmawiaj z nimi po swojemu.

Postanowiliśmy tak zrobić. Zapytaliśmy tych, którzy budują statystyki sprzedażą swoich usług, ale mają bezpośredni kontakt z klientami. Zarówno tymi stałymi, jak i tymi, którzy przesiadają się z innych form finansowania na wynajem, jak oni widzą kwestię związaną z popularnością wynajmu jako nieco przewrotnego sposobu na oszczędność.

 

Oszczędzamy na zakupie, czyli jak kupić samochody do firmy mądrze i jak wybrać najlepszą formę finansowania. Czy wynajem może być sposobem na poszukiwanie oszczędności w obecnych czasach. W jakich obszarach możemy się ich spodziewać i co tak naprawdę daje klientom – zarówno dużym, jak i mniejszym – forma finansowania, jaką jest wynajem.
KOMENTARZE

 

Natalia Czarkowska
specjalista ds. marketingu w Carefleet S.A.

Jak widzą wynajem klienci, czyli zderzenie ze stereotypami
W wielu badaniach rynkowych, w tym także w ostatnim, które jako Carefleet zleciliśmy Instytutowi Keralla, (Monitor MŚP, 4Q2022), mikro, mali i średni przedsiębiorcy pytani o najlepsze formy finansowania aut, wciąż najpierw wskazują leasing, następnie zakup za gotówkę, wynajem długoterminowy, a na końcu kredyt.

Oczywiście, takie badania bardziej reprezentują odczucia respondentów niż rzeczywistość. Dlaczego więc i czy na pewno słusznie przedsiębiorcy postrzegają wynajem terminowy jako mniej opłacalne rozwiązanie?
Po pierwsze, klienci często nie wiedzą, jak działa wynajem długoterminowy i nie znają jego korzyści. Niewielka jest bowiem świadomość istnienia samej usługi na rynku. Postaramy się ją nieco przybliżyć.
Po drugie, wciąż nie dostrzegamy, że wydatki na użytkowanie samochodu po zakupie stanowią istotną część kosztów pojazdu. Najem długoterminowy może je obniżyć i zaoszczędzić nam wielu zmartwień i czasu. Dla biznesu jest to wymierna, choć na pierwszy rzut oka niewidoczna, wartość. Kolejną z nich – w turbulentnych czasach, w jakich żyjemy – jest przewidywalność.

Najem, czyli gotówka zostaje w kieszeni
Najistotniejszą zaletą wynajmu długoterminowego dla biznesu jest stała rata miesięczna, która obejmuje wszystkie koszty użytkowania pojazdu. W cenie wynajmu są bowiem zawarte wszystkie wybrane usługi dodatkowe, wśród nich m.in. serwis opon, obsługa szkód czy nawet abonament radiowy. Spłata floty w przewidywalnych i stałych ratach nie tylko zmniejsza ryzyko prowadzenia biznesu i pozwala utrzymać firmie optymalną strukturę kosztów. Uwalnia też sporo środków finansowych, które można przeznaczyć na działalność operacyjną przedsiębiorstwa. Wynajmowana flota nie jest ogromną, zamrożoną pozycją w środkach trwałych, lecz elastycznym narzędziem służącym realizacji bieżących zadań i celów firmy.

Czas, czyli największa oszczędność
A gdzie leży być może największa oszczędność wynajmu długoterminowego? Jest nią obsługa aut firmowych przez podmiot zewnętrzny. Wyobraźmy sobie prostą czynność, którą z autem flotowym z reguły trzeba wykonać dwa razy w roku: wymianę opon i magazynowanie nieużywanego kompletu. Z jednym samochodem poradzimy sobie bez problemów, ale co jeśli w parku maszyn są ich dziesiątki lub setki? Z kolei zwykłe faktury za paliwo mogą zepsuć dzień firmowej księgowości, jeśli nie zostały zgromadzone i przekazane w jednej operacji. Przy najmie długoterminowym Carefleet bierzemy takie sprawy na siebie, a menedżerom flot dajemy narzędzia do monitorowania tego, co dzieje się z samochodami, które mają pod opieką.

Opiekun, czyli ten, który oszczędzi Ci zmartwień
Opieka nad klientem ma dla nas kluczowe znaczenie – chcemy, aby jej jakość decydowała o wyborze naszej oferty. Od pierwszego kroku doradzamy partnerom biznesowym, jak najlepiej dobrać auta do codziennych potrzeb firmy. Po podpisaniu umowy klient nie trafia do systemu, lecz do konkretnego opiekuna. Z nim można porozmawiać o wszystkim i skonsultować oraz załatwić różne sprawy: przedłużenie kontraktu, auto zastępcze na wypadek szkody lub kradzieży itp. Najprostsze sprawy, takie jak umówienie się na wymianę opon, użytkownik z łatwością załatwi sam poprzez aplikację Carefleet Go.

Zniżki, czyli oszczędności grupowe
Przewidywalność raty. Czas zaoszczędzony na obsłudze przez podmiot zewnętrzny. Opieka doświadczonego i rozumiejącego Twoje potrzeby eksperta. Te korzyści trudno od razu zauważyć i wymierzyć, ale są zdecydowanie najważniejsze na długim dystansie użytkowania floty pojazdów firmowych.
Istnieje jeszcze jedna grupa oszczędności czekających na tych, którzy zdecydują się na najem długoterminowy. Wynikają one z siły negocjacyjnej Carefleet jako dostawcy usługi, który realizuje ją w ogromnej skali. Będąc częścią naszej grupy, jesteś również beneficjentem tego stanu rzeczy. W Twojej umowie najmu długoterminowego z pewnością zaszyta jest atrakcyjna stawka ubezpieczenia auta lub niższa cena transakcyjna (wartość) pojazdu. Do tego u wybranych partnerów skorzystasz z rabatów na paliwo lub zakupy na stacjach.
To dlatego w czasach szalejących stóp procentowych sztywne rozwiązania kredytowe czy leasingowe tracą na atrakcyjności, a najem długoterminowy relatywnie staje się coraz bardziej opłacalny. Warto więc odrzucić stereotypy i sprawdzić, jak bardzo możesz skorzystać Ty i twoja flota.

