3.67, 4.32, 5.15, ??? – jaka jest czwarta liczba w szeregu? To nie matematyczny quiz ale średnie ceny oleju napędowego dwa lata temu, rok wstecz i… dziś. Planowane kolejne podwyżki nie nastrajają optymizmem przewoźników drogowych, którzy ponoszą coraz większe koszty utrzymania samochodów. Możliwość zmniejszenia strat oferuje telematyka. W ostatnim czasie ceny oleju napędowego biją historyczne rekordy. Tak drogo jeszcze nigdy nie było! Obecnie średnia cena litra oleju napędowego wynosi 5,15 zł, a wkrótce zgodnie z zapowiedziami może jeszcze wzrosnąć. Rosnące koszty paliwa dla flot samochodów osobowychDla użytkownika jednego auta, który przejeżdża miesięcznie 1000 km (ze średnią spalania 5l/100 km) oznacza to, że obecnie płaci o 74 zł miesięcznie więcej niż dwa lata temu. Analogicznie gdy miesięczne przebiegi wzrosną do 10 000 km oznacza to podwyżkę 740 zł. Dla zarządzających flotami pojazdów osobowych kwoty te są jeszcze większe. W przypadku 50 aut podwyżki te wynoszą 3700 zł (przy średnim przebiegu jednego auta 1000 km/mies) a nawet 37000 zł (przy średnim przebiegu jednego auta 10 000 km/mies). Jeżeli cena litra oleju napędowego wzrośnie do 5.50 zł to koszty te będą jeszcze większe. Dla użytkownika jednego auta, przejeżdżającego 1000 km, wyniosą 91,5 zł. Jeżeli przejedzie dziesięć razy więcej jego portfel uszczuplony zostanie o 915 zł. Dla floty 50 aut podwyżki te będą odpowiednio: 4575 zł oraz 45750 zł (tabela 1). Galopujące koszty paliwa dla flot samochodów ciężarowychPodwyżki cen oleju napędowego bardziej odczują firmy transportowe zajmujące się przewozem osób oraz towarów. Zakładając, że przewoźnik ma we flocie 10 aut ciężarowych i każde z nich miesięcznie pokonuje 10 000 km miesięczne (spalając średnio 35 l/100 km) koszty paliwa wynosiły dwa lata temu niecałe 130 000 zł. Obecnie są one większe o 50 000 zł, a przy kolejnych podwyżkach mogą wzrosnąć o kolejne 12 000 zł. W przypadku większych flot samochodów ciężarowych podwyżki są jeszcze bardziej odczuwalne (tabela 2). Droższe paliwo to nie tylko większe koszty dla przewoźników, ale to również większa pokusa dla kierowców. Niekontrolowane upusty paliwa dodatkowo powiększają straty firm transportowych. „Wyjściem naprzeciw oczekiwaniom firm transportowych w zakresie minimalizacji kosztów związanych ze wzrostem cen paliw jest zastosowanie systemów telematycznych” – wyjaśnia Robert Rozesłaniec, Prezes AutoGuard S.A., lidera na rynku usług wykorzystujących satelitarne systemy pozycjonowania obiektów za pomocą urządzeń GPS – „bieżące monitorowanie zużycia paliwa w każdym samochodzie we flocie ma dwie podstawowe zalety: kierowcy starają się jeździć ekonomiczniej, co przekłada się na spadek spalania, a więc niższe koszty. Drugą korzyścią jest znaczne utrudnienie działań skutkujących niekontrolowanymi upustami paliwa ze zbiorników samochodów. Jak duże są to oszczędności? Są to ogromne pieniądze. Przypomnę, że koszty paliwa stanowią prawie połowę kosztów przewozu, a więc są dominującym składnikiem w strukturze wydatków całej firmy. Doświadczenia naszych partnerów biznesowych jednoznacznie pokazują, że oszczędności wynikające z zainstalowanych urządzeń AutoGuard S.A. wynoszą od 16% do 40% kosztów paliwa. Oznacza to, że mając flotę 50 aut przejeżdżających miesięcznie 10 000 km oszczędności te mogą wynieść nawet powyżej 350 000 zł i to w przeciągu jednego miesiąca”. Do najpopularniejszych sposobów monitorowania poziomu paliwa należy sonda paliwowa. Specjalne urządzenie zakładane w zbiornikach samochodu pozwala dokładnie (z maksymalnie 2% odchyleniem) badać poziom paliwa w każdym zbiorniku. Urządzenie jest trwałe i łatwe w montażu, odporne na zakłócenia (zmiany temperatur, skoki napięcia). Stosunkowo niewielkie koszty zakupu, montażu i użytkowania szybko zwracają się dzięki uzyskiwanym oszczędnością. „Wszystkim klientom chcącym monitorować zużycie paliwa proponujemy pakietowe rozwiązania pozwalające w pełni zarządzać flotą pojazdów” – dodaje Robert Rozesłaniec, Prezes AutoGuard S.A. – „dzięki temu uzyskują nie tylko możliwość monitorowania zużycia paliwa, ale otrzymują takie informacje jak prędkość pojazdu, wysokość obrotów, wiadomości o czasie pracy czy okresowych przeglądach, dzięki czemu mogą jeszcze efektywniej prowadzić swój biznes. Oszczędności wynikają więc nie tylko z efektywniejszego wykorzystania paliwa, ale również z minimalizacji przebiegów, redukcji kosztów rozmów telefonicznych a także ubezpieczeń pojazdów”. Źródło: Autoguard