Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Tak, jest dzień baterii

Obchodzony 18 lutego Dzień Baterii to dobra okazja, aby wziąć pod lupę rynek samochodów elektrycznych w Polsce. Ile „elektryków” jeździ aktualnie po naszych drogach? W którym regionie takie auta są najczęściej wystawiane na sprzedaż? Jaka jest średnia cena takich samochodów na portalach ogłoszeniowych?


Dokładnie 20181 samochodów z napędem elektrycznym jeździło po polskich drogach na koniec 2020 r. Jak wynika z raportu „Polish EV Outlook 2020” Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, na taką liczbę składało się 9751 aut całkowicie elektrycznych (BEV) oraz 10 430 hybryd typu plug-in (PHEV). Od stycznia do grudnia 2020 r. nad Wisłą zarejestrowano ponad 8,3 tys. używanych i 1,6 tys. nowych samochodów elektrycznych. Ubiegły rok był u nas rekordowy: w porównaniu z 2019 r. rodzimy park aut elektrycznych powiększył się o około 140%

– Mimo wzrostu, wciąż gonimy Europę, ponieważ nasz odsetek zarejestrowanych aut elektrycznych jest jednym z najniższych na Starym Kontynencie. W 2019 r. było to mniej niż 0,5% – przypomina Damian Schwanke z serwisu Yanosik Autoplac.
Patrząc jednak na to, że Polacy coraz chętniej zerkają w kierunku „elektryków”, dystans ma szansę powoli się zmniejszać. Według szacunków PSPA, w 2025 r. liczba tych aut może dobić u nas nawet do 500 tys. Czy taki scenariusz jest realny? Bardzo wiele zależy od wprowadzanych regulacji prawnych oraz planów dopłat i ulg podatkowych.

Dominuje Mazowieckie

Rosnąca popularność aut elektrycznych sprawia naturalnie, że coraz częściej można spotkać je, przeglądając portale ogłoszeniowe. Dla przykładu, w serwisie YanosikAutoplac znajdziemy aktualnie około 160 takich ofert.
– W naszym przypadku najwięcej samochodów elektrycznych sprzedawanych jest w województwie mazowieckim i obecnie jest to 50 sztuk. Nie jest to zaskoczeniem, ponieważ najwięcej takich aut zarejestrowanych jest właśnie w Warszawie i okolicy. Szacuje się, że jest to nawet 30% całego parku aut elektrycznych w Polsce. Z naszych danych wynika, że zaraz po województwie mazowieckim najwięcej tych aut wystawia się na sprzedaż w województwach wielkopolskim, dolnośląskim, zachodniopomorskim i śląskim –wylicza Damian Schwanke z portalu Autoplac (jest zintegrowany z aplikacją Yanosik).

A jak wyglądają ceny samochodów wystawianych na sprzedaż? Patrząc chociażby na dane portalu YanosikAutoplac, widać, że rozstrzał jest spory: najtańsze auto kosztuje tam 13 600 zł (jest to Fiat 500), najdroższe natomiast blisko 970 tys. (Porsche Taycan). Średnia cena auta elektrycznego wynosi z kolei 166 433 zł, a mediana to 149 900 zł.

BMW i Nissan

Według Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, na koniec stycznia najpopularniejsze marki aut elektrycznych wyglądały następująco: typ BEV – Nissan (2053 sztuki), BMW (1597), Renault (1038), Tesla (970) i Škoda (522); typ PHEV – BMW (2774), Volvo (1297), Mercedes (1110), Mitsubishi (981), Kia (589). Większość z tych aut zarejestrowanych jest na firmy, do osób fizycznych należy tylko co trzeci samochód.
– Patrząc na oferty z portali sprzedażowych, wśród szczególnie popularnych modeli znajdują się m.in. BMW i3, Hyundai Kona, Renault Zoe i Nissan Leaf. Te auta także u nas są najczęściej wystawiane na sprzedaż – dodaje Damian Schwanke, YanosikAutoplac.

Stacje ładowania najczęściej spotykamy w galeriach handlowych

Wraz z rosnącą liczbą samochodów z napędem elektrycznym rośnie też naturalnie sieć stacji do ładowania. Od stycznia do grudnia 2020 r. liczba takich stanowisk zwiększyła się u nas o ponad 30%.
Na koniec ubiegłego roku w Polsce działały 1364 ogólnodostępne stacje, a łączna liczba punktów ładowania wyniosła 2641. Zdecydowaną większość, bo aż 67%, stanowiły stacje ładowania prądem zmiennym (AC). Reszta gniazdek to stacje szybkiego ładowania prądem stałym (DC). Ponad połowa wszystkich polskich stacji ładowania mieści się w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców.

Jak wynika z danych PSPA, najwięcej stacji ładowania mieści się u nas w galeriach handlowych (24%), przy ogólnodostępnych parkingach (22%), a także przy hotelach (21%).
Maciej Chomacki

Przeczytaj również
Popularne