 

Bartłomiej Siuchniński
kierownik działu sprzedaży flotowej w Volkswagen Financial Services

W obecnych czasach wiele firm zastanawia się, jak zminimalizować koszty związane z utrzymaniem floty samochodowej. Wynajem floty samochodowej może być jednym z rozwiązań, które pozwoli firmom na oszczędzanie, dostosowanie floty do bieżących potrzeb oraz elastyczne zarządzanie nią.

Dzięki wynajmowi floty samochodowej, firmy uzyskują dostęp do pojazdów, unikając jego zakupu oraz budowania procesów zarządzania flotą po swojej stronie. Ponadto wynajem floty samochodowej minimalizuje i utrzymuje na przewidywalnym poziomie koszty utrzymania floty samochodowej, takie jak koszty napraw, opon, ubezpieczenia oraz koszty związane z administracją floty. Przy tak dynamicznym rynku samochodów używanych nie bez znaczenia jest także uniknięcie ryzyka wartości końcowej pojazdu i pozostawienie tego ryzyka firmie CFM. Ponadto, klienci korzystający z usług wynajmu mogą liczyć na wsparcie techniczne i serwisowe.

Z widocznych trendów, na które wpływ ma na pewno inflacja i niepewna sytuacja gospodarcza, jest coraz większa popularność modeli subskrypcyjnych, zarówno jeśli chodzi o finansowanie, jak i obsługę floty. Dzięki temu modelowi, klienci mogą wybierać spośród opcji takich jak wynajem krótkoterminowy, długoterminowy, leasing z opcją kupna oraz wynajem na potrzeby sezonowe.

Klienci coraz bardziej doceniają nie tylko finansowanie, ale także know-how firmy CFM, która powinna pełnić rolę operatora mobilności dla swoich klientów. Ważne jest, aby oferować elastyczne rozwiązania, takie jak produkt wynajmu krótszego niż 24 miesiące oraz cały ekosystem usług związanych z samochodami elektrycznymi typu np. e-konsulting w zakresie transformacji floty w kierunku aut elektrycznych.

 

Izabela Zieleniewska
Commercial Manager w  Businesslease

Wynajem długoterminowy samochodów nadal pozostaje skutecznym sposobem na poszukiwanie oszczędności zwłaszcza na tak dynamicznie zmieniającym się rynku, nie tylko motoryzacyjnym, ale ogólnie pojętym.
Przede wszystkim przedsiębiorca, decydując się na wynajem, nie zamraża własnego kapitału, co pozwala na znaczne odciążenie budżetu. Dodatkowo spłaca jedynie za część inwestycji, wyznaczonej na podstawie przebiegu i okresu użytkowania, zamiast jego całą wartość. Może również zabezpieczyć się przed wzrostem stóp procentowych czy inflacją poprzez odpowiednie dobranie produktów.

Profesjonalni doradcy, bazując na swoim wieloletnim doświadczeniu, pomogą w wyborze pojazdów najbardziej dopasowanych do potrzeb firmy, równoważąc korzyści i koszty oraz oszczędzając czas zainteresowanego.
Dodatkowo zaoferują wachlarz optymalnie dobranych usług, takich jak np. obsługa serwisowa z naprawami wykraczającymi poza standardowe przeglądy oraz naprawy gwarancyjne, door to door, assistance spełniający swoją rolę nie tylko w Polsce, ale i za granicą, czy ubezpieczenie pozwalające przemieszczać się po krajach Unii Europejskiej bez dodatkowych kosztów. Pracownicy naszej firmy to profesjonalni partnerzy biznesowi dbający o zrównoważoną flotę klienta niezależnie od tego, czy liczy ona trzy, czy sześćset pojazdów. Wesprą kompleksowo od momentu wyboru pojazdu, poprzez dopasowanie usług oraz założeń umowy, aż do zakończenia kontraktu.
To wszystko pozwala przedsiębiorcy zaoszczędzić nie tylko kapitał, ale również czas, który może poświęcić na rozwijanie własnego biznesu.

W ciągu ostatnich dwóch lat zmagaliśmy się z dostępnością nowych aut, dynamicznym wzrostem oraz brakiem gwarancji cen jak również z rosnącymi stopami procentowymi. Dodatkowo pandemia przyspieszyła rozwój transformacji cyfrowej, a wiele firm zdecydowało się na pracę w modelu hybrydowym, co spowodowało zmianę w potrzebach klientów.

Taka sytuacja rynkowa wymusiła, zarówno na firmach CFM, jak i na klientach korzystających z ich usług, zmianę w podejściu do współpracy. Wszyscy musieliśmy nauczyć się cierpliwości, a firmy świadczące usługi wynajmu długoterminowego dodatkowo musiały uelastycznić swoją ofertę, dodając takie elementy jak stała stopa procentowa czy możliwość rekalkulacji kontraktów w związku ze zmianą przebiegów pojazdów spowodowaną mniejsza liczbą podróży służbowych. Klienci zaczęli jeszcze bardzie wymagać przejrzystego mechanizmu takich rekalkulacji, a my doskonaliliśmy lub tworzyliśmy narzędzia, odpowiadając na tę potrzebę.

Obecnie, mimo że czas oczekiwania na nowy, zamówiony pojazd jest nadal długi, terminy produkcji są bardziej przewidywalne. Widać również wzrost liczby aut dostępnych na stokach, praktycznie „od ręki”. Nadal borykamy się z dynamicznym wzrostem cen i musimy przyzwyczajać się do myśli, że rata sprzed trzech lat nigdy nie będzie już osiągalna.

W związku z rozwojem wcześniej wspomnianej transformacji cyfrowej wiele firm, w tym również nasza, wprowadziło specjalne platformy umożliwiające elektroniczne podpisywanie i przechowywanie dokumentów. Takie rozwiązania dają możliwość e-współpracy pomiędzy firmami już nie tylko w nowych technologiach, ale również w innych dziedzinach biznesu. Takie rozwiązanie zostało wdrożone również w Businesslease Poland i pozwoliło na rozwinięcie e-współpracy z naszymi klientami.
To, co na pewno się nie zmieniło, a nawet wzmocniło, to fakt, że klienci oczekują od swoich dostawców wysokiego standardu obsługi i profesjonalnego doradztwa, które ma jeszcze większe znaczenia w tak niepewnych czasach.

 

Marcin Jakubowski
dyrektor sprzedaży Grupy NFM

– Powiem wprost: Wynajem długoterminowy jest tańszy i wygodniejszy od innych form finansowania samochodu służbowego. Dodam do tego, że jest tak bez względu na wielkość klienta. Wynika to ze specjalizacji w danym obszarze, która pozwala wygenerować takie korzyści kosztowe, które zdecydowanie pokrywają i przewyższają koszty obsługi klienta przez firmę zarządzającą flotą. Co ważne – finansowe korzyści wynajmu istnieją niezależnie od wysokości stóp procentowych i inflacji, czyli czynników, których niestabilność w ostatnim, trudnym dla biznesu czasie wyeksponowała kolejne zalety tego sposobu nabycia auta, powodując ogromne zainteresowanie nowych klientów. Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że wynajem summa summarum zawsze przynosi klientowi oszczędności. A w czasach niepewności finansowej dodatkowo zapewnia przewidywalność w sferze kosztów. Jednak nie każdy klient, nawet duży, jest w stanie policzyć wszystkie oszczędności, jakie daje wynajem w porównaniu z leasingiem czy zakupem za gotówkę.

Powodem jest niemożność dostrzeżenia wszystkich obszarów, w których te oszczędności powstają. Niektóre z nich są łatwe do zdefiniowania, inne są mniej oczywiste i niewidoczne na pierwszy rzut oka, a niektóre oszczędności klient jest w stanie odczuć i docenić dopiero w trakcie trwania kontraktu.

Dlatego w Nivette Fleet Management stworzyliśmy system, u którego podstaw leży założenie, że wynajem ma się opłacać obu stronom i razem z klientem pracujemy nad tym, by rata była jak najniższa. Opracowaliśmy pakiet zarządzania flotą, który bierze pod uwagę alternatywne koszty realizacji danych czynności we wszystkich obszarach powstawania obciążeń. Takie podejście sprawia, że klient świadomie dochodzi do decyzji o wynajmie, dostrzega oszczędności i rozumie, dlaczego to się opłaca. Dzieje się tak przy ścisłej współpracy i właściwym określeniu potrzeb i oczekiwań klienta.

Jednym z podstawowych źródeł oszczędności jest efekt skali uzyskiwany przez firmę flotową w ramach zakupów. Ze względu na wielkości zamówień mamy zdecydowanie lepsze warunki zakupu niż pojedyncza nawet duża firma. Dotyczy to zakupu samochodów, przeglądów, napraw, wymiany opon czy polis ubezpieczeniowych. Rabaty wynikające z dużych ilości są niedostępne dla pojedynczej firmy.

Po drugie, dzięki naszemu know-how i naszym fachowcom zapewniamy dużo bardziej efektywny i ekonomiczny sposób realizacji usług. Optymalizujemy koszty napraw i polis ubezpieczeniowych, bo się na tym znamy. Zatrudniamy specjalistów, np. mechaników, blacharzy, którzy oceniają konieczność wymian drogich części czy całych modułów proponowanych przez serwisy. Obniżamy też szkodowość – w NFM mamy procedury związane z kwalifikacją szkód do likwidacji, co finalnie wpływa na niższy wymiar składki ubezpieczeniowej. Kwestią nie do podważenia jest bezpieczeństwo, a nasza fachowa wiedza i sprawdzony sposób działania pozwalają przy tym znaleźć optimum kosztowe, jakiego fleet manager czy office manager w korporacji, a tym bardziej mała firma nie są w stanie samodzielnie uzyskać. Warto przy tym podkreślić, że to właśnie nieposiadanie fachowca generuje niepotrzebne wydatki. Zauważmy też, że koszt specjalisty wysokiej klasy rozkłada się w firmie flotowej na tysiące aut. Dla jednej firmy byłby to koszt całego etatu, często niezwiązanego z obszarem działania firmy.

Po trzecie, niezwykle istotne w tych wyliczeniach jest ryzyko wartości końcowej, które powstaje przy sprzedaży pojazdu. Koszt auta to nie tylko koszt jego zakupu czy rata miesięczna leasingu, powiększone o wysokość ubezpieczenia, napraw i paliwa. Na to, ile finalnie wydaliśmy na auto, ma wpływ także cena sprzedaży tego pojazdu po latach użytkowania. Rozważając formę finansowania, warto pamiętać, że tzw. Total Cost of Ownership (TCO) można policzyć dopiero po sprzedaży pojazdu. I na tym polu znów firma wynajmu jest najlepszym specjalistą – zna się świetnie na sprzedaży samochodów używanych, ma dedykowane sieci i osiąga lepsze wartości aut przy sprzedaży. Dzięki temu całkowity koszt posiadania auta jest niższy, co sprawia, że niższa jest też wyliczona miesięczna rata.
Kolejny obszar, wcale niebagatelny, to komfort osób zarządzających samochodami służbowymi oraz samego użytkownika auta. Tu też kryją się oszczędności – te nieoczywiste. Po pierwsze, klient firmy zarządzającej flotą nie musi się martwić o kontrolę swoich pracowników, a wręcz pewne problemy oraz związane z nimi koszty w ogóle się nie pojawiają. Po drugie, wynajem pozwala na pewne zmiany parametrów pojazdu w razie konieczności np. awansu pracownika, co nie jest możliwe, gdy kupimy auto. Po trzecie – w trakcie obsługi awarii czy stłuczki klient ma zapewnioną mobilność dzięki samochodowi zastępczemu. Po czwarte, realizacja usług przez firmę flotową obejmuje również zagranicę, co zdejmuje troski z głowy szefów nawet w czasie urlopu pracownika.
Jest jeszcze jeden obszar korzyści, rzadko uświadomionych. Zastanawiając się nad wyborem sposobu finansowania auta, trzeba także wziąć pod uwagę tzw. koszty utraconych korzyści – w tym wypadku korzyści z zyskanego czasu pracowników, menedżerów i dyrektorów. Każda godzina pracy ma swoją wartość. Korzystając z wynajmu długoterminowego, czyli tzw. full service leasingu, właściciele firmy czy ich pracownicy nie są zmuszeni do tracenia godzin na te wszystkie kwestie i problemy związane z posiadaniem i użytkowaniem auta. Będą mogli swój czas pracy poświęcać na wypełnianie swoich zadań, których celem jest przecież wspieranie firmy w osiąganiu zysków. W tym czasie będą przygotowywać oferty, podpisywać umowy, składać zamówienia, odbywać spotkania zamiast szukać serwisu, blacharza, wulkanizacji, pomocy drogowej czy też na koniec – zadowalającej oferty kupna używanego samochodu. Co więcej – nie będąc specjalistą w tej dziedzinie, ich działania nie zawsze będą trafne i efektywne, a efekt finansowy niekoniecznie korzystny dla firmy.

Podsumowując: jako firma wynajmu długoterminowego NFM ma lepsze ceny zakupu usług, lepsze warunki usług serwisowych i polis ubezpieczeniowych, ze względu na swoje know-how potrafimy doskonale optymalizować koszty napraw i użytkowania, a na koniec uzyskujemy atrakcyjniejsze ceny sprzedaży używanych samochodów. Poza tym w NFM wdrożyliśmy system ścisłej współpracy z klientem, której celem jest obniżanie całkowitych kosztów posiadania floty. Na tej bazie ustalana jest rata za wynajem, która zawsze będzie atrakcyjniejsza niż koszt zakupu czy leasingu połączonego z kosztami samodzielnego zajmowania się samochodem lub flotą samochodową. Do tego należy doliczyć cenny czas pracowników przeznaczony na obsługę samochodu zamiast na swoje zadania oraz dodać koszty utraconych przez to korzyści.

Wyróżnikiem Nivette Fleet Management jest elastyczność oferty i ciągła optymalizacja kosztów przy zachowaniu wysokiej jakości obsługi. Proponujemy różne opcje wynajmu w zależności od sposobu działania klienta, jego oczekiwań, jego struktury, wielkości, rozłożenia floty – wynajem w wydaniu NFM jest uszyty na miarę i dopasowany kosztowo dokładnie pod potrzeby konkretnego klienta. Inaczej skroimy ofertę dla mikrofirmy, która na ogół szuka fachowego wsparcia i zabezpieczenia na wypadek większej awarii, a na inne niuanse położymy nacisk przy korporacji, dla której ważnym aspektem jest sprawna koordynacja floty. Pewne jest jednak, że wynajem zapewni każdej z tych firm korzyści kosztowe w wyżej wspomnianych obszarach.

Ostatnie 2 lata niepewności finansowej spowodowały, że klienci zaczęli w pełni dostrzegać i doceniać skalę korzyści oferowanych przez wynajem długoterminowy. Popularne dotychczas klasyczny leasing, kredyt czy zakup za gotówkę są obciążone aktualnymi bolączkami gospodarki czasów kryzysu – wysokimi stopami procentowymi i wysoką inflacją. Rosnące ceny aut i ich części powodują, że firmy, które dotychczas wybierały zakup za gotówkę, obecnie nie mają lub nie chcą przeznaczać takich środków na ten cel i decydują się na wynajem. Wzrost cen powoduje też, że wartość końcowa auta jest wyższa, co wpływa na zmniejszenie miesięcznej raty za wynajem, która na dodatek pokrywa wszystkie koszty użytkowania samochodu. Poza tym stała stawka pozwala przewidzieć miesięczne koszty związane z flotą, a ryzyko właściwej oceny wszelkich zmian na rynku leży po stronie firmy flotowej. Może być to obecnie kluczowy argument, zwłaszcza dla klientów mających zamiar wprowadzać samochody elektryczne, których eksploatacja i utrata wartości wiąże się z szeregiem znaków zapytania. Ten problem znika przy wyborze wynajmu długoterminowego.

Okres kolejnych kryzysów i niestabilności na rynkach spowodował też, że klienci są otwarci na bardziej elastyczne rozwiązania, które pozwalają im na dywersyfikację ryzyka kosztowego. Wybierają na przykład trochę droższy wynajem elastyczny, który polega na tym, że część floty może być zmniejszona lub zwiększona w trakcie kontraktu. Dzięki współpracy z Hertz, umożliwiającej wykorzystanie do takich celów samochodów używanych, NFM jest w stanie odpowiedzieć na takie potrzeby.

Jako NFM tworzymy takie produkty dla firm, które mają zalety leasingu czy zakupu. Niepewna sytuacja ekonomiczna sprawiła, że wynajem stał się atrakcyjny dla dotychczasowych klientów leasingowych oraz gotówkowych. Przykładowo dla firm, które chcą zainwestować pieniądze, uciekając przed inflacją, proponujemy bardzo ciekawe rozwiązania z opłatą wstępną, która pokrywa znaczną część utraty wartości samochodu, oraz opcją przedłużenia kontraktu lub nawet wykupu pojazdu.

O skuteczności działania Nivette Fleet Management świadczą nasi stali klienci, którzy są z nami od wielu lat, wiedząc, że wynajem z NFM jest zawsze indywidualnie dostosowany do ich biznesu, daje im wymierne korzyści i jest zawsze długofalowo opłacalny.

 

 

Zofia Kosińska
dyrektor marketingu i rozwoju biznesu w Alphabet Polska

Wynajem długoterminowy, pomimo coraz trudniejszej sytuacji ekonomicznej firm w Polsce, nie tylko nie traci na znaczeniu, ale konsekwentnie utrzymuje swoją wiodącą pozycję wśród dostępnych form finansowania służbowych samochodów. Co więcej, od dwóch lat mamy do czynienia z przyspieszeniem na tym rynku, a zgodnie z danymi Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów w ubiegłym roku dynamika wzrostu branży wynajmu osiągnęła dwucyfrowy wzrost, na poziomie 10,3% rok do roku. Oznacza to, że aż 3 na 10 firm zdecydowały się właśnie na to rozwiązanie. W tym kontekście warto też pamiętać, że to właśnie przedsiębiorcy w Polsce odpowiadają za ponad 70% sprzedaży nowych samochodów. Dlaczego zatem tak się dzieje?

Z pewnością jednym z głównych czynników wpływających na niesłabnące zainteresowanie firm wynajmem długoterminowym jest sama istota tego produktu. Mam tutaj na myśli przede wszystkim brak konieczności mrożenia własnych środków finansowych na zakup lub wkład własny, pewność stałej raty, uwzględniającej już bieżące koszty związane z eksploatacją auta oraz ogromne ułatwienie administracyjne, które także przekłada się na oszczędności.

W momencie, kiedy decydujemy się na korzystanie z wynajmu długoterminowego, ponosimy jedynie koszt tzw. utraty wartości samochodu. Raty stanowią różnicę pomiędzy kosztem zakupu nowego pojazdu oraz jego wartością po zakończonym kontrakcie. Korzystająca z takiego rozwiązania firma nie musi się już martwić o to, za ile uda jej się kupić, a po czasie także sprzedać użytkowane auta i jaki będzie tego bilans. Te koszty są z góry znane i nie stanowią dodatkowego ryzyka dla firmy. Podobnie z resztą jak już wliczone w miesięczną ratę, zmienne przecież koszty przeglądów i napraw, ubezpieczeń, opon etc.

Wszystkie te aspekty pozwalają zatem w pewnym stopniu zniwelować niepewność związaną z trudnym otoczeniem gospodarczym, poziomem inflacji czy stóp procentowych, czyli kwestiami, które najbardziej w dzisiejszych czasach utrudniają firmom efektywne planowanie wydatków. Do tego dochodzi brak konieczności angażowania własnych zasobów w bieżącą administrację służbowych aut – mam tutaj na myśli nie tylko zasoby ludzkie, ale także czas, nerwy i moce przerobowe, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania floty oraz do utrzymania jej mobilności.

W przypadku wynajmu długoterminowego wszystkie te kwestie leżą po stronie dostawcy. Z tego też względu już na etapie jego wyboru, podobnie zresztą jak w przypadku każdej innej decyzji biznesowej, warto się zastanowić, na jakich aspektach zależy nam najbardziej. I to jest też moment, w którym wielu przedsiębiorców na pierwszym miejscu stawia sobie spokój i pewność.

Rozumiem przez to decydowanie się na sprawdzonego i doświadczonego partnera o stabilnej sytuacji finansowej, co stanowi szczególnie istotną wartość na trudne czasy. Dodatkowo coraz więcej firm rozumie, że na etapie wyboru warto skupić się nie tylko stricte na cenie usługi, ale przede wszystkim na jej zakresie i jakości. Widzimy ten trend wyraźnie w grupie naszych klientów. Takie podejście pozwala bowiem uniknąć sytuacji, w której potem niepotrzebnie tracimy czas na kwestie organizacyjne czy administracyjne, które w przypadku usługi wynajmu długoterminowego z definicji nie powinny być zmartwieniem klienta.

Transparentność współpracy to także spokój związany z tym, że nie zostaniemy zaskoczeni nieprzewidzianymi kosztami w jej trakcie ani w momencie jej zakończenia. Narzędziami, które na co dzień pomagają nam dać naszym klientom taką pewność, są m.in. duża elastyczność w podejściu do ich potrzeb, jasne warunki kontraktów oraz przejrzyste zasady rozliczania tzw. ponadnormatywnego zużycia aut, zgodne z rynkowym standardem i szczegółowo opisane w Przewodniku Zwrotu Pojazdów PZWLP.

 

Hubert Laszczyk
prezes Express Car Rental

Zmiana, jaka w ciągu ostatnich dwóch lat nastąpiła w cenach nowych samochodów, wydaje się mieć wymiar dalece wykraczający poza ogólny wskaźnik inflacji podawany przez GUS. Wiele modeli, a nawet klas samochodów zniknęło z katalogów, a koszt zakupu ich następców często budzi zdumienie osób, które przez dłuższy czas nie śledziły tego rynku. Firmy działające w obszarze CFM na co dzień stykają się z gwałtownymi reakcjami klientów, otrzymującymi kalkulacje rat wynajmu nowych aut. Niestety, nie każdy działa w bogatych sektorach, w których wysoka marża daje możliwość utrzymania bez większych zmian dotychczasowej polityki. A co mają zrobić ci, którzy w dobie nadchodzącej recesji, przyciśnięci wysokimi cenami nośników energii, muszą szukać oszczędności?
Tutaj na szczęście wypożyczalnie samochodów, w tym oczywiście Express Car Rental, mogą zaoferować naprawdę atrakcyjną ofertę samochodów poleasingowych. Charakterystyczną cechą usługi wynajmu jest fakt, że po okresie umowy, samochody pozostają własnością operatora i mogą zostać sprzedane na rynku wtórnym albo ponownie wynajęte. O ile kilka lat temu dominowała ta pierwsza opcja, o tyle obecnie zdecydowaną przewagę zyskuje druga. Samochody te mają zazwyczaj 2–4 lata, przebieg w okolicy 80–100 tys km, ale ich regularna obsługa serwisowa sprawia, że zachowują pełną sprawność i przydatność do dalszego wykorzystania w firmach. Auta takie przed decyzją o dalszej eksploatacji są weryfikowane i tylko te w bardzo dobrym stanie, pozostają we flotach.
Oferta wynajmu samochodów używanych ma wiele zalet w porównaniu do tradycyjnego leasingu nowych środków transportu. Spójrzmy po kolei:
- auta dostępne są od ręki, zaraz po podpisaniu umowy;
-  jeśli dany samochód znajduje się w innym mieście, na życzenie klienta może zostać podstawiony do wskazanego miejsca – nie ma mowy o terminach produkcji i niepewności co do ich dotrzymania,
- nie ma wymogu minimalnego okresu trwania umowy – samochód można wynająć już na jeden miesiąc, nie ma wymogu utrzymywania umowy przez dłuższy czas – jeśli sprawy w biznesie naszego klienta przybiorą negatywny obrót, samochód można zwrócić z dnia na dzień,
- ograniczając w ten sposób koszty, w ramach dostępności można łatwo zamienić samochód na inny – jeśli w miejsce osobowego, bardziej przydatny okazałby się mały,
- dostawczy furgon; łatwo też można skalować flotę, poprzez dobieranie kolejnych aut, gdy np. uda się pozyskać dodatkowe zamówienia, w końcu najważniejsze – raty za najem tych aut są zazwyczaj znacznie niższe od kosztów pozyskania samochodów nowych – nie ma w tym żadnej tajemnicy, gdyż koszty liczą się jak dla samochodów kupionych kilka lat temu, jeszcze w innych, przedinflacyjnych czasach.

Zakup używanego samochodu do firmy, to zawsze ryzyko. Nie ma gwarancji, a pracownicy rzadko naprawdę dbają o powierzone środki transportu. Stan techniczny aut dostępnych na rynku bywa różny, a w firmie wiadomo – samochód musi jeździć. Wynajem stanowi świetne rozwiązanie, bo standard obsługi serwisowej, także usług zapewnienia mobilności, jest taki sam jak dla aut nowych.

Przykładowo Express Car Rental dysponuje w każdej chwili parkiem kilkuset samochodów w różnych klasach i segmentach. Posiadamy samochody osobowe oraz dostawcze. Oferta dostępna jest zarówno na stronie www.express.pl (zakładka wynajem elastyczny) w formie automatycznego panelu transakcyjnego, jak i w kanałach tradycyjnych.
 

 

Tomasz Otto
dyrektor departamentu strategii i marketingu w PKO, odpowiedzialny za rozwój platformy Automarket.pl.

– W 2022 roku przedsiębiorcy stanowili niemal 40% klientów decydujących się na wybór auta z finansowaniem na platformie Automarket.pl, dlatego zrozumienie oczekiwań tej grupy należy do naszych priorytetów. Z naszych obserwacji wynika, że wynajem długoterminowy stanowi dla nich korzystną alternatywę względem zakupu czy leasingu samochodów, opartą o przewidywalne koszty użytkowania, a także umożliwiającą firmie skupienie się na swoim biznesie, a nie na obsłudze floty. Potwierdzają to dane sprzedażowe – połowa firm finansujących auto na naszej platformie w 2022 roku wybrała właśnie wynajem. Tym, co przyciąga przedsiębiorców do wynajmu długoterminowego, jest bez wątpienia stała rata, niezależna od inflacji czy wysokości stóp procentowych, a także uwzględniająca pełne ubezpieczenie OC i AC oraz wsparcie w likwidacji ewentualnych szkód. Nasi klienci mogą także dokupić usługi dodatkowe, takie jak pełna obsługa serwisowa auta oraz dostęp do pojazdu zastępczego na czas naprawy. Niezmienna wysokość raty przez cały okres trwania umowy jest tym bardziej korzystna w obliczu wzrostu cen w warsztatach samochodowych, które według naszych danych wyniosły w 2022 roku blisko 40%, a w roku 2023 przewidujemy kolejne podwyżki. Klient, który wybrał wynajem, może mieć pewność, że ten niebagatelny wzrost kosztów go ominie.

– Rosnąca popularność wynajmu długoterminowego to nie jedyny trend, który dostrzegamy w ostatnim czasie. Ze względu na pandemię poprzednie trzy lata przyniosły całej gospodarce gwałtowny rozwój usług pozwalających na zdalną obsługę wielu procesów, które wcześniej wymagały osobistego stawiennictwa. Zmiany te dotyczyły przede wszystkim rozwoju sektora e-commerce, który zaczął obejmować także branżę motoryzacyjną. Nasi klienci również przekonali się do możliwości w pełni zdalnego zakupu auta i, co ciekawe, to właśnie przedsiębiorcy częściej decydowali się na taką możliwość, a ich udział w łącznej strukturze korzystających z tej opcji na platformie Automarket.pl wyniósł w 2022 roku 58%. Niepewna sytuacja ekonomiczna wywołana najpierw pandemią i przerwanymi łańcuchami dostaw, a w zeszłym roku podsycona jeszcze wojną w Ukrainie i kryzysem surowcowym, sprawiła, że klienci poszukują bezpiecznych opcji finansowania. Wiedząc o tym, uruchomiliśmy na naszej platformie specjalny program elastycznego wynajmu i leasingu, dzięki którym w razie zmiany potrzeb lub zmiany sytuacji firmy przedsiębiorca może zakończyć umowę przed czasem bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

 

Agnieszka Gołaszewska
Commercial Director w Arval

Z ostatniego badania Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS), wykonanego na zlecenie Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP), wynika, że przedsiębiorcy oczekują od usługi wynajmu długoterminowego niskich i przewidywalnych kosztów. Czterech na dziesięciu badanych wskazało, że najważniejsza jest stała rata, niezmienna w trakcie całego kontraktu. Z kolei ponad połowa ankietowanych docenia niezależność wysokości rat od zmian poziomu stóp procentowych. Jest to szczególnie istotne w ostatnich dwóch latach, kiedy po długim okresie bardzo niskiej inflacji wszyscy odczuliśmy efekty rosnących cen i wzrostu stóp procentowych. Kontrakt na wynajem pojazdów, dzięki niezmiennym opłatom, pozwala z dużym wyprzedzeniem zaplanować koszty prowadzenia działalności i obsługi firmowej floty oraz chroni firmę przed wzrostem wydatków spowodowanych wzrostem kosztu pieniądza.

Wynajem stał się również sposobem na szybki dostęp do nowych samochodów w okresie, gdy na skutek pandemii dostępność nowych aut spadła. Dzięki długoterminowemu planowaniu zamówień mogliśmy w Arval zapewniać klientom mobilność i realizować ich potrzeby.

Dostępność pojazdów, w połączeniu z koniecznością obniżania kosztów była w ostatnich dwóch latach na tyle istotna, że coraz większym zainteresowaniem cieszy się releasing, czyli wynajem samochodów pokontraktowych, wciąż dość nowych, z relatywnie niewielkim przebiegiem i w świetnym stanie technicznym. Takie samochody mogliśmy klientom wynajmować od ręki, w cenie wyraźnie niższej w porównaniu do samochodów nowych. Te same powody sprawiły, że po releasing chętniej sięgają mikroprzedsiębiorcy, wynajmujący auta używane na długi okres lub w formule ArvalAdaptiv, czyli bez określonej długości kontraktu, z możliwością jego zakończenia z miesięcznym wypowiedzeniem.

Kontrakt na wynajem pojazdów z pełną obsługą nie musi kosztować więcej niż samodzielne zakupy, ubezpieczenie i serwisowanie pojazdów. Zamawiając tysiące pojazdów rocznie, możemy proponować klientom atrakcyjną cenę auta. W połączeniu z atrakcyjnymi warunkami ubezpieczenia, jakie zapewnia firma wchodząca w skład Grupy BNP Paribas, oraz niskimi kosztami serwisowania możemy zaoferować klientom Arval wyjątkowo konkurencyjną ofertę – i to wszystko w ramach jednej raty czy jednej miesięcznej zbiorczej faktury za całą flotę. Do tego dochodzą takie operacyjne korzyści jak odbiór czy zwrot floty pojazdów w dogodnym miejscu. W ubiegłym roku, tuż obok galerii handlowej Westfield Mokotów w Warszawie, otworzyliśmy pierwszy stacjonarny sklep w Polsce z nowymi samochodami na wynajem, dostępnymi od ręki. W ArvalStore organizowane są także przekazania pojazdów czy wymiana floty samochodów służbowych na nowe modele, a firmy korzystające z takich usług mogą sporo zaoszczędzić na logistyce i kosztach transportu.

 

Tomasz Piekarski
dyrektor handlowy MHC Mobility

Wielu z nas zastanawia się, jak kupić samochody do firmy mądrze i jak wybrać najlepszą formę finansowania. To zadanie nie jest łatwe, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę sytuację społeczno-gospodarczą, w jakiej się znaleźliśmy.
Inflacja spowodowała wzrost kosztów finansowania wszystkich usług, zaś wojna i pandemia wpłynęły na wzrost cen komponentów nawet o 50% w ciągu ostatnich 3 lat, co również odbiło się na cenach samochodów. Dodatkowo cała Europa mocno stawia na redukcję zanieczyszczeń. W konsekwencji rok 2035 będzie ostatnim, kiedy będzie można kupić i zarejestrować na terenie UE nowy pojazd napędzany benzyną lub dieslem, Tak więc auta spalinowe są coraz droższe i zrównują się z cenami aut elektrycznych. Dodatkowo wzrost stóp procentowych spowodował wzrost kosztu finansowania łącznie o około 40% w ciągu ostatnich 3 lat! Te wszystkie czynniki sprawiają, że przedsiębiorcy szybko osiągają limit swoich możliwości, ponieważ auta są tak drogie.

W takiej sytuacji wynajem samochodu daje szansę na znalezienie oszczędności. Ostatnie dwa lata sporo zmieniły na rynku CFM, dostrzegalna jest większa elastyczność, pojawiły się nowe oferty i zmieniły się postawy konsumentów. Zaletą wynajmu długoterminowego nad klasycznym leasingiem jest niezmienność rat w trakcie trwania kontraktu oraz chęć przejmowania przez dostawców wynajmu wartości RV. Poza tym wynajem proponuje w sobie szereg dodatkowych usług i rozwiązań wspierających floty. Są to m.in. najem średnioterminowy, najem elastyczny czy pool sharing z użyciem aplikacji, dzięki któremu jedno auto zastępuje 3–4 indywidualne samochody służbowe. W ramach tej usługi, która w przypadku MHC Mobility nazywa się Mobility Spot, dostępne są również inne urządzenia, takie jak rowery czy hulajnogi elektryczne. Ponadto inne rozwiązania z zakresu MaaS mogą spowodować optymalizację floty aut służbowych i co za tym idzie, wpłynąć istotnie na obniżenie miesięcznych kosztów TCO floty firmowej.
Natomiast powszechnie wybierany leasing w klasycznym kontrakcie to tak naprawdę inna forma finansowania gwarantująca korzystającemu możliwość nabycia pojazdu po okresie korzystania, ale nie jest to usługa optymalizująca koszty TCO. Stąd też rosnące zainteresowanie rozwiązaniami z zakresu zarządzania mobilnością.

Obecnie, coraz częściej obserwujemy w Polsce trend zmierzający do ograniczenia wpływu działalności biznesowej na środowisko naturalne i otoczenie społeczne. Wielu naszych klientów po latach przygotowań przyjęło i już realizuje politykę zrównoważonego rozwoju. Istotne w niej miejsce zajmują samochody niskoemisyjne i EV.

 

 

Piotr Wróbel
dyrektor handlowy w LeasePlan Polska

Przedsiębiorcy pokochali wynajem długoterminowy za pewność kosztów i oszczędność czasu, który mogą przeznaczyć na rozwój swojej działalności. Klienci doceniają wynajem również za brak konieczności wkładu własnego i w głównej mierze za wygodę. Nie muszą zajmować się serwisem czy czasochłonną likwidacją szkód komunikacyjnych. Firmy mogą skupić się na swojej działalności, a pieniądze przeznaczone na zakup auta na własność zainwestować. Dla 55% małych i średnich firm stała miesięczna rata, która uwzględnia wszystkie koszty eksploatacji samochodu i jest niezależna od stóp procentowych, to kluczowy czynnik decyzyjny (Badanie „Formy finansowania samochodów w firmach”, IBRiS, listopad 2022.). Firmy MŚP, które często posiadają do swej dyspozycji tylko jeden samochód, rozglądają się za autem na wynajem, bo daje ono gwarancję mobilności i bezpieczeństwa w sytuacjach losowych, np. w sytuacji awarii firma otrzymuje auto zastępcze. Wynajem długoterminowy to także najprostszy sposób, by zwiększyć liczebność firmowej floty, bez ponoszenia przy tym wysokich wydatków. Trzeba jeszcze zauważyć, że do obsługi wynajmu długoterminowego firma nie musi zatrudniać wyspecjalizowanego pracownika dedykowanego w całości do zarządzania flotą, co także oznacza oszczędności. W zależności od wielkości floty osoba taka może zajmować się flotą tylko w części swojego etatu, łącząc go ze swoim głównym zakresem obowiązków np. z obszaru HR lub finansów. Główny ciężar zarządzania flotą jest bowiem na firmie wynajmu długoterminowego.
Ostatnie dwa lata to czas wyraźnego wzrostu udziału wynajmu długoterminowego w sprzedaży nowych samochodów do firm. Obecnie na wynajem decyduje się już blisko 30% firm. Ograniczenia w dostępności aut na rynku spowodowały, że elastyczność klientów w doborze modelu jest większa niż wcześniej, przedsiębiorcy chętniej wprowadzają zmiany do swojej polityki samochodowej i otwierają się na nowe możliwości, o których czasem nawet nie myśleli, np. wynajem samochodu używanego. Naturalnie wielu klientów jest nadal przywiązana do ulubionych marek i aktywnie szuka okazji na jego pozyskanie. Firmy najczęściej szukają samochodów typu SUV oraz modeli ekonomicznych. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się również samochody z napędem elektrycznym. Ze względów środowiskowych, ale i również finansowych. Obserwujemy także, że klientów, szczególnie MŚP, pociąga technologiczna funkcjonalność samochodów. Jeśli auto ma niestandardowy komplet wyposażenia (np. rozbudowane systemy infotainment), przeszkodą nie jest wyższa miesięczna rata.

 

Tomasz Jabłoński
prezes zarządu w Masterlease

Powodów, dzięki którym wynajem długoterminowy to atrakcyjna forma finansowania w niepewnych czasach, jest kilka.
Przede wszystkim w porównaniu z innymi rodzajami finansowania wynajem daje przedsiębiorcom – i to niezależnie od wielkości ich biznesu – największą przewidywalność kosztową. Co ważne, nie zmienia się to nawet wtedy, gdy – tak jak obecnie – ceny samochodów i usług rosną. Raty wynajmu rosną, owszem – ale nadal są bardzo konkurencyjne wobec leasingu czy kredytu. Komfort użytkowania samochodu wynika z wliczonych już w ratę usług serwisowych, ubezpieczenia czy pojazdu zastępczego. Dzięki temu klientów nie dotykają bezpośrednio wahania cen, które– jak wynika z danych Grupy PKO Leasing – w zeszłym roku wzrosły aż o 40%.

Nie bez znaczenia jest też to, że pojazd można wynająć na krótki okres – nawet na 12 miesięcy. Wieloletnie, sztywne zobowiązania budzą obawy klientów. Dlatego proponujemy bardziej elastyczne warianty umów leasingu i wynajmu. Klienci, którzy skorzystali z tych produktów, mogą rozwiązać umowę najmu w dowolnym momencie, nie narażając się na zapłatę kar umownych.

Klienci oczekują od nas elastyczności w zakresie ofert i obsługi klienta, ale i rynek wymaga od nas biznesowej giętkości – umiejętności dopasowywania się do bardzo dynamicznie zmieniającego się otoczenia. Od 2021 r. mierzymy się z ograniczoną dostępnością samochodów, którą spowodowała pandemia, a wojna w Ukrainie spotęgowała. W konsekwencji ostatnie 2 lata otworzyły np. nowe grupy klientów na finansowanie samochodów używanych. Pojawiły się więc nowe potrzeby i wyzwania w obszarze remarketingu – znalezienia na nie odpowiedzi nie ułatwia mniejsza obecnie skłonność klientów do wymiany floty po zakończeniu umów najmu/leasingu.

Warto podkreślić, że dzięki obecności w strukturach Grupy Kapitałowej PKO Banku Polskiego zdolność Masterlease do adaptacji w zmieniających się warunkach rynkowych jest bardzo duża. Synergia pomiędzy bankiem, PKO Leasing i nami jest dobrze widoczna zarówno w procesach obsługowych, jak i sprzedażowych. To wielka wartość w trudnym czasie dla naszej branży.
Wymagające otoczenie rynkowe wpływa też na inne gałęzie działalności uczestników rynku CFM. Branża szuka dziś sposobów na optymalizację procesów, co w praktyce oznacza digitalizację wielu obszarów – od obsługi klienta po automatyzację obiegu dokumentów.
Przeczytaj również
Popularne